X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia, do kiedy masz być w szpitalu? Już coś wiadomo?

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi110818 wrote:
    Ta z muuvo ma do 15kg. Tabela pokazuje przy tej wadze długość do 97-101cm= 3-3.5 roku. Więc chyba nawet na długo powinna wystarczyć. No nic, mąż dostał zadanie domowe na wieczór i ma przeszukać neta pod tym kątem 😂
    To chyba spoko. Mi zależało żeby była jak najdłużej 😉, a 2 × 20 kg rzadko które mają 😉
    No i valco łatwo się składają i są mega lekkie, nawet te dla bliźniąt 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2020, 21:00

    Lalia lubi tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8509 18607

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kar_oliv wrote:
    Wiem, że jesteśmy tu wszystkie zgraną ekipą i można z wami rozmawiać o wszystkim... może to się wydać śmieszne ale dziś tak się wymeczylam na wc, że do tej pory mam jakiegoś dołka. Już przed ciąża miałam powiększone guzki krwawnicze tj. hemoroidy i gdy pojawiają się zaparcia to cierpię tak jakby mi chcieli arbuza przez tą dziurkę wyjąć, skóra pęka i jest masakra. Jakimś cudem dałam radę, ale cały dzień się czuję jakbym 🦔 jeża wypchnęła i boję się porodu SN, że z tego wysiłku mi tak tam pęknie wszystko i nic z moich dziurek nie zostanie i nie dam rady w ogóle Majeczki mojej wydać na świat 😔 Zresztą, ja tą swoją dziurkę też mam małą i się obawiam, że będą to męki żebym urodziła 😔 Przepraszam, że tak smęcę ale mam dołek....

    Kar, ale te hemoroidy robią Ci się ze względu na zaparcia?? Tu dziewczyny kiedyś pisały co im się super sprawdziło na takie problemy, z tego co pamiętam to kefir, suszone śliwki i jakieś czopki, evaq?? A co do hemoroidów po porodzie to chyba Kicuś i Ounai pisały o tym, chyba też o jakiś czopkach, że pomogło 👍

    A co do urodzenia dzidzi przez pipkę, to nie martw się, bo po pierwsze natura nas tak stworzyła, że naprawdę jesteśmy w stanie urodzić tamtędy dzieciątko, a po drugie jak trafisz na super położna albo będziesz mieć swoją, to możliwe że tak Cię poprowadzi przez parcie, że nie będziesz musiała być nawet nacinana 😘 a ponoć i to wcale nie jest takie straszne 😉 moja mama i wszystkie koleżanki mówiły że to nacięcie jest w momencie parcia i największego napięcia i że go w ogóle nie czuć, a zakłada się dokładnie kilka szwów 👍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2020, 21:01

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Nikaa92 Autorytet
    Postów: 498 1234

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik89 wrote:
    Heeeej, nie lubie tych badan prenatalnych bo zawsze sie stresuje. Ale wszystko ok zdaniem lekarza :) nadal jest delikatna asymetria, lekarz twierdzi, ze mam sie tym nie martwic, bo miesci sie w normie
    Poza tym Gutek odwrocil sie nogami do dolu od zeszlego tygodnia, tak cos czulam wlasnie pare dni temu 😅
    Wazy 1602 gramy 😁
    Pare dni do przodu wzgledem przewidywanego terminu porodu
    Nika a jak tam u Ciebie? 😊


    Ja mam klocka 1870g. Ale dopytałam lekarza czy jest czym się martwić to powiedział że nie bo wymiary brzuszka są ok. Wszystkie przepływy są ok, łożysko i wody płodowe w normie. Dziwnie jest z szyjka bo ma 4.5cm a w zeszly poniedziałek miała 3.2cm no ale jest w normie wręcz dluzsza wiec sie nie przejmuje. Mam mieć sprawdzana wagę małego i pogadać z moim lekarzem czy nie mieć porodu indukowanego jak będzie młody tak rosl.

    Wik89 lubi tę wiadomość

    tb73i09k51c5kem9.png
  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kar_oliv wrote:
    Wiem, że jesteśmy tu wszystkie zgraną ekipą i można z wami rozmawiać o wszystkim... może to się wydać śmieszne ale dziś tak się wymeczylam na wc, że do tej pory mam jakiegoś dołka. Już przed ciąża miałam powiększone guzki krwawnicze tj. hemoroidy i gdy pojawiają się zaparcia to cierpię tak jakby mi chcieli arbuza przez tą dziurkę wyjąć, skóra pęka i jest masakra. Jakimś cudem dałam radę, ale cały dzień się czuję jakbym 🦔 jeża wypchnęła i boję się porodu SN, że z tego wysiłku mi tak tam pęknie wszystko i nic z moich dziurek nie zostanie i nie dam rady w ogóle Majeczki mojej wydać na świat 😔 Zresztą, ja tą swoją dziurkę też mam małą i się obawiam, że będą to męki żebym urodziła 😔 Przepraszam, że tak smęcę ale mam dołek....
    Ja to bym się cieszyła jakbym była taka wąska tam na dole 🙈 możesz spróbować masażu krocza od 36 tc, byłaś już na szkole rodzenia? Mi polecała to położna, aby masować na olejku migdałowym, nie wiem tylko jak to się ma do hemoroidów czy można 🤔 ale podobno bardzo to pomaga żeby nic nie pękło i żeby nie nacinać

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    Wiadomo, że każdy wybiera wyprawkę na miarę budżetu, ale dla mnie zbrodnią są foteliki z zestawów 3w1. Wiecie, te nosidełka dodawane do wózków... zero testów, zero ergonomicznej pozycji dla dziecka.

    Sylwia, oglądałam Wasze foteliki, mimo braku ADAC wydają się fajną opcją, mają ochronę boczną i podoba mi się, że to polska firma. Chętnie przymierzę go do swojego samochodu.

    Co do koloru szarego w cybexach baliosach to macie rację dziewczyny ;/ jest brzydki, a też myślę o tym wózku.
    Mi się bardzo podobał jakiś cybex (Nie pamiętam nazwy, ale był rozowy 😎), ale nie pasował do mojego auta. Ten kite + podobno całkiem fajnie się sprawdza, ma homologację zgodna z UE, wkładkę dla niemowląt (podobno super przy wczesniakach) dobrą ochronę boczną i pamięć kształtu. No i super się wpasował do mojej mokki 😉

    KarolinaMaria, Lalia lubią tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Kar, ale te hemoroidy robią Ci się ze względu na zaparcia?? Tu dziewczyny kiedyś pisały co im się super sprawdziło na takie problemy, z tego co pamiętam to kefir, suszone śliwki i jakieś czopki, evaq?? A co do hemoroidów po porodzie to chyba Kicuś i Ounai pisały o tym, chyba też o jakiś czopkach, że pomogło 👍

    A co do urodzenia dzidzi przez pipkę, to nie martw się, bo po pierwsze natura nas tak stworzyła, że naprawdę jesteśmy w stanie urodzić tamtędy dzieciątko, a po drugie jak trafisz na super położna albo będziesz mieć swoją, to możliwe że tak Cię poprowadzi przez parcie, że nie będziesz musiała być nawet nacinana 😘 a ponoć i to wcale nie jest takie straszne 😉 moja mama i wszystkie koleżanki mówiły że to nacięcie jest w momencie parcia i największego napięcia i że go w ogóle nie czuć, a zakłada się dokładnie kilka szwów 👍

    One są tak wredne, że wychodzą na zewnątrz podczas wyróżnienia i wysiłku z tym związanego. Ja to jeszcze myślę, że muszę miec jakieś zwężenie czy coś... Tak jak mówisz, to im więcej błonnika w diecie to jest super ale czasem człowiek sobie pozwoli i jest kicha 😀

    Poród to dla mnie kosmos, to chyba normalne że zaczynam panikę 😀😀😀😀😀

    Lalia lubi tę wiadomość

    atdcgu1rjappkskg.png
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kłot wrote:
    Ja to bym się cieszyła jakbym była taka wąska tam na dole 🙈 możesz spróbować masażu krocza od 36 tc, byłaś już na szkole rodzenia? Mi polecała to położna, aby masować na olejku migdałowym, nie wiem tylko jak to się ma do hemoroidów czy można 🤔 ale podobno bardzo to pomaga żeby nic nie pękło i żeby nie nacinać

    Powiedz to mojemu mężowi 😀 jak podczas nieplodnych próbował włożyć przy jego dużym biznesie.... katastrofa 😀 jakbyś chciała włożyć cukinię do słomki 😂 tak zaczęłam szkole i będą o tym mowic, dzięki za cynk o tym masażu akurat mam ten olejek 😊

    Edyciak, Wik89, Lalia, kłot lubią tę wiadomość

    atdcgu1rjappkskg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai, to trzymam kciuki za ciebie. Mam nadzieję, że mąż znajdzie czas, by cię osobiście zawieźć do szpitala. 😊

    Kicku, wychodzę jutro, pewnie około 14.00 dostanę wypis.

    Co do tego kółka, muszę zgłębić temat, ale myślę, że nie dajmy się zwariować. Jeśli boli rana w kroczu, to takie kółko powoduje to, że okolica rany nie jest uciskana i nie jest podrażniana, czyli szybciej się goi. Przecież nie będziemy z niego korzystać przez kilka tygodni po kilka godzin dziennie, tylko raczej sporadycznie. Poza tym nic tak mocno nie rozciąga MDM jak poród naturalny, więc takie kółeczko większej tragedii nie zrobi.

    Kar_oliv, spróbuj zmienić pozycję do wypróżniania się - podest pod stopy i odchylić się nieco w tył i staraj się rozluźnić zwieracz zamiast przeć. I oczywiście dieta - dużo wody, warzyw i owoców, by stolec był nieco bardziej luźny.

    Hemoroidy będzie miała prawie każda ciężarna, nie zawsze będą zbytnio wyczuwalne czy widoczne. Np czy wiecie, że uczucie 'niewypróżnienia się do końca" lub "chce mi się, ale nie mogę się wypróżnić' są objawami hemoroidów... Też byłam w szoku, jak się o tym dowiedziałam.

    Wik89 lubi tę wiadomość

  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9225 15301

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kar_oliv wrote:
    Powiedz to mojemu mężowi 😀 jak podczas nieplodnych próbował włożyć przy jego dużym biznesie.... katastrofa 😀 jakbyś chciała włożyć cukinię do słomki 😂 tak zaczęłam szkole i będą o tym mowic, dzięki za cynk o tym masażu akurat mam ten olejek 😊

    Hahah, Kar, jak się popiesci to się zmiesci! 🙈
    Ja na zaparcia popijam colon c i jest mięciusio, polecam 😅

    Stokrotka027, Iryska, Lalia, kar_oliv lubią tę wiadomość

    💙
    💗
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik89 wrote:
    Heeeej, nie lubie tych badan prenatalnych bo zawsze sie stresuje. Ale wszystko ok zdaniem lekarza :) nadal jest delikatna asymetria, lekarz twierdzi, ze mam sie tym nie martwic, bo miesci sie w normie
    Poza tym Gutek odwrocil sie nogami do dolu od zeszlego tygodnia, tak cos czulam wlasnie pare dni temu 😅
    Wazy 1602 gramy 😁
    Pare dni do przodu wzgledem przewidywanego terminu porodu
    Nika a jak tam u Ciebie? 😊

    Najważniejsze, że zdrowy!
    Fajnie że rośnie i że wszystko jest z nim dobrze :)
    Duży już chłopak!

    Lalia, Wik89 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9225 15301

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai powodzenia jutro! Szybkiej akcji, mało bólu! Ciotki czekają na info i fotkę naszej pierworodnej forumowej 😀💕👶

    Stokrotka027, SzalonaOna, Nowastaraczka, Lalia, Enigvaa, Wik89, doomi03, Ounai, dmg111, Inaa89, Ewa88 lubią tę wiadomość

    💙
    💗
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3755 7629

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    7f91ad3d7c93.jpg

    Moje pierwsze paczki z vinted. Niestety to wciąga 🙈

    Meggi110818, Zulugula, Lalia, kar_oliv, kłot, Ounai, dmg111, Inaa89, Ewa88 lubią tę wiadomość

    🦄 2021 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, co jest? Rodzisz? 😬

  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kar_oliv wrote:
    Wiem, że jesteśmy tu wszystkie zgraną ekipą i można z wami rozmawiać o wszystkim... może to się wydać śmieszne ale dziś tak się wymeczylam na wc, że do tej pory mam jakiegoś dołka. Już przed ciąża miałam powiększone guzki krwawnicze tj. hemoroidy i gdy pojawiają się zaparcia to cierpię tak jakby mi chcieli arbuza przez tą dziurkę wyjąć, skóra pęka i jest masakra. Jakimś cudem dałam radę, ale cały dzień się czuję jakbym 🦔 jeża wypchnęła i boję się porodu SN, że z tego wysiłku mi tak tam pęknie wszystko i nic z moich dziurek nie zostanie i nie dam rady w ogóle Majeczki mojej wydać na świat 😔 Zresztą, ja tą swoją dziurkę też mam małą i się obawiam, że będą to męki żebym urodziła 😔 Przepraszam, że tak smęcę ale mam dołek....

    Nic się nie martw, naprawdę, czy dziecko 2,5 kg, czy 4,5 kg wierz mi że jesteśmy tak skonstruowane że damy radę to przejść.
    Czy będzie bolało? - tak, zawsze boli.
    Czy dasz radę? - tak, dasz radę, my kobiety zawsze dajemy.
    Ja urodziłam córeczkę 2.650 a i tak to były męki, nacieli mi krocze, mimo że byłam wysportowana, że robiłam masaż krocza.
    Nie masz na to wpływu.
    Jedyne na co masz wpływ to współpracować z położną podczas porodu, i urodzisz zdrowe dziecko!

    kar_oliv, Wik89, Inaa89 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai - trzymam ogromne kciuki za jutro i czekamy tu na info z pierwszej ręki ❤️❤️❤️

    Ounai lubi tę wiadomość

  • Iryska Autorytet
    Postów: 3861 4504

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kar_oliv wrote:
    One są tak wredne, że wychodzą na zewnątrz podczas wyróżnienia i wysiłku z tym związanego. Ja to jeszcze myślę, że muszę miec jakieś zwężenie czy coś... Tak jak mówisz, to im więcej błonnika w diecie to jest super ale czasem człowiek sobie pozwoli i jest kicha 😀

    Poród to dla mnie kosmos, to chyba normalne że zaczynam panikę 😀😀😀😀😀
    Wiesz co, ja ostatnio miałam straszny problem z hemoroidą, nie mogłam siedziec, jedynie co to leżeć na boku. Ale jakoś małpa się cofnęła i teraz jest ok. Żeby one nie wychodziły to najważniejsze zapobiegać zaparciom, nic więcej nie zrobisz 😔 ja teraz pije laktuloze co drugi dzień, bo już wolę to brać niz znowu się męczyć...

    kar_oliv lubi tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    7f91ad3d7c93.jpg

    Moje pierwsze paczki z vinted. Niestety to wciąga 🙈
    Super! Ja jakoś nie umiem znaleźć na vinted nic fajnego dla siebie, ale przynajmniej więcej dla was zostanie. 😁mnie za to wciąga ciucholand. Bo sa a swietne rzeczy. Dziś dla dziewczynki były na prawdę super rzeczy. Aż zalowalam ze nie mam kou kupić. Bo wśród znajomych spodziewajacych się też chłopcy.
    Nadrobię was jak się położę do łóżka. A teraz wrzucę kilka rzeczy które upolowalam dla synka. 😁

    Wik89 lubi tę wiadomość

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8509 18607

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kar, a tak w ogóle to dobrze, że napisałaś, bo widzisz, że tu kupa wsparcia 💩😁💪

    Mi się zdarzy, że mi taki mały "guzek" wyjdzie (domyślam się, że to hemoroid) i to najczęściej właśnie jak albo pre na siłę, albo jak mi się zdarzą zaparcia 🤦‍♀️

    Ale to co Edyta napisała, to wbrew pozorom naprawdę pomaga 👍 w sensie po pierwsze siedząc na tronie mieć coś pod nogami (ja odwracam plastikową miskę i kładę nogi na nią), a po drugie właśnie nie przeć, tylko postarać się mega rozluźnić i często wtedy samo idzie 😅

    Ounai, trzymam kciuki jutro za Ciebie ✊ może Marti jutro będzie już z nami 😍 pamiętaj, dasz radę 💪 a każde jutrzejsze działanie zbliża Cię do spotkania z córcia 🌻

    Annia, jeśli dobrze zrozumiałam, to jeśli jutro nadal będzie stabilnie to jutro Cię wypuszcza, tylko że po skończonym 37tc będziesz musiała wrócić, skontrolują sytuację i wtedy wywołają poród lub zrobią cc? 😘 Ale Ty się martwisz brzuszkiem Mikołaja i niepokoisz czy nie byłoby mu lepiej z Tobą? 😘 Może zapytaj jutro o to lekarza, to na pewno nie zaszkodzi, a będziesz spokojniejsza 😘

    Edytka, Ty jutro do domu 👍 czekają Cię leniwe dni 😁

    Ja jutro o 11 usg połówkowe, proszę trzymać kciuki za dobre wieści 💙🧒

    Zulugula, kar_oliv, SzalonaOna, Wik89, dmg111, Edyciak, Inaa89 lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Annia, do kiedy masz być w szpitalu? Już coś wiadomo?
    Jutro coś będę wiedzieć.

    Lalia ja chyba wolę jeśli to ode mnie zależałoby żeby jednak indukcja/CC po skończonym 37tyg. Jemu chyba nie jest za dobrze w tej macicy skoro nie rośnie. :/ najgorsze że mam jakąś nieścisłość w karcie ciąży i są 2 dni różnicy. Ale myślę, że 2 dni nie są jakieś kluczowe.

    Właśnie jutro mam się dokładnie dowiedzieć co i jak, ale to raczej nie jest tak że pójdę do domu na długo tylko na króciutko.

    Ounai kciuki za jutro!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2020, 22:28

    Wik89, Ounai, Lalia lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
‹‹ 1199 1200 1201 1202 1203 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ