Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, nic a nic nie rusza 😭 Marta sama z siebie nie zamierza siebie nigdzie wybierać. Do tego mamy tu taki okropny zaduch w sali, masakra. Dziewczyny co prawda oddały bobasy na neonatologię, ale chyba nie chcą klimy włączać. Okien też nie chcą otwierać bo komary. Ja się wręcz duszę. No nic, byle do jutra.SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 7tc -
😊 Ja też lubię to zdjęcie, ale prawda jest taka że mogę je sobie wyciągnąć i powiedzieć że kiedyś był do mnie podobny. Z wiekiem robi się co raz bardziej podobny do Taty.
Swoją drogą, ciekawa jest ta genetyka, naprawdę bardzo ciekawa 🤔Sylwucha, Lalia, Zulugula, dmg111 lubią tę wiadomość
Ona i On 36lat
+
02.2016 Syn ❤️
12.2019 Aniołek (12 tc)
11.2020 Synek 💙 -
Ounai wrote:Dziewczyny, nic a nic nie rusza 😭 Marta sama z siebie nie zamierza siebie nigdzie wybierać. Do tego mamy tu taki okropny zaduch w sali, masakra. Dziewczyny co prawda oddały bobasy na neonatologię, ale chyba nie chcą klimy włączać. Okien też nie chcą otwierać bo komary. Ja się wręcz duszę. No nic, byle do jutra.
-
Fragaria wrote:😊 Ja też lubię to zdjęcie, ale prawda jest taka że mogę je sobie wyciągnąć i powiedzieć że kiedyś był do mnie podobny. Z wiekiem robi się co raz bardziej podobny do Taty.
Swoją drogą, ciekawa jest ta genetyka, naprawdę bardzo ciekawa 🤔Fragaria lubi tę wiadomość
-
Sylwucha wrote:Anniu kochana, dziękuję że pytasz. Starałam się dziś zmęczyć. Może zasnę 😉 Młode cały czas mnie torpedują 😆 Byłam w opo, w Zdrowej Rodzinie, położna powiedziała, że mnie wybrzuszyło jak do porodu 🤔, później byłam na zakupach, zrobiłam też pizze, później popiłam Cin Cin free 😉 Generalnie fajny dzien. Na koniec trochę z mamą się popsztykałam, ale to za dużo pisania. Przeciąganie liny i tyle. Ona chce dobrze, ja chcę dobrze, ale inaczej trochę to dobro postrzegamy 😉
Ciekawe co jutro z Tobą zrobią... Myślisz, że wyjdziesz? Kurde, ale Miki nas nastraszył...bo do porodu u Ciebie jeszcze trochę czasu.
Zaraz z mamą się pogodzicie, ja też często się sprzeczam, ale zazwyczaj obie zapominamy o tym po kilku godzinach.
Ja się do domu nie spieszę szczerze mówiąc, niech posprawdzają. Zwłaszcza, że N chyba ma mieć urlop teraz, więc musiałabym iść do kogoś innego jakbym chciała coś ambulatoryjnie sprawdzać...Sylwucha lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ounai, trzymam kciuki żeby Marta rano Cię obudziła skurczami! ✊
Anniu, ale ja naprawdę nie szaleję w domu 🤔 gotuję obiad, pranie nastawiam ale najczęściej mąż rozwiesza albo mi zanosi pod suszarkę, zakupy robię max na jedną siatę, większe robi mąż albo ja ale wtedy po prostu robię kilka kursów auto-mieszkanie żeby nie dźwigać, prasowanie rozdzielam sobie żeby nie stać przy desce dłużej niż max 30-40 min 😉 ale fakt, im wyższa ciąża tym mi "ciężej" i się stresuję, więc chyba jeszcze bardziej wyluzuję 👍
Znalazłam w albumie moje zdjęcie z moją babcią jak jestem ubrana w białego pajaca z marynarskim kołnierzykiem 🤭 a właśnie go dzisiaj wypralam 🤩 i jeśli życie pozwoli (🙏) to jak Aleks się urodzi to mu zrobię w nim zdjęcie z prababcią 😍😁Ounai, Inaa89, Fragaria, Annia, dmg111, Edyciak lubią tę wiadomość
-
Ounai wrote:Dziewczyny, nic a nic nie rusza 😭 Marta sama z siebie nie zamierza siebie nigdzie wybierać. Do tego mamy tu taki okropny zaduch w sali, masakra. Dziewczyny co prawda oddały bobasy na neonatologię, ale chyba nie chcą klimy włączać. Okien też nie chcą otwierać bo komary. Ja się wręcz duszę. No nic, byle do jutra.
O masz, masakra, to jest najgorsze jak musisz czekać, do tego nieprzespana noc, mam nadzieję, że trochę zmrużysz oko 🤞
Dasz radę usnąć w tym zaduchu?
Myślałam, że coś już dziś zadziałają, bez sensu.
W takim razie obstawiam sobotę na wyjście Martusi.
Czy Ty wiesz co mają zamiar zrobić? Czy tylko kroplówkę z oxy masz dostać?Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Sylwucha wrote:Anniu kochana, dziękuję że pytasz. Starałam się dziś zmęczyć. Może zasnę 😉 Młode cały czas mnie torpedują 😆 Byłam w opo, w Zdrowej Rodzinie, położna powiedziała, że mnie wybrzuszyło jak do porodu 🤔, później byłam na zakupach, zrobiłam też pizze, później popiłam Cin Cin free 😉 Generalnie fajny dzien. Na koniec trochę z mamą się popsztykałam, ale to za dużo pisania. Przeciąganie liny i tyle. Ona chce dobrze, ja chcę dobrze, ale inaczej trochę to dobro postrzegamy 😉
Ciekawe co jutro z Tobą zrobią... Myślisz, że wyjdziesz? Kurde, ale Miki nas nastraszył...
Wydaje się że miałaś udany dzień!
A mamą się nie przejmuj, dogadacie się,na pewno znajdziecie jakiś złoty środek
Może te Twoje księżniczki gadają już że sobą w brzuchu że tak czadu Ci dają?Sylwucha lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Annia wrote:Sylwia ale super dzień! A ta położna wie, że Ty masz bliźniaki?
bo do porodu u Ciebie jeszcze trochę czasu.
Zaraz z mamą się pogodzicie, ja też często się sprzeczam, ale zazwyczaj obie zapominamy o tym po kilku godzinach.
Ja się do domu nie spieszę szczerze mówiąc, niech posprawdzają. Zwłaszcza, że N chyba ma mieć urlop teraz, więc musiałabym iść do kogoś innego jakbym chciała coś ambulatoryjnie sprawdzać...
Niech posprawdzają i zadecydują w końcu, żebyś wiedziała na czym stoisz. Jesteś mega dzielna 😘 ja już bym chciała wiedzieć co i jak i albo w jedną albo w drugą stronę.Sylwucha lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Chyba jutro balonik potem oxy i kilometry po korytarzu. Ale zobaczymy. Mój lekarz wychodził koło 15 i mówił że jutro się widzimy. Ale mam fajne laski w pokoju więc chociaż tyle. Nawet położne już mówiły że najlepszy pokój
SzalonaOna, Sylwucha, Inaa89, kar_oliv, Annia, doomi03, Lalia, Enigvaa, dmg111, Stokrotka027 lubią tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 7tc -
nick nieaktualnyOunai wrote:Chyba jutro balonik potem oxy i kilometry po korytarzu. Ale zobaczymy. Mój lekarz wychodził koło 15 i mówił że jutro się widzimy. Ale mam fajne laski w pokoju więc chociaż tyle. Nawet położne już mówiły że najlepszy pokój
Ounai lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zulugula wrote:Marzę o tym, żeby przespać całą noc.. 😩
Tylko, że u mnie to nie przez ciążę, nie przespalam całej nocy od kilku lat 👎 -
Annia, z mamą zapewne się zaraz dogadamy tak jak mówisz 😉 Mi się włączył tryb kwoki i najchętniej chcialabym moje dzieci mieć tylko dla siebie i żeby nikt ich nie widział i nie dotykał. Przynajmniej na początku. Coś mi odpaliło 😎 Mama ma tez trochę "przeterminowaną" wiedzę nt niemowlaków 🤔 Złote rady mnie dobijają.
Położnej powiedziałam, że bliźniaki, to już inaczej rozmawiałyśmy, ale rozbawiło mnie to wybrzuszenie 😁 w każdym razie, gdyby już się nawet coś zadziało, to niunie mają dużą szansę nawet na samodzielne funkcjonowanie. Powiedziała mi żebym się raczej nie nastawiała na poród SN, bo to niemal nieprawdopodobne w Opo, ale może być tak, że jeśli najpierw odejdą wody, to mogą podać oxy, żeby wywołać skurcze i później zrobią cc. Trochę to dziwne 🤔
Kic, te moje łobuziary jakoś tam się chyba faktycznie "kontaktują". Bo jak dostanę kopa z lewej strony, to zaraz jest odpowiedź z prawej 😂 Najgorsze przepychanki są przy pęcherzu i pod pepkiem. Ale serio rzadko się zdarza żeby sobie nie odpowiadały. Niesamowite to jest, mimo że dla mnie trudne i niejednokrotnie bolesne.
Wracając jeszcze do położnej. Rozmawialysmy nt planu porodu. Mówiła, że warto napisać sobie w domu. Ale czy jest sens? Szpitale nie mają gotowych? Jak to jest?Annia lubi tę wiadomość
-
Sylwia, na wypełniałam w domu formularz ze strony szpitala, ale dla mnie to jest bezsens trochę bo tak naprawdę życie weryfikuje. Ja mogę sobie w domu na przykład wymyślić że nie chcę dokarmiania dziecka a potem będę się załóżmy bardzo źle czuć i już będę chcieć. Albo w domu będę mówić że nie chcę znieczulenia a w szpitalu już będę chcieć. Ogólnie ja powiedziałam położnej, że dla mnie to jest pic na wodę i chcę się dogadywać na miejscu.
W nocy przywieźli koleżankę z pokoju. Doszła do 9cm rozwarcia i nie dała rady przepchnąć synka i skończyło się cc. Cały dzień jej nie było. Tylko ja zostałam z brzuchem.
Teraz przywieźli dzieci dziewczynom a ja czekam, nie wiem czy będą pobierać jakieś badania, bo głodna jestemSylwucha lubi tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 7tc -
Ounai miejmy nadzieję, że dziś zaczną juz działać i do wieczora urodzisz 😊😉 trzymam mocno kciuki 😘
Ounai lubi tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Sylwia ja też musiałam moja rodzinkę uświadamiać, że np w obecnych czasach nie będzie pielgrzymek całej rodziny do noworodka.
Z tego co jeden dzień tu obserwuję to dość chętnie tu robią CC. Może to bezpieczniejsza opcja dla dziewczynek? Zwłaszcza tej co jest druga.
Zulu co się dzieje?
Lalia może ten lekarz przewrażliwiony był, bo z tego co opsujwsz to robisz to co każda z nas. A nie ćwiczysz za mocno?
Kicku wydaje mi się, że pewnie trochę mnie potrzymają na obserwacji i jak będzie ok to do domu. Najgorsze jest to, że nikt nigdy nie daje planu z góry tylko dowiadujesz się z dnia na dzień.
Ounai przyjeżdżaj do Opola, położyli ze mną na sali Panią koło godziny 21.50 po terminie, a o 23 zaczęła sama rodzić. 😂To już drugi raz z rzędu. Posiedzisz ze mną 2/3 godzinki i samo się rozkręci.doomi03, Enigvaa, Lalia, Ounai, dmg111, Inaa89, Sylwucha, Edyciak lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023