Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
No jesli nie pasuje to zostaje inny fotelik, ale ja raczej też jestem na niego zdecydowana nawet jeśli bedzie pasowal tylko pixel. 😄 mi zależy żeby ten pierwszy był na bazie bo trzeba go czesto wyjmować, nastepny nie musi być, ale tym będę sie martwiła później. 😄Lalia wrote:Julik, tylko że ten kolejny fotelik po pikselu, czy na bazie czy na pasy, nie pasuje już do naszego auta bo jest inaczej profilowany 😉30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Ladyo wrote:Meggi! Dzięki, pocieszyłas mnie ze nie wyjdę na idiotkę 😂 ja zgodnie z om dziś mam 4+4 ale np OvuFriend/Belly pokazuje mi dziś 4+6 czyli jutro idealnie 5+0. Wydaje mi się ze ovu, które przez ostatnie miesiące analizowało moje cykle może być bardziej miarodajne. Myśle ze z taka beta już zobaczę pęcherzyk, a jeśli nie to na pewno przy następnej wizycie
Pecherzyk na pewno będzie
Sylwucha, Ladyo lubią tę wiadomość
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
Jednorożec89 wrote:Błagam dobijcie mnie żoładek tak mnie boli że oszaleć można. Trzecie herbata z mięty właśnie mi wchodzi i niic
Jak mnie wczoraj tak żołądek zaczął bolec, to 15 minut później przytulałam się już z porcelana 😔
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
Sylwucha wrote:Hihi, tak kazał mi przyjechać głównie po skierowanie. Ale na wszelki wypadek w czwartek zrobię jeszcze badanie krwi i moczu.
U mnie znów akcja sraczka 💩 Już nie wiem czy to stres, czy młode 🤨
Moze sie cos szykuje 😏
Sylwucha lubi tę wiadomość
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
patrycja92 wrote:Tak tez z Warszawy i tez chodze do lekarki która tam jest ginekologiem położnikiem i właśnie w poniedziałek mam wizytę i miałam się jej wypytać o ta położna bo mnie koleżanka namawia. Ciąża przebiega u mnie mega dobrze ogólnie mogłabym być całe życie w ciąży 😂
Żelazna będzie pierwszym szpitalem do jakiego się zgłoszę bo mam zdecydowanie najbliżej a jak mnie nie wezmą to nie wiem właśnie gdzie dalej uderzać może inflandzka??
Dla dziewczyn z Wawy w ten weekend są organizowane targi w świat dziecka niewiem czy będą online obowiązywały tez rabaty ☺️
U mnie jak nie Żelazna, to Inflandzka lub Madalińskiego (podobno odnowili szpital i zarząd się zmienił).
Liczę jednak że skończę tam gdzie chcę
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Kic, tak, podobno na Madalińskiego duzo sie zmieniło, moj dr tam pracuje i w medicoverze
kic83 lubi tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
doomi03 wrote:Jak mnie wczoraj tak żołądek zaczął bolec, to 15 minut później przytulałam się już z porcelana 😔
Ja będę bardzo bezpośrednia. Przepraszam. Poszły mi takie meeeega pierdy że aż mąż uciekł i wszystko przeszło
doomi03, Karenira, Lalia, Sylwucha, Annia, kic83, dmg111, kar_oliv lubią tę wiadomość
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Luteina, Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75
Wizyta- 22.08
Badania prenatalne-3.09
-
nick nieaktualnyTo uczucie pod pepkiem jeszcze troszkę Cię potrzyma... Ja odczuwałam je jako szorstkie, jakbym czucia nie miała 🤦♀️Annia wrote:
Mąż dostał od koleżanki z pracy cała pakę rzeczy po dziedzinach, między innymi śpiworek. Mega się ciesze, bo właśnie miałam kupować śpiworek a tak ze 150 zł w kieszeni.
Ounai piąteczka co do jedzenia:
Śniadanie - kawa plus jogurt z musli, ewentualnie ciasteczko Belvita jeśli dziecko wisi na mnie, obiad albo na dowóz albo co teściowa/mama dostarczy więc tutaj akurat jem wartościowo, kolacji często nie dam rady zjeść. Bo to naprawdę jest tak, że u mnie na rękach czy przy cycu dziecko się uspokaja a jak mąż nosi to się zanosi płaczem przy kolce... Czasami jest święto jak zjem normalna kanapkę z pomidorem, chlebem i jakimś smarowidlem. No nie ma co ukrywać, że jest ciężej niż myślałam. Zwłaszcza teraz jak mąż wrócił do pracy, bo jak miał wolne to zdarzało się że np karmił mnie pierogami żebym mogła zjeść póki ciepłe. 😂 Ja naprawdę przed porodem myślałam, że będę taka zadbana matka, że będę stosować wszystkie swoje kosmetyki, smarowidla, rytualy, ale po prostu się nie da. Może jakbym miała tak spokojne dziecko jak Suzi pisała o swoim synku to by było realne. Wczoraj jak była u mnie mama to zrozumiała czemu nie mam na nic czasu.
Edyta, blizna zagojona. Krwawienie się skończyło. Niestety nadal utrzymuje się takie znieczulenie podbrzusza, ale to typowe, nerwy muszą się zagoić, a to może potrwać i kilka miesięcy... Dziwne uczucie jak dotykam się pod pępkiem to skórę czuję tak jak się czuje wargi i policzek jak zaczyna puszczać znieczulenie po dentyście.
Sylwia ja nie chcę Cię martwić, ale w kwestii snu po porodzie może być jeszcze gorzej niż teraz... W ogóle bardzo mi się podobało co Ounai napisała o tym KP do Ciebie. Mi o wiele lepiej idzie Kp jak sobie pomyślałam, że jak się nie uda to nic nie szkodzi bo MM i butelka nie są złem. -
kic83 wrote:U mnie jak nie Żelazna, to Inflandzka lub Madalińskiego (podobno odnowili szpital i zarząd się zmienił).
Liczę jednak że skończę tam gdzie chcę
Moja znajoma w tym roku na Madalińskiego bardzo wymęczyli 3 dni w bólach była.. bo rozwarcia nie było a skurcze masakra.. ale każdy porod jest inny wiadomo.. ja na Madalińskiego mam daleko jeszcze jak w godzinach szczytu to myśle ze dojazd to spokojnie ponad godzinę by zajął chyba ze na policję będę dzwonić to może w eskorcie mnie w 20 min dowiozą 😂
kic83 lubi tę wiadomość
starania od 07.2019
diagnoza, badania, dieta, suplementy 02.2020
wit d, witaminy dla kobiet Solgar, inofem, bromergon, folik
8 cs
28.03 ⏸️ beta 146
01.04 beta 867
Baby nr 2 😍
30.01 ⏸️
02.02 beta 123
04.02 beta 379 -
Sylwucha wrote:Kic, Annia jesteście zajebiaszcze 😊😍 Uwielbiam Was 😘😘 Dorzucam paczkę tych darmowych 1. Jak coś, to mężulo dowiezie.
Tak w ogóle o co chodzi z Edytą? Co napisała, bo nie mogę odnaleźć. Tylko między wierszami coś tam ogarnęłam, że popłynęła za bardzo w stosunku do Kitki 🙄
A coś tam się zaczęła pruć do Bożenkowego wątku, że nie podoba jej sie tam atmosfera, ze niby dziewczyna udają ze sa wobec siebie sympatyczne, a w rzeczywiście panuje tam spięta atmosfera i rywalizacja i jakieś takie inne brednie (mimo ze nid raz bylam świadkiem jak to jej dorzucone 5 groszy wprowadzało nagle dziwna atmosferę) ... Od jakiegoś czasu zerkam na Bożeny notorycznie i jakoś nie zauważyłam zeby byla tam atmosfera jaka opisywała Edyta, raczej bym powiedziała ze dziewczyny się fajnie wspierają i wzajemnie nakręcają gdy któraś traci wiare tak samo jak i myśmy robiły za czasów naszych starań... Ale Edyta zazwyczaj jak wiemy miala podejście olewcze w wielu sprawach, więc chyba nie rozumiała ze właśnie to napędzanie "dawaj, nie poddawaj się, będzie dobrze, nie odpuszczaj" nie jednej z nas pomogło... I dla Bożenek to też jest ważne i nie wiem jaki cel miało krytykowanie ich... No jak dla mnie słabe...
Lalia lubi tę wiadomość
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
Jednorożec89 wrote:Ja będę bardzo bezpośrednia. Przepraszam. Poszły mi takie meeeega pierdy że aż mąż uciekł i wszystko przeszło
To jak przeszło to najważniejsze 😁
Gagatka lubi tę wiadomość
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
nick nieaktualny
-
Niestety nie. Muszę z mężem pogadać. Chyba będę to ogarniać w przyszłym tygodniu, bo jutro urofizjo, w piątek pediatra i tak ciągle coś. Choć później też mam kontrolę u gin i usg bioderek.KarolinaMaria wrote:Ounai a jak poszukiwania pani do sprzątania? Masz namiar na kogoś innego?
Meggi, jeśli masz się stresować to pewnie, faktycznie koszt nie jest jakiś zaporowy. 5 lat temu kwasy kosztowały strasznie dużo, chyba ponad 100zl z tego co pamiętam ale teraz już zeszli z ceny. W razie czego mam leki do oddania, a tanie nie są.
Kic, mam tą ściągę tylko tak się zastanawiam jak to zrobić jeśli chce podać moje mleko poza domem a było przechowywane w lodówce, więc wiadomo, że podgrzewacza nie będę mieć ze sobą.SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
Śpię dobrze, z jedną pobudką na siku🙂 ogólnie super się czuję.. Tak właśnie myślę, że na tym etapie takie bóle to nic dziwnego.kic83 wrote:Irysko
u mnie pod koniec dnia też już brzuch twardy,myślę że to normalne na tym etapie i szczególnie wieczorem.
A w nocy dobrze sypiasz?12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Może ja jestem sknerą. Haha 😁 ogolnie mąż mówi żebyśmy brali nowy, ale na razie póki mam jeszcze czas patrzyłam na używane, w grę wchodzą tylko te na gwarancji. Mamy ostatnio mega duże wydatki, kupno ziemi i nie tylko. Nie chciałabym wchodzić w kredyty, więc jak się uda kupić taniej prawie nowy to fajnie.Nikaa92 wrote:My kupiliśmy używany fotelik z baza ale na gwarancji. Nie żebym byla sknera ale młody jest większy i sądzę że szybko wyrośnie z tego pierwszego fotelika, rodzinę mamy blisko i raczej nie będziemy az tak często jeździć autem bo przychodnie mam 5min spacerem od domu. Zamierzamy zainwestować w ten nastepny.30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Dziewczyny, a czy to mleko własne jak stoi poza lodówką.trzeba podgrzewać?
Moja przyjaciółka odciąga mleko i podaje małej i ostatnio jak pytałam to mówiła, że nigdy nie podgrzewała tylko zawsze daje w.temperaturze pokojowej.
Ja nie wiem czy ona dobrze robi, więc wole Was podpytać
8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
Ounai wrote:Niestety nie. Muszę z mężem pogadać. Chyba będę to ogarniać w przyszłym tygodniu, bo jutro urofizjo, w piątek pediatra i tak ciągle coś. Choć później też mam kontrolę u gin i usg bioderek.
Meggi, jeśli masz się stresować to pewnie, faktycznie koszt nie jest jakiś zaporowy. 5 lat temu kwasy kosztowały strasznie dużo, chyba ponad 100zl z tego co pamiętam ale teraz już zeszli z ceny. W razie czego mam leki do oddania, a tanie nie są.
Kic, mam tą ściągę tylko tak się zastanawiam jak to zrobić jeśli chce podać moje mleko poza domem a było przechowywane w lodówce, więc wiadomo, że podgrzewacza nie będę mieć ze sobą.
Próby wątrobowe plus kwasy 50 zł kosztowały. Wyniki prób mam, właśnie na kwasy czekam 2 dzień. Jestem dobrej myśli że one też dobrze wyjdą.O ❤️
Z ❤️ -
Jednorożec, co się przejmujesz, gorąca mamuśka jesteś mimo wszystko 😁
Dziewczyny, czy Wy też czasem te ruchy odczuwacie właśnie tak? 😳 Oczywiście nie widać aż tak, tylko czuję się jakby mój syn miał taki plan 🤣
Annia, doomi03, Sylwucha, Julik, kic83, Enigvaa, dmg111, Meggi110818 lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
