Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Annia wrote:Sylwia - ty kwitniesz! Przepięknie wyglądasz. 😍
Julik - ja po drzemce popołudniowej myślałam, że jak wstanę to Ounai napisze, że jedzie na porodówkę.
Ale to chyba często jest, że są jakieś fałszywe alarmy? Takie przygotowawcze?
Sylwia, ale Ty pięknie wyglądasz. I wcale nie widać że jesteś w ciąży bliźniaczej, masz zgrabny brzuszek!Sylwucha lubi tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak tak was czytam, to chyba naprawdę jestem nienormalna.. u mnie to norma, że gdy myję podłogi, to odsuwam fotele czy kanapę. Albo sama noszę odkurzacz. Czy wyjmuję siatki z zakupami, zgrzewki wody i inne takie. I nie odczuwam, żeby to było dla mnie za ciężkie. ... 😬😬
A teściowa mi nawet mówiła, że nie powinnam okien myć czy firanek wieszać.
No to ja się pytam, co ja mam w tym domu robić w takim razie... Ehh...
Idę poszydelkowac. 😊 -
Sylwia powtórzę co dziewczyny piszą, wygladasz kwitnąco i nie widać że tam siedzą dwie dziewczynki. 😉
Wiem że było już te pytanie, ale nie pamiętam polecałyscie płyn do prania z loveli? Czy lepszy proszek?Sylwucha lubi tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Sylwia, wyglądasz zjawiskowo! 🤩
Łamiesz stereotyp, że córa odbiera urodę, Was jest 3 a takie piękne 🌷🌷🌷
Edyciak, brak mi słów, jakie okna 🙈🙈🙈
Ja ostatnio szorowałam łazienkę takim silniejszym środkiem i miałam wyrzuty sumienia czy nie przeginam 🤦♀️Sylwucha lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Nie wiem, w 1 ciąży nie miałam. Jak zaczęłoby boleć rano taki wieczorem tuliłam syna. A teraz wszystko inaczej.
Sylwia, ale Ty pięknie wyglądasz. I wcale nie widać że jesteś w ciąży bliźniaczej, masz zgrabny brzuszek!
Dzięki Kochana za miłe słowa 😘 spotkalam dzis koleżankę i też mowiła, że nie widać, że to ciąża bliźniacza. Ale jestem wysoka więc proporcje się rozkladają 😉 Młodzież zapewne jeszcze pokaże na co ją stać 😉Wik89 lubi tę wiadomość
-
Lalia wrote:Sylwia, wyglądasz zjawiskowo! 🤩
Łamiesz stereotyp, że córa odbiera urodę, Was jest 3 a takie piękne 🌷🌷🌷
Edyciak, brak mi słów, jakie okna 🙈🙈🙈
Ja ostatnio szorowałam łazienkę takim silniejszym środkiem i miałam wyrzuty sumienia czy nie przeginam 🤦♀️
Ps. Szorowanie łazienki zostaw mężowi 😎Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2020, 20:49
Lalia lubi tę wiadomość
-
Sylwucha wrote:Dziękuję Kicku 😘 Kochana jesteś 😘 Rosnę z dnia na dzień, to jest jakieś szaleństwo 😆
Właśnie dziś do mnie dotarło, że to juz będzie 8 miesiąc (Kiedy to zleciało?! 🤔), a w 34 tygodniu (jakby się dziewczynkom spieszylo na świat) maluchy już mogą samodzielnie oddychać. Są coraz bezpieczniejsze 😊
Ja Ci powiem że nie mam pojęcia kiedy!
Dopiero co obsikałyśmy nasze testy 😂
Ja nie zapomnę mojego zdziwienia jak po przegapionej owulacji zobaczyłam na teście ⏸️😀
A Ty wyglądasz kwitnąco, masz takie coś na co się mówi "glowing". 😘Sylwucha, Lalia, Wik89 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Julik wrote:Sylwia powtórzę co dziewczyny piszą, wygladasz kwitnąco i nie widać że tam siedzą dwie dziewczynki. 😉
Wiem że było już te pytanie, ale nie pamiętam polecałyscie płyn do prania z loveli? Czy lepszy proszek?
Co do loveli, ja używam proszku. Miałam próbkę płynu, ale on się bardziej nadawał do przepłukania niż do prania. Chyba, że za mało go użyłam... 🤔 -
kic83 wrote:Ja Ci powiem że nie mam pojęcia kiedy!
Dopiero co obsikałyśmy nasze testy 😂
Ja nie zapomnę mojego zdziwienia jak po przegapionej owulacji zobaczyłam na teście ⏸️😀
A Ty wyglądasz kwitnąco, masz takie coś na co się mówi "glowing". 😘
Też pamiętam ten Twój test. Stereotyp został złamany. 13 - stka była szczęśliwa 🍀 Ale czad! 😍kic83, Lalia lubią tę wiadomość
-
Sylwucha wrote:Dziękuję Kicku 😘 Kochana jesteś 😘 Rosnę z dnia na dzień, to jest jakieś szaleństwo 😆
Właśnie dziś do mnie dotarło, że to juz będzie 8 miesiąc (Kiedy to zleciało?! 🤔), a w 34 tygodniu (jakby się dziewczynkom spieszylo na świat) maluchy już mogą samodzielnie oddychać. Są coraz bezpieczniejsze 😊
Przypomnę poraz kolejny moj pierwszy synek urodzil sie w 32tyg i sam oddychał od samego początku a po 5 dniach bylismy juz w domku 😊Sylwucha, kic83, Annia, Lalia, Wik89 lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Edyciak wrote:Jak tak was czytam, to chyba naprawdę jestem nienormalna.. u mnie to norma, że gdy myję podłogi, to odsuwam fotele czy kanapę. Albo sama noszę odkurzacz. Czy wyjmuję siatki z zakupami, zgrzewki wody i inne takie. I nie odczuwam, żeby to było dla mnie za ciężkie. ... 😬😬
A teściowa mi nawet mówiła, że nie powinnam okien myć czy firanek wieszać.
No to ja się pytam, co ja mam w tym domu robić w takim razie... Ehh...
Idę poszydelkowac. 😊
Jesteś w tak wczesnym etapie, że maleństwo nie dałoby rady przeżyć na świecie gdyby sie coś wydarzyło złego (oczywiście odpukać).
Ja to się boję cokolwiek większego robić po tym jak miałam te plamienie i krwiaka, że teraz albo kogoś proszę o pomoc albo robi wszystko moj mąż jak jest w domu.
Mam podjeście, że to co, że mam bałagan czy, że czegoś nie zrobiłam to nie ucieknie nie raz nie dwa jeszcze to porobie ale najważniejsze jest zdrowie mojego maleństwa za bardzo przeszłam żeby mieć tak na luzie podejście.
Więc podziwam za odwagę ale naprawdę nie rób tych rzeczy więcej jeśli jest jakiś problem odpczywaj kobieto bo jak urodzisz to już zupełnie tego czasu nie będziesz miała. Trzymam kciuki za wizytę jutro ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2020, 21:13
Ounai, Sylwucha, Annia, Lalia, suzi1994, Zulugula lubią tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Inaa89 wrote:Wygladasz pieknie i kwitnaco 🥰
Przypomnę poraz kolejny moj pierwszy synek urodzil sie w 32tyg i sam oddychał od samego początku a po 5 dniach bylismy juz w domku 😊Inaa89 lubi tę wiadomość
-
Edyciak, ja już naprawdę nie mam słów. Przecież czytasz tu co lekarze zalecają, masz dostęp do neta, naprawdę nie wiedziałaś że w ciąży raczej człowiek powinien się oszczędzać czy aż tak wierzysz ze co nie zrobisz dzidzia się utrzyma? Naprawdę, przeraża mnie momentami to co piszesz, tylko nie wiem czy nie zdajesz sobie sprawy z zagrożenia czy je tak ignorujesz.
Sylwucha, Nadzieja94, kic83, Annia, Lalia, doomi03, kar_oliv, suzi1994, Inaa89, Lulu83 lubią tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
Bo to jest tak ,że jedna zrobi coś i się nic nie stanie, a druga zrobi i się przydarzyć może najgorsze. A pierwsza potem urodzi jak potrzeba i bd gadać innym ciężarnym że czego to ona nie robiła że ciąża to nie choroba... i tak to później jest .. Myślę że każdy jest dorosły i odpowiedzialny zwłaszcza kobieta decydująca się na dziecko.. Edyciak sama.powinna znać granice, to o życie i zdrowie jej dziecka chodzi 😌
Ja staram się nie dźwigać ale sprzątanie czy odkurzanie to prawie codzienność u mnie przy córce chodz wcześniej byłam pedantka teraz z bólem poprostu ogarniam trochę by się aż tak nie załamać ze brudno mam ale no co zrobię, dźwigać córkę też muszę a ma swoje 14 Kg ale tego nie unikne a ograniczylam i tak się do dzwigania jej do minimum tyle co wanna , zmiana pieluchy czy posadzenie do krzesełka podczas posiłku no i wiadomo jak płacz bo Ala to przytulić trzeba . Tak ciąża to nie choroba ale trzeba wszystko robić przemyślanie.Sylwucha, Lalia, Inaa89 lubią tę wiadomość
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Sylwia i ja się dołączę naprawdę nie wiarygodne, że masz w środku 2 córeczki.. 😋
Sylwucha lubi tę wiadomość
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Stokrotka masz racje co kobieta to inaczej dlatego nie powinno sie sugerować nikim bo każda ma inny organizm i każda ciąża jest inna. Ale jeśli są jakieś komplikacje to tu już każda mamusia powinna przemyśleć i robić jak najmniej rzeczy bądź po prosić o pomoc.
Pewnie że jak ktoś ma dzieciaczka już w domku to jest to całkiem co innego wiadomo że będzie chodzić do mamy tym bardziej jak jest małe.Stokrotka027 lubi tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Edyciak wrote:Jak tak was czytam, to chyba naprawdę jestem nienormalna.. u mnie to norma, że gdy myję podłogi, to odsuwam fotele czy kanapę. Albo sama noszę odkurzacz. Czy wyjmuję siatki z zakupami, zgrzewki wody i inne takie. I nie odczuwam, żeby to było dla mnie za ciężkie. ... 😬😬
A teściowa mi nawet mówiła, że nie powinnam okien myć czy firanek wieszać.
No to ja się pytam, co ja mam w tym domu robić w takim razie... Ehh...
Idę poszydelkowac. 😊
Kochana Ty może nie odczuwasz ze jest za ciężko, ale Twoja macica, szyjka już tak... Także niestety ciąża to na tyle wyjątkowy stan ze trzeba myśleć już trochę w inny sposób. Oczywiście wiadomo ze nie robić z siebie kaleki, ale nie zachowywać się też jak heros i robić wszystko to co przed ciążą... Nasze organizmy muszą pracować na dwa razy wyższych obrotach, także my dla jego dobra bierzemy na siebie tylko tyle by wysiłek byl również minimum dwukrotnie mniejszy. Na dana chwile możemy czuc się super, ale musimy myśleć zapobiegawczo jakie skutki/konsekwencje może mieć później na mnie czynność która wykonam. Myślę ze tak to działa i musimy zwyczajnie na te 9 miesięcy uszanować nasz organizm i jego prace i spokojnie na luzie dać mu działać bo naprawdę teraz kazda nasza komórka ciała wykonuje podwojna robotę, a to nie maly wysiłek sam w sobie.Lalia, Ounai, Inaa89 lubią tę wiadomość