X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gdy grudniowa gwiazdka zaświeci na niebie ⭐️w brzuszku już prezent będzie czekać na Ciebie 🤰
Odpowiedz

Gdy grudniowa gwiazdka zaświeci na niebie ⭐️w brzuszku już prezent będzie czekać na Ciebie 🤰

Oceń ten wątek:
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9773 10472

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam kota, nie mam kwiatków. Ale jak jeździ na wakacje do mojej mamy, która ma wielkiego kwiata na podłodze to lubi tam porządki porobić 😂

    03.2023💔 8tc 👼

    01/25- IVF
    08.01- 💉 start stymulacji
    20.01- punkcja —> pobrano 7🥚—> zapłodnionych 5🥚
    25.01 ET 5.1.2 (+EG)
    7dpt 22,87 🥹| 8dpt 31,9 prog 118 ng/ml| 10dpt 66,5
    Walcz maluszku 🙏🍀
    💊 encorton, acard, utrogestan, clexane
    Mamy ❄️❄️ (3.1.1 i 3.1.2)

    preg.png
  • Fooskatt Autorytet
    Postów: 488 630

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też kociara, w domu dwa koty <3 u rodziców 4 plus 2 psy ;D Bałam się trochę jak to będzie jak pojawi się dziecko, ale jak Staś się urodził to koty skutecznie unikały każdego miejsca, w którym młody się znajdował :P a teraz jeden nadal schodzi młodemu z drogi, a drugi przychodzi się do niego przytulać :p pozwala się nawet na sobie kłaść (w sensie głowe na nim).



    EJJ, MAM PYTANIE ;P
    naszło mnie tak teraz, w mojej rodzinie, od strony taty są trojaczki - w sensie - Mama mojej babci jest z trojaczków, i babcia jest z trojaczków, plus ma jeszcze rodzeństwo też trojaczki (czyli 2x po 3). Do tego ze strony męża - siostra urodziła bliźniaki i babcia męża jest z bliźniaków.
    Jak myślicie, jak bardzo prawdopodobne jest, że teraz u nas ciąża mogłaby być podwójna albo potrójna? Pierwsza ciąża poroniona u mnie była bliźniacza, ale kolejna poroniona pojedyncza i Staś też jest z ciąży pojedynczej.

    31 lat.
    4 ciąże - 3 poronienia (9 i 12, 5 tc), 3 ciąża zakończona pozytywnie 30.06.2020 na świat przyszedł Staś.
    Macica dwurożna, tyłozgięcie, problemy z krzepliwością krwi.
    I/2024 - bc.

    II/2024 - CLO. (dwa pęcherzyki dominujące, oba pękły). progesteron w normie. Piękne endometrium.
    III/2024 - CLO.
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9773 10472

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alysa wrote:
    Mam nawet tytuł wątku "Gdy winiary w styczniu balują, jesienią jeżdżą z bobasem nowa czterokolową furą."
    Mega!

    03.2023💔 8tc 👼

    01/25- IVF
    08.01- 💉 start stymulacji
    20.01- punkcja —> pobrano 7🥚—> zapłodnionych 5🥚
    25.01 ET 5.1.2 (+EG)
    7dpt 22,87 🥹| 8dpt 31,9 prog 118 ng/ml| 10dpt 66,5
    Walcz maluszku 🙏🍀
    💊 encorton, acard, utrogestan, clexane
    Mamy ❄️❄️ (3.1.1 i 3.1.2)

    preg.png
  • Alysa Autorytet
    Postów: 4402 6708

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Ooo jakie słodziaki ☺️
    Teraz już mają tak około 10 lat ale przytulić się lubią 😄 i u ciotki to na konsoli można pograć 🤣

    Butterfly23 lubi tę wiadomość

    27 cykl starań

    👱🏻‍♀️32 lat/🧔🏻34 lata
    ♠️Niedoczynność tarczycy, mięśniaki usunięte laparoskopowo

    HSG✅, Mucha✅ , hormony 3dc✅, 7dpo✅, TSH, FT3, FT4✅, Glukoza/insulina✅, nasienie 🟩 - ilość i koncentracja 4 krotnie ponad normy, morfo 3%, trochę leniwe chłopaki ale koksujemy suplami

    Mówią, że nadzieja umiera ostatnia...
  • Sarka94 Autorytet
    Postów: 806 1537

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fooskatt wrote:
    Ja też kociara, w domu dwa koty <3 u rodziców 4 plus 2 psy ;D Bałam się trochę jak to będzie jak pojawi się dziecko, ale jak Staś się urodził to koty skutecznie unikały każdego miejsca, w którym młody się znajdował :P a teraz jeden nadal schodzi młodemu z drogi, a drugi przychodzi się do niego przytulać :p pozwala się nawet na sobie kłaść (w sensie głowe na nim).



    EJJ, MAM PYTANIE ;P
    naszło mnie tak teraz, w mojej rodzinie, od strony taty są trojaczki - w sensie - Mama mojej babci jest z trojaczków, i babcia jest z trojaczków, plus ma jeszcze rodzeństwo też trojaczki (czyli 2x po 3). Do tego ze strony męża - siostra urodziła bliźniaki i babcia męża jest z bliźniaków.
    Jak myślicie, jak bardzo prawdopodobne jest, że teraz u nas ciąża mogłaby być podwójna albo potrójna? Pierwsza ciąża poroniona u mnie była bliźniacza, ale kolejna poroniona pojedyncza i Staś też jest z ciąży pojedynczej.

    No genetycznie na pewno masz predyspozycje. Tym bardziej, że byłaś już w ciąży bliźniaczej. No ale w sumie wydaje mi się, że to trochę jak wróżenie z fusów.

    Pusshka, Butterfly23 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwszą🤰od 9/2022

    ♥ 2018 ♥
    🏡 2020
    💍 21.08.2021
    💒 17.09.2022
    🐶 5.10.2023
  • Sarka94 Autorytet
    Postów: 806 1537

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weź mnie może Anka przepisz proszę na wolnego strzelca bo ja nadal nie wiem co i jak a ten mój pusty nick wygląda śmiesznie 😅 I tak testuje ostatnio średnio co dwa dni 🙈

    Anka32 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwszą🤰od 9/2022

    ♥ 2018 ♥
    🏡 2020
    💍 21.08.2021
    💒 17.09.2022
    🐶 5.10.2023
  • mad_kitten Znajoma
    Postów: 18 52

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję @.
    Widzę że temat kotków <3 my mamy dwie znajdki.

    Ale mi się szykuje roboty już do świąt 🙈 muszę pozamykać rok w pracy a potem jechać do rodzinki przygotować święta.

    Lola93 lubi tę wiadomość

  • Effiii Autorytet
    Postów: 3942 6397

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fooskatt wrote:
    Ja też kociara, w domu dwa koty <3 u rodziców 4 plus 2 psy ;D Bałam się trochę jak to będzie jak pojawi się dziecko, ale jak Staś się urodził to koty skutecznie unikały każdego miejsca, w którym młody się znajdował :P a teraz jeden nadal schodzi młodemu z drogi, a drugi przychodzi się do niego przytulać :p pozwala się nawet na sobie kłaść (w sensie głowe na nim).



    EJJ, MAM PYTANIE ;P
    naszło mnie tak teraz, w mojej rodzinie, od strony taty są trojaczki - w sensie - Mama mojej babci jest z trojaczków, i babcia jest z trojaczków, plus ma jeszcze rodzeństwo też trojaczki (czyli 2x po 3). Do tego ze strony męża - siostra urodziła bliźniaki i babcia męża jest z bliźniaków.
    Jak myślicie, jak bardzo prawdopodobne jest, że teraz u nas ciąża mogłaby być podwójna albo potrójna? Pierwsza ciąża poroniona u mnie była bliźniacza, ale kolejna poroniona pojedyncza i Staś też jest z ciąży pojedynczej.
    Duże prawdopodobieństwo, ale wiadomo żadnej gwarancji nie ma ;)


    Mad_kitten to już wiadomo skąd nazwa, 🫂🫂 za małpę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2023, 09:16

    👱‍♀️32👱‍♂️34
    2021 💔
  • Fooskatt Autorytet
    Postów: 488 630

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarka94 wrote:
    No genetycznie na pewno masz predyspozycje. Tym bardziej, że byłaś już w ciąży bliźniaczej. No ale w sumie wydaje mi się, że to trochę jak wróżenie z fusów.
    Trochę się boję, podwójnej/potrójnej ciąży. Ze Stasiem nie było łatwo, bo wpadłam w depresje, przede wszystkim miało to związek z tym, że Stasia karmiłam tylko 3 tygodnie piersią, później było to za duże obciążenie, plus mały niedojadał. I położna środowiskowa mnie co chwila opieprzała, że przeszłam na MM, wysyłała po specjalistach (bo niby wędzidełko i dlatego sie nie najada), u specjalisty usłyszałam, że to tak jakbym chciała dziecko karmić zupkami chińskimi itd. Teściowa też co chwila czegoś się czepiała i w końcu wylądowałam na terapii.

    31 lat.
    4 ciąże - 3 poronienia (9 i 12, 5 tc), 3 ciąża zakończona pozytywnie 30.06.2020 na świat przyszedł Staś.
    Macica dwurożna, tyłozgięcie, problemy z krzepliwością krwi.
    I/2024 - bc.

    II/2024 - CLO. (dwa pęcherzyki dominujące, oba pękły). progesteron w normie. Piękne endometrium.
    III/2024 - CLO.
  • Sarka94 Autorytet
    Postów: 806 1537

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fooskatt wrote:
    Trochę się boję, podwójnej/potrójnej ciąży. Ze Stasiem nie było łatwo, bo wpadłam w depresje, przede wszystkim miało to związek z tym, że Stasia karmiłam tylko 3 tygodnie piersią, później było to za duże obciążenie, plus mały niedojadał. I położna środowiskowa mnie co chwila opieprzała, że przeszłam na MM, wysyłała po specjalistach (bo niby wędzidełko i dlatego sie nie najada), u specjalisty usłyszałam, że to tak jakbym chciała dziecko karmić zupkami chińskimi itd. Teściowa też co chwila czegoś się czepiała i w końcu wylądowałam na terapii.

    Współczuję bardzo. Ja jestem bardzo ostrożna w ocenie takich sytuacji i teściowa jak teściowa. Ale od specjalistów nie powinnaś usłyszeć takich tekstów. Mam przyjaciółkę, która brzydziła się zawsze karmić piersią. Biła się całą ciążę z myślami czy da radę, bała się. I jej psycholog doradziła "Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, nie chce Pani, to proszę się nie zmuszać". Rozalka rośnie książkowo, żadnych chorób, a dawno nie widziałam tak żywej babki po porodzie jak ona. Mąż robi to co ona, tak samo może nakarmić, zostać z małą. Na początku nie rozumiałam tej decyzji. Teraz szanuję szczególnie ją za upór i wytrwałość. Ja sama boję się uwiązania z cycem do dziecka. I mówię sobie, że chciałabym pół roku, a potem zobaczymy. Chociaż jakbym nie mogła - trudno :)

    Starania o pierwszą🤰od 9/2022

    ♥ 2018 ♥
    🏡 2020
    💍 21.08.2021
    💒 17.09.2022
    🐶 5.10.2023
  • goska000 Autorytet
    Postów: 6764 11501

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad kitchen, tulę 🫂🫂🫂

    Fooskatt, prawdopodobieństwo jest, ale gwarancji nie ma :) U mnie dużo bliźniąt, ale mówiąc zupełnie szczerze wolałabym pojedynczą ciążę ze względu na zdrowie. Gdyby była dwójka to wiem, że byłoby ciężko fizycznie. Psychicznie też mogłabym podupaść bo nie umiem usiedzieć w miejscu i jakbym musiała to byłaby tragedia. Zwłaszcza, że z Młodym latałam do dnia porodu i wszystko ogarniałam :)

    09.2009r. 💔
    01.2015r. 💔
    06.2015r. 💜⏸️
    02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
    03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.

    3x IUI ❌
    4 IUI - 28.02.2024 r. 💔
    11.04.2024 r. 💔

    IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎

    🩵🩵🩵

    IVF listopad ( mrożonka 4.1.1 ) 🧡🍀🥹
    4 dpt - 11.7. 6 dpt - 81.2. 8dpt - 289.5. 10 dpt - 902. 14 dpt - 5396. 17 dpt - 11143. 31 dpt - 110300.

    5w3d - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy.
    6w0d - 2,3mm i ♥️
    7w3d - 8mm
    8w6d - 2,2 cm

    preg.png
  • Marciak1988 Koleżanka
    Postów: 55 86

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To patrzcie Dziewczyny u mnie jaki agent IMG-20231028-055510.jpg
    grafik png

    aszin, Effiii, Lola93, Sarka94, goska000, Pusshka, Butterfly23, blador2, Sofka88, Viii, klaudia_23, Anka32, koktajlowa, JoKoKoJo, AnitaK, Liyss🧚🏻, Luna_, Nietypowa30, Olaura, KejtKa lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 35 lat
    👨‍🦱 38 lat
    Starania od lipca 2019
    *24.09.2019 poronienie 8tc
    *06.2020 histeroskopia, usunięcie polipa
    *11.2020 histeroskopia, usunięcie polipa
    *06.2021 histeroskopia, usunięcie polipa
    *03.2022 histeroskopia z łyżeczkowaniem, usunięcie polipa
    *10.2022 laparotomia, usunięcie mięśniaka ok 6 cm
    06.2023 wznowienie starań
  • Effiii Autorytet
    Postów: 3942 6397

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fooskatt wrote:
    Trochę się boję, podwójnej/potrójnej ciąży. Ze Stasiem nie było łatwo, bo wpadłam w depresje, przede wszystkim miało to związek z tym, że Stasia karmiłam tylko 3 tygodnie piersią, później było to za duże obciążenie, plus mały niedojadał. I położna środowiskowa mnie co chwila opieprzała, że przeszłam na MM, wysyłała po specjalistach (bo niby wędzidełko i dlatego sie nie najada), u specjalisty usłyszałam, że to tak jakbym chciała dziecko karmić zupkami chińskimi itd. Teściowa też co chwila czegoś się czepiała i w końcu wylądowałam na terapii.
    O jej, bardzo współczuję przeżyć. Bardzo nie ładnie ze strony położnych i teściowej. To Twoja osobista decyzja. I masz prawo wyboru, nie powinnaś się przez to źle czuć. Mam nadzieję że udało Ci się ten temat przepracować.
    Ja przed ciążą byłam zdania że nie będę kp, bo mam wrażliwe sutki itp, jakieś to takie erotyczne dla mnie. Wiem może wydawać się dziwne. Ale jak utraciłam ciążę moje myślenie się całkowicie zmieniło, płakałam że nie będę mogła karmić mojego małego ssaka.

    👱‍♀️32👱‍♂️34
    2021 💔
  • Fooskatt Autorytet
    Postów: 488 630

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effiii wrote:
    O jej, bardzo współczuję przeżyć. Bardzo nie ładnie ze strony położnych i teściowej. To Twoja osobista decyzja. I masz prawo wyboru, nie powinnaś się przez to źle czuć. Mam nadzieję że udało Ci się ten temat przepracować.
    Ja przed ciążą byłam zdania że nie będę kp, bo mam wrażliwe sutki itp, jakieś to takie erotyczne dla mnie. Wiem może wydawać się dziwne. Ale jak utraciłam ciążę moje myślenie się całkowicie zmieniło, płakałam że nie będę mogła karmić mojego małego ssaka.
    Wydaje mi się, że przepracowałam, chociaż pewnie jeśli zajdę w ciąże, to rzeczywistość zweryfikuje na ile przepracowałam.
    Na tą chwilę twierdzę, że nie będę karmić jeśli sytuacja z niedojadaniem się powtórzy, a jeśli się nie powtórzy to planuje karmić do 4-6 miesiąca.

    Sarka94, Effiii lubią tę wiadomość

    31 lat.
    4 ciąże - 3 poronienia (9 i 12, 5 tc), 3 ciąża zakończona pozytywnie 30.06.2020 na świat przyszedł Staś.
    Macica dwurożna, tyłozgięcie, problemy z krzepliwością krwi.
    I/2024 - bc.

    II/2024 - CLO. (dwa pęcherzyki dominujące, oba pękły). progesteron w normie. Piękne endometrium.
    III/2024 - CLO.
  • Lola93 Autorytet
    Postów: 1585 2257

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszin wrote:
    Ja chciałam też kota, mąż jest stanowczo na nie, ale odkąd brat ma i musieli pozbyć się kwiatów, to jednak stwierdziłam, że wolę psa :D
    U nas na szczęście kwiaty w miarę żyją, mam wokół monstery taką podpórkę która czasem kojarzy się kici z drapakiem ale monstera żyje haha:) nie wcina kwiatków i w sumie nic nie zmienialiśmy pod tym kątem. U nas historia taka że mąż mówił że jest alergikiem mocnym (i faktycznie jest, głównie na shi-tzu), ale jak zobaczył jak ktoś wyrzuca pod domem u nas na wsi w mega śnieżyce tego małego bidoka to zakochał się bez pamięci:) teraz już mamy go rok i myślę że ma całkiem nieźle życie, w porównaniu do tego w metrowych zaspach śniegu:)
    Ja całe życie miałam i psy i koty i chomiki i różne cuda, ale chyba trochę tęsknię za psiakiem:)

    preg.png
  • Zbuntowana Autorytet
    Postów: 955 809

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć jestem tu nowa więc wybaczcie jak jeszcze coś zrobię źle...
    Niedoczynności tarczycy...
    Straciłam ciaze w 7tgc 1.04.2023
    Jeden cud już się urodził synek 06.05.2023
    Chciałabym zapisać się jeszcze na testowanie grudniowe.. jeśli można 29 @
    Może załapie się na ten rok..

    Pusshka, Sarka94, Viii, Anka32 lubią tę wiadomość

    mięśniak macicy usunięty 2017
    drożność jajowodów 2018
    niedoczynność tarczycy
    nadwaga
    euthyrox N 25
    ona&on 2016
    naturalny cud boy 2021
    poronienie 2023
    poronienie 2024
    staramy się o drugi cud..07.2023
    po drodze torbiele mięśniaki..
    wiek ah ten wiek..

    nadzieja zawsze umiera ostatnia...
  • Zbuntowana Autorytet
    Postów: 955 809

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mięśniak usunięty w 2017 roku
    Jeden jajiwod uszkodzony ale drożne obydwa

    mięśniak macicy usunięty 2017
    drożność jajowodów 2018
    niedoczynność tarczycy
    nadwaga
    euthyrox N 25
    ona&on 2016
    naturalny cud boy 2021
    poronienie 2023
    poronienie 2024
    staramy się o drugi cud..07.2023
    po drodze torbiele mięśniaki..
    wiek ah ten wiek..

    nadzieja zawsze umiera ostatnia...
  • goska000 Autorytet
    Postów: 6764 11501

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbuntowana wrote:
    Cześć jestem tu nowa więc wybaczcie jak jeszcze coś zrobię źle...
    Niedoczynności tarczycy...
    Straciłam ciaze w 7tgc 1.04.2023
    Jeden cud już się urodził synek 06.05.2023
    Chciałabym zapisać się jeszcze na testowanie grudniowe.. jeśli można 29 @
    Może załapie się na ten rok..

    Hej :) Powodzenia w takim razie, może uda się zamknąć rok z przytupem 🌷

    09.2009r. 💔
    01.2015r. 💔
    06.2015r. 💜⏸️
    02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
    03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.

    3x IUI ❌
    4 IUI - 28.02.2024 r. 💔
    11.04.2024 r. 💔

    IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎

    🩵🩵🩵

    IVF listopad ( mrożonka 4.1.1 ) 🧡🍀🥹
    4 dpt - 11.7. 6 dpt - 81.2. 8dpt - 289.5. 10 dpt - 902. 14 dpt - 5396. 17 dpt - 11143. 31 dpt - 110300.

    5w3d - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy.
    6w0d - 2,3mm i ♥️
    7w3d - 8mm
    8w6d - 2,2 cm

    preg.png
  • ultramaryna_ Autorytet
    Postów: 2163 4636

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dziewczyny 😘 Co do majonezu to nie wypowiem się, bo po prostu nie używam i mi to obojętne 😁 Ale mąż lubi Hellman’s 😂

    @Kasia111 bardzo wcześnie, głowa do góry i zapominamy 🤞🍀😘

    @Effiii ale super, gdzie jesteście? Udanej zabawy na nartach 😍

    @Viii no no, kochana, to brzmi bardzo ciekawie… 😉😁😍 🤞

    @Alysa muszę pochwalić Twojego męża, bardzo się zmienił 😍 Widać, że przewartościował sobie pewne sprawy! 👍

    @Sarka94 a na becie ostatnio byłaś? Bo to już robi się trochę dziwne wszystko… 😳🫣

    Viii lubi tę wiadomość

    Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb

    16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
    💊 Euthyrox, Clexane
    6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
    28.06. 3cm 🐨 (9+6)
    23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
    20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
    17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
    14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
    12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
    23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
    17.12. 2600g córci 🥰 (34+2)
    30.12. 2725g, KTG 👌 (36+2)
    7.01. 2900g, KTG 👌 (37+3)
    🩺 13.01.

    preg.png
  • Sarka94 Autorytet
    Postów: 806 1537

    Wysłany: 15 grudnia 2023, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ultramaryna_ wrote:
    @Sarka94 a na becie ostatnio byłaś? Bo to już robi się trochę dziwne wszystko… 😳🫣

    Byłam na becie i progu 8 grudnia. Prog niecałe 10, beta ujemna. Zakładając, że najpóźniej owulacja mogła być 7.12 skoro prog 10 był 8 grudnia, daje sobie czas do 21 grudnia. Licząc fazę lutealną 14 dni. Potem się zacznę martwić 🙈 Testy robię teraz średnio co dwa dni, ale biele wizira...

    Starania o pierwszą🤰od 9/2022

    ♥ 2018 ♥
    🏡 2020
    💍 21.08.2021
    💒 17.09.2022
    🐶 5.10.2023
‹‹ 331 332 333 334 335 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ