Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 15 maja 2017, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja jestem po monitoringu (17dc). Pęcherzyk jest hmmm w fazie pękania, tzn widoczny jako "gwiazdka" na usg co znaczy ponoć że będzie pękał. Nie wiem ile ma mam w sumie, jakoś nie zapytałam. Za to endometrium 15mm i ginka stwierdziła, że dziś lub jutro jajo pęknie. Echh no mam nadzieję ;) Ogólnie proga 2x badałam (styczeń 28ng a w marcu 31ng) co raczej świadczy o owu, ale zastanawiam się czy iść zbadać znów za tydzień. Kurde nie wiem ale mi się wydaje że jest cos nie tak, choć ona zapewnia że wszystko w porzo. No nic, pozostaje nam jeszcze <3 i czekanie :)
    Coś mnie ten jajnik pobolewał przed tem i kłuł trochę, ale nie był to taki ból jak w ostatnich miesiącach. Trochę, chwilę i koniec
    Selina no to w koncu mozecie się wziąć do roboty ;) życzę owocnego serduchowania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2017, 22:34

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 15 maja 2017, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Rucola nie przywitałam się z Tobą tutaj :P hejo! Jak tam sytuacja obecnie? Jesteś po/przed owu?
    Ja chyba ciągle przed z tego co czuje, bo mam 15dc a zwykle owu mam 16-17dc, ale staramy się cały czas oczywiście. W poniedziałek wieczorem idę na monit potwierdzić czy pękł pęcherzyk czy nie (tak naprawdę nigdy tego nie miałam potwierdzonego, ale lekarka powiedziała że jak mnie bolało to nic nie znaczy...)
    Hejo hejo :) trochę nadrabiam weekend i dopiero doczytałam :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 15 maja 2017, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Informuję że mam wciąż 37.1 stopni. Ale obudziłam się o 5 rano i było 36.8 stopni. Poszłam siusiu i spać. Zawsze budzę się w nocy . Co dziennie. MIMO to moje temp są płynne. Faza niskich i faza wysokich. Zastanawiam się czy moje tempka jednak utrzymują się bo wstaje w nocy a to je podwyższa. Okresu brak. 18 dzień po owulacji. Suchosc pochwy nie mam plamien ktore mialam w tamtym cyklu 3 dni przed okresem z powodu dupka , dwa dni problemy w wypróżnieniem coś tam mnie żałuję w piersi nic istotnego. Troszke wiecej sikam chocuaz ja i tak sikam milikn razy dziennie wiec ciezkk powiedziec. Czyli zero objawów. Wczorajszy test ujemny 25. Kupię 10 dzisiaj i jutro zrobię. Dziewczyny wczoraj powinnam odstąpić dupka. Nie zrobiłam tego bo boję się przerwać. Czytałam że on nie rplywa na okres. Czytałam że niektórzy lekarze każą nawet brać aż pojawi się okres. Macie zdanie?
    Mi @ przychodzi po odstawieniu i generalnie w trakcie brania chyba nie powinno byc krwawienia. Z innych ważnych informacji to 2 cykle temu@ przylazła przy wysokich temperaturach i spadła w 3cim dniu @ :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2017, 22:44

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2017, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    A robiłaś monitoring że wiesz ze to cykl bez owulacji ?czy po tej temperaturze ? Bibika ile się już staracie z mężem
    Widzę że we wrześniu 2015 już na pewno.

    Sarrra tym razem się cieszę, że Twoja beta jest ujemna. Lepiej żebyś wyleczyła te bakterie, nawet jeśli to ma jeszcze chwilę potrwać. Bo przecież żadna z nas jakby miała do wyboru mieszkać w pięknej chatce albo w zagrzybionym domu z dziurawtm dachem, to każda wolałaby tę chatkę. A przecież nasze ciało dla dziecka ma być taką chatką. Trzymam kciuki żeby Twój lekarz ogarnął leczenie.

    Co do nas, to w tym cyklu nie robiłam monitoringu (planuję w najbliższym), temperatura wskazuje, że była próba podejścia do owu, ale chyba średnio udana. Poza tym wyraźny problem z utrzymaniem poziomu wyższych temperatur, czyli za niski progesteron.

    Starania zaczęliśmy w sierpniu 2015, zaszłam w 2 cyklu ale skończyło się w szpitalu. Ze względu na leki, które dostałam musielimy wstrzymać starania do maja 2016. Potem mieliśmy dwa dziwne cykle, więc tak poważnie ruszyliśmy w lipcu. Niedługo będzie rok aktywnego starania.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2017, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, plamienia w trakcie brania dupka są jak najbardziej możliwe. W ulotce też jest napisane. Sama zaliczyłam takie plamienia zanim @ przyszedł.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2017, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja jestem po monitoringu (17dc). Pęcherzyk jest hmmm w fazie pękania, tzn widoczny jako "gwiazdka" na usg co znaczy ponoć że będzie pękał. Nie wiem ile ma mam w sumie, jakoś nie zapytałam. Za to endometrium 15mm i ginka stwierdziła, że dziś lub jutro jajo pęknie. Echh no mam nadzieję ;) Ogólnie proga 2x badałam (styczeń 28ng a w marcu 31ng) co raczej świadczy o owu, ale zastanawiam się czy iść zbadać znów za tydzień. Kurde nie wiem ale mi się wydaje że jest cos nie tak, choć ona zapewnia że wszystko w porzo. No nic, pozostaje nam jeszcze <3 i czekanie :)
    Coś mnie ten jajnik pobolewał przed tem i kłuł trochę, ale nie był to taki ból jak w ostatnich miesiącach. Trochę, chwilę i koniec

    Ładne poziomy Twojego progesteronu. A co Cię niepokoi, że myślisz, że coś jest nie tak?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2017, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BibiKa no nie wiem czy ten nie pęcherzyk na 100% pęknął :( tzn.ginka mówiła, że pęknie (a w zasadzie pęka), ale nie czułam się tak jak miesiąc, dwa czy kilka miesięcy wstecz pod czas owu. Coś tam mnie dziś poklulo, ale sama nie wiem. A jeśli on usechł i się wchłonął? Fiksuje chyba a nie powinnam, nie podobne to do mnie

    Sarrrra ureaplasma trzeba koniecznie wyleczyć, bo może powodować poronienia lub może przejść na dziecko jeśli nie została wczesniej wykryta i powodować różne choroby. Dlatego tak ważne żeby kobieta j mężczyzna się przebadali. U mnie mąż nie robił od razu badania tylko wziął poprostu przez tydzień antybiotyk tak jak ja i po 2tyg.zrobil posiew z którego jej nie wykryto. Ja po hsg miałam jeszcze 3 dni jakiś antybiotyk na S (zapomniałam nazwy) tak w razie czego lekarka mi przepisała.
    Uprzedzam Cię: nie czytaj tutaj wątku o ureaplasma, bo ja się tylko naczytałam jak to dziewczyny długo leczyły i olaboga i tak się strasznie martwiłam. Jak się okazało na wyrost i niepotrzebnie. To forum czasem za bardzo nakręca, nie warto czytać niektórych rzeczy.
    Zaopatrz się w dobry probiotyk przy antybiotyku (polecam SanProbi IBS) i w Lactovaginal na noc, żebyś się nie wpakowała w kolejną infekcje tak jak ja

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 16 maja 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lactovaginal to jest to dopochwowe? Codziennie to brałaś przez czas antybiotyku? Okazało sie , ze bakterię col wyleczyłam. W moich wynikach jest tylko, ze ureoplazma pozytywna nie ma nic więcej napisane. Pocieszyłaś mnie, ze po tak krótkim czasie przeszło Ci. Ja coli też szybko wyleczyłam. Nie współżyłam też z mężem od mementu kiedy sie dowiedziałam, ze mam to gówno. Czekamy na jego wyniki. Będzie szedl do urologa też żeby zbadać jeszcze raz pod katem chlamydii, ureoplazmy i mykoplazmy.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra tak brałam to przez 10dni jakoś ogólnie, po zakończeniu antybiotyku też.

    Mnie jedna dziewczyna w innym wątku załamała trochę :/ że endo 15mm jest za grube skoro owu na usg jeszcze nie bylo. Że jej gibka mówiła że 15mm to granica normy jest a już od 16mm jest za grube i może się w razie wu nie zluszczyc :( że ona miała kiedyś przez to skrobankę. Dziś pewnie już mam to 16mm, nie wiem czy to może przeszkodzić zarodkowi w zagniezdzeniu? :/ Echh już nie wiem co o tym myśleć mam...

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 16 maja 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selinko nie czytaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1


    zwariujesz Słońce ... nie czytaj... skup się na sobie, na relaksie, kochaj się z mężem... nie mamy na to wpływu... robisz co możesz ale na pewne rzeczy nie ma wpływu....

    no chyba, ze też są leki na za grube endo. Zrelaksuje się , skup sie na pracy.

    Wiecie co? ja jak juz to gówno wyleczę to koniec z mierzeniem tempki . Tzn będe mierzyć w okolicach owulacji żeby upewnic sie że była i kiedy była. Oczywiście będę działać na testach, badaniu szyjki ale tylko w okolicach owulacji oraz tempki. Po owulacji jak tempka urośnie nie będę juz mierzyć. & dni po owu będę robić proga żeby byc pewna , ze jest dobrze a potem dzień przed miesiączka będę robić bete. Żadnych testów sikańców. Wiecej juz nie chce o tym myśleć chyba, że coś znowu mi wyjdzie to wtedy będę zmierzać do leczenia i dalej.

    Jestem tak zmęczona tymi 8 cyklami. Nigdy więcej nie będę się wczuwać w cycki, jajniki, pachy, śluz czy mokro czy sucho, nigdy, nigdy , nigdy bo moja psycha wysiądzie.

    Jedno się tylko boje, ze gdy mam objawy tej gównianej bakterii, tj. krwawi mi szyjka przy dotyku to znaczy , ze to dziadostawo mam juz długo i, że moje jajowody są zatkane. No ale to się dowiem dopiero przy HSG bo rozumiem, ze innego sposobu nie ma.

    Rucola lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara mamy wszystko b.podobe do siebie :) Jesteśmy w tym samym wieku, też 9cs, też niedobór wit.D3 i ureaplasma na koncie ;) Zobaczysz, że jajowody będą drożne jak u mnie i tylko Ci je przeplukaja :)
    Staram się już nie stresować, bo faktycznie nie mam na to wpływu więc i tak już nic nie zrobię
    Ty też odpoczywaj i nie denerwuj się już niczym :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie Sarrra :) Może nie jest tak źle.

    U nas przyszły wyniki posiewu nasienia małża. Niestety - i tak jak podejrzewałam - wyszedł paciorkowiec. Małż się umówił do androloga za tydzień. Dobrze, że wiemy na co ten szczep jest wrażliwy. Ciekawe czy ja też dostanę antybiotyk.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2017, 21:14

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BibiKa lekarz pewnie kaze Ci się przebadać czy też nie masz. Moj maz jak u mnie bakterie wykryto to nie robił posiewu tylko od razu zezarl antybiotyk ;] i zbadał sie dopiero 2tyg.po jego zakonczeniu i było czysto. Maz mial jakies objawy tego paciorkowca?

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 16 maja 2017, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Sara mamy wszystko b.podobe do siebie :) Jesteśmy w tym samym wieku, też 9cs, też niedobór wit.D3 i ureaplasma na koncie ;) Zobaczysz, że jajowody będą drożne jak u mnie i tylko Ci je przeplukaja :)
    Staram się już nie stresować, bo faktycznie nie mam na to wpływu więc i tak już nic nie zrobię
    Ty też odpoczywaj i nie denerwuj się już niczym :)

    dziękuję Selinko Bibika na pewno będzie dobrze. A jeśli są zatkane czy jakos tak to przecież to badanie odetka i już :)

    paciorkowiec? powiem Ci Bibika , ze ja niedawno pozbyłam się gornkowca z gardła. Coraz lepiej z tymi bakteriami. Mąż nie robił wymazu w zakresie gronkowca a w sumie powinien prawda? chociaż to gardło zbadać i moze wymaz z prącia? w końcu loda też czasami robiłam :P to tak dla żartu :)

    wyleczycie się!!! Wczorak teściowa mnie poinformowała, ze jej 40 letnia koleżanka zaszła w ciąże z II dzieckiem. Udaję, że wiadomości takie wywłują u mnie uśmiech. Przyjaciel od męża też zaciażył. Tzn wpadł z laską, którą znał 3 miesiace. Super prawda? jak można kur... w wieku 30 lat wpaść ? trzeba być idiotą na prawdę? w czasach rozbudowanej antykoncepcji to na prawdę trza się postarac. Ale wzieli ślub cywilny i jest mega happy. Kobieta 25 lat . Lubię go ale jak mi powedział maż to wcale sie nie cieszyłam. Moja kochana przyjaciółka urodziła 3 dni temu. Wysłała mi zdjecie zresztą do całeg naszego grona. Oczywiście cieszę się jej szczęciem , jednakże po zobaczeniu zdjecia popłakałam się. Widok córki od brata meża -3 miesiace tylko mnie denerwuje. Jedyne kogo akceptuje to syn 14 miesiecy od brata. pewnie dlatego, że urodził sie zanim w ogóle planowałam dziecko.... to tyle...

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 16 maja 2017, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiesz co Selinko chciałabym, zeby było inne u nas? żebyś zaciażyła w tym cyklu :))) :*będę trzymać kciuki i się wypytam za 14 dni :)

    Selina lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 16 maja 2017, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a powiedz mi Selinko brałaś dupka przy staraniach? bo ładnego masz proga:) jakbym miała 30 jednoste to haha juz bym widziała u siebie ciążę w 7 cyklu. Powiedz te 30 jednostek proga to kiedy robiłaś? w tamtym cyklu rozumiem 7 dni po owu?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 16 maja 2017, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny i kolejne pytanie czy to urolog pobiera wymaz od męża żeby zbadać czy ma te samo badziewie co ja?

    Bibika na co brałaś leki w tym 2015 r.? jeśli mogę zapytać bo jeśli zbyt problematyczne pytanie to nie odpowiadaj i przepraszam.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spoko dziewczyny, jakos ostatnio nie mam ciśnienia na starania. Chcę znaleźć nową pracę (jutro mam rozmowę kwalifikacyjną).

    Ale ważne żeby to dziadostwo wyleczyć bo y facetów może doprowadzić do zapalenia prostaty.

    Sarrra w 2015 roku przeszłam ciążę heterotopową. Czyli w jednym czasie zarodek w macicy i w jajowodzie. Ten w macicy przestał się rozwijać i doszło do poronienia, które lekarze wywołali podając mi cytotec. Chodziło o to by uniknąć łyžeczkowania, ponieważ u kobiet, które nie rodziły szyjka macicy nie wie jak się rozszerzać do porodu i mechaniczne jej otwarcie może mieć wpływ na zbyt szybkie jej skracanie w zdrowej ciąży, co grozi przedwczesnym porodem.

    Po poronieniu została jeszcze ciąża pozamaciczna, która stanowi zagrożenie życia. Tutaj podano mi zastrzyk z metotreksatu. W ten sposób uniknęłam operacji i ewentualnego usunięcia jajowodu. Ale ten lek to chemia przeciwrakowa, więc po wszystkim musieliśmy odczekać pół roku.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara nigdy nic nie brałam na wyższego proga. W styczniu jak miałam 18ng, to taki inny gin stwierdził że spoko, że owu była ale dla utrzymania ciąży najlepiej mieć powyżej 19ng. Wtedy też dostałam Bromka na prolaktynę i w marcu mój próg był 31ng, nie wiem czy to dzięki bromkowi (ktoś mi tu tak zasugerował) czy też tak o poprostu. W kwietniu nie badałam. Może pójdę w 23dc zbadać go znowu, bo spokoju mi nie daje tą moją dziwna owu w tym miesiącu ;)
    Mój mąż na posiew poszedł poprostu do Synevo (to chyba ogólnokrajowa sieciowka) i tam facet laboratorium pobierał wymaz z cewki

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2017, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara Tobie też się zaczął nowy cykl, więc jak mnie się uda to i Tobie :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 00:11

‹‹ 696 697 698 699 700 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ