X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julik wrote:
    Dorzuć jeszcze opaleniznę w pakiecie 😁
    Madziulix ja swojemu na urodziny dałam test pozytywny, chyba nigdy tych urodzin nie zapomnimy. 😉
    Zazdroszczę 😍😍

    Julik lubi tę wiadomość

  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Na razie odsypia poród więc Aniołek. Też umieram jak ciągnie pierś. Mówisz, że do tygodnia jest tak fatalnie? Miałam nadzieję, że krócej jednak

    Ounai
    u mnie krócej, kilka dni :)
    Jak tam dzielna mamo?

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    U nas od wczoraj tak wieje, że oka nie zmrużyłam. Do tego niesamowity bol pleców. Na prawym boku nie mogę bo mnie kłuje żebro, na plecach i lewym boku tez nie bo bolą plecy. Cała noc z boku na bok. Wykończę się a o 9 klientke mam. Nawet nie ma szans odespać dzisiaj.

    Dziewczyny mam koleżankę i trochę nie rozumiem czemu ona ma dwa różne terminy porodu. W Holandii jej wyliczyli ok 25.09 a w Polsce 2 tygodnie wcześniej. Nie rozumiem tego. Mówi mi że to dlatego że w Holandii inaczej liczą. Ale jak mogą inaczej liczyć skoro mój termin porodu zgadza się z tym co sobie sama liczyłam na kalkulatorze w necie.
    Ona teraz jest niby w 36tc wg Holandii a wg polskiego terminu w 38tc. Dziecko wazy 3100g i w Holandii mówią że za duże dziecko i że będą monitorowac, może będzie wywołanie.

    🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️

  • Meggi110818 Autorytet
    Postów: 4531 3620

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Mi się na mózg rzuca. Wstałam rano a ty na policzku wielki syf taki jak przeważnie na okres mi wyskakuje. Pierwsze co to w te pędy do łazienki i test czy kreska nadal jest. Czas kaftan zamowic

    Mnie na ciążę tak wysyfilo jak w gimnazjum, albo i gorzej, dopiero po 12 tyg twarz mi się trochę uspokoiła 😁

    O ❤️
    Z ❤️
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi110818 wrote:
    Mnie na ciążę tak wysyfilo jak w gimnazjum, albo i gorzej, dopiero po 12 tyg twarz mi się trochę uspokoiła 😁

    U mnie tak samo a potem twarz jak po liftingu 😀😀😀😀

    atdcgu1rjappkskg.png
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4384 4380

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi110818 wrote:
    Mnie na ciążę tak wysyfilo jak w gimnazjum, albo i gorzej, dopiero po 12 tyg twarz mi się trochę uspokoiła 😁

    Podobno od proga wysokiego tak się robi dopiero drugi trymestr jest tym dla urody :)

    Miałam w planie mycie okien i chyba sobie odpuszcze zagonie starego w sobotę do tego

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Luteina, Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75

    Badania prenatalne czyżby 🩷?

    preg.png
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Gagatko
    a jak terapia? Byłaś?
    Na pewno wszystko jest dobrze, czemu masz takie czarne myśli?
    Przesyłam moc pozytywnej energii 😘

    Tak, wrocilam na terapie, dzis tez mam spotkanie. Teraz w dzień jest lepiej (wczoraj mialam kiepski humor, ale sprzatanie szaf pomogło). Ale w nocy te koszmary są straszne, jakieś morderstwa, afery, jak w grze komputerowej czy jakimś filmie.
    Dziękuje za energię, zawsze się przyda!

    Mam tez troche wyrzuty, ze zaniedbuje meza, chodze spac o 21,jestem zmęczona, nie ma nawet kiedy pomyslec o jakims seksie czy cos. 20 września mamy rocznice slubu, już poprosilam mame, zeby zabrali corke na weekend i chcę nan cos fajnego wymyślić - masaz, kolacja, itp. Licze tez, ze jak wroce do pracy od poniedziałku, tak na luzie i powoli, to wroce troche do zycia.

    Edyciak, dan znać po wizycie!
    Ounai, Ty nas tez updejtuj :)

    kic83 lubi tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Na razie odsypia poród więc Aniołek. Też umieram jak ciągnie pierś. Mówisz, że do tygodnia jest tak fatalnie? Miałam nadzieję, że krócej jednak
    To pewnie indywidualnie ile potrwa bol. U mnie po każdym porodzie bylo gorzej i dluzej. Ale wiesz ja rodzilam 5 razy 😉 ale głównie tak około tygodnia bolalo tak mocno. Mam nadzieję że u Cb wkrótce to minie 😉

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Ounai, nie strasz nas, bo zaczniemy panikować przed porodem. 😜
    Słyszałam o tych bólach kurczenia macicy, w sumie to z takiego wielkiego balona ma się zrobić mała gruszka.. ale nie każda kobieta tak ma. Jak rozpytywałam wśród. Znajomych to prawie żadna nie miała takich bólów albo ich już nie pamięta.
    Ounai, najważniejsze, że już po wszystkim. 😉 Jeszcze kilka dni takich najgorszych i potem już będzie tylko lepiej. 😉
    Jeśli mogę zapytać, to jak krwawienie? Faktycznie leje się jak z wiadra? Podpaski nadążają?
    Ja po.pierwszym porodzie tez nie mialam takich boli, nie bolało mnie ani trochę. Dopiero po drugim i kazdym następnym. Czulam sie jakbym ponownie rodzila... a krwawienie to tez pewnie sprawa indywidualna. Mi najgorzej leciało przez pierwsze 2 dni. W domu to już mialam zwykle podpaski, bo bylo całkiem znosnie .

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 15047 21644

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Ounai, a mnie swoimi postami nie "straszysz", tylko dodajesz mega siły i nadziei 😘 że można bez męża, bez swojej położnej, po kilku dniach wywoływania!
    A to co piszesz o połogu, o bólu to dla mnie akurat mega ważne, ja wolę wiedzieć co się ze mną dzieje i czego mogę się spodziewać 👍 wolę się negatywnie nastawić, s potem pozytywnie zaskoczyć 😉
    Jeśli wszystko będzie dobrze to jutro z Martusią wychodzicie do domu czy w sobotę dopiero?


    Edyta, powodzenia na wizycie ✊ czekamy na same dobre wieści!
    Lalia, ja Ci powiem, że mając porównanie uważam że bez męża jest lepiej. Bo ja ciągle się nim przejmowałam, a jak go nie było to skupiałam się tylko na sobie. Jak miałam ochotę to dzwoniłam na messengerze a jak nie, to go zlewałam. Ja wiem ze on się denerwował w domu ale w końcu doszłam do wniosku, że to mnie boli, to ja cierpię i jemu naprawdę nic nie będzie. Poza tym jak rodziłam z mężem to strasznie się nad sobą użalałam i strasznie wyolbrzymiałam ból bo miał mnie kto ojojać. A teraz zamiast jęczeć skupiałam całą uwagę na tym, żeby sobie poradzić jakoś z tym bólem. Jedynie brakowało mi go jak sobie leżałam. Bo jakby był to bym się zdrzemnęła, a byłam strasznie wykończona porodem, a tak nie chciałam mu zabierać tej pierwszej chwili, żeby mógł zobaczyć małą i dzwoniłam dwa razy więc musiałam rozmawiać i wykrzesać z sobie minimum energii. A co do znieczulenia, to cóż. Lekarz mnie zrobił w balona, bo ja akurat chciałam 😂

    Lalia, kar_oliv, Annia, Inaa89 lubią tę wiadomość

    SYN 2015
    CÓRKA 2020
    CP 2025 💔 7tc
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai jesteś naszą bohaterką, tak bardzo się cieszę, że u Ciebie już Martusia po drugiej stronie brzucha. :) Warto było się męczyć dla takiej Panienki ślicznej. :)

    Motylku co do porodu, to ja już mentalnie jestem gotowa. Wiem, że będzie boleć, że może być nieapetycznie, ale jakby no cóż... Takie życie, trudno, trzeba będzie to przetrwać i tyle. Trochę te pobyty w szpitalu mi zmieniły w głowie. Najważniejszy w tym wszystkim jest Junior, resztę przetrwam.

    Lalia, Jednorożec89, Inaa89, SzalonaOna lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry ☀️
    ja wyspana, rano wyjątkowo ja zawiozłam córę do przedszkola bo miałam dziś pobraną krew, TSH, ft3,ft4, powtórka cytomegalii i toksoplazmozy w 3 trymestrze.
    Teraz zrobię trening💪 i kawa i śniadanie z mężem 🍳☕

    Iryska, Lalia, Annia, Inaa89, kar_oliv, Wik89, SzalonaOna, dmg111 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3861 4504

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka. Dużo piszecie, nie nadrobię was w życiu. Ounai, gratuluję córeczki, odpoczywajcie teraz🙂 szkoda, że z tym znieczuleniem tak Cię wyrolowali😠
    Annia, masz się zgłosić do szpitala w 39 tyg jak nic nie ruszy do tego czasu?

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak
    kciuki za wizytę! Pewnie już weszłaś!

    Annia lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3861 4504

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Dzień dobry ☀️
    ja wyspana, rano wyjątkowo ja zawiozłam córę do przedszkola bo miałam dziś pobraną krew, TSH, ft3,ft4, powtórka cytomegalii i toksoplazmozy w 3 trymestrze.
    Teraz zrobię trening💪 i kawa i śniadanie z mężem 🍳☕
    A dr coś Ci mówił , że hcv, HIV, kiłę też trzeba powtarzać teraz? Mi kazała wszystkie te zakaźne znowu robić 🤔

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    Hejka. Dużo piszecie, nie nadrobię was w życiu. Ounai, gratuluję córeczki, odpoczywajcie teraz🙂 szkoda, że z tym znieczuleniem tak Cię wyrolowali😠
    Annia, masz się zgłosić do szpitala w 39 tyg jak nic nie ruszy do tego czasu?
    Tak, mój prowadzący powiedział, że jeśli spotkamy się 7 września to dostanę skierowanie (teraz ma urlop) - to będzie 39+1 lub +3 zależy jak liczą (teraz jestem zła, że mam głupio wypełnioną kartę ciąży :P). Teraz zapisałam się jeszcze na kontrolę parę razy i na KTG gdzie indziej (bardziej dla świętego własnego spokoju - w szpitalu powiedzieli mi, że przepływy za tydzień, a KTG to nie ma wskazań chyba, że chcę ;)).

    Irysko a gdzie ty w końcu planujesz rodzić? Bo lekarkę masz z Pyskowic z tego co pamiętam, że pisałaś?

    Kicku cieszę się, że dobry poranek u Was. :)

    Edytka trzymam kciuki za wizytę i za wszystkie wizyty dzisiaj.

    Ja dzisiaj spałam jak zabita, pierwsze siku było dopiero po 6,5 godzinach snu, nie zdarzyło mi się to od dawna!

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    A dr coś Ci mówił , że hcv, HIV, kiłę też trzeba powtarzać teraz? Mi kazała wszystkie te zakaźne znowu robić 🤔
    Tak, ja powtarzałam.

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis witam sie w nowym tygodniu 😊 moja dzidzia jest teraz wielkosci pomarańczy 🍊 Naprawde teraz ten czas leci mi tak szybko... poki co ruchow nie czuje, pare dni temu wydawalo mi się że to, bo bylo takie jednorazowe plywanko w brzuszku, ale jednak się to nie rozkręciło. Czekam na te ruchy z niecierpliwością bo będę wtedy spokojniejsza. W poprzednich ciazach zaczelam czuc w 16tyg, teraz maluch jeszcze nie chce dać znać o sobie 😉

    Annia, kar_oliv, Lalia, Enigvaa, Wik89, SzalonaOna, dmg111 lubią tę wiadomość

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    A dr coś Ci mówił , że hcv, HIV, kiłę też trzeba powtarzać teraz? Mi kazała wszystkie te zakaźne znowu robić 🤔

    Tak ale to robię razem z GBS po 35t

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 26 sierpnia 2020, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Domi, piękny kącik Kacperka ! Wygląda to wszyztko tak delikatnie. No cudo! Ostro przyspieszyłaś z wyprawką, co Ci jeszcze brakuje?
    Koszula też świetna! I kosz :D mam dostać taki sam od znajomej mojej przyjaciółki. Ta moja przyjaciółka się tak wczuła że ciągle od nich dostaje prezenty + załatwia po koleżankach (ona dała dużo swoich rzeczy im i w ramach rekompensaty zbiera dla mnie :D)

    Hehe no przez ostatnie 3 tygodnie to mam wrażenie ze nie robilam nic innego tylko odbieralam paczki albo czekalam na kurierów 😂. Ale w sumie dobrze, przynajmniej już bede miala święty spokój w tym temacie xD ostatnie kwestie sobie ogarnę we wrześniu, trzeba zrobić z tydzień /dwa wytchnienia bo jak moj S słyszy po raz kolejny słowo paczkomat, paczka albo kurier to już się czerwony robi 😂😂😂. A w sumie zostały mi tylko : Laktator, Termometr, wkłady do tippee dokupic, szczotke do włoskow, aspirator do noska, wanienke, woreczki do pokarmu, kosz na zabawki/brudne ciuszki i jeszcze chyba sobie muffke zamówię do wózka i to będzie chyba wszystko... 🙂

    Fajnie ze sie tak zaangazowala :) ja wiem jakie to mile bo mam to samo z moimi kuzynkami i szwagierka :) podostawałam też trochę rzeczy od koleżanek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 09:36

    dmg111 lubi tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
‹‹ 1290 1291 1292 1293 1294 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ