Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySara nie niee dostałam Bromka na za wysoka prolaktynę a jak w marcu zbadałam proga i był wysoki, nie wiedziałam skąd, to ktoś tu na forum mi napisał że tak może być przez Bromka. Prolaktyna się obniżyła a próg podniósł, ale myślę że to tylko efekt uboczny
-
Cześć dziewczyny, śledzę Wasze rozmowy ale sama jakoś nie miałam chęci udzielać się. Jakieś dziwne akcje u mnie się dzieją.
W piątek po histeroskopii żałowałam, że poszłam do pracy bo ledwo żyłam a w sobotę jechaliśmy pomóc przed komunią i droga 200 km była okropna. Od wczoraj juz nie krwawię, ale bolą mnie jajniki i to bardzo, macica jakby chciała wyskoczyć. Akurat to jest zapewne powiązane z dniami płodnymi i owulką ale niech to już się skończy... Hormony chyba też szaleją, zgłupiałam bo wdałam się w pogawędki z facetem, który współpracuje z moją firmą i od czasu do czasu zagląda na kawkę...Ewidentnie ma jakiś cel a ja zamiast nie wkręcać się w pisanie z nim brne jak głupia.
Coś mi podali chyba w tym szpitalu
Wcale mi się już nie chce starać o dziecko a tym bardziej iść na cięcie endomendy. Jakoś mam niechęć do wszystkiego ;/
Kropeczko a Ty jak sie czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 10:20
-
Selina wrote:Sara nie niee dostałam Bromka na za wysoka prolaktynę a jak w marcu zbadałam proga i był wysoki, nie wiedziałam skąd, to ktoś tu na forum mi napisał że tak może być przez Bromka. Prolaktyna się obniżyła a próg podniósł, ale myślę że to tylko efekt uboczny
a powiedz mi kiedy zaczyna się wysoka prolaktyna? przepraszam ze dopytuje ale wiem że te ormy laboratoryjne nijak się mają do osób starających -
nick nieaktualny
-
Aishha wrote:Cześć dziewczyny, śledzę Wasze rozmowy ale sama jakoś nie miałam chęci udzielać się. Jakieś dziwne akcje u mnie się dzieją.
W piątek po histeroskopii żałowałam, że poszłam do pracy bo ledwo żyłam a w sobotę jechaliśmy pomóc przed komunią i droga 200 km była okropna. Od wczoraj juz nie krwawię, ale bolą mnie jajniki i to bardzo, macica jakby chciała wyskoczyć. Akurat to jest zapewne powiązane z dniami płodnymi i owulką ale niech to już się skończy... Hormony chyba też szaleją, zgłupiałam bo wdałam się w pogawędki z facetem, który współpracuje z moją firmą i od czasu do czasu zagląda na kawkę...Ewidentnie ma jakiś cel a ja zamiast nie wkręcać się w pisanie z nim brne jak głupia.
Coś mi podali chyba w tym szpitalu
Wcale mi się już nie chce starać o dziecko a tym bardziej iść na cięcie endomendy. Jakoś mam niechęć do wszystkiego ;/
Kropeczko a Ty jak sie czujesz?
Aisha zrób to wszystko co musisz zrobic i bedzie z głowy. Musi być coraz lepiej.. co do pisania to hmmm... jakiś fajny gość ? :P:P -
Aishha czuje sie Ok. Nie plamie juz wogole... odłożyłam myślenia o staraniu bo kocioł w pracy - wróciłam od poniedziałku i nie mam czasu usiąść tyle roboty... koniec roku jest dla nauczycieli trudny a ja jeszcze awans zawodowy kończę wiec roboty jak nie wiem...
Ja sie ciesze w sumie ze po szpitalu nie wróciłam odrazu do pracy... bałabym sie... dzieci skakały po mnie w poniedziałek ale jakoś dałam rade:)
Dzis juz niby po pracy a ja na 16 znow idę bo budujemy smoka na wielka paradę smoków... wiec intensywne popołudnie znow...
Pierwsze dni po nie były takie lekkie zbyt długie siedzenie czy stanie sprawiało dyskomfort dlatego podziwiam drogę autem 200 km... jesteś mega wytrzymała ja tez miałam jechać na komunie ale zrezygnowaliśmy...Nasz mały cudzie trwaj...
-
Bibika trzymam kciuki:)
Ponoć dla starczek najlepsza prolaktyna jest miedzy 12 a 15 ng:) mi po bromku spadła do 15 ale pierwszy wynik tez mieścił sie w normie bo ok 20 ng...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 13:13
Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualnySarrrra wrote:ooo i jak było ??? opowiadaj
Trochę stresowo. Pierwsza część to test z wiedzy, jak się go zdało, to można było pisać test z angielskiego. Byłam przekonana, że po I części mi podziękują, ale przeszłam. Co do ang nie wiem jak poszło, na codzień nie mam styczności z językiem. -
Kropeczka1986 wrote:Bibika trzymam kciuki:)
Ponoć dla starczek najlepsza prolaktyna jest miedzy 12 a 15 ng:) mi po bromku spadła do 15 ale pierwszy wynik tez mieścił sie w normie bo ok 20 ng...
to ja miałam 17 prolaktyna i teraz zastanawiam się czy dobrze. ale mam ładną owulacje co miesiac więc sama nei wiem . -
Sarrrra wrote:Aisha zrób to wszystko co musisz zrobic i bedzie z głowy. Musi być coraz lepiej.. co do pisania to hmmm... jakiś fajny gość ? :P:P
hehe właśnie fajny ale ja jestem mężatka bez dzieci a on żonaty i w drodze drugie dziecko
i po co to los nam zsyła takich ludzi co mieszają w życiu...
BiBika oby się udało.
Kropeczko, ja po narkozie tego samego dnia wsiadłam do samochodu i przejechałam 40 km do domu sama sobie sie teraz dziwie. Dobrze, że u Ciebie jest ok.
-
nick nieaktualnyAisha myślę, że po to los zsyła takich ludzi żeby niejako sprawdzić siłę miłości i wtedy tak naprawdę się okazuje czy jesteśmy słabi czy nie j jakie jest nasze uczucie
Mnie męczy znajomy sprzed lat (niby coś było na rzeczy choć żadne z nas do końca tego nie przyznało i się rozeszło po kościach). On jest fotografem i wypisuje czy bym się na sesję u niego nie zgodziła... Pfff taki wał ale nie zmienia to faktu że już parę razy pisał, ja za każdym razem odmawiam i niech zostanie tak jak jest. Ja kocham męża i nie chce mu robić żadnych przykrości -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBibiKa no pięknie! gratulacje To praca umysłowa, biurowa?
Sara nie patrz że tam na majowym testowaniu jedna dziewczyna zaszła od razu w 1 cyklu z Inofolic, bo ona w ogóle zasLa w 2cs więc ciężko powiedzieć czy akurat ten suplement miał na to wpływ (chciałam Ci to napisać tutaj żeby tam burzy nie wywoływać :p ) -
Gratki Bibika!
Selina ja też kocham swojego męża i wiem że warto było czekać na niego tyle lat a jesteśmy po ślubie dopiero 8 miesięcy. I faceci zawsze będą się pojawiać na naszej drodze. Jakoś gościa splawie, tylko problem w tym że współpracować nadal będziemy musieli.
Dziś czytałam o endometriozie na nieplodnirazem.pl "Życie z endometriozą. Ona znalazła na nią sposób – może sprawdzi się u ciebie" I ja mam mnóstwo objawów które potwierdzają to co mówili lekarze.
Trzeba brać się za siebie i dietę.
-
nick nieaktualnySelina wrote:BibiKa no pięknie! gratulacje To praca umysłowa, biurowa?
Sara nie patrz że tam na majowym testowaniu jedna dziewczyna zaszła od razu w 1 cyklu z Inofolic, bo ona w ogóle zasLa w 2cs więc ciężko powiedzieć czy akurat ten suplement miał na to wpływ (chciałam Ci to napisać tutaj żeby tam burzy nie wywoływać :p )
Tak, jestem PR-owcem, więc tego
A co do kwestii zadziałania suplementów, to komórka jajowa dojrzewa ok 3 miesięcy (tak jak plemniki) więc o skuteczności wszelkich witamin i tego typu rzeczy można mówić po 3 cyklach ich przyjmowania. Ale pamiętajmy, że u niektórych działa sama psyche. Tak bardzo uwierzą, ze coś działa, że rzeczywiście działa. -
nick nieaktualnyAisha z mężem mam podobnie w lipcu pyknie mam pierwsza rocznica slubu a w październiku 4 lata jak się znamy a wcześniej tkwiłam m.in. w beznadziejnym 8letnim związku ale cieszę się że jest jak jest
Z endomenda się zgadzam, dieta musi być przy leczeniu. Ja chyba jednak jej nie mam, bo wszystkie badania z ostatnich miesięcy (łącznie z hsg) ja wykluczyly -
Selina wrote:Aisha z mężem mam podobnie w lipcu pyknie mam pierwsza rocznica slubu a w październiku 4 lata jak się znamy a wcześniej tkwiłam m.in. w beznadziejnym 8letnim związku ale cieszę się że jest jak jest
Z endomenda się zgadzam, dieta musi być przy leczeniu. Ja chyba jednak jej nie mam, bo wszystkie badania z ostatnich miesięcy (łącznie z hsg) ja wykluczyly
haha Selinko ja też w lipcu ślub miałam:) 23 lipca w sb co do suplementów to nie nie nie jestem aż tak naiwna. Chciałam si,e dowiedziec co to w ogóle jest i czy biorcą to oraz inne witaminy nie bede przesadzac. Dzisiaj zaczelam brac antybiotyki na to badziewie przez 10 dni a w 14 dniu zrobić wymaz z mężem. Dostałam tez leki dopochwowe żeby wiadomo nic się tam nie zrobiło.
Możemy sie kochać bez prezerwatywy bo bydwoje jestesmy chorzy. Ale ja tam bede sie zabezpieczac tylko zastanawiam się czy przy owulacji ejdnak nie dzałać. Wiem, ze nie powinnismy ale juz będzie to co najmniej 7 dni brania i moze jednak nic juz nie bedzie tam? Selinko z tego co pamiętam tez wymiękłaś jak miałaś ładny śluz i poszliście na całośc jeden raz?
Bibika no to super. A co to oznacza? Dużą masz konkurencje na tym II etapie. Bibika powidz mi skąd jestes bo zapomniałam? tzn jakie województwo? -
nick nieaktualnySarrra pytasz o mój zawód? Zajmuję się komunikacją, reklamą, wizerunkiem, relacjami firmy z jej otoczeniem, z mediami etc. Mogę np być rzecznikiem prasowym.
Nie wiem ile osób przeszło do II etapu, się okaże A jestem z Warszawy, tutaj się urodziłam i mieszkam.