Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
suzi1994 wrote:Ja chce mieć większa rodzine niż mieć jedynaka
mój mąż chce mieć dzieci natomiast nie ma do nich zupełnie podejścia ani cierpliwości nawet jak się stara to mu zupełnie nie wychodzi on po prostu nie potrafi - jestem pewna ze jak dziecko będzie trochę większe to będzie z nim jeździł na różne zajęcia i będzie go zabierał w różne miejsca i będzie dobrze .. mój synek jeszcze nawet nie mówi i nie potrafi z mężem się dogadać .. myśle ze nie ja jedna mam taka sytuacje i nie ma co tu panikować , przywykłam do tego ze dzieckiem musze zająć się sama to i z drugim sobie poradzę taka mam nadzieje
Edit jak pisałam mąż zabiera synka na dwor i jest Ok radzą sobie sami i bawią się powiedzmy bo najczęściej mąż coś robi a syn zajmuje się sam sobą .. mój mąż jest bardzo cichym człowiekiem a w domu syn się nudzi krzyczy i mąż tego nie potrafi wytrzymywać ( najgorsze ze przeszkadzają mu i krzyki radości i złości bo co innego jakby tylko te negatywne ) ale nie wydaje mi się żeby był to powód do tego żeby nie mieć dzieci yyyy.. krzyki bez powodu skończą się za 3-4 lata tak myśle
Hej, przepraszam, że się wtrącę, ale jeśli Twój mąż nie zbuduje więzi z dziećmi od początku, to później jak podrosną to nie będą chciały spędzać z nim czasu, szczególnie jak reaguje złością na "krzyki", dziecko to zapamięta i będzie miało awersję..
Ps. No krzyki myślę, że długo, długo jeszcze będą.. Mój 7latek czasami jeszcze potrafi nieźle sobie pokrzyczeć 😄Edyciak, kic83, KarolinaMaria lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a co myślicie o kokonach - przydatne czy raczej zbędne? I ogolnie mam dużo bodziaków z dlugim rękawkiem, powinnam się zaopatrzyć w jakas wiekszą ilosc krotkim czy bez sensu skoro dzidek prawdopodobnie połowa listopada?
-
Sylwucha wrote:Moje w ostatnim czasie ciągle mnie tak atakowały. Nic przyjemnego...
Smarujesz czymś brzuszek? U mnie sprawdził się olejek Clarins, a też bałam się, że nie uniknę, tym bardziej, że moja mama ma "poszatkowany" cały brzuch.
Smaruje ta oliwka z rossmana i ta oliwka sexy mama... Ale ja genetycznie mam chyba do tego skłonności po prostu. Mam tylko nadzieję ze do rozwiązania nie wylezie tego jakoś strasznie dużo, te kilka jakoś przeżyję.Sylwucha lubi tę wiadomość
-
Gagatka wrote:Powiem Wam, że mi pani od sprzątania uratowała życie. Uwielbiam porządek, mój mąż niekoniecznie i w pewnym momencie kłóciliśmy się tak, że powiedziałam, że albo się wyprowadzam albo ogarnia panią. I pani przychodzi do nas co tydzień i jest spokój.
Także polecam, szczególnie przy małym dziecku, jeden obowiązek odchodzi i spokój ducha jest
A u Ciebie pani sprząta naczynia zabawki itd ? Bo u mnie to ja sprzątam zanim ona przyjdzie sprzątać .. ona ściera fronty myje zlewy wannę podłogi kurze itd ale wcześniej musze ogarnąć wszystko co by jej w tym przeszkadzało .. bo w sumie przecież nawet nie wie gdzie co trzymamDZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Edyta, ta brązowa nie jest jakoś typowo zimowa, tyle że ja na zimę mam puchowy kombinezon z kapturem, który w środku ma polar i futrzaną kurteczkę z kapturem, też z polarem 😁 w razie czego mam jeszcze tą niebieską, typowo zimową czapeczkę ze zdjęcia, ona jest turbo gruba z podwójnego polaru 👍
Ounai, super, że podjęłaś decyzję o Pani do pomocy 👌
Sylwia, Kic, Iryska jak Wasze samopoczucie dzisiaj?? 😘
Inaa, daj znać jak się czujesz 😘
Suzi, mój mąż ma dwie lewe ręce do dzieci, bo po prostu nigdy nie miał z nimi kontaktu, ale mówi że inaczej do cudzych, a inaczej do swojego, człowiek ma po prostu śmiałość większą 😉 i też np twierdzi że trochę nie wie jak mówić i się zachowowywać/bawić z takim maluchem, ale mam zamiar go wciągać we wspólne zabawy żeby i trochę się nauczył i trochę ośmielił 😊Ounai, Edyciak lubią tę wiadomość
-
kic83 wrote:Ounai
bardzo dobra decyzja z Panią od sprzątania!Lalia, kic83 lubią tę wiadomość
-
suzi1994 wrote:A u Ciebie pani sprząta naczynia zabawki itd ? Bo u mnie to ja sprzątam zanim ona przyjdzie sprzątać .. ona ściera fronty myje zlewy wannę podłogi kurze itd ale wcześniej musze ogarnąć wszystko co by jej w tym przeszkadzało .. bo w sumie przecież nawet nie wie gdzie co trzymam
Moja jest u nas od 4 lat i sprzata wszystko poza praniem i nie scieli łóżek. Ale np ostatnio sama mi ogarnela spizarnie, bo stwierdzila, ze jest nielogicznie poukladane. A jak nie wie, gdzue ktores zabawki, to uklada w 1 miejscu i ja potem chowam, ale to juz drobiazg. Raz na miesiac sprzata mi w szafkach w kuchni.Edyciak, Ounai lubią tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Ounai wrote:Pierdziele, na kfc wydajemy więcej niż ta Pani będzie mnie kosztować, a ja co tydzień się katuję, że znowu nie wytarłam kurzy czy nie umyłam umywalki.
No wiec właśnie, zobaczysz, ze lepiej sie poczujesz, jedna rzecz z glowy.
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
nick nieaktualnyGagatko, to super masz z tą panią sprzątającą. Jeśli mogę zapytać, ile ta pani sobie życzy za taką usługę?
Suzi, my znamy twojego męża wyłącznie z tego, co sama napiszesz, a jakoś tak ci wychodzi, że nie przedstawiasz go w superlatywach. 😂😂 Niemniej jednak można nie mieć podejścia do dzieci.... Ale cudzych. 😬 W każdym razie jeśli taki układ ci odpowiada, to ok, nie ma sprawy. Tak z ciekawości, czy zdarzają się sytuacje, że Twój mąż zostaje sam z synem na kilka godzin? Bo np musisz sama coś załatwić, albo gdzieś pójść.
Ja swojemu mężowi zapowiedziałam, że mam zamiar powoli wracać do pracy w marcu/kwietniu (oczywiście, zobaczymy, jak to wyjdzie), więc zapytał, kto będzie się dzieckiem zajmował w tym czasie. Mówię mu, że "ty" 😁 na co on, że przecież pracuje itd. więc mu odpowiadam, że początkowo będę umawiać dosłownie po 2-3 pacjentów 1-2x w tyg i w te popołudnia, kiedy on będzie mógł wrócić wcześniej z pracy. W razie czego jego mama będzie do pomocy, ale niech się przyzwyczaja do tej myśli, że to jest nasze dziecko, a nie tylko moje.
Karenira, to będzie wasze pierwsze dziecko? Rozmawiałam ostatnio z koleżanką z pracy, jest w tym samym wieku ciążowym, co ja. Skończy w grudniu 35 lat. To jej pierwsza ciąża. I ja byłam przekonana, że oni mają jakieś problemy z poczęciem, no bo ładnych kilka lat po ślubie, ona dobrze po 30tce, mąż w wypadku stracił nogę. Więc to by na to wskazywało. A ona mi powiedziała, że się zdecydowali w końcu na dziecko pod wpływem kwarantanny. 😁 Bo stwierdzili, że to dobry moment na rozpoczęcie starań, że nigdy nie będzie dobrego momentu i że sama była zaskoczona, że tak szybko im poszło. 😂
Więc ja już staram się nie oceniać ludzi po pozorach, bo pozory często mylą. 😉 -
nick nieaktualnyNowastaraczka wrote:Dziewczyny a co myślicie o kokonach - przydatne czy raczej zbędne? I ogolnie mam dużo bodziaków z dlugim rękawkiem, powinnam się zaopatrzyć w jakas wiekszą ilosc krotkim czy bez sensu skoro dzidek prawdopodobnie połowa listopada?
Co do bodziakow, to te z długim rękawem można śmiało wkładać do śpiochów i polspiochow, to będzie sezon grzewczy, więc powinno wystarczyć.
Druga opcja jest taka, że te body z krótkim rękawem sprawdzą się pod pajaca, bo może sam pajac, to trochę za mało, nie wiem..Nowastaraczka lubi tę wiadomość
-
Moja Pani do sprzątania pojechała na Ukrainę i nie wraca na razie przez głupia pandemie. 😡 Tak raz w tygodniu mieliśmy wszystko na błysk. To była sprawdzona kobieta, a teraz nie mamy nikogo i mamy bałagan.
Edyta dobrze pamiętasz, że jestem z Opola.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Edyciak wrote:Gagatko, to super masz z tą panią sprzątającą. Jeśli mogę zapytać, ile ta pani sobie życzy za taką usługę?
. 😉
150 zl, ja m duze mieszkanie 100 m w Wawie, wiec uwazam ze to super cenakic83, Edyciak lubią tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Hej dziewczyny
ja od rana w biegu bo dzisiaj mieliśmy gości i teraz padam na twarz... Zaczęłam od wczoraj łykać olej z wiesiołka i kupiłam dzisiaj herbatę z liści malin
Doradźcie mi proszę bo nie wiem co zrobić: wizytę u mojego gina mam dopiero 9 października czyli będzie równo 38 TC i się zastanawiam czy nie pójść do kogoś na USG w przyszłym tygodniu, żeby sprawdzić i się już nie stresować czy Mały się obrócił glowkowo?
Poniżej zdjęcia pokoiku Stasia i kącika u Nas w sypialni
Lalia, Karenira, Zulugula, KarolinaMaria, kic83, Ounai, Edyciak, doomi03, Gagatka, Enigvaa, Annia, kar_oliv, dmg111 lubią tę wiadomość
’94
17.10.2020 Staś ♥️
godz. 3:55, waga 4050g, długość 56cm
17.11.2023 Basia ♥️
godz. 16:39, waga 3860 g długość 55 cm -
Lalia, dziękuję, że pytasz.
U mnie jakiś przypływ energii. Co prawda kregoslup boli hak cholera, ale przynajmniej dobrze pospalam 😉 Teraz gotuje gar zupy dyniowej i zamroze, żeby mój mąż po porodzie nie musiał stać przy garach, tylko zajął się nami.
Krótko się cieszyłam spokojem w brzuchu, bo moje kochane diablice znów się rozpychają 😍😈😍😈 Ale mówię im żeby sie ogarnęły, bo nie robię tego dla siebie. Średnio słuchają 😉
Jak skończę gotować, chce jeszcze ubrać drugie łóżeczko i przepłukać pieluszki muślinowe. Zamówiłam w Smyku dwie na próbę z sensillo i są cudowne 😍Lalia, kiniusia270, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Kinga, przepięknie to wygląda 😍😍😍
Sylwia, cieszę się, że masz moc 😁 mój Aleks też kopie jak szalony dzisiaj 🤣
Ja nie umiem zupy dyniowej 🙈 jak próbowałam to wychodziła bez smaku 🤦♀️kiniusia270, Sylwucha lubią tę wiadomość
-
Edyciak tak, to będzie nasze pierwsze dziecko. Mój mąż od zawsze był przeciwnikiem posiadania dzieci i już na samym początku związku mnie uprzedzał, że nigdy ich nie będzie chciał mieć. Temat pojawił się ponownie przed naszym ślubem. Nie powiem, to był dla mnie ciężki orzech do zgryzienia. Ostatecznie jednak nie umiałam siebie wyobrazić życia bez niego. Jesteśmy razem 12 lat, z czego 6 po ślubie. Decyzja o porzuceniu myśli o dzieciach była dla mnie trudna, ale ostatecznie nigdy jej nie żałowałam. Z mężem dobrani jesteśmy jak w korcu maku
W maju mąż zaskoczył mnie pytaniem kiedy zaczniemy starać się o dziecko. Przyznał się, że myślał o tym od roku, ale odezwał się dopiero jak przekonał samego siebie, że wie co robi. Wiem, że powodem zmiany decyzji jest miłość do mnie. Nigdy nic na ten temat nie mówiłam, ale nie chciał żebym kiedykolwiek była z tego powodu nieszczęśliwa. Nie muszę mówić jak bardzo mnie tym uszczęśliwił
Zaczęliśmy się starać w czerwcu, a w sierpniu już pykło. Sami jesteśmy w szoku, że tak szybko. Myślałam, że mój nieco bardziej zaawansowany wiek utrudni sprawęZwłaszcza, że w lipcu miałam cykl bezowulacyjny.
kic83, Lalia, Annia, Edyciak, Sylwucha, Anet.kaa, Nowastaraczka, Stokrotka027, SzalonaOna, Enigvaa, Julik, dmg111 lubią tę wiadomość
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
kiniusia270 wrote:Hej dziewczyny
ja od rana w biegu bo dzisiaj mieliśmy gości i teraz padam na twarz... Zaczęłam od wczoraj łykać olej z wiesiołka i kupiłam dzisiaj herbatę z liści malin
Doradźcie mi proszę bo nie wiem co zrobić: wizytę u mojego gina mam dopiero 9 października czyli będzie równo 38 TC i się zastanawiam czy nie pójść do kogoś na USG w przyszłym tygodniu, żeby sprawdzić i się już nie stresować czy Mały się obrócił glowkowo?
Poniżej zdjęcia pokoiku Stasia i kącika u Nas w sypialni
Kiniusia
pięknie! Widać, że dużo miejsca macie i w sypialni super kącik bez ciasnoty!
Ja idę równo na 37t i 38tc, a kiedy ostatnio patrzyłaś że synek był miednicowo?
Witaj w klubie picia herbaty z malin i brania wiesiołkakiniusia270 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
doomi03 wrote:Smaruje ta oliwka z rossmana i ta oliwka sexy mama... Ale ja genetycznie mam chyba do tego skłonności po prostu. Mam tylko nadzieję ze do rozwiązania nie wylezie tego jakoś strasznie dużo, te kilka jakoś przeżyję.