X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 września 2020, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzi1994 wrote:
    Ounai ja Cię dobrze rozumiem.. ale uwierz fajnie ze spędził z Tobą w domu te 12 dni.. ja będę sama odkąd tylko wroce do domu .. mój mąż nie usiedzi .. już pierwszego dnia jak wroce ze szpitala to on na pewno pojedzie do pracy .. zreszta szczerze mówiąc mój mąż tak bardzo nie ma podejścia do dzieci ze i tak nie pomaga nawet jak jest w domu .. pomaga bo wstawi pranie albo coś mi poda jak poproszę itd ale do dzieci tak bardzo nie ma podejścia ze się z moim 2,5 latkiem tylko kłócą .. drą się na siebie ze szok.. wiec tu by mi nie pomógł za wiele bo szczerze jeszcze musze uspokajać dziecko krzyczące przez męża .. ale wiadomo to inaczej zupełnie jak jednak ktoś w tym domu jest ..

    Edit przykładowo jak robi coś z dziadkiem moje dziecko dajmy na przykład skręcanie szafy to dziecko pomaga krzyczy cieszy się podaje śrubki itd itd a jak robi coś z moim mężem to jak krzyknie cokolwiek ( nawet ciesząc się ) to mój mąż już się drze żebym go zabrała , na dziecko się drze żeby się nie darlo .. śrubki mu zabiera bo pogubi .. i nie dość ze musze uspokajać dziecko to jeszcze męża



    W ogóle mój mąż to nie lubi spędzać czasu z dzieckiem.. nie bawią się razem wcale .. nie ma potrzeby spędzać z nim czasu .. cieszy się z niego lubi go czasem zabrać na dwor ale to tyle .. wraca z pracy i zamiast chcieć się z nim przytulić pobawić choć chwile to on do mnie teksty „ kiedy dziecko w końcu pójdzie spać „ od razu .. słabe to bardzo .. ale nic na to nie poradzę ..

    Suzi
    nie obraź się, ale po co sobie z kimś takim, z takim podejściem zrobiłaś drugie dziecko??

    KarolinaMaria, Inaa89, Meggi110818, Annia, Sylwucha, kar_oliv, doomi03, Edyciak, dmg111 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14268 20658

    Wysłany: 26 września 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Ounai, mój ma tak samo z brzuszkiem. Mam nadzieję, że to szybko przejdzie... Dwa razy dałam Sab Simplex i szczerze to wielkiej różnicy nie widziałam. I też nie wiem do którego posiłku dać.

    Lalia, mój mąż przy dziecku chętnie pomaga, przebierze, nie śpi w nocy, nosi... Tylko, że nie ma piersi, więc tak czy siak spada to na mnie bo z tym brzuchem i wiszeniem na piersi jest tak jak Ounai pisze. Ale w domu mógłby więcej ogarnąć i przestać myśleć, że praca się zawali bez niego. Jak twoje cukry? Ile miałaś na czczo?
    Minie, jak układ pokarmowy dojrzeje, czyli za jakieś 2-3 miesiące 😂 ale na pocieszenie powiem Ci że Marta już sobie zaczyna radzić z pojedynczymi bakami i nie budzi się przy nich, jedynie stęka i idzie dalej spać, więc może zacznie się to powoli poprawiać. Ona chyba dlatego też tą chustę tak lubi, bo jej cieplutko, brzuszek przy mamusi no i na pionowo jednak łatwiej bąka wycisnąć niż na leżąco.

    Annia, Edyciak lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8492 18599

    Wysłany: 26 września 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anniu, wczoraj po obiedzie 102, po kolacji 105, dzisiaj na czczo 86, a po śniadaniu 129, więc chyba na razie jest nieźle 👍
    Staram się jeść co 2-3 h, nie podjadać nic pomiędzy, do każdego posiłku dorzucam jakieś warzywa, albo świeże albo kiszonki 😉

    Iryska, Ounai, Annia, Edyciak, dmg111 lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3830 4490

    Wysłany: 26 września 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, super cukry masz narazie, oby tak dalej 😘
    U nas dzisiaj pada, sennie bardzo jest, nawet kawa niewiele dała.
    Ania mierzysz dalej cukry, czy już nie trzeba po porodzie?
    Ja jutro mam ciążę donoszoną czy za tydzień?

    Lalia lubi tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 26 września 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajka wrote:
    Lekarz powiedział, że ok, ale na usg coś jest napisane przy crl 3.52 cm - 10w3d (9w4d-11w3d) , a jestem 10w0d

    Ja bym zostawiła te prenatalne jak masz na 11+5.

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    Lalia, super cukry masz narazie, oby tak dalej 😘
    U nas dzisiaj pada, sennie bardzo jest, nawet kawa niewiele dała.
    Ania mierzysz dalej cukry, czy już nie trzeba po porodzie?
    Ja jutro mam ciążę donoszoną czy za tydzień?
    Jutro 😍

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2020, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moti w 30 tygodniu ❤️

    P. S. Zaczyna się ostra walka z celulitem 😈

    697573f5d796.jpg

    Iryska, Lalia, Inaa89, Annia, kar_oliv, kic83, Gagatka, Sylwucha, Karenira, Enigvaa, Edyciak, Stokrotka027, dmg111 lubią tę wiadomość

  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 26 września 2020, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Pospałaś trochę? Jak się czujesz?
    U mnie słaba noc.
    Córka przyszła o 00:30, odprowadziłam ją do siebie, spać nie mogłam, mąż mój się walał i chrapał, musiałam stopery założyć.
    Potem znow córa przyszła o 4, walała się do 5:30 i sobie poszła, potem mąż się walały,masakra jakaś.
    Bez nich bym się na bank wyspała...
    Dobrze, że dziś przynajmniej w nocy jedno zło wyeliminuje bo na noc oddajemy moi rodzicom córkę. Tylko co z mężem mam zrobić? Może go poduszką uduszę? 😂
    Poduszka na pewno się sprawdzi 🤣
    Pospałam! Duuuuużo spałam 😊 Nawet jak gdzieś tam się na chwilę przebudziłam i tak sobie myślałam, ale mi wygodnie. Jak bym nie miała brzucha (sprawdziłam czy nadal jest) i bałam się zmieniać pozycję i dalej spałam. Tak spałam jakoś od 1:00 do 7:00, Pozniej mąż zrobił śniadanko i od 9:00 do teraz spałam dalej 😊 Nie wiem jak to jest możliwe. Czy to zmieniającą się pogoda, czy o co chodzi, ale mam wrażenie, że tak dobrze nie spałam od lat 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 12:30

    Ounai, Zulugula, Lalia, Inaa89, Annia, kic83, Edyciak, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14268 20658

    Wysłany: 26 września 2020, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    Lalia, super cukry masz narazie, oby tak dalej 😘
    U nas dzisiaj pada, sennie bardzo jest, nawet kawa niewiele dała.
    Ania mierzysz dalej cukry, czy już nie trzeba po porodzie?
    Ja jutro mam ciążę donoszoną czy za tydzień?
    Pytanie nie do mnie to się wypowiem. Mi diabetolog nie kazała mierzyć po porodzie (z tego co wiem to hormony w połogu szaleją i cukry mogą wariować) jedynie 6-8 tyg po porodzie powtórzyć krzywą i gdybym chciała sama dla siebie mierzyć to na czczo po porodzie jest norma 100 a po jedzeniu mierzysz po 2 godzinach i norma 140. A donoszona masz jutro :) gratulacje!

    SzalonaOna, Iryska, Lalia lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8492 18599

    Wysłany: 26 września 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irysko, mam nadzieję że taki dobry stan utrzyma się do końca i nie będę musiała mieć insuliny, chociaż chyba nie jest taka zła jak się o niej mówi 😉 Jejku, u Ciebie już jutro donoszona! 😍 Niedługo bobas będzie z Wami 💙 a macie już imię wybrane? 😘

    Sylwia, cieszę się, że pospałaś! 😁 Na szkole rodzenia online mówili że najlepszym przygotowaniem do porodu to wyspać się i najeść się 👌 może akurat dziewczynki pozwalają Ci na zebranie sił 😊

    Motylku, brzuszek cudny! A jeśli chodzi o cellulit, to piąteczka ✌️ tyle, że ja się moim teraz nie przejmuje, po porodzie zacznę walczyć z gadem 😵

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 12:49

    Sylwucha, SzalonaOna, Edyciak lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj bylam u lekarza i ciśnienie spoko jest ale wydaje mi sie, ze to głównie od siedzenia. W końcu w aucie spędzam teraz za duzo czasu. Jutro znowu 12h w aucie.

    Co do wizyty to wydalam 240zl ale w sumie nic sie nie dowiedzialam. Pobrała cytologie, zrobiła usg. Wg usg waga dziecka nizsza niz wg usg w Holandii. W poniedziałek mam wizytę u poloznej to jej to powiem.

  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 26 września 2020, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, też pomyślałam o tym, że to taka "nagroda" na koniec. Poza tym w ogóle w nocy nie kopały, albo ja nie czułam. Teraz też są mało ruchliwe. Mąż mówi do mnie: kładź się jeszcze póki masz możliwość. Zawołam Cię na obiad 😉 Zatem korzystam 😎

    Annia, Lalia, Ounai, Edyciak, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 września 2020, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    Lalia, super cukry masz narazie, oby tak dalej 😘
    U nas dzisiaj pada, sennie bardzo jest, nawet kawa niewiele dała.
    Ania mierzysz dalej cukry, czy już nie trzeba po porodzie?
    Ja jutro mam ciążę donoszoną czy za tydzień?

    Już jutro!😚

    Iryska lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 26 września 2020, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    Lalia, super cukry masz narazie, oby tak dalej 😘
    U nas dzisiaj pada, sennie bardzo jest, nawet kawa niewiele dała.
    Ania mierzysz dalej cukry, czy już nie trzeba po porodzie?
    Ja jutro mam ciążę donoszoną czy za tydzień?
    Zmierzyłam 2 razy. 😂 Raz pseudo na czczo (no bo jak pół nocy się chodzi przy dziecku to te cukry nie są po nocnym odpoczynku) było 93 i po dwudniowym obiedzie z ciastem na deser było 118. Generalnie w szpitalu powiedzieli, że jeśli nie było jakichs ogromnych dawek insuliny to z momentem oddzielenia łożyska to nie ma już cukrzycy.
    Jutro masz już donoszoną.

    Sylwia cieszę się, że odpoczęlas! Może księżniczki zbierają siły. 😈

    Kic mam nadzieję, że dzisiaj uda Ci się odespać. 😘

    Lalia cieszę się, że cukry ładne! Oby tak do końca. 😘

    Casteam a ile wyszła waga lekarzowi w Polsce?

    Sylwucha, Lalia lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 26 września 2020, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie nadal bol, promieniuje juz na plecy i cały brzuch. Nospa nie pomaga. Po konsultacji z moja Pania Doktor, powiedziala ze jesli leki doraźne nie pomagają mam pojechac na ostry dyzur aby sprawdzić co się dzieje. Ze jesli boli mnie tez tak w plecach to może to być też kolka nerkowa.
    I ze ogolnie w takiej sytuacji najlepiej mogą pomóc kroplówki.
    Takze czekam aż maz wroci z trasy i pojedziemy. Mamy u siebie szpital na miejscu ale tutaj odrazu przyjmuja na oddział bez badania. Dopiero później badają. Wiec pojedziemy troszkę dalej ok 50km od nas typowo do szpitala ginekologiczno-polozniczego. Bo tam na Izbie najpierw przychodzi lekarz, bada robi usg, ewentualnie konsultuje z innymi lekarzami i dopiero jest decyzja czy się zostaje czy można wrócić do domu.
    Trzymajcie kciuki żeby z dzidzia bylo wszystko ok..

    Ounai, Edyciak, doomi03, SzalonaOna lubią tę wiadomość

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 26 września 2020, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa89 wrote:
    A u mnie nadal bol, promieniuje juz na plecy i cały brzuch. Nospa nie pomaga. Po konsultacji z moja Pania Doktor, powiedziala ze jesli leki doraźne nie pomagają mam pojechac na ostry dyzur aby sprawdzić co się dzieje. Ze jesli boli mnie tez tak w plecach to może to być też kolka nerkowa.
    I ze ogolnie w takiej sytuacji najlepiej mogą pomóc kroplówki.
    Takze czekam aż maz wroci z trasy i pojedziemy. Mamy u siebie szpital na miejscu ale tutaj odrazu przyjmuja na oddział bez badania. Dopiero później badają. Wiec pojedziemy troszkę dalej ok 50km od nas typowo do szpitala ginekologiczno-polozniczego. Bo tam na Izbie najpierw przychodzi lekarz, bada robi usg, ewentualnie konsultuje z innymi lekarzami i dopiero jest decyzja czy się zostaje czy można wrócić do domu.
    Trzymajcie kciuki żeby z dzidzia bylo wszystko ok..
    Inaa czy warto jechać tak daleko? Czy taka podróż nie zaszkodzi? Chyba, że to jest o wiele lepszy szpital, ale niech mąż jedzie ostrożnie na dziurach itp itd. W wielu szpitalach tak jest że już w starszej ciąży od razu przyjmują na oddział i dopiero na oddziale badają. Wysyłam dobre myśli w waszą stronę, pisz od razu jak będziesz coś wiedzieć. Z kim chłopcy zostaną jak pojedziecie z mężem?

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 września 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Poduszka na pewno się sprawdzi 🤣
    Pospałam! Duuuuużo spałam 😊 Nawet jak gdzieś tam się na chwilę przebudziłam i tak sobie myślałam, ale mi wygodnie. Jak bym nie miała brzucha (sprawdziłam czy nadal jest) i bałam się zmieniać pozycję i dalej spałam. Tak spałam jakoś od 1:00 do 7:00, Pozniej mąż zrobił śniadanko i od 9:00 do teraz spałam dalej 😊 Nie wiem jak to jest możliwe. Czy to zmieniającą się pogoda, czy o co chodzi, ale mam wrażenie, że tak dobrze nie spałam od lat 🤣

    Ale się cieszę 😘
    To tak na końcówkę odpuszczają matce 😉 cudownie!
    Ja już zaliczyłam drzemkę w ciągu dnia i szykujemy się na obiad do moich rodziców 😚

    Sylwucha, Lalia lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 26 września 2020, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Inaa czy warto jechać tak daleko? Czy taka podróż nie zaszkodzi? Chyba, że to jest o wiele lepszy szpital, ale niech mąż jedzie ostrożnie na dziurach itp itd. W wielu szpitalach tak jest że już w starszej ciąży od razu przyjmują na oddział i dopiero na oddziale badają. Wysyłam dobre myśli w waszą stronę, pisz od razu jak będziesz coś wiedzieć. Z kim chłopcy zostaną jak pojedziecie z mężem?
    Zawsze jak coś się działo to tam jechaliśmy, jest ładna droga ekspresowa wiec tak naprawdę w pol godz jesteśmy na miejscu. I jest to najwyższy stopień. U mnie jest 1 stopień i powiem szczerze że lekarze do dupy, do których jesli chodzi o problemy w ciazy nie mam kompletnie zaufania. Tutaj wszystko robia z wielką łaską.
    A chlopcy zostaną z teściowa. Mąż przywiezie ja tutaj do nas.

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 26 września 2020, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa89 trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze.

    U Was dziewczyny też tak leje? Aktualnie jestem jeszcze w lubuskim lesie, wieczorem pewnie wrócimy do Wrocławia bo urlop się skończył. Mam ochotę siedzieć pod kołdrą, słuchać deszczu za oknem i czytać. Oczywiście obowiązkowo z miską pod ręką, bo nawet wody się napić nie mogę, żeby zaraz nie mieć odruchu wymiotnego. Na poniedziałek rano umówiłam sobie teleporadę z internistą, mam zamiar poprosić o zwolnienie, bo chwilowo nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Mam nadzieję, że nie będzie problemu, bo wizytę u ginekologa mam dopiero 5.10.

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3719 7603

    Wysłany: 26 września 2020, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa trzymam kciuki, żeby to była kolka, co jest baaaaardzo prawdopodobne.

    Irysko jutro możesz rodzić 🥳

    Sylwia może to cisza przed burzą?

    Motylku, Lalia ja też mam już bardzo widoczny cellulit....zauważyłam, że zatrzymuje mi się woda, pewnie to efekt uboczny...

    Ounai nie mam żadnych rad małżeńskich, na pewno sie dogadacie, ale ja bym zaczęła od rozwiązania jednego problemu, który u Was rodzi konflikty...sprzątanie. Ogarnijcie sobie babeczkę chociaż na parę tygodni, wiem, że o tym myślisz. Rozumiem, że Cię wkurza bałagan, też tak mam. Mąż zaś się nie kwapi, też wielu z nas znane. Oboje się tym frustrujecie. Jak będziesz miała pomoc, to będzie więcej czas dla dzieci i nie będziesz czuła się jak chujowa pani domu. Czasem jak opisujesz wasz dom, to mam wrażenie, ze tak się czujesz i masz wyrzuty sumienia. Nie powinnaś. Masz w domu malutką, wymagającą księżniczkę i synka. Teraz jest czas dla Was, dla Twojej regeneracji.

    Ja mam dalej wolną chatę, spała u mnie przyjaciółka jak za licealnych czasów i wczoraj wieczorem pierwszy raz tak naprawdę stwardniał mi brzuch 🙄 wreszcie wiem co to za uczucie. Po pracy sprzątałam mieszkanie i szykowałam dla nas kolację, może przegięłam, a może to skurcze BH... Dziś rano tylko małe zakupy, paczkomat i teraz odpoczywam.

    Sylwucha, Lalia, Iryska, SzalonaOna lubią tę wiadomość

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
‹‹ 1691 1692 1693 1694 1695 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ