X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3830 4490

    Wysłany: 26 września 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W nocy jak najlepiej przykryć dziecko? Zawinąć w rożek i przykryć kocykiem? Czy to za dużo?

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 26 września 2020, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    W nocy jak najlepiej przykryć dziecko? Zawinąć w rożek i przykryć kocykiem? Czy to za dużo?
    Ja albo zawijam w burrito z kocyka albo śpiworek. Ale mam wrażenie, że lepiej śpi jak jest tak opatulony N z w śpiworku.

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14268 20658

    Wysłany: 26 września 2020, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Świetny brzuszek 😄
    Powiedz, co zamierzasz robić na cellulit? U mnie niestety też się rozmnożył.. 😫 myślałam o suchym szczotkowaniu + częstsze peelingi.
    Myślicie, że nie ma przeciwwskazań, by brzuch też trochę potraktować taką szczotką?
    U Ciebie na pewno nie można. Nawet głaskanie brzucha może powodować skurcze.

    Edyciak lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 26 września 2020, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak znajaz moich tesciow to oni wszystko na ostatnia chwile i oszczednie. On ogolnie prac domowych sie nie ima, nawet teraz. Wiec na pewno wszystko robila tesciowa. Tylko to ich zgorzkniale podejscie mnie boli. Bo to ich pierwszy wnuk, no i same wiecie jak sie czlowiek z glupich skarpeteczek cieszy jak kupi a ja sie czuje jak intruz przychodzac do domu z tymi malutkimi rzeczami 🤨 no ale trzeba zacisnac zeby i jeszcze troche wytrzymac. Jak sie wyprowadzimy to odetchniemy z ulga.

    A wczoraj zaskoczyl mnie totalnie. Nie spodziewalabym sie tego po nim bo normalnie to ny dzieciom nieba uchylil i je uwielbia 🤨

    A zeby bylo malo to dzisiaj rano jak maz jechal do pracy to mu obil auto 😳 3 letnia toyote. 🙈 przez przypadek oczywiscie..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 14:45

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2020, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    No ja też nie jestem przekonana czy to nie za wcześnie na diagnozę... 🤷 Co do odkładania i podnoszenia to rzeczywiście trzeba bokiem, ale jej sposób wg mnie jest nierealny jak dziecko wierzga nogami. I tak dziecko odkłada się po jakimś czasie jak mocno zaśnie bo inaczej Ci się obudzi. 😆 W nocy ciężko to wysiedzieć. 😏 Ubieram body z krótkim rękawem i bawełniany pajac. Już aż tak nie marznie jak na początku.

    Edyta głaskanie brzucha może indukować skurcze, więc na twoim miejscu bym odpuściła ta szczotkę na brzuch.
    Aaa... Racja. Zapomniałam o tym. 👍
    Mhm. Czyli tak jak mam w zamyśle body krótki rękaw + pajac. Ewentualnie body długi rękaw + śpiochy.
    Jak dobrze pamiętam jesteś z samego Opola? To spojrzę, kogo tam polecają do niemowląt.

  • suzi1994 Autorytet
    Postów: 1179 934

    Wysłany: 26 września 2020, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Suzi
    nie obraź się, ale po co sobie z kimś takim, z takim podejściem zrobiłaś drugie dziecko??

    Ja chce mieć większa rodzine niż mieć jedynaka :):) mój mąż chce mieć dzieci natomiast nie ma do nich zupełnie podejścia ani cierpliwości nawet jak się stara to mu zupełnie nie wychodzi on po prostu nie potrafi - jestem pewna ze jak dziecko będzie trochę większe to będzie z nim jeździł na różne zajęcia i będzie go zabierał w różne miejsca i będzie dobrze .. mój synek jeszcze nawet nie mówi i nie potrafi z mężem się dogadać .. myśle ze nie ja jedna mam taka sytuacje i nie ma co tu panikować , przywykłam do tego ze dzieckiem musze zająć się sama to i z drugim sobie poradzę taka mam nadzieje

    Edit jak pisałam mąż zabiera synka na dwor i jest Ok radzą sobie sami i bawią się powiedzmy bo najczęściej mąż coś robi a syn zajmuje się sam sobą .. mój mąż jest bardzo cichym człowiekiem a w domu syn się nudzi krzyczy i mąż tego nie potrafi wytrzymywać ( najgorsze ze przeszkadzają mu i krzyki radości i złości bo co innego jakby tylko te negatywne ) ale nie wydaje mi się żeby był to powód do tego żeby nie mieć dzieci yyyy.. krzyki bez powodu skończą się za 3-4 lata tak myśle

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 14:50

    DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 26 września 2020, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyta, dzięki za ten webinar, obejrzałam, fajnie facet gada.

    Moja mama też była na początku trochę oderwana od rzeczywistości w kwestii wyprawki, ale sprowadziłam ją na ziemie i teraz dzięki niej mam już wszystko poprane i poprasowane ❤

    O moim tacie nie ma nawet co gadać, on jest oderwany od rzeczywistości w każdej kwestii życiowej. Wg niego jesteśmy głupi bo za remont teraz tyle płacimy bo on dalej myśli, że to kosztuje tyle ile płacił 20 lat temu wujkowi który mu to robił.

    Myślę, że na taką róznice pokoleń nie mamy wpływu, chyba że jest to ktoś nam bliski jak mi moja mama i po prostu wszystko jej mogłam wytłumaczyć, ona zaczęla się interesować, czytać i teraz kuma co i jak. Ale z nikim innym bym tak nie postąpiła, tylko bym olała takie teksty.

    Moja teściowa np co kilka dni widząc jak pije kawe pyta "a to Ty kawy nie odstawiłaś jednak?" choć temat już przerabiałyśmy kilka/naście razy. Czyli są też ludzie niereformowalni, którzy zamiast zaintetesować się tematem i wpisać najprostszą frazę w google wolą zadawać durne pytania.

    Z wagą jest to samo, najlepsze jest pierwsze pytanie "ile przytyłaś?" zamiast "jak się czujesz?".
    Rozwalają mnie takie teksty ludzi, ale niestety na nie nie mamy wpływu.

    Natomiast czytałam kiedyś, że teraz podczas ciąży to ludzie się na nas skupiają, pytają jak się czujemy itp, a jak dziecko się urodzi to my zejdzieny do roli niewidocznej mleczarni, bo ludzie będą interesować się tylko dzieckiem a nie nami...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 14:51

    Zulugula, Edyciak lubią tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2020, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Enigvaa wrote:
    Edyciak znajaz moich tesciow to oni wszystko na ostatnia chwile i oszczednie. On ogolnie prac domowych sie nie ima, nawet teraz. Wiec na pewno wszystko robila tesciowa. Tylko to ich zgorzkniale podejscie mnie boli. Bo to ich pierwszy wnuk, no i same wiecie jak sie czlowiek z glupich skarpeteczek cieszy jak kupi a ja sie czuje jak intruz przychodzac do domu z tymi malutkimi rzeczami 🤨 no ale trzeba zacisnac zeby i jeszcze troche wytrzymac. Jak sie wyprowadzimy to odetchniemy z ulga.
    Aaa.. to wy z nimi mieszkacie, już rozumiem... Więc i tak w sumie wszystko widzą. 😕 A Twój mąż co na to? Potrafi im się jakoś odgryźć? Bo mój myślę, że w takiej sytuacji by matce powiedział, że kupił, bo ma taki kaprys, a jej nic do tego.

    Tak, Ounai, masz rację, zapomniałam, że szczotkowanie to stymulacja brzucha... Nie głaszczę się po brzuchu, czasami jak mały kopie, to po prostu położę rękę na brzuchu i trzymam, żeby trochę czuł dotyk mamy. I taty... Bo tata w końcu powoli zaczyna nawiązywać jakąś więź z synem.

    Ounai lubi tę wiadomość

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14268 20658

    Wysłany: 26 września 2020, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Lalia, dzięki za porównanie. 👍
    Właśnie tak myślałam, że jest duża... A tę brązową kupiłaś na zimę? Też mi się podobała, ale wydała mi się trochę za cienka jak na zimę. Czy wystarczy taka cieńsza + kaptur od śpiworka?

    Ja też mam zerowe doświadczenie z niemowlakami. 😉 Dlatego wykupiłam ten videobook, zresztą tego bloga poleciła mi koleżanka..
    Z jednej strony czuję ekscytację i nie mogę się doczekać, kiedy zacznę swoje fizjotetapeutyczne sztuczki stosować na moim maluszku. 😄 Czyli sprawdzać mu odruchy, masaż Shantala, terapia na kolki. Ale z drugiej jak czytam opisy dnia codziennego Ani, Ounai czy Kłot, to coś czuję, że mój zapał opadnie po 3 dniach. 😕

    Btw. Dopiero z tego webinaru dowiedziałam się, że pierwsze USG bioderek najlepiej zrobić jak najszybciej, nawet kilka dni po urodzeniu można. Niby nie tak dawno kończyłam studia i nam mówili, że robi się w 6 - 8 tyg. życia.
    Usg bioderek do 2 tyg a później w 6-8 tyg powinno być. Nasza mała niestety nie miała tego pierwszego. Kolejne będzie mieć 6 października. A 7 października już ja idę na kontrolę do ginekologa. Ale ten czas leci.

    Wypiłam dziś pierwsza kawę i zrobiłam dziecku makaron z sosem ze słoika! Brawo ja. Na śniadanie zjadłam sernik. I potem dziwię się, że nie chudnę :P

    Wczoraj myślałam już że może nie mam wystarczająco pokarmu, bo mała ciągle płakała i wiła się przy piersi. Nacisnęłam sutek a tam mleko wystrzeliło takim strumieniem jak wtedy kiedy pielęgniarka wypuszcza przez igłę powietrze że strzykawki. Więc pokarmu chyba mi jednak nie brakuje bo chyba gdyby było mało to by nie wypływało nic raczej

    age.png

    age.png
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 26 września 2020, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira wrote:
    Tak, mieszkamy tu od kilku lat. Praca nas przygnała. W przyszłym roku chcielibyśmy jednak kupić działkę, a potem zacząć budowę, bo obydwoje o wiele lepiej czujemy się na odludziu. Warunek jest taki, żeby się dało dojechać do Wrocławia w ciągu 40 minut, bo nie wiemy czy zawsze uda nam się zdalnie pracować.

    My co prawda na razie jesteśmy na etapie zbierania na wklad własny do kredytu w ogole, więc pewnie ze 3 lata nam zleca zanim uzbieramy coś konkretnego... Kredyt mieliśmy brać na mieszkanie, ale coraz bardziej też się zastanawiam nad domkiem np blizniak, tuż pod Wrocławiem... I o całkiem niezłych ofertach w Wilczycach wspominala mi kuzynka, bo obecnie też szukają dla siebie domu, a cenowo naprawdę niewiele więcej wychodzi niż mieszkanie w centrum... Także też rozważamy opcje wyniesienia sie pod miasto :)

    Karenira lubi tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14268 20658

    Wysłany: 26 września 2020, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    W nocy jak najlepiej przykryć dziecko? Zawinąć w rożek i przykryć kocykiem? Czy to za dużo?
    U nas w mieszkaniu jest ciepło, jakieś 23 stopnie i ja nie przykrywam wcale, chyba że otwieram okno to wtedy kocykiem. Ona śpi ze mną, więc czasem też swoją kołdrą (mam taką letnią). Ale sama zobaczysz czy Twoje dziecko woli jak mu cieplej czy chłodniej.

    Edyciak, super wiadomość odnośnie męża. Mój w tamtej ciąży ciągle glaskal brzuch, gadał z synem, ale np w nocy nie wstawał i mało pomagał. Teraz raz na miesiąc przyszedł pogadać z brzuchem a wstaje w nocy na każde zawołanie, nosi małą, tuli. Więc jak widać więź z brzuchem nie przekłada się na wiez z dzieckiem ;)

    Już 15:00, jeszcze jakieś 1,5h i mąż wróci. Dziś już nie ma bata, biorę numer do Ukrainki która sprząta u sąsiadki. Wezmę ja na początek raz na 2 tygodnie a potem raz na tydzień. U sąsiadki bierze 15zl/h. Nawet jakby wzięła 20zl to jestem w stanie tyle dać, żeby mieć trochę spokoju. W końcu po coś ten mój mąż robi tą karierę :P

    kic83, KarolinaMaria, Edyciak, dmg111 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 26 września 2020, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Aaa.. to wy z nimi mieszkacie, już rozumiem... Więc i tak w sumie wszystko widzą. 😕 A Twój mąż co na to? Potrafi im się jakoś odgryźć? Bo mój myślę, że w takiej sytuacji by matce powiedział, że kupił, bo ma taki kaprys, a jej nic do tego.
    .


    Maz trzyma ich krotko. Od razu im odpowiedzial ze oni tylko potrafia krytykowac i z niczego sie nie ciesza. Na szczescie co by nie bylo stoimy za soba murem, nawet jesli ktores z nas nie ma racji to przy innych tego nie pokazujemy. Chociaz w wiekszosci spraw sie dogadujemy, jak jest problem od razu siadamy, rozmawiamy i staramy sie znalezc kompromis. Wiec tyle dobrego ze mam w nim ogromne wsparcie. Choc czasami chce go udusic, ale tesknilabym za nim 🙈

    Edyciak lubi tę wiadomość

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 26 września 2020, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka dokladnie tak jest, moi tesciowie sie zatrzymali na etapie kiedy oni byli mlodzi i sie szykowali do rodzicielstwa. I tak w wiekszosci tematow..

    A co do wagi to fakt, najbardziej ludzi interesuje ile tyjesz :/ a tesciowa to nawet mi powiedziala ze jak ja nie jem to glodze dziecko i sie pozniej male dzieci rodza 🤨

    Anet.kaa, Edyciak lubią tę wiadomość

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14268 20658

    Wysłany: 26 września 2020, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka, nie martw się, będą się nadal interesować co jesz i co pijesz, bo przecież wszystkie problemy ze snem, z bolącym brzuszkiem itd wynikają z Twojej winy i z winy tego co jesz i pijesz :P Będą się też interesować tym jak sobie radzisz w domu - np że ewidentnie Ci nie wychodzi bo masz bałagan. Czy Twoje małżeństwo nie cierpi - czyli czy mąż ma obiad ;) itd :P

    Anet.kaa, Zulugula, Edyciak lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 26 września 2020, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    My co prawda na razie jesteśmy na etapie zbierania na wklad własny do kredytu w ogole, więc pewnie ze 3 lata nam zleca zanim uzbieramy coś konkretnego... Kredyt mieliśmy brać na mieszkanie, ale coraz bardziej też się zastanawiam nad domkiem np blizniak, tuż pod Wrocławiem... I o całkiem niezłych ofertach w Wilczycach wspominala mi kuzynka, bo obecnie też szukają dla siebie domu, a cenowo naprawdę niewiele więcej wychodzi niż mieszkanie w centrum... Także też rozważamy opcje wyniesienia sie pod miasto :)
    My do tej pory zbieraliśmy i w sumie dalej zbieramy na działkę. Zobaczymy ile przyjdzie nam na nią wydać. Marzy nam się wolnostojący dom, najlepiej blisko lasu. Na razie na oku mamy okolice Trzebnicy. Bardzo bym chciała, żeby nasze dziecko mogło spędzić dzieciństwo na własnym podwórku, bawić się przysłowiowymi kamykami i patykami, biegać boso po trawie itp. Gdyby nie mój wiek możliwe, że wstrzymalibyśmy się ze staraniami do momentu rozpoczęcia budowy. Ale jakby tak całkiem racjonalnie patrzeć to chyba nigdy nie ma dobrego momentu na zajście w ciążę 😛

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • Meggi110818 Autorytet
    Postów: 4468 3596

    Wysłany: 26 września 2020, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa89 wrote:
    A u mnie nadal bol, promieniuje juz na plecy i cały brzuch. Nospa nie pomaga. Po konsultacji z moja Pania Doktor, powiedziala ze jesli leki doraźne nie pomagają mam pojechac na ostry dyzur aby sprawdzić co się dzieje. Ze jesli boli mnie tez tak w plecach to może to być też kolka nerkowa.
    I ze ogolnie w takiej sytuacji najlepiej mogą pomóc kroplówki.
    Takze czekam aż maz wroci z trasy i pojedziemy. Mamy u siebie szpital na miejscu ale tutaj odrazu przyjmuja na oddział bez badania. Dopiero później badają. Wiec pojedziemy troszkę dalej ok 50km od nas typowo do szpitala ginekologiczno-polozniczego. Bo tam na Izbie najpierw przychodzi lekarz, bada robi usg, ewentualnie konsultuje z innymi lekarzami i dopiero jest decyzja czy się zostaje czy można wrócić do domu.
    Trzymajcie kciuki żeby z dzidzia bylo wszystko ok..

    Ja miałam taką samą sytuację w 16tc, już nawet rozprostować nóg na łóżku nie mogłam. Pomogła dopiero kroplówka na IP, 20 minut i wyszłam jak nowo narodzona, a wchodziłam na IP w pół zgięta, robiąc mikro kroczki. U mnie IP też najpierw lekarz bada, sprawdza wszystko jest ok, co się dzieje, usg, fotel i dopiero jeśli potrzeba to oddział.

    O ❤️
    Z ❤️
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 września 2020, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai
    bardzo dobra decyzja z Panią od sprzątania!

    Gagatka, Lalia, Julik lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 26 września 2020, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ina, daj znać jak sytuacja. Wszystko będzie dobrze 😘

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 26 września 2020, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi1994 , ja mam podobnie moj maz ma dwie lewe ręce do prac domowych , gotowania czy opieki nad dzieckiem on zajmuje się finasami 😅 Co prawda cierpliwości ma więcej do córki niz ja i nie pozwala mi krzyczeć na nią czy cos ale jak zostawię ich na chwile samych bo ide gotowac to w domu jakby tornado przeszło, pozwala małej na wszystko zeby tylko mu nie plakala czy marudziła, bawi się z niaa chętnie tczy wykonuje jakies prace tyle,ze bardzo mało go w domu 6 dni w tyg od rana do wieczora w pracy niedziele spędzamy razem wiec poprostu w tyg wykorzystuje czas jak tylko moze z córką, bo jest go mało. Wszystko inne w tyg jest na mojej głowie no i jakoś musze sobie poradzić, bo żyć tez trzeba jakoś jeżeli chce się moc pozwolić na cokolwiek niestety takie jest życie zwlaszcza ze ja dostaje minimum macierzyskiego i maz nas sam utrzymuje. Teraz będzie 2 dziecko i no jakos trzeba będzie sobie dac rade sama chcem by córka miała rodzeństwo. Najwyżej zwariuje i tyle 🤪🤪

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 26 września 2020, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że mi pani od sprzątania uratowała życie. Uwielbiam porządek, mój mąż niekoniecznie i w pewnym momencie kłóciliśmy się tak, że powiedziałam, że albo się wyprowadzam albo ogarnia panią. I pani przychodzi do nas co tydzień i jest spokój.
    Także polecam, szczególnie przy małym dziecku, jeden obowiązek odchodzi i spokój ducha jest

    kic83, Ounai, Annia, dmg111 lubią tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
‹‹ 1693 1694 1695 1696 1697 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ