Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Olla95 wrote:Teoretycznie według aplikacji 1.04 😂
Lepiej nie rodź równo w terminie bo wszyscy na wieści uznają ze ich wkręcasz na prima aprilis 😂
dmg111, Nikaa92, Olla95 lubią tę wiadomość
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
Lalia, rozumiem że wkurza Cię teściowa takim podejściem. Następnym razem jak będzie się tak zachowywać to po prostu nie zjedz nic z tych rzeczy które Ci poda, powiedz że nie możesz i niech jej będzie przykro.
W ich czasach wiele się bagatelizowało, i pewnie dlatego tak się zachowuje. Dla mnie to jest nie do pomyślenia, ale to starsze pokolenie ma swoje rozumowanie.
A z tym SN to już w ogóle masakra, powinna sie cieszyć że jesteś dzielna i chcesz spróbować (nie mówie tutaj że mamy rodzące przez CC nie są dzielne) ale powinna Cię wspierać a nie gadać tak głupio dodoatkowo strasząc jeszcze.
Nie przejmuj się nią, jesteś mądra, dzielna, dbasz o swoje dziecko i to się liczy
Lalia lubi tę wiadomość
8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
Lalia słabe zachowanie twoich teściów w kwestii diety, przecież robisz to nie dla własnego widzi-mi-się tylko przede wszystkim dla Waszego synka. I tak na pewno nie jest ci łatwo trzymać diety, a oni zamiast Cię wspomóc to jeszcze tylko kuszą... Co do namawianie na CC to trochę rozumiem TERAZ - mój tata STRASZNIE namawiał mnie na CC i ja tak samo jak Ty się wkurzałam. Ale już rozumiem o co chodziło i o co chodzi u Ciebie, ona po prostu nie chce, żebyś cierpiała i się męczyła... To swoiście pojęta troska, że myślą, że przy CC będzie cię mniej bolało, będziesz się mniej męczyła. Wiem, że CC to operacja i ma większe ryzyko dla matki, ale Twoja teściowa nie myśli o tym na pewno w sposób, że to większe ryzyko zakrzepicy, infekcji, że to jest otwarcie jamy brzusznej, tylko, że będzie Cię mniej bolało...
Lalia lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
A co do teściowych to moja jest tak perfekcyjną panią domu, że właśnie ją ucze jak rozmraża się zamrażarkę 🤣🤣🤣
Zulugula, KarolinaMaria, doomi03, dmg111, Nikaa92, kic83, Ewa88 , kar_oliv, Marti29, Enigvaa lubią tę wiadomość
8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
Nosi i 50 z HM/Smyka (jeśli pajac nie ma stóp tylko mogą wystawać stopy), i 62 na długość z 5-10-15 w których się topi, ale są dobre na długość. Ale generalnie widzę, że ubranka z 5-10-15 będą do dupy bo są MEGA szerokie. Niestety będę musiała iść w zaniżoną rozmiarówkę, ale bez stópek, żeby dało się naciągnąć skarpety i tyle. Generalnie do dupy jest ta rozmiarówka.Ounai wrote:Mój już wrócił. Widziałam że miał ochotę zrobić mi awanturę że zeżarłam sama całą bomboladę z milki i nic mu nie zostawiłam ale jak zobaczył moja minę to słowa nie pisnął tylko zamówił pizzę 😂
A jak tam rozmiar Mikiego, bo on się większy urodził, tzn dłuższy? Bo my dziś przechodzimy na 62, te 56 są już za małe. Mowie mężowi "widzisz tą stertę ubrań Marty na desce do prasowania? To idzie do kartonu". A on załamany że tyle ciuchów i już za małe 😂 cóż, jakby nie patrzeć ponad miesiąc nosiła, więc nie jest źle
Większość ubranek jest na pulpetowate dzieci, za wyjątkiem Cartersa, ale ci z kolei mają nienormalnie długie rozmiary. Bez urazy oczywiście do pulpetowatych dzieci. 
Lalia lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Jednorożec89 wrote:Mam głupią fazę zeżarłam jak świnia dwa 7 days czekoladowe patrzę na etykietę a tam alkohol
Ja nieświadomie wpieprzylam 2 opakowania ptysi z ajerkoniakiem, bo na etykiecie z przodu bylo napisane "ptysie z kremem" więc myślę sobie spoko, a dopiero po drugim opakowaniu przeczytałam z tylu na składzie pierwsza pozycje "ajerkoniak" 🤦🏼
7 days z czekolada też zdazylo mi się zezrec, nawet nie przyszło by mi do głowy ze moze byc w nich jakiś alkohol.
Lalia lubi tę wiadomość
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
Odpisałam 😊 Podoba mi się 😉kic83 wrote:Sylwia
wiadomość priv 😘
kic83 lubi tę wiadomość
8 cs Kropki dwa 💚💚
Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
Nadzieja umiera ostatnia 💚
-
doomi03 wrote:Lepiej nie rodź równo w terminie bo wszyscy na wieści uznają ze ich wkręcasz na prima aprilis 😂
No ja 1.04 dostałam wyniki Nifty, postanowiliśmy wtedy się pochwalić rodzicom przez video, mama skwitowała to tak, żebym sobie z niej żartów nie robiła 🤦😂
Lalia, doomi03, dmg111, Sylwucha, kar_oliv, Marti29, Enigvaa lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Dla tych co rodzą w Halloween🎃
dmg111, SzalonaOna, Lalia, Inaa89, Marti29, Enigvaa lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:No ja 1.04 dostałam wyniki Nifty, postanowiliśmy wtedy się pochwalić rodzicom przez video, mama skwitowała to tak, żebym sobie z niej żartów nie robiła 🤦😂
Pamiętam to! 😂
kic83, Lalia, Enigvaa lubią tę wiadomość
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
Anniu, moja mama przyjechała 26 lat temu do szpitala z regularnymi skurczami ale nie odeszły jej wody, po kilku godzinach przebili wody, ale dalej to nie szło, więc po 15 h skurczy6, kiedy moja mama nie miała sił, nacieli ją i lekarz mnie wypchnął naciskając brzuch 😳🤦♀️ więc ja zdaję sobie sprawę, że poród SN to nie jest za przeproszeniem "pierdnięcie" i że wymaga nie tylko ogromnego wysiłku, boli jak nic innego a do tego boli krocze które powoduje też ból przy siadaniu czy załatwianiu. 1,5 roku po moich narodzinach urodził się mój brat, w ciagu 2 h od odejścia wód i to był poród ekspres.
Co do cesarki, Ty się względnie dobrze czułaś, wiadomo że dokuczała Ci rana po cięciu. Moja koleżanka z pracy była tak obolała, że 2 tygodnie po porodzie chodziła zgięta w pół i nie była w stanie podnieść dziecka, tylko mąż jej pomagał.
Więc jeśli chodzi o ból i komplikacje to myślę że zarówno SN jak i CC może być traumatyczny.
Ja się nie nastawiam że CC nie i już, ja jeśli będzie możliwość to chcę spróbować SN, jeśli akcja się nie rozwinie to bez gadania zgodzę się na CC, a jak za kilka tygodni lekarz powie że SN może być niebezpieczny dla synka to umowie się na planowaną CC. Mnie najbardziej wkurza tylko to upieranie się przy swoim.
Ounai, przytoczę tu Twój przykład, ale w jak najbardziej dobrym kontekście : synka karmiłaś MM i wyrósł na wspaniałego zdrowego chłopca, Martę karmisz piersią i też ładnie rośnie i się rozwija.
Więc to jak karmimy czy jak rodzimy nie czyni z nas lepszej czy gorszej mamy. Tylko wtedy kiedy jest wybór, to wspierajmy w tym wyborze, zwłaszcza kiedy nie czyni nikomu krzywdy 👍
Ounai lubi tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
nick nieaktualnyTo Ci powiem ze Zazdro! U nas tak... Lód odpada, bo ma takie łaskotki, że dotknąć się go nie da od kolan po szyję. Mi jakby jęzorem też nigdy nie robił (przyznał ze nigdy nie robił i się boi/wstydzi). Paluchami to wiadomka ze coś podziała, ale max minute i już akcja. Jego bardziej kręcą namiętne pocałunki niż macanki 🤦♀️doomi03 wrote:U nas to jest zazwyczaj wstep konieczny do seksu xD ja zaspokojona, on ma dobrze przygotowane podłoże do dalszego działania i wszyscy zadowoleni 😝
Sorry za taką max szczerość! -
nick nieaktualnyKochanie Ty nasze ❤️ zobacz jak już mało Ci zostało! To już końcówka! Tak naprawdę może dni dzieła Cię od tulenia synka! Pomysł na pocieszenie, że Ty zaczniesz wracać do formy, jak ja dopiero urodzę 🤦♀️ będziesz sexy, tak jak do tej pory, będziesz nas wszystkie motywować do ćwiczeń 😍kic83 wrote:Tęsknię za tym jak miałam mnóstwo energii, góry przenosiłam, robiłam trening za treningiem.
Dziś leżę i nic nie robię
Jest mi smutno, że jestem taka bezużyteczna...
Wjechał dziś phad thai na obiad, dobrze że dla córki miałam domowe mielone to nie mam wyrzutów.
Jutro USG i wizyta, poszłam się właśnie myć i 1y raz zawołałam męża żeby poprawił po mnie golenie bo nie mam siły się gimnastykować.
Nie lubię się czuć jak 🐋😖
kic83, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Lalia, ale ja się z Tobą całkowicie zgadzam. Tylko wg twojej teściowej i np mojego taty CC jest mniej bolesne, dlatego teściowa Cię namawia, chciałam Ci jakby przytoczyć jak oni to widzą.
Ja sama miałam takie podejście jak Ty, więc rozumiem Cię całkowicie bo gadanie mojego taty doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Moja mama miała koszmarny poród SN i CC później mną i mówi, że oba wspomina fatalnie i bardzo namawiała mnie na SN. Moja teściowa też lepiej wspomina SN niż CC. Chodzi mi o to, że panuje taki pogląd (nie zawsze prawdziwy, bardzo często nie), że CC jest mniej bolesne.
Lalia, Sylwucha lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualny
-
SzalonaOna wrote:To Ci powiem ze Zazdro! U nas tak... Lód odpada, bo ma takie łaskotki, że dotknąć się go nie da od kolan po szyję. Mi jakby jęzorem też nigdy nie robił (przyznał ze nigdy nie robił i się boi/wstydzi). Paluchami to wiadomka ze coś podziała, ale max minute i już akcja. Jego bardziej kręcą namiętne pocałunki niż macanki 🤦♀️
Sorry za taką max szczerość!
Dziwne Motylku
żeby facet loda nie lubił, ciągnięcia za włosy, tego jak ma kontrolę nad kobietą jak przed nim klęczy...
A robótki ręczne? Jak mu obciągasz, to co, to też nie?
A macie jakieś gadżety w łóżku, zatyczki analne, wibratory, te sprawy?
Lalia lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie nie, on loda lubi, kilka razy się zdarzyło, ale on ma takie łaskotki, że zwyczajnie nie da się chwilami go dotknąć 🤦♀️kic83 wrote:Dziwne Motylku
żeby facet loda nie lubił, ciągnięcia za włosy, tego jak ma kontrolę nad kobietą jak przed nim klęczy...
A robótki ręczne? Jak mu obciągasz, to co, to też nie?
A macie jakieś gadżety w łóżku, zatyczki analne, wibratory, te sprawy?
Ciągnięcie za włosy tak. My ogólnie lecimy na ostro, w pupę itd.
Rekoma nie mogę go dotykać, bo łaskotki. Ma taki wrażliwy brzuch, krocze i uda. Serio. Nawet w takich normalnych kontaktach, nieseksualnych.
Mam wibrator, ale nigdy razem go nie użyliśmy, bo ja się wstydzę, a on sam nie wie czy chce. Nie mamy zatyczek, chociaż myślałam o paru fajnych zabawkach, ale to już po porodzie... 🤔
