Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIryska wrote:Ojej, ale wiadomość! Oby wszystko było dobrze❤️Wiesz może który to był tydzień ciąży?
Jejku... Nic tego nie zapowiadało.. ale najważniejsze, że mała już taka duża! I że oddycha sama . <Szok> -
Mowe, większożć z nas tu krwawiła na początku lub plamiła.
Ogromnie trzymam za Ciebie kciuki aby dzidzia rosła zdrowo.
Kiedy masz wizytę?
Nic się nie przejmuj pisaniem tutaj o takich rzeczach, każda z nas wie z czym ciąża "się je" a kupka (i to na razie nie ta dziecka) to podstawowy temat ciążowy
Jejku, niech Wiktoria i jej Mama będą dzielne, dużo siły dla nich ❤❤❤☀️
Lalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydoomi03 wrote:Kobieto my tu o takich rzeczach nie raz piszemy, że określenie "spinanie się na kibelku" brzmi tak łagodnie jak "motyl przefrunął nad polaną" 😅. Niczym się nie krepuj, wszystko co ludzkie nie jest nam obce i już chyba tematy, kupy, bąków, śluzów, czopów, rzygow, plamien, krwi, hemoroidow, lodów, masturbacji i wszystkich tzw niby "tabow" jakoś nikogo już tu nie dziwia i nie obrzydzaja 😂
Wiec nie czuj się nieswojo.
A co do krwi to jesli przy spinaniu, to zaobserwuj dokładnie czy na pewno nie z odbytu, bo guzki krwawnicze inaczej zwane zylaki odbytu czyli innymi słowy hemoroidy (nawet takie wewnętrzne których nie widać i nie czuc z zewnątrz), lubią pękać przy zaparciu i faktycznie wtedy pojawia się pare kropelek czystej żywej krwi. A jesli nie to, to winowajcą może być ta nadżerka.
Umow się już może do gina po 5 tyg na wizytę.
Na pewno nie z odbytu, a szkoda 😐 mam wizytę w poniedziałek , a jutro powtórzę betę.
doomi03 lubi tę wiadomość
-
Enigvaa wrote:A ja po cichutku doniosę,że LaBellePerla urodziła w niedzielę małą Wiktorię. Jej stan jest stabilny, oddycha samodzielnie. Kruszynka 1150g. Trzymajmy wszystkie kciuki aby teraz było tylko lepiej z małą wojowniczką ! ❤️
LaBelle kochana gratulacje i przedewszystkim bądźcie zdrowe 💞 mama i córcia to obie wielkie wojowniczki -
Mowe a ja rozumiem Twoj strach po takiej ilości strat i życzę Ci zdrowej i bezproblemowej ciazy ale po takich przejściach wiem ze póki nie będziesz czuć ruchów dziecka to będzie panika. Ja na początku tez mialam takie brązowe plamienia zwłaszcza po jakimś wysiłku wiec starałam się jak najwięcej odpoczywac i bardzo szybko poszłam na L4. Wiec odpoczywaj ile możesz i idź na bete bo wiem sama po sobie ze mimo strachu do czasu otrzymania wyniku to jak przyrost jest dobry to przychodzi chwila ulgi i tak potrzebnego spokoju. Rób to co Ci serce i rozum podpowiada by być spokojniejsza.
Edyciak, Mowe lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, położna wczoraj mówiła jak ważne jest zdrowe odżywianie + branie witamin w połogi i podczas karmienia piersią.
Często zapalenie piersi potrafi się rozwinąć z powodu braku witamin i osłabionego organizmu w trakcie połogu.
Pamietajcie o tym aby o siebie dbać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 13:02
Edyciak, KarolinaMaria lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEdyciak wrote:Mowe, plamienie jest wtedy, gdy zauważysz na bieliźnie lub wkładce wydzielinę zabarwioną w kolorze czerwonym lub brunatnym.
Gdy przy podcieraniu po wypróżnieniu się zauważyłaś krew, to pochodzi ona najprawdopodobniej, tak jak dziewczyny sugerują, z okolic odbytu. Takie są pierwsze objawy hemoroidów, niestety...
Mi też się zdarzają takie krwawienia. Gdy pierwszy raz kilka tyg temu zauważyłam na papierze krew po podtarciu, to nurkowałam ręką w sedesie, żeby sprawdzić, czy to na pewno krew czy mi się nie przywidziało. 😲 Wystraszyłam się na maksa, ale stwierdziłam, że kilka kropel to nic złego i poczekam, poobserwuję.. no bo w pierwszym momencie nie wiedziałam, gdzie leży źródło tego krwawienia.
Co do samego plamienia... Może ono oznaczać coś złego, a może to być zupełnie normalne i nie będzie świadczyć o żadnej patologii. Plamiłam od ok. 6 do 13 tyg ciąży, bez uchwytnej przyczyny. Początkowo nawet nie wiedziałam, że to jest plamienie. Poszłam do lekarza i powiedziałam, że mam brązową wydzielinę, a on na to że to krwawienie...
Jeśli chcesz sprawdzać przyrosty bety, to sprawdzaj, twoja sprawa. Tylko zastanów się, co ci to da. Osobiście nie lubię tej aury panującej na Bożenkach, bo jedna drugą nakręca i gdy tam się wchodzi, to od razu czuć atmosferę napięcia, stresu, rywalizacji nawet, mimo tego, że wydaje się wam, że jesteście dla siebie sympatyczne..
A poza duphastonem co jeszcze bierzesz?
Poza dupkiem biorę heparyne, Acard, euthyrox.
A ja bardzo lubię Bozenkowe grono, bardzo mi odpowiada i myśle ze naprawdę jesteśmy dla siebie sympatyczne bez wydawania się🙂
doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Mowe, a może to plamienie implantacyjne? Ja miałam tak samo przy podcieraniu jasno różowa krew. Trzymam kciuki aby wszystko było ok 👊❤️
Edytka, raz czuję się dobrze, mam dużo energii, a innego dnia nie mam siły wstać z łóżka 🤣 ale z dzieckiem jest wszystko ok, serduszko bije dobrze. Ostatnio miał już ponad 800 g 🙂"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Mowe wrote:Ale wczoraj to była taka krew nie nawet niteczki i krople takie kapiące 🤦♀️
Mowe, to ja Ci opiszę jak było u mnie... ze szczegółami. Wrażliwe dusze mogą pominąć ten wpis
Trafiłam do szpitala 02.06. W 7t1c z czerwonym krwawieniem. To nie było plamienie, tylko żywa krew, lało się ze mnie jak z kaczki, myślałam, ze to koniec. Maluch żył, położyli mnie na oddziale, pierwsze dwa dni to nadal czerwona krew plus skrzepy, raz poprosiłam o USG, bo byłam przekonana, że w wc wypadł ze mnie zarodek... Jednak z dzieckiem wszystko było dobrze. Wyszłam po 3 nocach 05.06. z diagnozą krwiak przy szyjce, proszę być cierpliwą, będzie się długo oprozniał, szanse na utrzymanie ciąży są. Oczywiście brać duphaston. Wychodząc ze szpitala dalej leciały ze mnie brązowe skrzepy i brązowa krew i ostatecznie było czysto po niecałych... 5 tygodniach, jakoś 5.07. Pierwsze 3 tygodnia to żadne tam plamienie...tylko brązowe silne upławy, nawet skrzepy, coś jak ostatnie dwa dni okresu (ja mam zawsze skrzepy w czasie @), bóle podbrzusza, leżenie i płacz. Właściwie cały ten czas nosiłam podpaski, wkładki nie miały sensu. Nie lubiłam wstawać z łóżka, bo wtedy wszystko ze mnie wyciekało, każda wizyta w wc to obserwacja, czy wyleciało ze mnie dziecko... Miałam krwiaka w miejscu, z którego idealnie mógł ewakuować się na zewnątrz bez porywania ze sobą zarodka. Na wizycie 9.07. po krwiaku nie było ani śladu.
Dziś jestem w 25t1d ciąży z Matyldzią w brzuchu i właśnie kończę herbatę w pracyEdyciak, Mowe, Lalia, Karenira, Julik lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Laski pytanie: czy chłop na własnej dzialalnosci moze mieć tacierzyński czy mu nie płacą po prostu za wolne? sorry ja jestem ciemna ale wydaje mi sie to obsurdalne jakies
a koleżanka pyta.
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julciacc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
nick nieaktualnyMowe wrote:Poza dupkiem biorę heparyne, Acard, euthyrox.
A ja bardzo lubię Bozenkowe grono, bardzo mi odpowiada i myśle ze naprawdę jesteśmy dla siebie sympatyczne bez wydawania się🙂
Ostatnim razem też miałaś taki zestaw? Czy dopiero teraz doszła heparyna?Mowe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatisz wrote:Mowe, a może to plamienie implantacyjne? Ja miałam tak samo przy podcieraniu jasno różowa krew. Trzymam kciuki aby wszystko było ok 👊❤️
Edytka, raz czuję się dobrze, mam dużo energii, a innego dnia nie mam siły wstać z łóżka 🤣 ale z dzieckiem jest wszystko ok, serduszko bije dobrze. Ostatnio miał już ponad 800 g 🙂 -
Anet.kaa wrote:Dziewczyny, położna wczoraj mówiła jak ważne jest zdrowe odżywianie + branie witamin w połogi i podczas karmienia piersią.
Często zapalenie piersi potrafi się rozwinąć z powodu braku witamin i osłabionego organizmu w trakcie połogu.
Pamietajcie o tym aby o siebie dbać.
LaBellePerle, dużo zdrówka dla Twojej kruszynki. Matko, jakie to musi być maleństwo.Annia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatisz wrote:Mowe, a może to plamienie implantacyjne? Ja miałam tak samo przy podcieraniu jasno różowa krew. Trzymam kciuki aby wszystko było ok 👊❤️
Edytka, raz czuję się dobrze, mam dużo energii, a innego dnia nie mam siły wstać z łóżka 🤣 ale z dzieckiem jest wszystko ok, serduszko bije dobrze. Ostatnio miał już ponad 800 g 🙂
Na implantacyjne za późno dzisiaj jest 16dpo czy 17 -
nick nieaktualnykkasia wrote:Laski pytanie: czy chłop na własnej dzialalnosci moze mieć tacierzyński czy mu nie płacą po prostu za wolne? sorry ja jestem ciemna ale wydaje mi sie to obsurdalne jakies
a koleżanka pyta.
Wydaje mi się, że jeśli odprowadza składkę chorobową, to chyba mu przysługuje.. Pytanie, czy mu się to finansowo opłaci. -
Edyciak wrote:To super. 😄 Myślę, że ta zmiana pogody ostatnio też nie wpływa korzystnie na samopoczucie. Czujesz mocne kopniaki? Czy takie stłumione ruchy jak u mnie?
Upały były jeszcze gorsze dla mnie, krew mi się lala z nosa 2 dni.. Czułam takie osłabienie, że szok.
Mowe hmmm to może hemoroidy faktycznie? Ja na nie cierpię i mam tak przy podcieraniu, ta krew przy implantacji była taka bardziej w śluzieEdyciak lubi tę wiadomość
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
nick nieaktualnyEdyciak wrote:No to jeśli masz kruche naczynia krwionośne, to możesz podkrwawiać z powodu heparyny i Acardu.. ale skoro masz taki zestaw leków, to należy wierzyć, że będzie dobrze, bo niestety, nawet gdyby miało się zadziać coś złego, to nic więcej ci i tak nie pomoże.
Ostatnim razem też miałaś taki zestaw? Czy dopiero teraz doszła heparyna?
Heparyne pierwszy raz dostałam w maju jak zaszłam w ciąże wtedy od pozytywnego testu brałam Neoparin 0.2 i Acard 75 ale poroniłam w lipcu. Od tego czasu jestem cały czas na Neoparin 0.2 i znowu udało mi się zajść i od pozytywnego testu we wrześniu jestem na dawcę 0.4 i Acard 150