Gdy grudniowa gwiazdka zaświeci na niebie ⭐️w brzuszku już prezent będzie czekać na Ciebie 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ech dziewczyny, chyba jestem ostatni miesiąc z Wami na forum (no chyba, że zajdę w ciążę). Podjęłam decyzję, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na dziecko, musimy najpierw poukładać sobie sprawy między nami i popracować nad rozwiązywaniem konfliktów. Mój mąż niestety czasem w emocjach krzyczy na mnie i bardzo to potem przeżywam… Dziś zapisał się do psychologa, może mu pomoże radzić sobie z emocjami. Wasi mężowie też krzyczą ? 😭
ezra, Pusshka, Kira, AnitaK lubią tę wiadomość
-
@Pusshka ważne ze jeden pękł i nadal piłka w grze 🤞🏻 to pewnie w podobnym czasie się wybierzemy do Klinika na InVitro bo ja planuje max w kwietniu ❤️ ocieram łezkę.. 😘
@Goska jutro jestem z Tobą myślami ❤️
Kto jutro rano testuje? U kogo jutro stoje pod kibelkiem?🤔Pusshka, goska000 lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji, kariotyp ✅
🧑🏻 niskie parametry nasienia, ŻPN, kariotyp ✅
fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości
⭕️ wstrzymana procedura ivf - zła cytologia | kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy ⭕️ CIN I i CIN II zmiana usunięta z marginesem zdrowej tkanki |
KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕
💉 11 pobranych - 10 dojrzałych - 6 zapłodniono - 4 zapłodnione - 3 blastki | jedna wczesna blastka 1 podana w 5 dobie, 4.2.2 ❄️ i 4.2.3 ❄️ na zimowsku |
28.10 transfer | 5 dpt 3,4 | 6 dpt ⏸️ | 7 dpt 33,2 mlU/ml | 9 dpt 82,5 mlU/ml | 10 dpt 114,7 mIU/ml | 15 dpt 679,5 mlU/ml 16 dpt 1075,9 | 24 dpt CRL 3.0mm | 28 dpt 33407 ng/ml | 29 dpt CRL 6.4mm i 💜 | 8w6d 2.04cm i 168 bmp
-
Pusshka wrote:Tak, jest możliwa 🥰
I tak, ta torbiel na prawnym jajniku po niepęknietym pęcherzyku może się wchłonąć samoistnie. Także to są dobre informacje
Super, to teraz czekamy na rozwój sytuacji 😍
@goska000 jesteśmy jutro z Wami 😗 niech atakują jajeczko 😃Pusshka, goska000 lubią tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Pusshka wrote:Jestem po wizycie, bardzo miła pani doktor - pewnie dlatego, że moja imienniczka 😎
W prawym jajniku pęcherzyk nie pękł - wytworzyła się torbiel. W lewym jajniku pękł, widać było na obrazie usg piękny pęcherzyk w kształcie kwiatuszka 😇 Niestety pani dr bez wątpienia stwierdziła, że jest to torbiel endometrialna... Także wychodząc z gabinetu łezka mi się wylała. Dołączam do teamu hejtu na endomendę. Na szczęście nie mam żadnych dolegliwości, także nie jest ona absolutnie do usuwania, wielkość 1,4 mm, ale może utrudniać zajście w ciążę. Jest to duże wskazanie do in vitro, zresztą gin z Invimed też o tym wspomniała, także pewnie jeszcze 1-2 cykle stymulowane i będziemy się szykować... Ale najważniejsze jest dla mnie to, że naturalna ciąża nie jest niemożliwa w tej sytuacji
Mam torbiel endometrialną na jajniku, bez żadnych objawów. Nie było u mnie wspominane, że to może jakoś specjalnie utrudniać zajście w ciążę albo że to wskazanie do ivf 🤔 Po ciąży torbiel się zmniejszyła.Pusshka lubi tę wiadomość
-
Berry123 wrote:Ech dziewczyny, chyba jestem ostatni miesiąc z Wami na forum (no chyba, że zajdę w ciążę). Podjęłam decyzję, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na dziecko, musimy najpierw poukładać sobie sprawy między nami i popracować nad rozwiązywaniem konfliktów. Mój mąż niestety czasem w emocjach krzyczy na mnie i bardzo to potem przeżywam… Dziś zapisał się do psychologa, może mu pomoże radzić sobie z emocjami. Wasi mężowie też krzyczą ? 😭
Aż wstyd się przyznać, ale z nas dwóch to ja krzycze jak się wkurzę 😐 Ale krzyczę z szacunkiem 😳Berry123 lubi tę wiadomość
Starania o pierwszą🤰od 9/2022
♥ 2018 ♥
🏡 2020
💍 21.08.2021
💒 17.09.2022
🐶 5.10.2023 -
Berry123 wrote:Ech dziewczyny, chyba jestem ostatni miesiąc z Wami na forum (no chyba, że zajdę w ciążę). Podjęłam decyzję, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na dziecko, musimy najpierw poukładać sobie sprawy między nami i popracować nad rozwiązywaniem konfliktów. Mój mąż niestety czasem w emocjach krzyczy na mnie i bardzo to potem przeżywam… Dziś zapisał się do psychologa, może mu pomoże radzić sobie z emocjami. Wasi mężowie też krzyczą ? 😭
Czasem się ścieramy ale to takie naturalne, jeśli czujesz, że to Cię obciąża to myśle, że to słuszne rozwiązanie i odpowiedzialne, dziecko to jedno wyzwanie i warto żeby między Wami było już ok 🤞🏻 trzymam kciuki, że Wam się uda i ściskam Cię w myślach.. ❤️Sarka94, Berry123, klaudia_23 lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji, kariotyp ✅
🧑🏻 niskie parametry nasienia, ŻPN, kariotyp ✅
fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości
⭕️ wstrzymana procedura ivf - zła cytologia | kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy ⭕️ CIN I i CIN II zmiana usunięta z marginesem zdrowej tkanki |
KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕
💉 11 pobranych - 10 dojrzałych - 6 zapłodniono - 4 zapłodnione - 3 blastki | jedna wczesna blastka 1 podana w 5 dobie, 4.2.2 ❄️ i 4.2.3 ❄️ na zimowsku |
28.10 transfer | 5 dpt 3,4 | 6 dpt ⏸️ | 7 dpt 33,2 mlU/ml | 9 dpt 82,5 mlU/ml | 10 dpt 114,7 mIU/ml | 15 dpt 679,5 mlU/ml 16 dpt 1075,9 | 24 dpt CRL 3.0mm | 28 dpt 33407 ng/ml | 29 dpt CRL 6.4mm i 💜 | 8w6d 2.04cm i 168 bmp
-
nick nieaktualnyBerry123 wrote:Ech dziewczyny, chyba jestem ostatni miesiąc z Wami na forum (no chyba, że zajdę w ciążę). Podjęłam decyzję, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na dziecko, musimy najpierw poukładać sobie sprawy między nami i popracować nad rozwiązywaniem konfliktów. Mój mąż niestety czasem w emocjach krzyczy na mnie i bardzo to potem przeżywam… Dziś zapisał się do psychologa, może mu pomoże radzić sobie z emocjami. Wasi mężowie też krzyczą ? 😭
Przykro mi 🥺🫂
Ale jeśli czujesz, że to właściwa decyzja to na pewno tak jest. Trzymam kciuki żeby terapia pomogła partnerowi 🙂
U nas to ja częściej krzyczę. Jestem dosyć nerwowa, próbuje z tym walczyć. Mnie ta praca z klientem tak wykańczała, że wracałam do domu i się wyżywałam na mężu gdy miałam gorszy dzień. Wierzę, że teraz w nowej pracy, po obraniu innego kierunku będzie lepiej u mnie z tymi nerwami. A jeśli nie to zamiast krzyczeć na męża zapisuje się na boks bo będzie mnie stać 🤣😁Sarka94, Berry123, JoKoKoJo lubią tę wiadomość
-
Pusshka wrote:Tak, jest możliwa 🥰
I tak, ta torbiel na prawnym jajniku po niepęknietym pęcherzyku może się wchłonąć samoistnie. Także to są dobre informacjeSarka94 lubi tę wiadomość
-
Soffka pozwoliłam sobie spojrzeć na twoje wyniki i tak tylko podzielę się, że mojego wyniki są bardzo podobne.. może nieco gorsze. Wspieram was, wiem co czujecie.. 🧸 suplementacja w ruch i może coś pójdzie do przodu!
Sofka88 lubi tę wiadomość
-
@Pusshka super, że udało się trafić na fajną doktor ☺️
Trzymam kciuki za pęknięty pęcherzyk 🍀🤞🏻
@Goska mocne kciuki za iui! 🤞🏻🤞🏻🤞🏻🍀
@Berry123 uważam, że to bardzo dojrzała decyzja. Trzymam za Was kciuki. U nas to ja jestem ta nerwowa 🙈Pusshka, Anka32, goska000 lubią tę wiadomość
-
Hey, ostatnio miałam owulację późno bo jakoś w 18dc, i potem okres po 10dniach. Teraz 7dc i ostatni dzień z NAC. Czy jest szansa że owulacja się zbliża szybciej po NAc? Bo i brzuch zaczął pobolewać oraz śluz się pojawił ładny i już zaczął powoli się rozciągać. Test owu negatywny.
Kira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Berry123 wrote:Ech dziewczyny, chyba jestem ostatni miesiąc z Wami na forum (no chyba, że zajdę w ciążę). Podjęłam decyzję, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na dziecko, musimy najpierw poukładać sobie sprawy między nami i popracować nad rozwiązywaniem konfliktów. Mój mąż niestety czasem w emocjach krzyczy na mnie i bardzo to potem przeżywam… Dziś zapisał się do psychologa, może mu pomoże radzić sobie z emocjami. Wasi mężowie też krzyczą ? 😭
Przykro mi... 😔 Ja w poprzednich związkach miałam kłótnie z krzykami, z mojej strony niestety również, czułam za każdym razem, że ta druga osoba dokręca mi śrubę po prostu zamiast chcieć się dogadać. Z Mężem rzadko się kłócimy, ale jesteśmy świeżym małżeństwem, a w związku niecałe 3 lata. Ja wiem, że wyciszyłam się bardzo przy nim.
A u Was jak to wyglądało wcześniej? Zawsze tak było? Może teraz coś się dzieje, że on nie radzi sobie z emocjami? Może presja związana ze staraniami, może praca? Jeśli zapisał się do psychologa to już pierwszy krok i informacja, że zdaję sobie sprawę z istniejącego problemu, a to już bardzo dużo. Przytulam 🤍Sarka94, bonassola lubią tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
goska000 wrote:Jutro o 8 jedziemy z nasieniem, czekamy na wybór najlepszych kijanek i inseminacja około 10 💪
goska000 lubi tę wiadomość
-
Zimozielona wrote:Hey, ostatnio miałam owulację późno bo jakoś w 18dc, i potem okres po 10dniach. Teraz 7dc i ostatni dzień z NAC. Czy jest szansa że owulacja się zbliża szybciej po NAc? Bo i brzuch zaczął pobolewać oraz śluz się pojawił ładny i już zaczął powoli się rozciągać. Test owu negatywny.
-
Berry123 wrote:Ech dziewczyny, chyba jestem ostatni miesiąc z Wami na forum (no chyba, że zajdę w ciążę). Podjęłam decyzję, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na dziecko, musimy najpierw poukładać sobie sprawy między nami i popracować nad rozwiązywaniem konfliktów. Mój mąż niestety czasem w emocjach krzyczy na mnie i bardzo to potem przeżywam… Dziś zapisał się do psychologa, może mu pomoże radzić sobie z emocjami. Wasi mężowie też krzyczą ? 😭
Myślę, że dobrze robicie. Powinien sobie najpierw poukładać własne emocje, nim przyjmuje na barki jeszcze twoje w czasie coazy i po porodzie oraz emocje malutkiego dziecka. A wiadomo, z po narodzinach życie sie zmienia i bywa czasem ciężko. Super woec, ze podjął decyzję o psychologa. Trzymam kciuki, żeby się udało.
My z mężem również się kłócimy. Kłótni nie da się uniknąć tak naprawdę. Często o głupoty i szybko się godzimy. Czasem są to poważne sprawy, jak jego praca i zbyt dużo pracuje. Staramy się jakoś iść na kompromisy. W naszym małżeństwie to ja jestem osobą, która krzyczy 😅 mąż jest spokojniejszy.Berry123 lubi tę wiadomość
-
Pusshka wrote:@Sarka94, całą drogę jak wsiadłam w aucie myślałam, że pewnie chodziło Ci o torbiel endometrialną 😅 Więc tak, pani dr mówiła że ona się może wchłonąc, ale może też się powiększać
Tak bo ja pierwsze słyszę żeby torbiel przeszkadzała, tym bardziej jak masz potwierdzenie, że była owu. Ja jak miałam torbiele krwotoczne to mi gin mówiła, że większe prawdopodobieństwo, że jajo się uwolniło, niż że nie, ale ona powstaje w momencie pęknięcia i może jakby popuść jajko? Więc to było niepewne. A u Ciebie zgłupiałam 🙈 Ja w pewnym momencie miałam jakieś torbiele co cykl i w każdym kolejnym poprzedniej już nie było tylko była nowa 🙈Starania o pierwszą🤰od 9/2022
♥ 2018 ♥
🏡 2020
💍 21.08.2021
💒 17.09.2022
🐶 5.10.2023