X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9207 15293

    Wysłany: 30 września 2020, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 16:40

    kar_oliv lubi tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • dmg111 Autorytet
    Postów: 3259 7481

    Wysłany: 30 września 2020, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2020, 12:19

    kic83, Lalia, Julik, kar_oliv lubią tę wiadomość

  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 30 września 2020, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Ounai współczuję! Jak na razie u nas bez kolki, sama budziłam Mikiego na jedzenie, bo jak za długo pospi i obudzi się np po ponad 4 godzinach to jest ryk. Nie wiem czy to przypadek czy BioGaia czy to że w desperacji dałam znowu Sab Simplex profilaktycznie popołudniu. 🤷 Nie przejmuj się ta oksy i przebijaniem pęcherza, to było lepsze dla Marty. 😘

    Julik oksy często dają, żeby po prostu przyspieszyć poród nawet jak idzie samoistnie...

    Sylwia jak sytuacja? Śpisz? ❤️

    Motylku a skórę w okolicy cięcia czujesz już normalnie?
    Kolejna ciężka noc za mną. Zasypialam i średnio do 1,5 h się budziłam. Wydaje mi się, że małe są nisko, bo bardzo na pęcherz naciskają i latam siku, co chwilę. Nawet mi się śniło, że się posikałam do łóżka. Obudziłam się i sprawdzałam czy jest sucho. Na szczęscie tylko sen. Polecialam od razu do łazienki. Ciało już jest bardzo osłabione. Do tego wszystkiego jakoś koło 2:00 jak byłam na siku coś stało mi się w plecy. Skurczył mi się mięsień w lędzwiach po lewej stronie i nie chciał się rozkurczyć 🙄 Nie moglam oddechu złapać. Szybko z mężem zaczęliśmy szukać nospy. Do tego jeszcze Mg. I około 20 min mąż jeszcze masował mi to miejsce i jakoś, powoli puściło. Nad ranem udało się troszkę pospać.
    Wczoraj wieczorem jeszcze się wkurzyłam, bo teściowa dzwoniła do męża czemu ja jeszcze w domu jestem, że powinnam do szpitala jechać, a nie czekać. Od razu mnie podkurwiła. Mąż tłumaczy, że nie ma tak, że bez objawów można sobie do szpitala jechać. A ona, że już dawno powinni mi cc zrobić, bo jej wszystkie dzieci były wcześniakami więc co ja wymyślam. Poza tym wg niej bliźniaczkom juz na pewno jest niewygodnie w moim brzuchu. Dostałam obuchem w łeb. Tu się człowiek martwi, walczy o każdy dzień mimo bólu i cierpienia, a tu takie teksty.
    Także czekamy aż samo się zacznie 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2020, 08:12

    Maniaaa. lubi tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 30 września 2020, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wkurzając Sylwii i tylko z jedną Kinder niespodzianką na pokładzie znowu się wyspałam.

    Za to myślałam, że syn mi dziś w nocy wypadnie tak napierał na krocze w nocy jak szłam siku że masakra 😂😱

    Sylwucha, Lalia, Julik, SzalonaOna, dmg111, Ounai, kar_oliv lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 30 września 2020, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Nie wkurzając Sylwii i tylko z jedną Kinder niespodzianką na pokładzie znowu się wyspałam.

    Za to myślałam, że syn mi dziś w nocy wypadnie tak napierał na krocze w nocy jak szłam siku że masakra 😂😱
    Kochana, podium we wkurzaniu mnie zajęła teściowa 😎
    O dziwo te krótkie drzemki nawet troszkę mnie wzmocniły. Nie czuje aż takiego zmęczenia jak np. wczoraj.
    Co do napierania, u mnie jest bardzo podobnie. Też mam wrażenie, że któraś mi wypadnie 🤣

    kic83, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 30 września 2020, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dmg111 wrote:
    Mnie koparka obudziła, ale chyba się nie poddaje i idę dalej spać 🙈 Także dzień dobry ☀️🌤️ i dobranoc 🌙🌟

    A jak się czujesz?
    Jesteś kolejna do odstrzału 🍼😘

    Sylwucha, dmg111 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 30 września 2020, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulu, ja nie mam bólu brzucha jak na okres, ale idę spać z "miękkim" brzuchem, a w nocy budzę się z twardym i napiętym i jak przekręcam się na boki czy wstaję do łazienki to mnie boli i kłuje.
    Też pomyślałam o tym, że może jakoś przez sen go dociskam czy coś, ale nie ukrywam, że się trochę dzisiaj wystraszyłam. To już druga taka noc z kolei..

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 30 września 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulu mnie też nie boli jak na okres, ale czuje taki ból spojenia łonowego od jakiegoś czasu. Nie mocny, ale czuję, przy poruszaniu się.

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Kolejna ciężka noc za mną. Zasypialam i średnio do 1,5 h się budziłam. Wydaje mi się, że małe są nisko, bo bardzo na pęcherz naciskają i latam siku, co chwilę. Nawet mi się śniło, że się posikałam do łóżka. Obudziłam się i sprawdzałam czy jest sucho. Na szczęscie tylko sen. Polecialam od razu do łazienki. Ciało już jest bardzo osłabione. Do tego wszystkiego jakoś koło 2:00 jak byłam na siku coś stało mi się w plecy. Skurczył mi się mięsień w lędzwiach po lewej stronie i nie chciał się rozkurczyć 🙄 Nie moglam oddechu złapać. Szybko z mężem zaczęliśmy szukać nospy. Do tego jeszcze Mg. I około 20 min mąż jeszcze masował mi to miejsce i jakoś, powoli puściło. Nad ranem udało się troszkę pospać.
    Wczoraj wieczorem jeszcze się wkurzyłam, bo teściowa dzwoniła do męża czemu ja jeszcze w domu jestem, że powinnam do szpitala jechać, a nie czekać. Od razu mnie podkurwiła. Mąż tłumaczy, że nie ma tak, że bez objawów można sobie do szpitala jechać. A ona, że już dawno powinni mi cc zrobić, bo jej wszystkie dzieci były wcześniakami więc co ja wymyślam. Poza tym wg niej bliźniaczkom juz na pewno jest niewygodnie w moim brzuchu. Dostałam obuchem w łeb. Tu się człowiek martwi, walczy o każdy dzień mimo bólu i cierpienia, a tu takie teksty.
    Także czekamy aż samo się zacznie 😊
    Nie ma to jak kochana teściowa ❤️
    Ciul, że Ty już ledwo funkcjonujesz. NA PEWNO dzieciom jest niewygodnie 😂
    Boże skąd tacy ludzie się biorą 🤦‍♀️

    Dobrze, że moja teściowa jest spoko. Wczoraj do mnie mówi że ona mnie podziwia. Ze juz tak niewiele mi zostało, brzuch duzy, a ja nadal wszystko ogarniam sama i nigdy nie narzekam, że mi ciężko, czy ze złe się czuję. Oczywiście czuję się nienajlepiej, ale nie chodzę i nie gadam dookoła. Więc wszyscy myślą, że moja ciąża taka pozytywna :) hahaha :)

    Czekamy razem z Tobą na nagły zwrot akcji. Niech ta szarańcza wreszcie zaatakuje 😍😍😍

    Sylwucha lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2020, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Nie wkurzając Sylwii i tylko z jedną Kinder niespodzianką na pokładzie znowu się wyspałam.

    Za to myślałam, że syn mi dziś w nocy wypadnie tak napierał na krocze w nocy jak szłam siku że masakra 😂😱
    Może się już wstawia w kanał 💪 i dobrze, urodz już i tulcie się po drugiej stronie brzusia ❤️

    kic83, Sylwucha lubią tę wiadomość

  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9207 15293

    Wysłany: 30 września 2020, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 16:41

    Lalia, Julik lubią tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2020, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Zulu, ja nie mam bólu brzucha jak na okres, ale idę spać z "miękkim" brzuchem, a w nocy budzę się z twardym i napiętym i jak przekręcam się na boki czy wstaję do łazienki to mnie boli i kłuje.
    Też pomyślałam o tym, że może jakoś przez sen go dociskam czy coś, ale nie ukrywam, że się trochę dzisiaj wystraszyłam. To już druga taka noc z kolei..
    Ja jestem debesciak. Zasypiam na lewym boku. Zawsze budzę się na brzuchu! Nie wiem jak to robię, ale. Mnie to stresuje. Tym bardziej, że każde jej kopy przez leżenie na brzuchu mnie budzą 🤦‍♀️ nie pamiętam już, kiedy przespałam całą noc ciągiem...

    Lalia lubi tę wiadomość

  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 30 września 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julik wrote:
    Annia w takim wypadku żeby tylko przyspieszyć, to chyba bie warto się zgadzać na oksy, jeśli moze miec zle skutki? W sumie mówili ze wtedy bylo duzo rodzacych... 🤔
    Ounai nie myśl tak, miałaś wskazania zrobiłaś to co dobre dla Marty. Moja znajoma miała zalatwiona cc tylko z powodu takiego ze chciała. (Nie oceniam każdy wybiera sam) a uparla sie na cc jeszcze 2 tygodnie wczesniej tylko dlatego bo lekarz jej szedł na urlop i ona koniecznie chciała zeby to on zrobił cc, a bała się że nie wytrzyma do tej pory az on wroci z urlopu. To juz uważam za przegięcie. Bo tak jak dziewczyny tu piszą ze będą mialy cc, ale chciałyby żeby to było jak najblizej terminu, wszystko dla dobra dziecka.
    Mam nadzieję ze rozumiecie o co mi chodzi. Tak jak napisała KarolinaMaria kazdy poród i sytuacja jest inna. Rozumiem że ktoś po prostu chce cc, chodzi mi jedynie o to że takie rzeczy ustala się indywidualnie z lekarzem, zależnie od sytuacji, tak żeby było bezpiecznie dla mamy i dziecka.

    Ja akurat chcę cc na żądanie, najwcześniej jak się tylko da ;P Mój lekarz to rozumie, ja słyszałam różne komentarze (bo z córką też tak miałam, cc na żądanie 2 tygodnie wcześniej), ale cóż.. nie jestem zupą pomidorową, żeby wszyscy mnie lubili :P

    Lalia, KarolinaMaria, Anet.kaa, Julik, Annia, Sylwucha lubią tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 30 września 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Kolejna ciężka noc za mną. Zasypialam i średnio do 1,5 h się budziłam. Wydaje mi się, że małe są nisko, bo bardzo na pęcherz naciskają i latam siku, co chwilę. Nawet mi się śniło, że się posikałam do łóżka. Obudziłam się i sprawdzałam czy jest sucho. Na szczęscie tylko sen. Polecialam od razu do łazienki. Ciało już jest bardzo osłabione. Do tego wszystkiego jakoś koło 2:00 jak byłam na siku coś stało mi się w plecy. Skurczył mi się mięsień w lędzwiach po lewej stronie i nie chciał się rozkurczyć 🙄 Nie moglam oddechu złapać. Szybko z mężem zaczęliśmy szukać nospy. Do tego jeszcze Mg. I około 20 min mąż jeszcze masował mi to miejsce i jakoś, powoli puściło. Nad ranem udało się troszkę pospać.
    Wczoraj wieczorem jeszcze się wkurzyłam, bo teściowa dzwoniła do męża czemu ja jeszcze w domu jestem, że powinnam do szpitala jechać, a nie czekać. Od razu mnie podkurwiła. Mąż tłumaczy, że nie ma tak, że bez objawów można sobie do szpitala jechać. A ona, że już dawno powinni mi cc zrobić, bo jej wszystkie dzieci były wcześniakami więc co ja wymyślam. Poza tym wg niej bliźniaczkom juz na pewno jest niewygodnie w moim brzuchu. Dostałam obuchem w łeb. Tu się człowiek martwi, walczy o każdy dzień mimo bólu i cierpienia, a tu takie teksty.
    Także czekamy aż samo się zacznie 😊

    Uwielbiam argument: bo moje dzieci były takie i takie.... :P

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 30 września 2020, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Ja jestem debesciak. Zasypiam na lewym boku. Zawsze budzę się na brzuchu! Nie wiem jak to robię, ale. Mnie to stresuje. Tym bardziej, że każde jej kopy przez leżenie na brzuchu mnie budzą 🤦‍♀️ nie pamiętam już, kiedy przespałam całą noc ciągiem...

    Ja zasypiam na lewym a budzę się na plecach i za każdym razem jestem przerażona..

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 30 września 2020, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, nie wyobrażam sobie spać na tym etapie ciąży na brzuchu 🤣🤣🤣

    SzalonaOna, kar_oliv, Sylwucha lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Ewa88 Autorytet
    Postów: 1732 999

    Wysłany: 30 września 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak to jest z tym farbowaniem włosów w ciąży? Można każdą farbą? Czy raczej nie polecacie? Może zaszkodzić? 🤔🤔

    12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
    11.2024 staramy się o rodzeństwo
  • dmg111 Autorytet
    Postów: 3259 7481

    Wysłany: 30 września 2020, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2020, 12:20

    Anet.kaa, Lalia, Sylwucha lubią tę wiadomość

  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9207 15293

    Wysłany: 30 września 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 15:45

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2020, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatka wrote:
    Ja akurat chcę cc na żądanie, najwcześniej jak się tylko da ;P Mój lekarz to rozumie, ja słyszałam różne komentarze (bo z córką też tak miałam, cc na żądanie 2 tygodnie wcześniej), ale cóż.. nie jestem zupą pomidorową, żeby wszyscy mnie lubili :P
    Szanuje. Ja marzyłam o CC przy synu. Niestety za nicwl.w świecie nie udało się załatwić. I co, poród zaczął się naturalnie l, a. I tak. Wylądowałam na cc :)

    Teraz mam mieć. Zaplanowane cc tydzień przed terminem. Co nie zmienia faktu, że od 37 tyg zaczynam wykurzac ta moja glizdę :)

‹‹ 1735 1736 1737 1738 1739 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ