Dziura w macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej.
Proszę Was o radę.
W 2010 roku miałam cc.
Staram się z mężem o drugie dziecko od ponad dwóch lat. Mieliśmy zrobione wszystkie badania, wszystko jest ok (badanie nasienia, hormony w różnych dniach cyklu). Hsg wskazało że jajowody są drożne. Lekarze sugerowali, że blizna jest bardzo cienka, ale będziemy to monitorować. Teraz zmieniłam lekarza i powiedział mi że mam dziurę na szwie po cc wielkości 7mm. zaproponował mi badanie HyCoSy żeby sprawdzić czy płyn z badania nie będzie przedostawał się do otrzewnej i zasugerował zszycie, po czym miałabym odczekać jeszcze rok z zajściem w ciąże. A ja już mam dosyć czekania....
Czy miałyście podobny problem? Jak wygląda ciąża przy takiej diagnozie??Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2017, 17:36
Agi37 lubi tę wiadomość
-
Nie miałam takiego problemu osobiście, ale moja przyjaciółka straciła drugą ciążę właśnie przez taką dziurę. Skutki były dla niej bardzo bolesne i później i tak skończyło się zaszyciem tej dziury. Teraz czeka ten rok. Powiedziała, że gdyby lekarz zasugerował choćby ryzyko, że ta druga zagniezdzi się właśnie tam, to najpierw by szyła i czekała. Wiem, że to mało pozytywne informacje, ale może lepiej się zastanowić przed podjęciem decyzji?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2017, 11:44
Stella -
nick nieaktualnyWitam. Monikaa mamy podobny problem co Ty. Teraz czekamy jeszcze na kolejną konsultacje u prof Debskiego w Warszawie, ponoć specjalista od spraw beznadziejnych. Mi generalnie lekarze odradzali kolejną ciążę właśnie ze względu na tą dziurkę i ryzyko zagniezdzenia zarodka w tej dziurce. Zdecydowalas się na to zaszycie?
-
Powiem wam , że u mnie tylko jeden lekarz zwrócił na to uwagę. Dwóch innych stwierdziło, że nie ma czegoś takiego jak dziura w macicy, bo to groziłoby śmiercią. Blizna może się rozwarstwić od wewnętrznej strony, co powoduje, że może być w jakimś miejscu cieńsza. Też mam tę przypadłość, ale dwóch mądrych operatorów, że ryzyko nie jest duże. Na pewno odradzali otwieranie brzucha i szycie.
-
nick nieaktualnyChodzi o to, że brzegi blizny po c.c są niezespolone i oddalone od siebie, czyli mówiąc językiem potocznym jest dziura w macicy. Konsultowałam to z lekarzami w różnych miastach i każdy mówił to samo, że żyć z tym można natomiast problem pojawia się w momencie jak chcę być w ciąży, a staramy się z Mężem o drugiego Dzidziusia od około 2 lat (pierwszy poród c.c. w 2014 roku). Problem polega na tym,że w ciąży macica się "powiększa" i może dojść do przerwania blizny od wewnątrz, a dalej może dojść do rozlania się wód płodowych, krwotoku wewnętrznego, pęknięcia macicy... Jest to bardzo niebezpieczne dla matki i dla dziecka. Chcę mieć drugie dziecko i wolałabym mimo wszystko aż tak nie ryzykować....
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
O Matko...
wiosa, a jak dawno temu miałaś cc? Czy lekarz stwierdził tak cienką bliznęi rozejście w zwykłym badaniu USG, czy byłaś jakoś inaczej diagnozowana??
Ja jestem 9 miesięcy po i planujemy drugie dziecko. Ale jak czytam takie rzeczy, to chyba się jeszcze porządnie zastanowię
-
nick nieaktualnywiosa wrote:Witam, mam podobną sytuację. Lekarz stwierdził cienka Blizne (3mm) i niewielkie rozejscie szer 1mm. Chciałam zapytać autorkę wpisu co ostatecznie zrobiła?? Proszę o odpowiedź pozdrawiam
Hej dziewczyny. Ja jestem po prawie blizny po cc. Moja blizna również wyglądała na usg jakby był ubytek w macicy-dziura. Lekarz który mnie skierował mówił ze jest w jednym miejscu cienka jak papier. Przy przyjęciu do szpitala ordynator mówił ze by to nie dało rady utrzymać ciąży i by pękło podczas. W grudniu miałam operacje. Teraz moja blizna ma grubość prawie cm. Jak byłam u innego lekarza to mówił ze jest super zrosniete teraz. Ginekolog który mnie operowal dał zielone światło od świąt Wielkanocnych. Generalnie zaleca się pół roku odczekac. Jak by któraś z Was miała pytania to chętnie odpowiemWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 14:44
-
Hugolina87 wrote:Hej dziewczyny. Ja jestem po prawie blizny po cc. Moja blizna również wyglądała na usg jakby był ubytek w macicy-dziura. Lekarz który mnie skierował mówił ze jest w jednym miejscu cienka jak papier. Przy przyjęciu do szpitala ordynator mówił ze by to nie dało rady utrzymać ciąży i by pękło podczas. W grudniu miałam operacje. Teraz moja blizna ma grubość prawie cm. Jak byłam u innego lekarza to mówił ze jest super zrosniete teraz. Ginekolog który mnie operowal dał zielone światło od świąt Wielkanocnych. Generalnie zaleca się pół roku odczekac. Jak by któraś z Was miała pytania to chętnie odpowiem
Hugolina, dzięki że się odezwałaś.
napisz proszę, czy tę cienką bliznę lekarz może stwierdzić na podstawie'zwykłego" USG? ja miałam cc 9,5 miesiąca temu. Kilka dni temu byłam u gina( który notabene też mnie'ciął') i stwierdził, że wszystko wygląda bardzo dobrze, więc ja się nie dopytywałam. Po przeczytaniu jednego z wpisów powyżej( któraś pisała, że jakaś koleżanka zmarła po pęknięciu macicy:/) aż wygrzebałam opis tego swojego USG. Nie jestem pewna, ale chyba na zdjęciach jest coś co wygląda na bliznę. Jeśli tak, to ma ona ok 6,5 mm.
Mi lekarz powiedział, że "powinno się odczekać rok po cc z kolejną ciążą", ale na moje info że nie zabezpieczamy się z mężem odparł tylko, żebym brała kwas foliowy.
-
nick nieaktualnyTak u mnie na usg było widać takie czarne miejsce. W szpitalu było nawet barziej widoczne.u mnie dodatkowo na tej bliznie (w tym miejscu)jest tylozgiecie macicy i całość wisiala na zroscie po cc na otrzewnej. Wiec wszysko za jednym zamachem usunęli. Po ciąży która się kończy cc jest innaczej bo to wszystko musi się obkurczyc i dobrze zabliznic. Dla bezpieczeństwa peqnie zaleca się rok odczekac. Jeśli u Ciebie jest 6,5 mm to okej. To jest i tak w takim miejscu ze się aż tak nie rozciąga bo na samym dole, a pęknięcia macicy mogą się zdarzyć przy każdym porodzie. Przy cc poprostu większe ryzyko kiedy są skurcze stąd często kierują na druga cesarke. U mnie był ewidentnie duży ubytek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 17:58
-
Dzięki za info.
Dobrze, że się pozbylas tej"dziury" . Z Twojego opisu to faktycznie nie bardzo wyglądało.
U mnie w maju minie rok od cięcia. Dopiero miałam pierwszy okres, bo jeszcze karmię. Stwierdziłam, że bez sensu stosować antykoncepcję skoro w maju startujemy że staraniami. Ale różnie może być, w końcu z seksu czasem są dzieci;)
Powodzenia w staraniach!!
-
nick nieaktualnyDla Ciebie tez powodzenia i szybko dwóch kreseczek im szybciej tym lepiej. 10 miesięcy po cesarce wg mnie to już dobry czas na początek starań o rodzeństwo
Niestety z ta blizna są często problemy. I tez się ciesze ze sobie to poprawiłam, spokojniejsza jestem jeśli zaszła bym w ciążę to przynajmniej będzie bezpiecznie pozdrawiam -
nick nieaktualnyJa byłam na zwykłym USG przezpochwowym i lekarz stwierdził to rozejscie ale powiedział żeby się starac (CC 2 lata temu). Nic nie mówił że trzeba operować i że pęknięcie by sie mogło zdarzyć jakbym chciała rodzić sn a tak to już na 100% bd CC. I my się staramy już pół roku ... A jak wyglądała ta operacja naprawy blizny? Injak duże było rozejscie ?
-
nick nieaktualnyPoprawa blizny wyglądała tak samo jak cesarka tyle ze mniejsza rana. A peknac może zawsze czy to cienka blizna czy grubsza . Tylko lekarze o tym oczywiście nie mówią czy to przed cesarka czy w ciąży ale blizna jest kontrolowana. Rozejscie było duże, nie jeden lekarz mnie na to skierował, bo byłam potwierdzić u innych. Rzadko kiedy macica się zrasta super bo to mięsień a one poprostu się nie zrastaja idealnie. Ale u mnie były 2mm a teraz prawie cm wiec czuje się bezpieczniej. Normlanie ściana macicy ma chyba 2,5 cm grubości. Wiec 2 mm przy normie takiej to wygląda słabo. Ja dodatkowo miałam zrost w tym miejscu także dobrze ze poszłam to zrobić.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej,
przepraszam, że nie odpisywałam....
Miałam zrobione badanie HyCoSy 28.09.2017r, w opisie badania jest widoczny ubytek 14x10mm w bliźnie po cc, mięśniówka nad ubytkiem szerokości 1mm.
1,5 mc-a później dowiedziałam się, ze jestem w ciąży. Teraz jestem w 22 tygodniu.
Gdy poszłam na pierwsze USG to lekarza martwiło najbardziej czy zarodek nie zagnieździł się w bliźnie, ale tak się nie stało. Na każdej wizycie sprawdzamy na USG bliznę i z porodem nie czekamy do końca ciąży, wstępny termin cc jak wszystko będzie ok to 37 tydzień.
-
nick nieaktualny