X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2020, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz rację Suzi, jestem głupia jak but, gówno wiem i do tego narażam własne dziecko na śmierć.. Ola Boga!! 😱

  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 19 września 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 14:19

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4153 4165

    Wysłany: 19 września 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z innej beczki co na zaparcia. I nie mówcie że śliwki suszone bo od czwartku zjadłam ich baaardzo dużo i nic kompletnie

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Luteina, Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75

    Wizyta- 22.08
    Badania prenatalne-3.09

    preg.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14732 21343

    Wysłany: 19 września 2020, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Z kolei mój marzł w samym pajacu i dostałam opieprz na wizycie, że dziecko wychłodzone i dlatego się nie budzi sam na jedzenie. A w szpitalu było ciepło, ja mokra niemal byłam. 🙄 Ja miałam ubranka swoje ale szpital w razie czego ma cała szafe ubranek, kocykow, żeby poratować.

    Mały od 7 rano jest nieodkladalny...

    Ounai czy to zaświadczenie o urodzeniu jest potrzebne gdzieś jeszcze oprócz pracy?
    O widzisz, czyli w sumie jednak lepiej mieć więcej ubranek, bo mniej zawsze można założyć. To tylko moje dzieci takie "gorące". To po ojcu bo na bank nie po mnie.

    Zaświadczenie chyba tylko do pracy. Do USC dokumenty wysyła szpital i tam potrzebuje Twój mąż tylko dowód osobisty swój. Niech się wcześniej umówi. W przychodni musisz się dowiedzieć, bo u nas zgłoszenie deklaracji tylko mailowo (byłam osobiście i nie zgodzili się przyjąć deklaracji, nie wiem, chyba moja kartka zaraża).

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 19 września 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi110818 wrote:
    Ja już po wizycie.
    Wszystko ok z Oliwką. Waży 763 g, 50.6 centyla. Z usg 25+2 i termin na 31.12.2020 😁
    Szyjka trochę krótsza, ale jest w normie, 33mm.
    Cukry są dobrze.
    Ale zapomniałam zapytać o te darmowe leki. Zawsze czegoś zapomnę 😬 Sms właśnie mi doszedł z kodem i mam literkę R, a chyba powinna być C.

    Kolejna wizytav
    16.10, 31.10, 14.11, 28.11
    Bo Oliwki, to silne dziewczyny 😍

    Ounai, dmg111, Lalia lubią tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4030 5422

    Wysłany: 19 września 2020, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    A z innej beczki co na zaparcia. I nie mówcie że śliwki suszone bo od czwartku zjadłam ich baaardzo dużo i nic kompletnie


    Mi pomagaja platki z mlekiem rano i kawka. A jak juz serio nic nie rusza to laktuloza. :)

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14732 21343

    Wysłany: 19 września 2020, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia Marta to samo tylko od wczoraj. Nie wiem czy za dużo wrażeń z powodu teściowej czy zaczyna się pierwszy skok rozwojowy.

    BTW, teściowa pojechała. Wczoraj jeszcze miałam wyrzuty że tęskni za wnukami ale dziś rano jak tak stała 3x przez 10 min i patrzyła na mnie, a ja nie wiedziałam jak mam się schować z tą nagą piersią to wszystkie wyrzuty mi przeszły. Np przy mojej mamie nie wstydzę się karmić, ale moja mama też przy mnie normalnie zmienia bieliznę i się nie krępuje. A teściowa nie przebierze się przy mnie, ale już jak ona ma na mnie patrzeć na golasa to jest ok i to mnie wkurza. Poza tym to jest przerażające, bo ona tak staje nad łóżkiem jak karmię, nachyla się i się nie rusza, nie odzywa tylko patrzy, jak jakiś kryminalista

    Anet.kaa, Julik lubią tę wiadomość

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3745 7622

    Wysłany: 19 września 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olu, będzie dobrze. Pomyśl, że to JUŻ 12 tydzień, za 8 tyg będą mogli Ci założyć pessar (jeśli będzie taka potrzeba, ale liczę, ze nie będzie i szyjka się ładnie wydłuży), za 20 tyg będziesz w 32 tyg, a maluchy urodzone w tym czasie spokojnie przeżywają. Brzmi to wszystko abstrakcyjnie 🤪, ale mi taka oś czasu bardzo pomaga. Aktualnie żyję myślą 'byle do listopada i 32 tyg'.
    Nasza Inaa przy piątce łobuzów dała radę z szyjką i już jest w połowie.

    Wypoczywać na pewno trzeba, krwawiłaś/krawawisz, nie wiadomo dlaczego, może to był krwiak, który się ewakuował, lekarze na USG mogli tego nie dojrzeć przy słabym sprzęcie i z dużą ilością płynu w pochwie. A może jakaś pierdoła. Nie zawsze da sie znaleźć powody plamień. Ale tutaj najważniejszy jest odpoczynek, żeby się to wszystko ładnie zagoiło. Akurat krwiaki 'leczy się' lezeniem i czytalam o tym artykuły naukowe ;P

    Dmg, coś w tym jest, jak lekarz powie 'leżeć' to inaczej się odbiera. 'Oszczędzać się' - a to sobie obiad przecież ugotuję, podniosę ciężki garnek, schylę 5 razy do szafki... przynajmniej ja bym tak robiła ;) mi kazali leżeć i dzięki temu nie krzątałam się po kuchni i nie biegałem ze śmieciami.

    Inaa89, dmg111, Lalia lubią tę wiadomość

    🦄 2021 r.
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 19 września 2020, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Nie. Mówili tyło że tydzień przed terminem około. Termin mam na 12.12. Więc albo zrobią cc 4.12 w piątek albo 7.12 w poniedziałek. Tak mi się wydaje. Chociaż najbardziej chciałabym 10.12, ale obawiam się, że mogę nie dotrzymać do 10go.


    To wsumie nawet fajnie z tym terminem wigilię z rodziną napewno spędzisz i dojdziesz juz troche do siebie . Ja to pewnie bd miala "peszka" i wigilie spędze w szpitalu 🤷‍♀️🤷‍♀️ bo wątpię bym urodzila w terminie a tymbardziej przed, hehe ale co tam wazne by maluch byl zdrowy.

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3745 7622

    Wysłany: 19 września 2020, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi110818 wrote:
    Ja już po wizycie.
    Wszystko ok z Oliwką. Waży 763 g, 50.6 centyla. Z usg 25+2 i termin na 31.12.2020 😁
    Szyjka trochę krótsza, ale jest w normie, 33mm.
    Cukry są dobrze.
    Ale zapomniałam zapytać o te darmowe leki. Zawsze czegoś zapomnę 😬 Sms właśnie mi doszedł z kodem i mam literkę R, a chyba powinna być C.

    Kolejna wizytav
    16.10, 31.10, 14.11, 28.11

    Meggi, czyli jest szansa, że wypijesz lampkę szampana w szpitalu? 😂 ja mam termin na 10.01., ostatnio o tym rozmawialiśmy z L i się zastanawiałam w żartach, czy jakbym trafiła do szpitala 31.12. to będę mogła zamówić sobie prosecco ;P

    🦄 2021 r.
  • Olla95 Autorytet
    Postów: 393 526

    Wysłany: 19 września 2020, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za mile słowa:) póki co to mnie nawet że szpitala nie wypuszcza póki nie będzie bezpiecznie więc nic innego procz leżenia mi nie zostaje🙂 A do domu jak wrócę to już mi mój luby zapowiedział że będę jak zwierzątko pod ochroną 😱 aby mnie tylko do klatki nie wsadził. Myślę też że ta luteina pewnie swoje robi. Mi przepisał lekarz 2x dziennie 2 tab podjezykiem. Nie wiem czy to jest dużo czy standardowa dawka. Tak czy siak plus jest taki że nie leci nic krwi żywej. Wydaje mi się że tylko się oczyszcza teraz z pozostałości co zostało. Aby tylko tak dalej w dobra stronę 🙏 no i żadnej wody od tej akcji w nocy już nie było. Na usg maluch był otoczony w wodach plodowych gdy tak że mnie cieklo więc nie pękł raczej worek. Więc może może... liczę na dobre zakończenie

    Ounai, calanthe, KarolinaMaria, Inaa89, Enigvaa, Stokrotka027, kar_oliv, doomi03, dmg111, Lalia lubią tę wiadomość

    💌 czekając na cud 💌
    💌11cs
    23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
    8.08 - 6+2 💓
    18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
    28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
    5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
    5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
    11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
    03.02 - 31+6 - 2500g
    22.02 - 34+ - 2900~3060 g
    09.03 - 36+6 - 3500 g
    16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤

    iv09df9hck6kpq6k.png
  • Nowastaraczka Autorytet
    Postów: 1418 2264

    Wysłany: 19 września 2020, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dmg111 wrote:
    Ja całe życie mieszkam w Gliwicach, więc na Śląsku, ale rodzina przyjezdna, więc poza paroma określeniami to nic nie umiem i nie rozumiem po Śląsku, ja znam: Kaj idziesz - gdzie idziesz, hasiok jako kosz, fisy jako stopki i Kołoczek jako drożdżówka 🙈 i na tym się chyba kończy, wychodzimy na dwór 😀
    Z kolei mój mąż pochodzi z za Myszkowa, czyli też Śląsk, ale u nich się wychodzi "na plac" a w domu się przestawia i wszyscy mówią "zrobta, chodzta" itp 🙈 albo to co mnie najbardziej irytuje "schow to do szafki" 😂
    Łoo moj tez z tych okolic i tez mowi te swoje schow. I jeszcze "kąpe" zamiast kąpię itp. A myślalam ze to wina teściowej ze tak go zle nauczyla 😆

    dmg111 lubi tę wiadomość

    4 cs cb
    5cs 🍀

    Beta 09.03 1067
    11.03 2392.21

    25.03 jest ❤

    7.11.2020 🥳🤱
    💚💚💚💚💚💚💚💚

    55c3208ed6.png
  • Meggi110818 Autorytet
    Postów: 4514 3611

    Wysłany: 19 września 2020, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    A z innej beczki co na zaparcia. I nie mówcie że śliwki suszone bo od czwartku zjadłam ich baaardzo dużo i nic kompletnie

    Ja jem śliwki ale surowe, popiłam wodą 🤪, do tego rsz dziennie kubek lnu.
    I mimo brania końskich dawek magnezu i żelaza, zaparcie miałam raz. Zaczęłam jeść śliwy i len i kupka jak dawniej 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 15:02

    Lalia lubi tę wiadomość

    O ❤️
    Z ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2020, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec, ja mialam w poprzedniej ciazy zaparcia ogromne, a przez to mialam wiadomo co... hemoroidy 😂 i to tak strasznie bolace, ze typowe leki I czopki bez recepty nie pomagaly. Najgorzej bylo Ok 33 tygodnia ciazy - wtedy gin przypisala mi na recepte posterisan h w czopkach i w masci i dzieki temu pozbyłam sie tych gamoni a przed porodem i po porodzie nie wróciły cale szczescie.

    Ale co do zaparc, na mnie najlepiej dzialaly kiwi - serio, 1- 2 kiwi na wieczor zjedzone, a rano na czczo napar z suszonych śliwek ( na wieczor zalewałam wrzatkiem 3-4 suszone sliwki, zakrywałam i rano wypijalam napar i jadlam te napuchnięte sliwki ;)) bo same suszone na mnie dzialaly

  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 19 września 2020, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    O widzisz, czyli w sumie jednak lepiej mieć więcej ubranek, bo mniej zawsze można założyć. To tylko moje dzieci takie "gorące". To po ojcu bo na bank nie po mnie.

    Zaświadczenie chyba tylko do pracy. Do USC dokumenty wysyła szpital i tam potrzebuje Twój mąż tylko dowód osobisty swój. Niech się wcześniej umówi. W przychodni musisz się dowiedzieć, bo u nas zgłoszenie deklaracji tylko mailowo (byłam osobiście i nie zgodzili się przyjąć deklaracji, nie wiem, chyba moja kartka zaraża).
    USC załatwiłam online, mąż tylko odebrał dokumenty na drugi dzień. Przychodnia deklaracje kaze przywieźć na pierwszej wizycie i zostały mi tylko kadry, mąż idzie tam w poniedziałek. 🙂 Moja przychodnia przyjmuje normalnie na szczęście.

    Co do ubierania ja ciągle miałam w głowie, że nie wolno przegrzewać dzieci. Życie weryfikuje. Jakbym go ubrała wg wytycznych, że tyle co ja i cienki śpiworek to by mi chyba zamarzł. 😏 Ounai a Marta śpi w śpiworku? Ulewa coś?

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2020, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kic, też bierzesz Symvital mama, czy też masz czarny stolec?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba jestem tez jakiejs starej daty - bo jesli mi
    lekarz cos kaze, to sie go slucham... ja medycyny nie studiowałam, a dr google to slaby lekarz :)

    W poprzedniej ciazy mialam twardnienia brzucha w 18 tyg, mimo ze teraz juz z doswiadczenia wiem, ze to po prostu byly skurcze bh, ale nie umiałam opisac tego mojej gin ... Ona zaleciła mi nospe forte, magnez i oszczędny tryb zycia, Ale ja oszczędny tryb zycia traktowałam jako lezenie. Nie robilam nic bo tak sie balam i bylam przerazona, ze moge zaszkodzic dziecku... Nie umiałabym pozniej zyc z taka świadomością, ze to przeze mnie :(

    Inaa89, Nowastaraczka, Sylwucha, Annia, dmg111 lubią tę wiadomość

  • Iryska Autorytet
    Postów: 3856 4500

    Wysłany: 19 września 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lelek wrote:
    Ja chyba jestem tez jakiejs starej daty - bo jesli mi
    lekarz cos kaze, to sie go slucham... ja medycyny nie studiowałam, a dr google to slaby lekarz :)

    W poprzedniej ciazy mialam twardnienia brzucha w 18 tyg, mimo ze teraz juz z doswiadczenia wiem, ze to po prostu byly skurcze bh, ale nie umiałam opisac tego mojej gin ... Ona zaleciła mi nospe forte, magnez i oszczędny tryb zycia, Ale ja oszczędny tryb zycia traktowałam jako lezenie. Nie robilam nic bo tak sie balam i bylam przerazona, ze moge zaszkodzic dziecku... Nie umiałabym pozniej zyc z taka świadomością, ze to przeze mnie :(
    Ja też miałam w tej ciąży twardnienia od 18 tyg, dr kazała dużo leżeć i odpoczywać, potem zaś od 30 tyg była nisko główka i też miałam nakaz oszczędzania się, mimo że szyjka była ok. Mi się wydaje, że to też dużo zależy od lekarza, moja dr jest bardzo przewrażliwiona , woli dmuchac na zimne, i zawsze mnie nastraszy, z każdej wizyty wychodzę zestresowana😁trochę mnie to wkurzalo, bo tak naprawdę nic się nie działo, czułam się dobrze, no ale tak jak Ty bałam się też nie przestrzegać jej zaleceń, bo to ona jednak jest ginekologiem, nie ja😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 14:38

    KarolinaMaria lubi tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 19 września 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Kic, też bierzesz Symvital mama, czy też masz czarny stolec?

    Biorę, ale nie nie mam takich problemów.

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2020, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    Ja też miałam w tej ciąży twardnienia od 18 tyg, dr kazała dużo leżeć i odpoczywać, potem zaś od 30 tyg była nisko główka i też miałam nakaz oszczędzania się, mimo że szyjka była ok. Mi się wydaje, że to też dużo zależy od lekarza, moja dr jest bardzo przewrażliwiona , woli dmuchac na zimne, i zawsze mnie nastraszy, z każdej wizyty wychodzę zestresowana😁trochę mnie to wkurzalo, bo tak naprawdę nic się nie działo, czułam się dobrze, no ale tak jak Ty bałam się też nie przestrzegać jej zaleceń, bo to ona jednak jest ginekologiem, nie ja😀

    Ja wychodze z tego założenia, ze lepiej dmuchac na zimne niz igrać z losem. :) Igrać z losem to moge jak odpowiadam sama za siebie, ale w ciazy odpowiada się za DWA ŻYCIA, a mam wrazenie, ze niektorzy o tym zapominają ;)

    P.S. A w niektorych sytuacjach nawet za 3 życia ❤️😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 14:50

    Inaa89, Ale_ks, Sylwucha, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość

‹‹ 1620 1621 1622 1623 1624 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ