Dziura w macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja próbowałam różnych estrogenów, w tym stymulacja. Endometrium zatrzymuje się na 5 mm:( wcześniej przed ciążą wszystko ładnie rosłoPaulaO wrote:Ja mam przez 2-3 dni normalną miesiączkę (nigdy nie miałam bardzo obfitych) później 3 dni bez a później przez kilka dni skąpe plamienia. Natomiast zaciekawiła mnie druga część Twojej wypowiedzi bo wlansie jak przygotowywałam się do inseminacji to miałam tak że pęcherzyki były już duże a andometrium małe .. czyli właśnie nie rosło ale jeśli Ty też masz taki przypadek to może faktycznie to od nishe .. nawet tego nie powiązałam
-
Hej dziewczynki. Pisałam tutaj prawie rok temu.
Pod koniec kwietnia 2024r. miałam zabieg na niche po cc, poł roku oczywiście musiałam odczekać by wszystko ładnie się zagoiło. Właśnie dzisiaj sie dowiedziałam, że jestem w ciazy. Jestem mega szczęśliwa, w szóstym cyklu sie udalo.
Pozdrawiam was cieplutko i życzę dwóch kresek na tescie ☺️
KamiG, Atopikowa, aneczka999, mt30, martusia13, MonikaMonia lubią tę wiadomość
-
Różyczka_ wrote:Hej dziewczynki. Pisałam tutaj prawie rok temu.
Pod koniec kwietnia 2024r. miałam zabieg na niche po cc, poł roku oczywiście musiałam odczekać by wszystko ładnie się zagoiło. Właśnie dzisiaj sie dowiedziałam, że jestem w ciazy. Jestem mega szczęśliwa, w szóstym cyklu sie udalo.
Pozdrawiam was cieplutko i życzę dwóch kresek na tescie ☺️
Gratuluję ❤️ Jeśli to nie tajemnica, to daj znać ile czasu starałaś się przed zabiegiem. -
aneczka999 wrote:Dziewczyny które niedawno miały korekty, co u Was?
Ja korektę miałam w grudniu 2024. Po 4 miesiącach od zabiegu laparoskopii znów pojawiła się nicha ale jak narazie mniejszych wymiarów. Co wiąże się z dalszymi plamieniami do 8-9 dnia cyklu. Nie jak to wcześniej było do 14 dnia cyklu. RMT 3,57 mm wcześniej 1,3 mm. Możemy zacząć się starać bo jest to bezpieczna grubość. Być może czeka mnie jeszcze histeroskopia. -
Jaką wielkość niszy miałaś przed zabiegiem? Czy było scalanie laparoskopowo i gdzie?martusia13 wrote:Ja korektę miałam w grudniu 2024. Po 4 miesiącach od zabiegu laparoskopii znów pojawiła się nicha ale jak narazie mniejszych wymiarów. Co wiąże się z dalszymi plamieniami do 8-9 dnia cyklu. Nie jak to wcześniej było do 14 dnia cyklu. RMT 3,57 mm wcześniej 1,3 mm. Możemy zacząć się starać bo jest to bezpieczna grubość. Być może czeka mnie jeszcze histeroskopia.
-
martusia13 wrote:Ja korektę miałam w grudniu 2024. Po 4 miesiącach od zabiegu laparoskopii znów pojawiła się nicha ale jak narazie mniejszych wymiarów. Co wiąże się z dalszymi plamieniami do 8-9 dnia cyklu. Nie jak to wcześniej było do 14 dnia cyklu. RMT 3,57 mm wcześniej 1,3 mm. Możemy zacząć się starać bo jest to bezpieczna grubość. Być może czeka mnie jeszcze histeroskopia.
Mogłabyś napisać gdzie i kto robił Ci korektę? -
aneczka999 wrote:Gratuluję ❤️ Jeśli to nie tajemnica, to daj znać ile czasu starałaś się przed zabiegiem.
Przed zabiegiem się nie starałam. Kiedy zaczęłam już myśleć o drugim dziecku, to akurat mi wykryli tą niche. Można powiedzieć, że przypadkowo po 3 latach od pierwszego porodu
-
mt30 wrote:Czy miałaś standardowe miesiączki czy jakieś skąpę? Czy się zmieniły po operacji?
Przed operacją były dość skąpe i krótkie (3-4 dni), po operacji mam dość obfitsze i dłuższe (5-6 dni). Wydaje mi się, że z biegiem czasu wróci do normy. Ostatnio był już krótszy ale dalej obfity.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia, 23:07
-
martusia13 wrote:Przed operacją były dość skąpe i krótkie (3-4 dni), po operacji mam dość obfitsze i dłuższe (5-6 dni). Wydaje mi się, że z biegiem czasu wróci do normy. Ostatnio był już krótszy ale dalej obfity.
Czy po tych 4 miesiącach byłaś u docenta na kontroli i on zauważył że nicha się znowu pojawiła? -
aneczka999 wrote:Czy po tych 4 miesiącach byłaś u docenta na kontroli i on zauważył że nicha się znowu pojawiła?
Tak. Po pierwszej miesiączce od zabiegu miałam plamienia i dlatego pojechałam do niego na kontrolę 6 tygodni po zabiegu. Wszystko wyglądało dobrze. Miałam obserwować się 3 miesiące. Z racji, że plamienia nie zginęły po @ pojechałam na kontrolę. Okzało się, że zrobiła się mała nisza. -
martusia13 wrote:Tak. Po pierwszej miesiączce od zabiegu miałam plamienia i dlatego pojechałam do niego na kontrolę 6 tygodni po zabiegu. Wszystko wyglądało dobrze. Miałam obserwować się 3 miesiące. Z racji, że plamienia nie zginęły po @ pojechałam na kontrolę. Okzało się, że zrobiła się mała nisza.
Przepraszam że tak wyciągam od Ciebie informacje 😂 ale jestem w bardzo podobnej sytuacji. Wizytę u docenta mam w maju, to będzie 5 miesięcy po laparoskopii i od początku po zabiegu mam plamienia do 8 dnia cyklu. Jestem ciekawa czy u mnie też nicha się pojawiła, na kontroli po miesiącu nic nie było widać. Jesli masz zielone światło do starań to co miałoby być wskazaniem do ewentualnej histeroskopii? -
Przed swiętami miałam korekcję niszy histeroskopowo. W majówkę dostałam 3 dniowe plamienia. Wygląda to na okres. Wcześniej też tak okresy wyglądały. Czy to się poprawi w kolejnym cyklu? Przez to endometrium mi nie rośnie. Lekarka po zabiegu mi mowiła, że okres będe miała za miesiąc, a przyszedł jakby regularnie w terminie. W sumie już nie wiem co to może przeciązenie przez majówkę? Druga sprawa, po takiej korekcie w jakim czasie można wrocić do aktywności, typu rower, bieganie?
-
aneczka999 wrote:Przepraszam że tak wyciągam od Ciebie informacje 😂 ale jestem w bardzo podobnej sytuacji. Wizytę u docenta mam w maju, to będzie 5 miesięcy po laparoskopii i od początku po zabiegu mam plamienia do 8 dnia cyklu. Jestem ciekawa czy u mnie też nicha się pojawiła, na kontroli po miesiącu nic nie było widać. Jesli masz zielone światło do starań to co miałoby być wskazaniem do ewentualnej histeroskopii?
Hej. Ja jestem po histeroskopii niszy.
Jak sytuacja u Ciebie? W maju pisałaś, że masz wizytę u Docenta (5 mc po laparoskopii). Wszystko w porządku?
Pozdrawiam -
