Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nowastaraczka wrote:Ina jak sie przed porodem leży w szpitalu to też wypłacają? Zastanawialam sie wlasnie czy jak bylam w szpitalu od srody a urodzilam w sobotę to te dni się liczą?
Anetka, myślę ze jednak bezpieczniej w szpitalu nawet to ktg , wiadomo wtedy ze z dzidziusiem jest w porządku. Ja tak do tego podchodziłam, wiem ze szpital to nic przyjemnego ale jestes pod stałą opieką, cokolwoek niepokojacego i masz się do kogo udać. Bedzie dobrze ❤
Kurde pewnie zależy od rodzaju ubezpieczenia, ja mam takie które wypłaca za każdy dzień pobytu w szpitaluKarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
SzalonaOna wrote:A my do domku może jutro...
Nasza prowadzaca będzie się mocno upierać żeby nas wypisać, bo nie ma podstaw do leżenia. Ale Pani Profesor się upiera nie wiadomo dlaczego. Jutro rano będą mieć konfrontację, więc zobaczymy 🤔
Ech, chce już do domu!
A jak pierwsza wspólna noc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2020, 10:49
SzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Kkasia
Śliczna Hania 😚
Chcesz powiedzieć że Hania Ci w nocy śpi??kkasia lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Anet.kaa wrote:Jestem po obchodzie.
USG nie będzie, docisnęłam i porozmawiałam z ordynatorem. Powiedzial, że nie ma sensu robić badania które nic nie wniesie, musi minąć minimum 10 dni. Zrobią mi USG w poniedziałek (11 dzień). Wytłumaczył, że nie robią mi tego na złość tylko takie jest postęppwanie, jeśli bardzo chce tego USG to mi zrobią ale sensu nie ma.
Wspomniałam o przepływach aby chociaz sprawdzili, powiedział że skoro każde KTG jest dobre to i przepływy są dobre, a wg nich jak narazie to dziecko jest konstytucjonalnie małe po prostu, taki jej urok.
Nakreślili mi drogę, jeśli wszystko będzie ok to rozwiązanie koło 39 tc (pytanie czy biorą pod uwagę początek 39 czy koniec) lub jeśli będzie źle to od razu zaczną stymulować do wywołania.
Także wiem że nic nie wiem, ale jestem trochę spokojniejsza. Niemniej uważam, że takie trzymqnie kogoś 10 dni bez diagnozy, zajmującego.łóżko jest bez sensu.
W.poniedziałek będę 37+4. Ciekawe czy jeśli będzie wszystko dobrze to jest szansa na wyjście choć na tydzień.
Anetka
dla mnie też bez sensu, że tyle Cię trzymają 🤔
Mam nadzieję, że w poniedziałek na USG powiedzą, że wszystko ok i Cię wypuszczą 😚
Dużo wytrwałości!Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
No niestety, ciąża jest często wyłączeniem. Ja mam płacone za każdy dzień w szpitalu, nie ważne z jakiego powodu w nim leżę, ale pracuję w dużym zakładzie, to i pakiet jest korzystny.Nowastaraczka lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Po obchodzie i badaniach sytuacja taka ze rozwarcie dziś 2cm czyli drgnęło minimalnie. Dziś jeszcze czekamy czy samo ruszy, duzo chodzić i ćwiczyć mam. A jesli nie ruszy to jutro pewnie coś wprowadza w ramach wywołania, czy balonik czy oksy.
Zulugula, Julik, kar_oliv, SzalonaOna, kic83, Inaa89, Ania81, dmg111, Fragaria, Wik89, Nowastaraczka, Lalia, Ladyo, Enigvaa, Ewa88 lubią tę wiadomość
-
O kurde faktycznie. Pytanie od kiedy liczy się "pobyt związany z porodem", bo może dopiero od dnia porodu, bo takto za łatwo by było przyporządkować kobiecie w ciąży taki pobyt, często kilka dni przed porodem się leży przecież 🤨💙 11.2020
💗 11.2023 -
doomi03 wrote:Po obchodzie i badaniach sytuacja taka ze rozwarcie dziś 2cm czyli drgnęło minimalnie. Dziś jeszcze czekamy czy samo ruszy, duzo chodzić i ćwiczyć mam. A jesli nie ruszy to jutro pewnie coś wprowadza w ramach wywołania, czy balonik czy oksy.
u mnie się nie da zahamować porodu a u niektórych wywoływać musza i to z marnym skutkiem, natura trochę z nas drwi w tym temacie...
balonik pomógł wielu babkom z oddziału, kiedy leżałam z nimi na sali. Podobno nieprzyjemne, ale skuteczne. Może i Tobie też pomoże, trzymam kciuki, żebyś długo się nie męczyładoomi03 lubi tę wiadomość
-
Zulugula wrote:O kurde faktycznie. Pytanie od kiedy liczy się "pobyt związany z porodem", bo może dopiero od dnia porodu, bo takto za łatwo by było przyporządkować kobiecie w ciąży taki pobyt, często kilka dni przed porodem się leży przecież 🤨
Patrzą na wypis ze szpitala, w wypisie jest na pewno napisane, że był poród, więc pobyt był związany z porodem, nie ważne czy leżało się przed nim tydzień, czy jeden dzień. Czasem w wyłaczeniach piszą też wprost, że 'każdy pobyt związany z ciążą', wtedy to nawet za pobyt na patologii np. w I trymestrze nie wypłacą. Mój były zajmował się ubezpieczeniami, więc trochę się obsłuchałam o warunkach ubezpieczeń 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2020, 11:15
Nowastaraczka lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
My już po wizycie. Spacerujemy więc nadrobię później, jak będę karmić. Marta ma idealne napięcie mięśniowe, nie ma się do czego przyczepić. Jest po prostu bardzo ciekawą świata małą złośnicą
z naciskiem na 'złośnicę'. Ponieważ kończy już 3 miesiące, jeśli chcemy możemy zacząć rozszerzać dietę. Ale mogę też karmić wyłącznie piersią do 6mż przy czym mam pamiętać, że to oznacza, że zaczynamy rozszerzać nie jak skończy 6 miesięcy tylko jak zacznie, czyli po skończonym 5 miesiącu. Jeśli zdecyduję się teraz to mam dać pierś a potem marchewkę. I na początku tylko 1 łyżeczkę, nie więcej. Szok, że moje dziecko jest już takie duże, że może zacząć jeść warzywa 😱😱😱
Edit: waży 5820g, glowa 40cm czyli niespełna 3 miesiące (bez jednego tygodnia) przytyła od urodzenia równo 2,3kgWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2020, 11:25
LaBellePerle, kic83, Inaa89, Ania81, Zulugula, Nikaa92, dmg111, Wik89, Nowastaraczka, Lalia, doomi03, Annia lubią tę wiadomość
-
Ja już zaczynam mieć dosyć 🙄 miej dziecko nie chce opuścić brzucha, jak mam bóle, to latam jak nienormalna, żeby tylko mieć jakiś wysiłek, sprzątanie, schody, bzyki, no dosłownie wszystko.. I zamiast się nasilić to mnie wszystko puszcza 😭 a ja tak bardzo bym już chciała urodzić i mieć to za sobą
13 CS o rodzeństwo
Poronienie 5t6d 06.19 💔👼🏼
27.11.20 Mamy Córeczke 🩷🩷🩷
Strata w 11tc 12.01.23 💔👼🏼
28.10 ⏸️
04.11 mamy pęcherzyk ciążowy
18.11 podejrzenie ciąży obumarłej
20.11.24 wydarzył się cud
1.10 cm kijanki z ❤️
28.12 prenatalne USG idealne
08.01 95% zdrowego synka 🩵👣
05.02 100 % zdrowego synka 248g🩵 🥹
25.02 połówkowe . 408g idealnego chłopca 🩵👣🥹
05.03 489g małego Misia 🩵🐻
02.04 850g Skrzata 🩵👣
30.04 1507g chłopaka 🥹🩵
👩🏼28l
👨🏼34l -
nick nieaktualnyAngie1985 wrote:Pewnie jutro pójdziecie do domku. ✊
A jak pierwsza wspólna noc?
Ale załapała pierś i ciągnie z cyca ❤️
Naprawdę jest przekochana 😍Angie1985, kic83, Inaa89, kar_oliv, KarolinaMaria, Nikaa92, dmg111, Wik89, Nowastaraczka, LaBellePerle, Lalia, Ladyo, doomi03, Enigvaa, Ewa88 , Annia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ounai wrote:My już po wizycie. Spacerujemy więc nadrobię później, jak będę karmić. Marta ma idealne napięcie mięśniowe, nie ma się do czego przyczepić. Jest po prostu bardzo ciekawą świata małą złośnicą
z naciskiem na 'złośnicę'. Ponieważ kończy już 3 miesiące, jeśli chcemy możemy zacząć rozszerzać dietę. Ale mogę też karmić wyłącznie piersią do 6mż przy czym mam pamiętać, że to oznacza, że zaczynamy rozszerzać nie jak skończy 6 miesięcy tylko jak zacznie, czyli po skończonym 5 miesiącu. Jeśli zdecyduję się teraz to mam dać pierś a potem marchewkę. I na początku tylko 1 łyżeczkę, nie więcej. Szok, że moje dziecko jest już takie duże, że może zacząć jeść warzywa 😱😱😱
Edit: waży 5820g, glowa 40cm czyli niespełna 3 miesiące (bez jednego tygodnia) przytyła od urodzenia równo 2,3kg
A to jakieś nowe wytyczne dotyczące rozszerzenia diety jeśli chodzi o ten 3miesiac?
Zawsze mowili że jak dziecko skończy pół roku.
LaBellePerle, dmg111, Suszarka, Annia lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Inga28 wrote:Ehh to jest trochę chore, że tak na prawdę co lekarz na obchodzie to mówi coś innego
Ale jak leżałam na Klinikach to niestety wyglądało to podobnie... Myśle, że jak w poniedziałek będzie okej to na spokojnie powinni Cię wypisać, ale nie wiadomo jakie mają podejście i procedury
Jedyny plus to wypłata z ubezpieczenia 😅🤭
Muszę jakoś wytrzymać do poniedziałku, nie ma wyjścia. Jestem bardzo ciekawa ile ten mały bobek urośnie. Najgorsze jest to, że przez ten COVID mogą nie chcieć mnie wypuścić, jeśli oczywiście będzie wszyztko dobrze...
I to ubezpieczenie faktycznie jedynie mnie pociesza :p