Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolinaMaria wrote:Tzn. Ja jestem za tym, by każdy ubierał dziecko wg siebie
to miałam na myśli. Kompletowanie wyprawki to super przeżycie, a moja mama i teściowa trochę chciały mi to odebrać ;/ i jeszcze wlaśnie te stereotypy, ze chłopiec ma być ubrany 'tak', a dziewczynka 'tak'
Moze zle ubrałam w slowa to co chciałam powiedzieć, chodziło mi o to by na siłę w wyprawkę nie pchać koronek, rajstopek, falbanek jeżeli ktoś głośno mowi ze nie chce takich ubranek. A ja czym głośniej mowie to mam wrażenie że teściowa robi mi na złość i wszystko neguje. Polspiochy to zło, pajace bez stopek (rampersy z długimi nogawkami) to zło bo przecież skarpetki spadają najlepsze rajstopki i skarpetki na pajace ehh czuje się jak don Kichot walczacy z wiatrakami bo maz wiecznie mowi ze mama ma rację b9 przecież wychowała 2 synow no a ja się nie znam bo przecież to moje pierwsze dziecko.KarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
Gagatka wrote:Rozumiem Was z tymi tesciowymi... Zresztą, opowiadałam Wam o mojej, tak sie ciesze, ze teraz od 1,5 nie mamy kontaktu i nie zapowiada się na zmiany. Nie eiem, jak to się dzieje, ze potrafią byc tak paskudne.
Wyjezdzam właśnie na polowkowe, znowu mi oczywiście cisnienia skoczyło... Trzymajcie kciuki, zeby mała zdrowo rosła i wszystko było ok
Odzywaj się co i jak!
Gdzie chodzisz na USG?Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Anet.kaa wrote:U kogo we Wrocławiu prowadzisz ciąże i gdzie planujesz rodzić ? Wiem, że to jeszcze dużo czasu ale pewnie masz swoje typy
Co do miejsca porodu to jeszcze nie mam pojęcia 😛 Wstępnie myślałam o Oleśnicy, ale dojazd 40 minut... Z kolei na Borowską mam w miarę blisko. Wiem, że jest grupa na fb Gdzie rodzić we Wrocławiu, ale jeszcze nie na nią nie zaglądałam. Poród wydaje mi się na razie bardzo odległy.
Mogę spytać gdzie Ty będziesz rodzić i który szpital polecasz? Nie miało dla mnie znaczenia czy mój lekarz będzie w danym szpitalu pracował za to myślę, że jest spora szansa, iż zdecyduję się na wykupienie położnej.doomi03 lubi tę wiadomość
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Nikaa92 wrote:No i dzien do dupy, maz wsiadł na mnie bo mu kolega powiedział że będę musiała stosować dietę by maly nie miał kolek. I nie dociera ze nie ma diety matki karmiącej ale nie zamierzam wpierdzielać KFC i zatopionych w tłuszczu potraw ale jak będę miała ochotę na mielonego to zjem i nic się nie stanie. Wydarł na mnie ryja ze jak zawsze zjadłam wszystkie rozumy i wiem wszystko najlepiej i ze chciałam dziecka to nie mam być egoistka i mam być matka a nie madkom. Moja własna mama tez na mnie z tym wsiadła....eh to niech kur.....mac znajdą czas na gotowanie zdrowych obiadków, w ciazy ograniczenia.. to jeszcze jak będę karmić...niech przykują łańcuchem jak krowe i dają tylko trawy bo przecież jestem tylko karmicielka i mi się nic nie należy....
Ehhh....co za dzień az chce mi się ryczeć 😥
Rada ! OLEJ TO I TE GADANIE ! Ja jadłam prawie wszystko KP wiadomo uważałam na kapustę czy cos a ty poprstu sama zobaczysz jak co dziala na Twoje maleństwo co możesz zjeść a czego raczej nie a nie jakieś diety. Owszem są różne dzieciaczki i wiadomo jeden dobrze zareaguje drugi zle ale no sama się przekonasz jak to jest z Twoim.
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Anet.kaa wrote:Dmg, stokrotko ja tam uważam, że wszystko dla ludzi byle z umiarem.
Jeśli człowiem ma się dzięki temu lepiej czuć to czemu nie.
Ja mimo, że ten nos nie jest jak z okładki to go lubie i nigdy nie żałowałam tej decyzji, także generalnie polecam każdemu kto ma z tym problem
Kazdy czlowiek rodzi się takim jakim się rodzi raczej nie mamy wpływu na kształty nosa oczu uszu itp . Ja tez akceptuje swoj ,bo wyjscia nie mam, a poco się użalać do końca życia. Ale ludzie ludzia lubią wytykać wady tak jakby to ich wina byla ze sa jacy są , taki juz ten swiat.Lalia lubi tę wiadomość
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Inga28 wrote:Ja to teraz tylko myśle żeby donosić ciąże do tego 37 tygodnia, mam nadzieje, że się uda 😊 Tez bym chciała max 4kg ale chyba nie mamy na to wpływu 😅
Niestety nie mamy ale pomarzyc mozna 😅 Tak ja juz mam też etap ze byle by do 37 i pewnie jak na złość bd sie dłużyć 🙄🙄
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Dziewczyny, ale historie z tymi teściowymi 😵😵😵 współczuję Wam mega!
Ja swoją chyba utemperowałam na ostatniej wizycie 🤣 bo znowu upatrzyła sobie miliony pluszaków, poduszeczek, jakiś mat czy kojców, które jasno powiedziałam że są dziecku totalnie nie potrzebne 🤦♀️ powiedziała mi, że muszę się przygotować że dostanę prezenty, które mi się nie spodobają, na co odparłam że to rozumiem, ale skoro ona mi pokazuje co powybierała i wiem, że wyda na to kupę kasy, to wolałabym żeby przeznaczyła te pieniądze na coś, co naprawdę nam się przyda i uwaga!!!!! Tym oto sposobem siadłyśmy razem do kompa i pokazałam co mi się podoba i na następny dzień dostałam smsa od teściowej, że kupili dla wnuczka BabyBjorn Bliss w kolorze który wybrałam, mate piankową ze skip hop którą jej pokazałam i torbę /plecak do wózka w kolorze który wybrałam 😎 ciul, że wydali na to kupę kasy, ale po pierwsze ja ich do tego nie namawiałam, po drugie na te pierdoly co sobie upatrzyła wydałaby o wiele woecej, a po trzecie widziałam jaka była zadowolona jak ja się ucieszyłam z tych rzeczy 👍vi sama przyznała ze to faktycznie najlepszy sposób jak wspólnie ustalamy co potrzebujemy 😁 no aż jestem z niej dumna 💪
Inga, Gucio jest przesłodki 😍😍😍 i patrząc na niego nie wyobrażam sobie dla niego innego imienia niż Gustaw!! No tak mu to pasuje, że szok!! 💙
Gagatko, kciuki za połówkowe, na pewno będzie wszystko dobrze! ✊
Kkasia, dobrze, że córeczka jeszcze się nie wybiera, niech posiedzi jeszcze w brzuszku 😘
Ja nie wiem czy bym się zdecydowała na operację plastyczną, ale tylko z jednego powodu 😅 jestem strasznie obsrajdupa jeśli chodzi o zabiegi i operacje, a zwłaszcza plastyczne, że efekt będzie niezadowalający albo że będą komplikacje 🙈
Ale np jak oglądałam te programy w TV o operacjach plastycznych i widziałam z jakim biustem dziewczyny przychodziły, to sama trzymałam za nie kciuki, żeby wszystko było dobrze. Sama nie wiem czy jak po moich ciążach zostaną mi duże piersi, ale totalnie płaskie, to się nie zastanowię nad korekcją (podciągnięciem), bo powiększanie pewnie sobie odpuszczę.
Mnie masakrycznie dobija mój cellulit i powiedziałam już mężowi, że on wydał 1500 na tatuaż, to ja po ciąży co najmniej tyle samo wydaje na endermologię czy inny mechaniczny zabieg walki z cellulitem 👌👌👌 wiem, że ćwiczeniami i jedzeniem się na pewno wspomogę, ale u mnie trzeba jeszcze dodatkowego wsparcia żeby rozbić tego dziada, a mąż się zgodził bez wahania 😉KarolinaMaria, Karenira, Gagatka, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, dziękuję za wszystkie miłe słowa. Jesteście niesamowite! Wszystkie jesteście niezwykłe 😘 Powtarzam, niczym mantrę, że uwielbiam tu z Wami pisać. Chyba takiego wsparcia znikąd nie mam. Dobrze mi z Wami.
Lalia, uśmiałam się z tego czosnku 😂😂😂 Pomysł zacny.
Zulu, motyw z patelnią meeeeega 😂
Dzwonili właśnie do mnie z tej mojej kliniki czy będę w poniedziałek na wizycie, czy może już urodziłam 😂 Mówię, że póki co nic się nie zmieniło i nadal jestem zapakowana. Na co położna: "oooooo" 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2020, 13:03
Lalia, Karenira, kic83, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Lalia mam to samo! Cały czas mówimy już do brzucha Gucio, Gustaw i nie wyobrażam sobie inaczej 😜
A używałaś szczotki to szczotkowania na sucho? Mi właśnie dzisiaj przyszła i jestem ciekawe czy będzie różnica i czy w ogóle coś pomoże na cellulitLalia lubi tę wiadomość
-
Jak ja się dałam oszukać dziś! Jeszcze mąż na mnie nakrzyczał. W bloku obok jest taka chora psychicznie babka. Dzisiaj zaczepiła mnie jak szlamu do przychodni czy nie kupię jej pierogów, 1kg cukru i 2 parówek. Mówię że nie mam teraz czasu bo się spieszę z dzieckiem do lekarza. A ona ciśnie dalej. Pomyślałam że ludziom jedzenia się nie odmawia i mówię że jeśli dalej będzie pod sklepem jak wyjdę to je kupię ale teraz idę do lekarza. No i czekała. Więcej wchodzę do sklepu, a ona pyta czy mogłaby troszkę winogron. Głupio mi jakoś było i mówię ok, niech będzie. Potem pyta czy mogłaby jednego pączka za 1zl. No niech będzie. Wzięła 4 parówki a nie 2 i nagle słyszę a ona do babki że jeszcze kurczaka. Powiedziałam dość i mówię że ma nie pakować jej nic więcej. Podeszłam do kasy i jeszcze okazało się że wzięła 2 paczki pierogów a nie jedną. Wkurzona powiedziałam że to pierwszy i ostatni raz kiedy cokolwiek jej kupuję, bo oszukuje. "Umówiłyśmy się na coś innego a Pani w tajemnicy zaczęła dobierać coraz więcej rzeczy. Więcej Pani już nigdy nic nie kupię". Jeszcze synkowi wzięłam ciastka a ona, że wrzuci je sobie do siatki. Powiedziałam ostro że nie, bo to nie dla niej. Kuźwa, 23zl ta dobroć mnie kosztowała. Mam nadzieję że Pan Bóg mi policzy w niebie. Mąż wkurzony na maksa
Żeby było wesoło w pracy tak się sypie, że mąż prawdopodobnie będzie pracowałem cały weekend a już teraz codziennie wraca o 19siedzę z dziećmi sama i już ledwo daje rade. Nie wiem jak mam spędzić cały weekend sama
nawet się zastanawiam czy nie ściągnąć teściowej i nie przemęczyć się z nią. Jeszcze mi mówi "damy radę Kochanie". Odpowiedziałam mu "taaaak, MY damy radę... Tak jak rodziliśmy razem". Powiedziałam mu też że nie wiem jak ogarnę, bo ledwo daje rade wieczorami i jestem wykończona a tu mam spędzić tak cały dzień.
A w przychodni oczywiście kolejne absurdy. Co z tego, że pada, trzeba czekać na polu. Na szczęście jest mały daszek obok. Ciekawe czy gdybym miała dziecko z gorączka też musiałabym tak czekać. Pewnie tak znając życie. Nie wiem czy pamiętacie jak Pani zabroniła mi wypełnić papierowa deklarację dziecka i kazałam wysłać ją mailem mimo, że byłam na miejscu w przychodni? Tomasz dzisiaj kazała mi podpisać papierowa deklarację która ona wypełniła danymi z mojego maila 🤦♀️
Marta zrobiła popisowe i obsrała Pani doktor podklad na przewijaku, a drugi cały obsikala. Rośnie ładnie. Pani doktor mówi, że większą odporność dają szczepionki NFZ, ale 5w1 dzieci lepiej znoszą. Póki co szczepimy Martę szczepionkami NFZ, pneumokoki z NFZ, rota i meningokoki c Marta i Tymek. Meningokoki koszt 350zl. Rota nie wiem ile. W sprawie szczepień będą dzwonić. Jej bóle brzucha to raczej nie są kolki. Delicol można dawać ale musi być do każdego karmienia inaczej to nie ma sensu. Jeśli karmię piersią to mam zażywać 4000j Wit D plus dla córki 400j a syn ma brać 1000j.Annia lubi tę wiadomość
-
A jeszcze co do akceptacji wyglądu, to ja jestem zdania, że co byśmy nie zrobiły czy zmieniły to zawsze wyszukamy coś, co nam będzie przeszkadzało 🤣
Ja kiedyś miałam kompleks na punkcie moich krzywych zębów, ponosiłam aparat i pięknie się wyprostowały, to znowu za jakiś czas sobie ubzdurałam że 1 i 2 różnią się odcieniami i zrobiłam licówki na jedynkach i dwójkach 🤦♀️
Moje włosy dłuuugo były moim koszmarem, że się kręcą i puszą i wyglądam jak Hagrid albo Wodecki, więc zrobiłam to prostowanie kwasami owocowymi na kilka miesięcy, po 3 miesiącach zatęskniłam za kręconymi, bo stwierdziłam że w prostych wyglądam gorzej i starzej 😅
Ważyłam 62 kg to stałam na wadze ze łzami w oczach, potem ważyłam 54,5 to panikowałam jak się zbliżało do 55 😳
A teraz na głowie mam furę puszących się, kręconych włosów, ważę 70 kg, mam taki cellulit na dupsku i udach że obdzieliłby nim 5 osób a moje poślady coraz bardziej się wchłaniają próbując zlać sie6w równa linie z plecami i nogami i trudno 😁 jestem w ciąży, to tylko 9 miesięcy, nie mam na to większego wpływu bo hormony i mój syn robią z moim ciałem co chcą, teraz to nie jest czas na bycie Miss tylko czas na jak najlepsze zadbanie o swoje zdrowie dla zdrowia mojego dziecka 💙 a jak już przyjdzie na świat, a ja psychicznie ułożę swoje życie na nowo i fizycznie dojdę do siebie, to na spokojnie zacznę pracować nad kondycją, sylwetką i zadowoleniem z siebie 😉 i każdego dnia sobie powtarzam, że mam zapomnieć że wracam do tego co było "przed ciążą", bo moje ciało już nigdy może tak nie wyglądać, bo zmienia się moje proporcje, budowa ciała itd. Będę pracować nad "nową ja" ale wcale nie mniej atrakcyjną niż przed urodzeniem dziecka 💪
A w temacie ubranek, zgadzam się z indywidualnością rodziców : ktoś chce ubierać dziewczynkę całą na różowo a chłopca na niebiesko, proszę bardzo!
Ja z racji mojego praktycznego podejścia do życia mam w szafie synka przede wszystkim wygodne ubranka 😁 owszem, mam body z muszką czy jeansy, ale 99% rzeczy jest na gumce, elastycznych i całkowicie bawełnianych 👍 a co do kolorów, to chyba mamy wszystkie możliwe : granat, biel, bez, zieleń i czerwień, niebieski, turkus itd tyle że ja bardzo lubię takie stonowane i mamy raczej mało "pstrokatych" 😁Zulugula, kic83, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Kicku, chodzę do Unicare w Wilanowie.
Jestem po połówkowym, dr powiedział, że wygląda mu wszystko ok, mała jest cały czas ok. tydzień do tyłu, waży ok 300 g i oczywiście się martwię, że mała.
Nie wiem, do końca co oznaczają te skróty, ale BPD 19+3, HC 19+0, TCD 18+4, FL 19+5, AC 19+2, HL 20+5 - i tu widzę rozstrzał nawet 1,5 tygodnia! Więc nie wiem, co myśleć.
Dr powiedział, żeby skontrolować wagę płodu za 4 tyg. I powiedział, że skoro ja się urodziłam z wadą serca, to mogę zrobić echo serca płodu też za ok. 4 tyg.
Więc podpowiedzcie mi, co mam myśleć o tych wymiarach?Ounai, kic83 lubią tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Nikaa92 wrote:No i dzien do dupy, maz wsiadł na mnie bo mu kolega powiedział że będę musiała stosować dietę by maly nie miał kolek. I nie dociera ze nie ma diety matki karmiącej ale nie zamierzam wpierdzielać KFC i zatopionych w tłuszczu potraw ale jak będę miała ochotę na mielonego to zjem i nic się nie stanie. Wydarł na mnie ryja ze jak zawsze zjadłam wszystkie rozumy i wiem wszystko najlepiej i ze chciałam dziecka to nie mam być egoistka i mam być matka a nie madkom. Moja własna mama tez na mnie z tym wsiadła....eh to niech kur.....mac znajdą czas na gotowanie zdrowych obiadków, w ciazy ograniczenia.. to jeszcze jak będę karmić...niech przykują łańcuchem jak krowe i dają tylko trawy bo przecież jestem tylko karmicielka i mi się nic nie należy....
Ehhh....co za dzień az chce mi się ryczeć 😥. W razie czego polecam dla męża blog hafija (dla Ciebie też). Niech sobie poczyta zamiast szerzyć ciemnotę
Stokrotka, podciągnięcie to bagatelka 20 tys zł u Ambroziaka, gdzie zrobienie cyckow to 25tys. Wiem bo kiedyś mi się marzyło, ale już mi przeszło. Zaakceptował am swoje zwisyNowastaraczka lubi tę wiadomość
-
Gagatka wrote:Kicku, chodzę do Unicare w Wilanowie.
Jestem po połówkowym, dr powiedział, że wygląda mu wszystko ok, mała jest cały czas ok. tydzień do tyłu, waży ok 300 g i oczywiście się martwię, że mała.
Nie wiem, do końca co oznaczają te skróty, ale BPD 19+3, HC 19+0, TCD 18+4, FL 19+5, AC 19+2, HL 20+5 - i tu widzę rozstrzał nawet 1,5 tygodnia! Więc nie wiem, co myśleć.
Dr powiedział, żeby skontrolować wagę płodu za 4 tyg. I powiedział, że skoro ja się urodziłam z wadą serca, to mogę zrobić echo serca płodu też za ok. 4 tyg.
Więc podpowiedzcie mi, co mam myśleć o tych wymiarach?
Cieszę sie że wszystko dobrze z malutką. Może po prostu będzie mała kruszynka 🥰 napewno będzie dobrze przybierać na wadzę a ile przytyła od ostatniej wizyty?
Ja w tych parametrach też mam rozbierzności ale lekarz nic nie mówi ze coś wyglada mu źle. Ja mam połówkowe w środę i też będę cała się denerwować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2020, 13:36
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Zulugula wrote:Gagatko tymi pomiarami się nie martw! Rozstrzal tutaj zawsze jest, ja tez mam każda część w innym "tygodniu", masz tam centyle % podane? Jeśli wszystko mieści się od 10 do 90% to jest dobrze.
A Ty kiedy miałaś owulacje? Może pisałaś już ale nie pamietam. Może po prostu później niż 14dc stąd tydzien różnicy. A skoro na kazdym badaniu jest tydzien tzn że stabilnie, nie doszukuj się 😘
Owulację miałam w 19 dc i to by było ok, ten tydzień do tyłu
Jeśli centyle to te procenty i kropeczki, które mam na wydruku, to bym powiedziała, że jest średnio BPD 7,1%, HC <2,3%, AC 8%, FL 13%. Ale dr mówił, że widzi proporcjonalne dziecko, a ja się już zastanawiam, czy to droga do hipotrofii i co wtedy się robi...
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Nikaa92 wrote:Moze zle ubrałam w slowa to co chciałam powiedzieć, chodziło mi o to by na siłę w wyprawkę nie pchać koronek, rajstopek, falbanek jeżeli ktoś głośno mowi ze nie chce takich ubranek. A ja czym głośniej mowie to mam wrażenie że teściowa robi mi na złość i wszystko neguje. Polspiochy to zło, pajace bez stopek (rampersy z długimi nogawkami) to zło bo przecież skarpetki spadają najlepsze rajstopki i skarpetki na pajace ehh czuje się jak don Kichot walczacy z wiatrakami bo maz wiecznie mowi ze mama ma rację b9 przecież wychowała 2 synow no a ja się nie znam bo przecież to moje pierwsze dziecko.
Gagatka, te wymiary zawsze się tak rozjeżdżają. Jedno dziecko ma długie nogi drugie krótkie i toć normalne. Nie ma powodując do zmartwień, jest wszystko super! -
Nadzieja94 wrote:Cieszę sie że wszystko dobrze z malutką. Może po prostu będzie mała kruszynka 🥰 napewno będzie dobrze przybierać na wadzę a ile przytyła od ostatniej wizyty?
Ja w tych parametrach też mam rozbierzności ale lekarz nic nie mówi ze coś wyglada mu źle. Ja mam połówkowe w środę i też będę cała się denerwować.
W zeszłym tygodniu ważyła ok 260 g a teraz ok 300. Czy to nie za mało?
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna