X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzi1994 wrote:
    Dziewczyny a czy wasze dzieci w wieku 2-3 lat potrafiły pobawić się same choć 30min? Mój nie .. zawsze musze bawić się z nim on po prostu nie umie sam znaleźć zajęcia a nawet jak mu wyjmę coś konkretnego rozłożę zabawę to mnie ciągnie ze mam się z nim bawić .. oczywiście fajnie ze lubi ze mną ale ja czasem nawet nie mam jak zjeść ..
    Moi zawsze wymyślali sobie różne zabawy i w tym wieku potrafili troche czasu zająć się soba. Oczywiście ja czesto spędzam z nimi czas na wspólnej zabawie, ale potrafia tez dac mi odpoczac i bawić się samemu.

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzi1994 wrote:
    Wiesz ja bym zrobiła te ciasto , nie dla siostr, nie dla babci , a właśnie dla tego dziadka, zrobi mu się miło :):)
    Może masz rację. Tym bardziej, że jako nieliczni go odwiedzamy i zawsze nas fajnie ugości, to bobik, to.malinki, zawsze jakieś ciastka ma, a jak jest tam babcia (70% roku spędza u teściowej) to nie ma nic.
    W ogóle dziadek to jest gość, jest jednym z najstarszych czynnych Polskich kajakarzy, pdbywa spływ za spływem, w wieku ponad 60 lat zdobył Kilimandżaro i Aconqague, opatentował kilka rzeczy. W ogóle mu się nie dziwię, że całe życie zajmował się swoimi pasjami i stronił od tej rodziny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2020, 23:06

    Wik89, Edyciak, dmg111 lubią tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8506 18605

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia, mój mąż jest taki, że jak go o coś poproszę, zwłaszcza teraz w ciąży, to raczej to zrobi, ale po pierwsze "będzie miał na to czas", nie pomyśli że po drodze trzeba wykonać szereg innych czynności 🤦‍♀️🤣
    Podam Ci przykład:
    Jeśli dobrze zrozumiałam, to u Was była podobna sytuacja jak u nas jeśli chodzi o docelowy pokój dla dziecka: w naszym stały stare meble mojego męża, a w Waszym meble po poprzednich właścicielach.
    Mówię do męża w czerwcu, że trzeba zrobić porządek w pokoju dziecka, bo chcę tam kupić szafę, na co mój mąż jasne, kupimy. I gdybym powiedziała ok, to zamawiam to powiedziałby, żebym to zrobiła. Tyle, że w ogóle nie wziąłby pod uwagę, że po pierwsze: żeby zamówić nową szafę (o resztę nowych mebli) to trzeba wynieść stare, żeby wynieść stare to trzeba posegregować rzeczy które w nich są, żeby posegregować rzeczy trzeba posprzątać piwnicę, bo nie mamy gdzie wynieść rzeczy, zanim złożymy nowe meble to trzeba od malować ściany bo przecież bez sensu przykrywać nowe meble skoro będziemy mieć pusty pokój jak wyniesiemy stare itd. 🤣 Jednym słowem, mój mąż jest beznadziejny jeśli chodzi o organizację i planowanie. Jak ja ułożę plan że najpierw sprzątamy piwnice, potem w szafkach, potem wynosimy stare, malujemy ściany, zamawiamy nowe meble to on po kolei to zrobi, ale ja musze to ogarnąć i nadzorować 🙈🙈🙈

    Annia, Wik89, dmg111 lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Chyba moje dziecko miewa czkawki... Tak czytam o tym. Bo czuję czasami takie dziwne coś - raczej nie ruchy, bo ruchy czuję trochę inaczej, a to jest takie pulsowanie/pojedyncze skurcze i zawsze po środku podbrzusza, a ruchy czuję zazwyczaj z lewej bądź prawej strony.

    Mój młody chyba też miał dzisiaj czkawkę pierwszy raz... Albo ja pierwszy raz to w ogole odczulam. 😛

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia 😘😘😘 Jutro będzie lepszy dzień 😊 Moje 2 diabełki też zaczynają zumbę. Jakoś mnie taki dziwny strach ogarnął na myśl o porodzie..., aż mi się ryczeć chce... 😑

    Annia lubi tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka u Was dziś 4 rocznica, a my z moim S obchodzimy za miesiąc i dwa dni też 4 😁... Tyle ze związku, bo znac to my się znamy już od 10 lat xD

    Lalia, kic83 lubią tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Anetka u Was dziś 4 rocznica, a my z moim S obchodzimy za miesiąc i dwa dni też 4 😁... Tyle ze związku, bo znac to my się znamy już od 10 lat xD
    Ooo! Ale ekstra! To sporo się znaliście zanim zaczeliście ze sobą być. Skąd się znacie?
    My rocznicę mamy 29 października. 4 lata temu miałam jeszcze innego faceta 😂 ale w dniu gdy poznałam Piotrka wiedziałam że to ten, a mój były dokładnie tego dnia (nim poznałam męża) uświadomił mi w 100% że czas się rozstać. To był piękny zbieg okoliczności i wydarzeń ❤

    Wik89, doomi03, kic83, dmg111, Lalia lubią tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, tak sytuację mamy podobną z meblami, tylko u nas były meble jakby dla starszaka w tym pokoju, które chcemy później używać bo są niemal jak nowe. Ja też miałam plan itp, ale mój mąż miał czas, a ja popełniłam błąd, którego widzę, że Ty nie popełniasz. Mianowicie ja nie cisnęłam go strasznie bo wydawało mi się, że w końcu sam to zrobi... Faceci są z Marsa. Serio. 🙄

    Sylwia mnie też ta myśl o porodzie trochę przeraża i wszystko myślę, że mi się nakłada, że głupie łóżeczko mnie dekompensuje i właściwie cały wieczór sobie pociągam nosem i łezki co chwila. Popłacz sobie jest ulga na jakieś 30 minut, ja lubię wypuścić z siebie emocje. 😏 Nie dość że przede mną i Tobą coś totalnie nieznanego, bo nigdy nie rodziłyśmy to jeszcze cała niepewność z tą koroną, zamykaniem szpitali, będą porody rodzinne czy nie będą, brak odwiedzin itp itd, ciężko czuć się z tym dobrze. :/

    Sylwucha, Lalia lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • SolAngelica Autorytet
    Postów: 1203 1607

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Lalia kochana a ja myślałam, że Twój mąż taki mega ogarnięty że macie pokoik w połowie ciąży już gotowy, a to twoja zasługa! Bo właśnie o Tobie sobie myślałam, że ale masz super że już masz wszystko gotowe i jaki ogarnięty mąż. 😂Jakby mój pozwolił mi coś kompletować w połowie ciąży to też bym mu pomogła skręcać, a teraz po prostu nie mam siły. Bo jak się schyle to boli kręgosłup, jak za długo stoję to dziecko ciśnie na dół brzucha, a ile mogę kucać? 🙄

    SolAngelica efekt super! :) To wszystko farbami? Najpierw myślałam że w ciąży skuwałaś kafelki i kafelkowalaś sama. 😜
    Nie no aż tak szalona nie byłam. To Itaka było duze przedsięwzięcie w ciąży. Płytki są malowane a na starą podłogę są ułożone panele winylowe samoprzylepne.

    7.05.2020 ⏸
    8.05 12 dpo beta 105
    11.05 15 dpo beta 410
    Progesteron 27.6
    14.05 beta 1694
    Progesteron 21
    22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym

    26.05 USG z widocznym serduszkiem ;)

    Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.

    24.11.2024 ⏸️ cień na teście 10dpo

    25.11. 2024 ⏸️ 11 dpo


    27.11.2024 13 dpo beta 84.68
    Próg 12.66

    29.11.2024 15 dpo
    Beta 191.7
    Próg 17.8

    preg.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14852 21446

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzi1994 wrote:
    Dziewczyny a czy wasze dzieci w wieku 2-3 lat potrafiły pobawić się same choć 30min? Mój nie .. zawsze musze bawić się z nim on po prostu nie umie sam znaleźć zajęcia a nawet jak mu wyjmę coś konkretnego rozłożę zabawę to mnie ciągnie ze mam się z nim bawić .. oczywiście fajnie ze lubi ze mną ale ja czasem nawet nie mam jak zjeść ..
    Taki, ale ja mojego od samego początku uczyłam żeby się bawił sam. Teraz czasem prosi, żeby się z nim pobawić, ale rzadko. Myślę że powinnaś zacząć uczyć synka żeby pobawił się sam. Koleżanka miała taka sama sytuację i jak urodziła drugie to zaczęła się jazda bo starszy był ciągle zazdrosny a ona załamana, bo tu młodsze płacze z głodu, starsze ciągnie ja do zabawy a ona ciągle padniętą bo nawet nie miała kiedy siąść i zjeść.

    Anetka, może masz rascje. Mówi mi dzisiaj że chciał się rozwodzić ale syn uratował sytuację. Kuzynka z USA brała dziś ślub, włączamy transmisję i akurat włączyłam na "co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela" i mówię mu "widzisz? Nie ma odwalania, ohajtales się to się teraz męcz a nie rozwód". On mi na to, że nikt nie każe mu mieszkać ze mną. To mu powiedziałam że po pierwsze nie stać go na rozwód bo go tak dojadę alimentami, a po drugie jak chciał być jedna dusza ich jedno ciało z żoną to trudno, nie ma uciekania. Cóż, wiedziałam po 1 ciąży że jeszcze będzie kryzys przed nami. Kolejny pewnie jak mała się urodzi. Ale wyglądałam się siostrze, mówi że jej mąż ostatnio też odwala i jakoś mi tak lepiej.

    Oczywiscie zgadnijcie, mam zgage życia. Chciałam położyć się wcześniej bo mi głowę rozsadza po tym płaczu to młoda skacze po całym brzuchu. I to dosłownie, takie górki wyskakują jak jeszcze nigdy. Jak wypchnie nogi to mam kulkę wystająca. Kręci się i wierci jak szalona.

    Anka, my dzisiaj taki sam dzień mamy coś widzę. Tylko ja siedzę w salonie w fotelu bo cały przełyk pali w łóżku.

    SYN 2015
    CÓRKA 2020
    CP 2025 💔
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14852 21446

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 01:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta albo przeżywa moje dzisiejsze emocje albo szykuje się do wyjścia. No bez jaj, jedno z dwóch. Tak się wierci, że aż czuję ból całego podbrzusza. Oczywiście zgaga ani myśli ustąpić, dłonie jak zwykle swędzą. Mąż się przebudził i pyta czy będziemy robić te zdjęcia. Mówię że tak. Pyta o której. Powiedziałam że jak się wyspie, poprawię włosy i wymaluje. Odpuścił dalsze komentarze 😂 ale chyba dziś trochę dotarło bo kilka razy pytał czy może iść spać i jak się czuje. Powiem Wam, że w dzień mi ta ciąża nie przeszkadza. W nocy modlę się o poród. Ależ było cudownie jak miała tak max 2kg 😁

    kar_oliv, dmg111 lubią tę wiadomość

    SYN 2015
    CÓRKA 2020
    CP 2025 💔
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14852 21446

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 03:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest coraz gorzej. Jeszcze tak długo zgaga mnie nie trzymała. Byłam poskakac na pilce, wstawiłam pranie i podejmuję kolejną próbę zaśnięcia.

    SYN 2015
    CÓRKA 2020
    CP 2025 💔
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Ooo! Ale ekstra! To sporo się znaliście zanim zaczeliście ze sobą być. Skąd się znacie?
    My rocznicę mamy 29 października. 4 lata temu miałam jeszcze innego faceta 😂 ale w dniu gdy poznałam Piotrka wiedziałam że to ten, a mój były dokładnie tego dnia (nim poznałam męża) uświadomił mi w 100% że czas się rozstać. To był piękny zbieg okoliczności i wydarzeń ❤

    Zbieg albo przeznaczenie 😜😊
    Ja się z moim S. poznałam przez wspólna znajoma (ktora jest w sumie moja najlepsza przyjaciółka do dnia dzisiejszego) jeszcze w latach licealnych. Moj S byl jej sąsiadem i przyjacielem jednocześnie, zabrala go i innego kolege do towarzystwa na nasza pierwsza taka prawdziwa (jak na tamten okres 😂) imprezę. Pamiętam ze caly wieczór razem przetańczyliśmy i ogólnie to od razu coś między nami zaiskrzylo, ale ja byłam wtedy jeszcze zbyt nieśmiała, on jeszcze siano w głowie i jakoś tak każde się czailo jak wąż w pomidorach ale noc z tym nie robiliśmy xD widywaliśmy się raz na jakiś czas zawsze w gronie znajomych... Potem każdy przeszedl czas pierwszych miłości, związków, zlamanych serc. Od kolezanki wiedziałam sie jakos rok przed naszym zejściem ze juz od jakiegoś czasu S próbował sie zebrać żeby mnie gdzieś zaprosić, ale ja tkwilam w strasznie toksycznym związku który byl jak rollercoster (rozstania i powroty) więc bal sie trochę w to wcinać. Ale na szczescie 4 lata temu w koncu zwiałam z tego związku i jeszcze w te same wakacje mój S w koncu się odważył i zaprosił mnie na spacer i to wystarczyło ;) chemia po tych latach wciąż zostala między nami i jakoś tak szybko i naturalnie poszlo ze sie zbliżyliśmy bardziej i związaliśmy ze sobą. Wiadomo nie było od razu jak w bajce, były gorsze i lepsze momenty, ale myślę ze tak to mialo być, że musieliśmy wyczekać na swój czas, az dojrzejemy, nabierzemy doswiadczenia i swoje przejdziemy, żeby moc ze sobą byc i tworzyć coś stabilnego... I uświadamia mnie to tym bardziej fakt ze jesteśmy teraz razem świadomie w tym miejscu w którym jesteśmy oczekując dziecka które bylo naszym wspolnym przemyslanyn wyborem :)
    Życie lubi być dziwne i przewrotne xD i czasem do tej pory sie śmiejemy, ze kto by pomyślał ze któregoś dnia w koncu wylądujemy razem 😂

    Inaa89, dmg111, Wik89, Lalia lubią tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9224 15300

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zapraszam na 100dniówkę!🥳🍼🥛

    kar_oliv, kic83, Inaa89, KarolinaMaria, dmg111, Wik89, doomi03, Annia, Lalia, SzalonaOna, Stokrotka027, Fragaria, Julik, Ewa88 lubią tę wiadomość

    💙
    💗
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzi1994 wrote:
    Dziewczyny a czy wasze dzieci w wieku 2-3 lat potrafiły pobawić się same choć 30min? Mój nie .. zawsze musze bawić się z nim on po prostu nie umie sam znaleźć zajęcia a nawet jak mu wyjmę coś konkretnego rozłożę zabawę to mnie ciągnie ze mam się z nim bawić .. oczywiście fajnie ze lubi ze mną ale ja czasem nawet nie mam jak zjeść ..

    Moja bardzo wcześnie bo w wieku 2 lat sama się długo bawiła - układała puzzle, uwielbiała kolorować, malować, piaskiem kinetycznym się bawiła, ciastoliną, myślę że to efekt tego że chodziła do żłobka a do przedszkola poszła zanim skończyła 3 lata.

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wam też jest tak gorąco w nocy? Spać nie idzie 😰

    Stokrotka027 lubi tę wiadomość

    atdcgu1rjappkskg.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Jest coraz gorzej. Jeszcze tak długo zgaga mnie nie trzymała. Byłam poskakac na pilce, wstawiłam pranie i podejmuję kolejną próbę zaśnięcia.

    Ounai
    Usnęłaś w końcu? Współczuję Ci tej nocy, biedna jesteś, jeszcze parę dni i juz Martusia będzie z Wami.
    Ale co do wagi to nie ma normy u mnie było 2.5kg i straszny poród, więc nie ma reguły czy 2 czy 4 kg.
    Co z tą sesją, będzie dziś?

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia
    Mam nadzieję, że dziś masz lepszy nastrój i że mąż szybko ogarnie najpotrzebniejsze rzeczy i nie będziesz sobie zawracała głowy wyprawką.
    A porodem nie ma co się martwić na zaś, natura nas tak skonstruowała, że zobaczysz że może i będzie bolało w trakcie, ale jak przytulisz synka to wszystko Ci on wynagrodzi 💙

    Annia, Lalia, Inaa89 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DMG
    co prawda nie pobiłam Cię, ale spalam dziś 10 godzin :) ☀️

    dmg111, Lalia lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Wik, czyli nasze teściowe mogą sobie zbić piątkę! 😉 Moja też zawsze wynajdzie sobie jakąś robotę, mimo że ma dużo obowiązków.. bo ma pod opieką leżącą mamę, którą trzeba nakarmić, przewinąć, ubrać, obrócić na bok itp, do tego jeszcze pracuje na pół etatu.

    Ale np tak z ciekawości, jak często myjecie kuchenkę? U nas to jest minimum 3x w tygodniu. 😁
    Codziennie wieczorem 🤦‍♀️

‹‹ 1149 1150 1151 1152 1153 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ