Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzekaj czekaj, u nas ostatnio parami się rodzi, a że Casteam zaczęła, to Ciebie może chwycić w każdej chwilikkasia wrote:Fizycznie czuję się ok falami😁 jeden dzień latam jak głupia sprzątam (ostatnio szczoteczka do zębów szorowalam zakamarki 🤦🏻♀️🙈😳) wicie gniazda na całego... A drugi dzień nie mam siły się ruszyć... nocki koszmarne bo biodra mnie bolą, ból promieniujacy. Także co chwilę się wybudzam bo muszę zmienić bok 👍🏻czuje się jakby mnie ktoś pobił 😂 skurcze hmm... ni to przepowiadajace ni to poród 😳 bo mam bóle okresowe, takie ciągniecie, kłucie, ciśnienie na dół na szyjke, ćmienie w lędźwiach wiec daje to juz lekki dyskomfort... a twardnienia brzucha takie typowe na przepowiadajace, bezbolesne mam rzadko 🤷♀️ porodu z tego nie ma w kazdym razie😅 i czuję ze chyba jednak moje życzenie sie nie spelni i nie urodze w październiku 😜

Trzymam kciuki w każdym razie, żeby przez ten tydzień urodziła ❤️
kkasia lubi tę wiadomość
-
Trzeba było wziąć lżejsza piłkę, a jak wzięłaś najcięższą jaka jest to co się dziwisz, że między kolanami go masz 😂kkasia wrote:😂😂😂
Ounai piłkę lekarską!😂
No jest strasznie nisko... Jak siedzę to mi zwisa taki wancioł między udami🙈🙈🙈
kkasia lubi tę wiadomość
👩🏻🦰40🧔🏻38
👦🏻2015
👱🏻♀2020
Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
nick nieaktualny
-
Jestem wykonczona. Marta ma ciężki czas. Nie chce spać a jest padnięta. A jak już zaśnie to śpi jak zając pod miedzą. Każdy szmer ją wybudza. Pierś potrafi mietosić ponad godzinę. W nocy już jej nawet nie wyciągam z buzi tylko tak przysypiam. Teraz zasypia od 2,5h i zasnąć nie może😭
Nawet chusta już nie pomaga taki jak kiedyś. W dodatku jak ją kładę np na macie to potrafi się rozpłakać że wyszłam do kuchni i ją porzuciłam. Muszę być ciągle blisko niej, tak, żeby mnie widziała.👩🏻🦰40🧔🏻38
👦🏻2015
👱🏻♀2020
Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoże to jakiś skok rozwojowy? A Próbowałaś w wózku usypiac? U mnie to działało. I moja koszule nocna np wkładałam do wózkaOunai wrote:Jestem wykonczona. Marta ma ciężki czas. Nie chce spać a jest padnięta. A jak już zaśnie to śpi jak zając pod miedzą. Każdy szmer ją wybudza. Pierś potrafi mietosić ponad godzinę. W nocy już jej nawet nie wyciągam z buzi tylko tak przysypiam. Teraz zasypia od 2,5h i zasnąć nie może😭
Nawet chusta już nie pomaga taki jak kiedyś. W dodatku jak ją kładę np na macie to potrafi się rozpłakać że wyszłam do kuchni i ją porzuciłam. Muszę być ciągle blisko niej, tak, żeby mnie widziała. -
LaBellePerle- Piękności w końcu udało mi się zobaczyc Twoja mała wojowniczkę i jest cudna ja z aż łzy w oczach mam..to takie piękne.. ❤❤❤
LaBellePerle lubi tę wiadomość

23.12.2018 ❤❤ K.

05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
LaBelle, masz przepiękną córeczkę 😍 nie mogę się nadziwić jak ta mała istotka wspaniale się rozwija 😍 prawdziwa z niej wojowniczka 😍 jesteś dla mnie Mamą Bohaterką 😘 a Tatuś niech ćwiczy te warkoczyki 🤭♥️
Kkasia, Hania chyba Ci już na kolanach siedzi 😂♥️ dogadaj się z casteam, u nas porody w parach ostatnio stały się tradycją 😁 ale wyglądasz ślicznie 😘
Ja podstawowe rzeczy do podmalowania oka wzięłam, ale czy użyje to się okaże 😅
Sylwia ♥️♥️ wywołuję Cię jeśli nas czytasz!! ♥️♥️ Jak u Was? ♥️♥️
dmg111, LaBellePerle, kkasia lubią tę wiadomość
-
Lalia wrote:Mój mąż żyje w jakiejś błogiej nieświadomości 🤦♀️
Mówię mu, że zaczęłam dzisiaj pakować torbę do szpitala, a on do mnie: "torbę do szpitala?! dwa miesiące wcześniej?!" 🤦♀️
To nic, że mu mówię od kilku dni, że za 6 tygodni ciąża donoszona 😂 a już widzę tą panikę, gdyby miał sam mnie pakować 🤣
Moj tez ciagle mowi ze jeszcze tyle czasu.. ze 2 miesiace ponad. Gdzie 6 tyg do terminu. A ja ciagle nie mogę się dogadać z nim o imie dla małego, bo przecież mamy czas. Dobrze ze sie spakowałaś warto być przyszykowanym ja dzis dzień paniki przez "czopa" i mowie boze ja nic nie mam gotowe , i gdyby coś się stało nawet torby spakowanej nie mam.. nie ogarnela bym potem tego wiec pomimo ze zamierzałam się pakować w 38 tyg spakuje się juz teraz a niech się kurzy!
23.12.2018 ❤❤ K.

05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
SzalonaOna wrote:Suzi - jak po krzywej? Jak wizyta?
Bez tragedii ale tez jakoś super nie poszło.. wypiłam ten słodzik i kurczę nie kręciło mi się jakoś mocno w głowie a tego się mocno bałam ze zasłabne ale jednak nie czułam się super .. cały dzień mnie taaaak mdli i odbija się tym cukrem .. No i nie dałam rady nie pic wody między pobraniami bo bym zwróciła .. wiec wypiłam te glukozę rozpuszczona w 200 ml wody i kolejne 250 ml wody w czasie tych 2 h.. wyniki już mam i są na czczo - 78 po 1 h - 159 po 2 h - 108.. mdli mnie cały dzień i czuje się senna nawet nie patrzyłam na forum bo taka jestem rozbita po tym badaniu.. mam nadzieje ze jutro będzie już lepiej dziś to nawet herbatę na kolacje piłam bez cukru co dla mnie zawsze było obrzydliwe
nie mogę patrzeć na słodkie 
Wizytę lekarz przełożył mi na jutro bo ma jakiś pilny dyżur czy coś .. 🤷♀️🤷♀️ A moja mała rusza się mało teraz jakoś po tej glukozie .. ale coś tam czuje co jakiś czasDZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
nick nieaktualnyJa czekam na ostatnie paczki i max w przyszłym tyg się pakuję! Wolę zrobić to sama, niż moj mąż miałby mnie spakować 😂Stokrotka027 wrote:Moj tez ciagle mowi ze jeszcze tyle czasu.. ze 2 miesiace ponad. Gdzie 6 tyg do terminu. A ja ciagle nie mogę się dogadać z nim o imie dla małego, bo przecież mamy czas. Dobrze ze sie spakowałaś warto być przyszykowanym ja dzis dzień paniki przez "czopa" i mowie boze ja nic nie mam gotowe , i gdyby coś się stało nawet torby spakowanej nie mam.. nie ogarnela bym potem tego wiec pomimo ze zamierzałam się pakować w 38 tyg spakuje się juz teraz a niech się kurzy!
-
nick nieaktualnyWyniki masz wporzo 💪suzi1994 wrote:Bez tragedii ale tez jakoś super nie poszło.. wypiłam ten słodzik i kurczę nie kręciło mi się jakoś mocno w głowie a tego się mocno bałam ze zasłabne ale jednak nie czułam się super .. cały dzień mnie taaaak mdli i odbija się tym cukrem .. No i nie dałam rady nie pic wody między pobraniami bo bym zwróciła .. wiec wypiłam te glukozę rozpuszczona w 200 ml wody i kolejne 250 ml wody w czasie tych 2 h.. wyniki już mam i są na czczo - 78 po 1 h - 159 po 2 h - 108.. mdli mnie cały dzień i czuje się senna nawet nie patrzyłam na forum bo taka jestem rozbita po tym badaniu.. mam nadzieje ze jutro będzie już lepiej dziś to nawet herbatę na kolacje piłam bez cukru co dla mnie zawsze było obrzydliwe
nie mogę patrzeć na słodkie 
Wizytę lekarz przełożył mi na jutro bo ma jakiś pilny dyżur czy coś .. 🤷♀️🤷♀️ A moja mała rusza się mało teraz jakoś po tej glukozie .. ale coś tam czuje co jakiś czas
A że mała senna, to po glukoze normalka. Moja najpierw po wypiciu była mega aktywna, a później chyba odsypiała 🤔
Kciuki za jutro w takim razie!
suzi1994 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
W wózku do tej pory zasnęła raz i to musiałam cały czas po kostce brukowej jechać żeby trzęsło. Ona jest antywózkowaSzalonaOna wrote:Może to jakiś skok rozwojowy? A Próbowałaś w wózku usypiac? U mnie to działało. I moja koszule nocna np wkładałam do wózka

Przy okazji, też bym nie chciała, żeby mąż mnie pakował. On uznałby większość rzeczy za niepotrzebne.
Suzi, wiesz, że tym piciem wody zaburzyłas sobie wynik? Na wszelki wypadek powiedz lekarzowi o tym.👩🏻🦰40🧔🏻38
👦🏻2015
👱🏻♀2020
Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
Ounai wrote:W wózku do tej pory zasnęła raz i to musiałam cały czas po kostce brukowej jechać żeby trzęsło. Ona jest antywózkowa

Przy okazji, też bym nie chciała, żeby mąż mnie pakował. On uznałby większość rzeczy za niepotrzebne.
Suzi, wiesz, że tym piciem wody zaburzyłas sobie wynik? Na wszelki wypadek powiedz lekarzowi o tym.
Nie wiem właśnie .. panie w przychodni pozwoliły pic .. już sama nie wiedziałam .. z drugiej strony jedna ze styczniowek mówiła ze wypiła aż 1,5 litra między pobraniami bo nie mogła wytrzymać ( wiec raczej mocniej rozcienczyla krew niż ja ) a i tak wyszła jej cukrzycaDZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
nick nieaktualnyKurka, niedobrze 🤔 a moze szumy? W sensie szumis albo apka na telefonie?Ounai wrote:W wózku do tej pory zasnęła raz i to musiałam cały czas po kostce brukowej jechać żeby trzęsło. Ona jest antywózkowa

Przy okazji, też bym nie chciała, żeby mąż mnie pakował. On uznałby większość rzeczy za niepotrzebne.
Suzi, wiesz, że tym piciem wody zaburzyłas sobie wynik? Na wszelki wypadek powiedz lekarzowi o tym. -
nick nieaktualny
-
SzalonaOna wrote:Ja czekam na ostatnie paczki i max w przyszłym tyg się pakuję! Wolę zrobić to sama, niż moj mąż miałby mnie spakować 😂
No właśnie ja wole tez wszystko porobić sama i się pakować niz potem połowy nie mieć 😅🤣 Jezu juz widze jak mnie mój pakuje i ten stres w jego oczach . Napewno większość byla by nie taka jak powinna 🤷♀️❤
Lalia lubi tę wiadomość

23.12.2018 ❤❤ K.

05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙








