GANG STARACZEK I SZCZESLIWYCH POSIADACZEK ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykochane to ze test jest pozytywny ,nie oznacza dobrych wiadomosci, po ostatnim wypadku w ciazy mialam peknieta macice w 3 miejscach i dzis dowiedzialam sie ze donoszenie ciazy bez monitoringu i lezenia z nogami wysoko przez 9 miesiecy jest nie mozliwe,od 8 rana do 15tej dzis prawie bylam u swojego gina,dal mi 10% szans na donoszenie i mam powtorzyc test za 2 dni ,jezeli po 4 dniach nic sie nie bedzie dzialo mam 25% szans na to ciaze i dziecko,zalamal sie troche i ja tez ale daje 99 % na to ze moge miec normalnie dzieci tylko tak sie czasem zdarza ze ciaze trzeba przelezec i mam sie nie martic,postawil jasną diagnoze ze ja nie mam problemu z zajsciem tylko wlasnie przez ta macice dochodzi do poronien samoistnych o ktorych ja nie mam pojecia,te plamienia brzydkie brazowe sa wlasnie z macicy bo sie zaczela lekko powiekszqac i tworza sie mikro urazy ktore sa niebezpieczne bardzo dla mnie bo moge dostac krwotoku ,wpisane mam poronienia nawykowe i bede miec specjalne leki ,pocieszyl mnie tylko tym ze mam zajebiste endometrium idealnie grube i w tym nadzieja bo jest odpowiedzialne za utrzsymanie a wczesniej za zagniezdzenie odpowiednie. krotko tez dal do zrozumienia ze mam sie nie nastawiac i przykro mu jest bardzo ale nie podjal by sie na moim miejscu teraz tzn walczyc o ta ciaze bo moge sie rozczarowac np w 4 miesiacu i wtedy znow przejde teragedie a nie daj boze mi cos sie stanie ,najpierw minimum 3miesieczna kuracja hormonalna i badanie stanu macicy potem reszta badan i dopiero staranie mam bardzo maly progesteron tez stwierdzil do tego byl w ciezkim szoku ze zniklo moje pco gdzie podejrzewal a to akurat na plus powiedzial,troche byl wkurwiony bo cala moja rodzina i mnostwo znajomych u niego sie leczy itp a mi nie wie jak pomoc przez te kiepska rekonstrukcje macicy z przeszlosci,ale obiecal ze chocby mialo sie walic i palic bedzie jeszcze odbieral sam moje porody :-)ja tez Paulus haha skok mialam ciekawe jak jutro czy spadnie
-
nick nieaktualnyczesc babeczki u mnie wiosna przyszla a z wiosna @ moze i dobrze ze bez powiklan bedzie i w czasie tzn tak jak ostatni cykl,w tym juz nie biore zadnych lekow ani witamin,bede tylko tempke mierzyc i obserwowac śluz i nic poza tym,od jutra zaczynam post 6 tyg katorgi ale mam nadzieje ze dobrze wplynie na mnie i zrzuce kg ktore mi ciaza.
-
hej dziewczynki zrobiłam dziś test i wyszedł negatywny więc czekam na @ ja wogóle mam bałagan na swoim wykresie przez te podróże i moje wolne ale od przyszłego cyklu wracam do systematyczności bo jutro idę do pracy trzymam za Was kciuki bo u siebie czuję że nici z tego,jedynie może się mi ta franca przesunąć ze względu na loty
-
izunia.mo.84 wrote:czesc babeczki u mnie wiosna przyszla a z wiosna @ moze i dobrze ze bez powiklan bedzie i w czasie tzn tak jak ostatni cykl,w tym juz nie biore zadnych lekow ani witamin,bede tylko tempke mierzyc i obserwowac śluz i nic poza tym,od jutra zaczynam post 6 tyg katorgi ale mam nadzieje ze dobrze wplynie na mnie i zrzuce kg ktore mi ciaza.
kochana zazdroszczę ginekologa i na pewno Ci pomoże ważne jest teraz by wszystko podleczyć byś potem nie miała stresów i komplikacji .....bedzie dobrze zobaczyszizunia.mo.84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaj zapomniałam Wam powiedziec o testach owulacyjnych,lekarz powiedzial ze test owulacyjny moze byc pozytywny max 2 doby czyli od zrobienia testu moze on byc pozytywny przez maxymalnie jeszcze 36 godzin i w tym czasie dochodzi do owulacji ale nie musi bo to ze test pokazuje owulacje nie oznacza ze ja wogole bedziemy miec dlatego warto obserwowac bardziej sluz i szyjke niz temp i testy ,to dla testujacych tzn uzywajacych testow owulkowych, ja tez wg testu mialam owu 12dc a wcale nie prawda bo 10-11dc stwierdził ginekolog, czyli jak np w poniedzialek po polusniu zrobie test i bedzie pozytywny to znaczy ze we wtorek poznym wieczorem nie bedzie on juz pozytywny to tak dla przykladu jak mi tlumaczyl,jezeli testy pokazuja dluzej lub inaczej to albo sa problemy hormonalne albo lipne testy,czyli na cyklu mozemy miec zaznaczone 2 dni max z pozytywnym testem owu
-
nick nieaktualnyizunia.mo.84 wrote:czesc babeczki u mnie wiosna przyszla a z wiosna @ moze i dobrze ze bez powiklan bedzie i w czasie tzn tak jak ostatni cykl,w tym juz nie biore zadnych lekow ani witamin,bede tylko tempke mierzyc i obserwowac śluz i nic poza tym,od jutra zaczynam post 6 tyg katorgi ale mam nadzieje ze dobrze wplynie na mnie i zrzuce kg ktore mi ciaza.
Kochana będzie doooobrze :*izunia.mo.84 lubi tę wiadomość
-
izunia.mo.84 wrote:aj zapomniałam Wam powiedziec o testach owulacyjnych,lekarz powiedzial ze test owulacyjny moze byc pozytywny max 2 doby czyli od zrobienia testu moze on byc pozytywny przez maxymalnie jeszcze 36 godzin i w tym czasie dochodzi do owulacji ale nie musi bo to ze test pokazuje owulacje nie oznacza ze ja wogole bedziemy miec dlatego warto obserwowac bardziej sluz i szyjke niz temp i testy ,to dla testujacych tzn uzywajacych testow owulkowych, ja tez wg testu mialam owu 12dc a wcale nie prawda bo 10-11dc stwierdził ginekolog, czyli jak np w poniedzialek po polusniu zrobie test i bedzie pozytywny to znaczy ze we wtorek poznym wieczorem nie bedzie on juz pozytywny to tak dla przykladu jak mi tlumaczyl,jezeli testy pokazuja dluzej lub inaczej to albo sa problemy hormonalne albo lipne testy,czyli na cyklu mozemy miec zaznaczone 2 dni max z pozytywnym testem owu
no to prawda ja mam lipne testy bo 4 dni czasami mi pokazują a wcześniejsze które miałam to normalnie tylko 2 dni muszę wrócić do poprzednich ja jestem ogólnie z testów zadowolona bo czasami jestem dość zabiegana i one pomagają mi w zwróceniu uwagi w jakim okresie zwrócić szczególną uwagę na ciałoizunia.mo.84 lubi tę wiadomość
-
Gośśśka wrote:izunia.mo.84 wrote:aj zapomniałam Wam powiedziec o testach owulacyjnych,lekarz powiedzial ze test owulacyjny moze byc pozytywny max 2 doby czyli od zrobienia testu moze on byc pozytywny przez maxymalnie jeszcze 36 godzin i w tym czasie dochodzi do owulacji ale nie musi bo to ze test pokazuje owulacje nie oznacza ze ja wogole bedziemy miec dlatego warto obserwowac bardziej sluz i szyjke niz temp i testy ,to dla testujacych tzn uzywajacych testow owulkowych, ja tez wg testu mialam owu 12dc a wcale nie prawda bo 10-11dc stwierdził ginekolog, czyli jak np w poniedzialek po polusniu zrobie test i bedzie pozytywny to znaczy ze we wtorek poznym wieczorem nie bedzie on juz pozytywny to tak dla przykladu jak mi tlumaczyl,jezeli testy pokazuja dluzej lub inaczej to albo sa problemy hormonalne albo lipne testy,czyli na cyklu mozemy miec zaznaczone 2 dni max z pozytywnym testem owu
no to prawda ja mam lipne testy bo 4 dni czasami mi pokazują a wcześniejsze które miałam to normalnie tylko 2 dni muszę wrócić do poprzednich ja jestem ogólnie z testów zadowolona bo czasami jestem dość zabiegana i one pomagają mi w zwróceniu uwagi w jakim okresie zwrócić szczególną uwagę na ciało
ale zdanie złożyłam hahhahhaha nie przeczytałam tego co napisałam i wyszło jak wyszło -
wiecie co jak tak patrzę na wasze wykresy macie takie fajne książkowe ,a mój to usiąść i płakać bo nic z niego nie rozumiem katastrofa to jest jak huragan ,który nie wiadomo kiedy uderzy i jak się rozwinie !!!!!normalnie pozazdrościć unormowanych cykli
-
Kaja wrote:wiecie co jak tak patrzę na wasze wykresy macie takie fajne książkowe ,a mój to usiąść i płakać bo nic z niego nie rozumiem katastrofa to jest jak huragan ,który nie wiadomo kiedy uderzy i jak się rozwinie !!!!!normalnie pozazdrościć unormowanych cykli
może z ginekologiem porozmawiaj na ten temat?może coś się dzieje z hormonami ? polecam nawet podstawowe badania jak USG ja byłam ostatnio i się uspokoiłam,dla siebie samej dobrze jest pójść i wszystko sprawdzić wiem co mówię :)mnie ostatnio dziewczyny przekonały by tak zrobić i jestem zadowolona po za tym lekarz może Ci pomóc określić kiedy mniej więcej będziesz miała owulacje -
Gośśka ohh zmieniłam lekarza i on podejrzewa POCS ,a że urlop wzioł to ten obecny cykl jest jaki jest miał byc monitoring ,ale od nowego cyklu więc się dowiem ,a już na paru tabs jestem ,hormonalnych czyli eutryrok,dostinex,teraz luteina trochę ich mam ,a co do owulacji pewnie jej nie mam bo str w testach jej nie ma ,a jak patrzał gin 1 raz to też tak zasugerował ,ale on chce być pewien 100% wieć zobaczymy
-
Kaja wrote:Gośśka ohh zmieniłam lekarza i on podejrzewa POCS ,a że urlop wzioł to ten obecny cykl jest jaki jest miał byc monitoring ,ale od nowego cyklu więc się dowiem ,a już na paru tabs jestem ,hormonalnych czyli eutryrok,dostinex,teraz luteina trochę ich mam ,a co do owulacji pewnie jej nie mam bo str w testach jej nie ma ,a jak patrzał gin 1 raz to też tak zasugerował ,ale on chce być pewien 100% wieć zobaczymy
ważne że lekarz podchodzi spokojnie do sprawy,poczekaj do czasu jak wróci, a teraz z mężem korzystajcie z uroków starania ważne jest to by się nie stresować i oczywiście korzystać z przyjemności związanych z tym tematem trzymam kciuki kochana żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli -
Gośśśka wrote:Kaja wrote:Gosia tobie też Powodzonka jak coś !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dzięki słońce w tym miesiącu test wyszedł mi negatywny ale za przyszły cykl już teraz z góry dziękuję
Spoko jedziemy na tym samym wózku po dzidzieGośśśka lubi tę wiadomość