Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
doomi03 wrote:A coś tam się zaczęła pruć do Bożenkowego wątku, że nie podoba jej sie tam atmosfera, ze niby dziewczyna udają ze sa wobec siebie sympatyczne, a w rzeczywiście panuje tam spięta atmosfera i rywalizacja i jakieś takie inne brednie (mimo ze nid raz bylam świadkiem jak to jej dorzucone 5 groszy wprowadzało nagle dziwna atmosferę) ... Od jakiegoś czasu zerkam na Bożeny notorycznie i jakoś nie zauważyłam zeby byla tam atmosfera jaka opisywała Edyta, raczej bym powiedziała ze dziewczyny się fajnie wspierają i wzajemnie nakręcają gdy któraś traci wiare tak samo jak i myśmy robiły za czasów naszych starań... Ale Edyta zazwyczaj jak wiemy miala podejście olewcze w wielu sprawach, więc chyba nie rozumiała ze właśnie to napędzanie "dawaj, nie poddawaj się, będzie dobrze, nie odpuszczaj" nie jednej z nas pomogło... I dla Bożenek to też jest ważne i nie wiem jaki cel miało krytykowanie ich... No jak dla mnie słabe...
Ale dmg pięknie wszystko podsumowała 😍
Myślę, że Edyta wróci na nasz wątek tylko pewnie pod innym pseudo.dmg111 lubi tę wiadomość
-
KarolinaMaria wrote:Doomi ja sobie ten Twój podgrzewaczo-wyparzacz zapisałam i już nawet oglądałam używki na vinted. Fajne, tanie urządzenie (nawet nowe).
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLalia wrote:Jednorożec, co się przejmujesz, gorąca mamuśka jesteś mimo wszystko 😁
Dziewczyny, czy Wy też czasem te ruchy odczuwacie właśnie tak? 😳 Oczywiście nie widać aż tak, tylko czuję się jakby mój syn miał taki plan 🤣
Lalia lubi tę wiadomość
-
Hahahah, Lalia jesteś mistrzynią memów 😂
Ja tak się czuję szczególnie w nocy 😎 Wypiłam Przed chwilą podwójną melisę, to może je trochę otumanie 🐍🐍Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Ounai wrote:Niestety nie. Muszę z mężem pogadać. Chyba będę to ogarniać w przyszłym tygodniu, bo jutro urofizjo, w piątek pediatra i tak ciągle coś. Choć później też mam kontrolę u gin i usg bioderek.
Meggi, jeśli masz się stresować to pewnie, faktycznie koszt nie jest jakiś zaporowy. 5 lat temu kwasy kosztowały strasznie dużo, chyba ponad 100zl z tego co pamiętam ale teraz już zeszli z ceny. W razie czego mam leki do oddania, a tanie nie są.
Kic, mam tą ściągę tylko tak się zastanawiam jak to zrobić jeśli chce podać moje mleko poza domem a było przechowywane w lodówce, więc wiadomo, że podgrzewacza nie będę mieć ze sobą.
To ja takiej sytuacji nie miałam że musiałam na mieście podać. Jak mężowi na spacer butlę dawałam to mleko było ciepłe i wkładałam mu w takiej termoopakowanie od butelek żeby ciepłoty nie straciło.
Może podgrzej w domu po lodówce i właśnie do takiego na butelki termoopakowania włóż?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 22:07
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Lalia jestem ciekawa co wpisałaś żeby znaleźć tego gifa z bakiem w wodzie. 🤣
Lalia, kic83, Sylwucha lubią tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
patrycja92 wrote:Moja znajoma w tym roku na Madalińskiego bardzo wymęczyli 3 dni w bólach była.. bo rozwarcia nie było a skurcze masakra.. ale każdy porod jest inny wiadomo.. ja na Madalińskiego mam daleko jeszcze jak w godzinach szczytu to myśle ze dojazd to spokojnie ponad godzinę by zajął chyba ze na policję będę dzwonić to może w eskorcie mnie w 20 min dowiozą 😂
Ja na Żelazną mam daleko, ale bardzo dobrze wspominam i warunki tam panujące, i cały personel, lekarzy, moją cierpliwą położną na którą trafiłam.
A z tym porodem z doświadczenia wiem, że od skurczy do porodu to ładnych parę godzin, więc jeszcze w międzyczasie w skurczach odwieziemy naszą córkę na WolęCórcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Sylwia, dzisiaj Twoje Kobry w brzuszku po melisce😍
Julik, nie chciałabyś wiedzieć 🤣
Enigvaa, Julik, Sylwucha, Lulu83 lubią tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Dziewczyny, a czy to mleko własne jak stoi poza lodówką.trzeba podgrzewać?
Moja przyjaciółka odciąga mleko i podaje małej i ostatnio jak pytałam to mówiła, że nigdy nie podgrzewała tylko zawsze daje w.temperaturze pokojowej.
Ja nie wiem czy ona dobrze robi, więc wole Was podpytać
Anetka
jeśli stoi tak ok 4h w temperaturze pokojowej to nie ma potrzeby podgrzewać, wszystko zależy od dziecka, bo może będzie wolało cieplejsze co okaże na swój własny sposób.Anet.kaa lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Sylwucha wrote:Ja już szarańczy 🦗🦗 nie wierzę 😉 Ciągle robią mnie w jajo 🥚
Tak sobie myślę teraz nad pieluchami. Mam zapakowane 2 paczki rozmiaru 0, bo niby tak jest u bliźniaków, ale jak to takie kluchy, to czy ich dupki wejdą w takie pieluszki? 🤔
Z tym że się zapomina jak to było niestety często się spotykam. Na grudniowkach też dziewczyny jak pozachodzily w kolejne ciąże strasznie się nabijały z dziewczyn na wątkach miesięcznych na belly. W końcu nie wytrzymalam i powiedziałam że chyba zapomniały jak to było w 1 ciąży.Sylwucha lubi tę wiadomość
-
Tak się cieszę że wszystko jest dobrze.
Mąż sie tak ucieszył było mu obojętne co będzie ważne by było zdrowe ale jak mu powiedziałam to widziałam ten jego błysk w oku i radość ze będzie synuś 😁
Laila będzie prawdodpodnie OLIWIER 🥰kic83, Lalia, Annia, dmg111, Sylwucha, kar_oliv, Inga28, Meggi110818, Ewa88 lubią tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Laila oba gify opisuja mnie dokladnie 😂 mam taka faze na jablka ze dziennie zjadam po kilka szt. A to zle sie konczy. Zle dla nosa 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 22:25
Lalia lubi tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Meggi110818 wrote:Próby wątrobowe plus kwasy 50 zł kosztowały. Wyniki prób mam, właśnie na kwasy czekam 2 dzień. Jestem dobrej myśli że one też dobrze wyjdą.
-
W ogóle to brakuje, żeby ten podgrzewacz grał, tańczył i stepował 😂 takie się ma odczucie jak się czyta jego funkcje (np. wyciskarka do cytrusów) 😂 ale wygląda zgrabnie i nie jest drogi.
Nikaa92, doomi03 lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Dobrej i spokojnej nocy, Mamuśki 😘
kic83, Enigvaa, Ounai, Sylwucha, dmg111, Ewa88 lubią tę wiadomość
-
kic83 wrote:To ja takiej sytuacji nie miałam że musiałam na mieście podać. Jak mężowi na spacer butlę dawałam to mleko było ciepłe i wkładałam mu w takiej termoopakowanie od butelek żeby ciepłoty nie straciło.
Może podgrzej w domu po lodówce i właśnie do takiego na butelki termoopakowania włóż?
Z tą długością porodu nie mów hop, bo ja od podpięcia oxy do usłyszenia Martusi miałam 5h. Tak, że może być tak, że odwieziesz córkę, przyjedziesz do szpitala i syn od razu wyskoczyCzego Ci życzę
Co do Edyty, to już nie pierwszy raz się obraziła, więc cóż. Jej decyzja. Bozenkom się nie dziwię, bo samej było mi kilka razy przykro, np jak mówiła że dziecko urodzone w wyniku podania oxy i przebicia worka owodniowego może mieć zaburzenia. I czułam się winna bo przy obydwu porodach przebijano mi pęcherz płodowy a teraz nie dość że się zgodziłam wywołać poród przed terminem to jeszcze na to czekałam. I po tym tekście się bardzo długo zastanawiałam czy nie zrobiłam krzywdy dziecku myśląc egoistycznie. Choć wtedy stwierdziłam że się nie będę odzywać bo nie chce robić afery. I też nie wiem po co to pisała, bo w większości przypadków nie mamy wpływu na to czy nam ten worek przebija, a jeśli jest zagrożenie to zgadzamy się na wywołanie. Tak, że Edyta, myślę że jeszcze tu zaglądasz więc jeśli to czytasz proszę, zanim coś powiesz albo napiszesz przemyśl najpierw dwa razy czy Twoje słowa nie skrzywdzą kogośLalia, Sylwucha, kar_oliv, kic83, patrycja92, Anet.kaa, Lulu83, Inaa89, doomi03 lubią tę wiadomość
-
A tak w ogóle to po tym jak sąsiadce przekopali cały ogródek w końcu wymienili kabel i oto mam światło. Mąż zasnął z młoda a mi się jeszcze spać nie chciało więc ogarnęłam sobie salon. Jutro tylko przedpokój i toaleta, bo tam wchodzi i kurze w salonie i nie będę musiała się wstydzić. Toaletę poproszę męża żeby ogarnął a w przedpokoju mam roboty na 15 min chyba żeby liczyć mycie podłóg
Mąż jak był w domu wreszcie zrozumiał że trzeba po sobie ogarniać, jeszcze nie wychodzi mu perfekcyjnie, ale jest nieźle i powiem Wam że z 2 dzieci, w trakcie połogu mam czystsze mieszkanie niż w ciążyNadal nie jest tak czysto jak bym chciała ale dojdziemy w końcu do perfekcji
Sylwucha lubi tę wiadomość