Dziura w macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
aneczka999 wrote:Hej! Byłam na kontroli, docent powiedział, że mam małą niche bez znaczenia klinicznego i mogę zachodzić w ciążę. Jednak martwię się, że ona nadal tam jest, mała, ale jednak.
Jak po histeroskopii? Ją też przeprowadzał docent Pomorski? Plamienia ustały?
Po histeroskopii bardzo dobrze. Jestem właśnie po @. Trwała ona 5 dni, 6 dzień taki oczyszczający i żadnych plamień nie ma. Od 7 dnia cyklu jest czysto. 😊 Histeroskopię przeprowadzał również docent Pomorski. A u Ciebie nadal są planienia? -
martusia13 wrote:Po histeroskopii bardzo dobrze. Jestem właśnie po @. Trwała ona 5 dni, 6 dzień taki oczyszczający i żadnych plamień nie ma. Od 7 dnia cyklu jest czysto. 😊 Histeroskopię przeprowadzał również docent Pomorski. A u Ciebie nadal są planienia?
No właśnie tak do 7-8 dc lekkie plamienia. Ale to i tak nic porównując do tego co było przed laparoskopią. A powiedz, długo czekałaś na termin w szpitalu na histeroskopie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia, 13:03
-
aneczka999 wrote:No właśnie tak do 7-8 dc lekkie plamienia. Ale to i tak nic porównując do tego co było przed laparoskopią. A powiedz, długo czekałaś na termin w szpitalu na histeroskopie?
Docent przy wizycie kontrolnej napisał jakie masz wymiary niszy oraz jaka jest grubość blizny? -
martusia13 wrote:Tak jak na laparoskopię 😁 3 miesiące.
Docent przy wizycie kontrolnej napisał jakie masz wymiary niszy oraz jaka jest grubość blizny?
Tak, grubość blizny 6,9mm.
Wysokość niszy 2,4mm, szerokość 8,4mm, wymiar poprzeczny 7mm. Dopisał: szczątkowa nisza bez znaczenia klinicznego.
Jaka była u Ciebie przed histeroskopia? -
aneczka999 wrote:Tak, grubość blizny 6,9mm.
Wysokość niszy 2,4mm, szerokość 8,4mm, wymiar poprzeczny 7mm. Dopisał: szczątkowa nisza bez znaczenia klinicznego.
Jaka była u Ciebie przed histeroskopia?
U mnie grubość blizny części zarośniętej 3,5 mm.
Wysokość niszy 5,6 mm, szerokość 5,8 mm. 😊
-
martusia13 wrote:Po histeroskopii bardzo dobrze. Jestem właśnie po @. Trwała ona 5 dni, 6 dzień taki oczyszczający i żadnych plamień nie ma. Od 7 dnia cyklu jest czysto. 😊 Histeroskopię przeprowadzał również docent Pomorski. A u Ciebie nadal są planienia?
Jak dlugo byłaś w szpitalu po histeriskopi? Bolało? Jest możliwość zwolnienia l4 po takim zabiegu? -
Mmmmm wrote:Jak dlugo byłaś w szpitalu po histeriskopi? Bolało? Jest możliwość zwolnienia l4 po takim zabiegu?
Do szpitala stawiłam się o 7 rano. Zrobili podstawowe badania, zabieg był około godz. 12, ponieważ byłam 3 w kolejce. Miałam znieczulenie ogólne więc kilkadziesiąt minut spałam. Po przebudzeniu leżałam na sali wybudzeń około 2 godzinki i zostałem wypisana do domu. 😀 Po przebudzeniu lekki ból podbrzusza jak na @. Dostałam przeciwbólowe leki w kroplówce, ponieważ czekała mnie długa podróż do domu. No i lekkie krwawienie było, później praktycznie plamienie do samego okresu. Zwolnienie dostałam na 2 dni. 😁 -
martusia13 wrote:Do szpitala stawiłam się o 7 rano. Zrobili podstawowe badania, zabieg był około godz. 12, ponieważ byłam 3 w kolejce. Miałam znieczulenie ogólne więc kilkadziesiąt minut spałam. Po przebudzeniu leżałam na sali wybudzeń około 2 godzinki i zostałem wypisana do domu. 😀 Po przebudzeniu lekki ból podbrzusza jak na @. Dostałam przeciwbólowe leki w kroplówce, ponieważ czekała mnie długa podróż do domu. No i lekkie krwawienie było, później praktycznie plamienie do samego okresu. Zwolnienie dostałam na 2 dni. 😁
I od kiedy mozna sie starac? Ten zabieg polega na łyżeczkowaniu macicy? -
Cześć,
Pytanie 1:
czy możecie polecić jakiegoś lekarza, który się tym zajmuje w Warszawie? Będę w Warszawie przez tydzień i pomyślałam że może prywatnie pójdę się dodatkowo skonsultować.
Pytanie 2:
Dodatkowo, „ w komunikacji z trójkątem NICHE widoczny obszar hypoechogenny - kształty owalnego - obszar przebytego nieprawidłowego gojenia i w konsekwencji niepełnowartościowy?” - czy któraś z Was miała coś takiego?
-
aneczka999 wrote:Są tu może dziewczyny które mają defekt blizny/sa po korekcie i podchodzą do in vitro?
Hej! 3 transfery robiłam przed korektą, pozniej w grudniu wypłaszczono mi brzegi niszy i faktycznie nie plamiłam. Kolejny transfer też był klapą. Później kolejny transfer dwóch zarodków (tu wróciły lekkie plamienia) też się nie udał.
Lekarze uważają, że to nie jest wina niszy. Mam jeszcze endometiozę 1 stopnia i lekką adenomiozę. Dużo badań zrobionych i nic konkretnie nie wskazuje na przyczynę niepłodności wtórnej.poród przez CC, nisza Niche w bliźnie po cc, AMH 1,69, endometrioza I/II stopnia 🙁, biopsja endometrium - brak stanu zapalnego, NK w górnej granicy normy, adenomioza (distreptaza, fluomizin, bactrim forte + endovelle do procedury)
12.23 - przygotowanie do IVF, antykoncepcja
1.24 - IVF ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
3.04.24 - transfer blastki 4AA (estrofem, lenzetto, neoparin, acard, prolutex, cyclogest, progesterone besins) + AH
9dpt 16,4mlu/ml
12dpt 4,8mlu/ml 😭
5-9.24 - antybiotyki na bakterie w tym biodacyna
11.24 - transfer blastki 4BB
11.24 - beta 0,8
12.24 korekta niszy
1-2.25 menopauza i pabi dexamethason
18.03.25 - transfer blastki 4BB
25.03- beta <2.30
2.06 - transfer blastki 4bc
9.06 - beta <2,30
25.09 - transfer blastek 4bc i 1bb
2.10 - beta <2.30 -
aneczka999 wrote:Są tu może dziewczyny które mają defekt blizny/sa po korekcie i podchodzą do in vitro?
aneczka999 lubi tę wiadomość
Starania od 2018
01.2022 - I procedura, 3 zarodki: 1 zdrowa ciąża, 1 cb, 1 transfer nieudany
07.2025 - II procedura, 1 zarodek po PGTa -
Butterfly009 wrote:Aneczka. Czy dobrze widzę, miałaś niszę robiona i docenta Pomorskiego w 2024 roku w grudniu? Ja miałam też wtedy.... Udało ci się zająć w ciążę?
Tak, dokładnie.
Jeszcze mi się nie udało, ale jestem przed transferem zarodka. A Ty jak? Udało się? Zabieg u docenta się powiódł? -
aneczka999 wrote:Tak, dokładnie.
Jeszcze mi się nie udało, ale jestem przed transferem zarodka. A Ty jak? Udało się? Zabieg u docenta się powiódł?Starania od 2018
01.2022 - I procedura, 3 zarodki: 1 zdrowa ciąża, 1 cb, 1 transfer nieudany
07.2025 - II procedura, 1 zarodek po PGTa -
NovaStaraJa wrote:Kiedy masz zaplanowany transfer? Przyjmujesz jeszcze jakies leki ze wzgledu na nisze? Podchodzisz na cyklu naturalnym czy sztucznym?
Transfer będzie w październiku, ale nie wiem jeszcze dokładnie kiedy. Będzie na cyklu naturalnym, więc czekamy na owulację. Lekarz twierdzi że w moim przypadku najlepiej podejść na cyklu naturalnym, bo na sztucznym, podawane estrogeny mogłyby sprawić, że w niszy zalegałby płyn. Niestety mimo laparoskopii została mi malutka nisza, podobno już nie powinna mieć znaczenia dla ciąży.