WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Fragaria Autorytet
    Postów: 857 1626

    Wysłany: 22 listopada 2020, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja obawiam się o to, że tak naprawdę bardzo dużo ludzi nie robi testu dlatego, że boi się że wtedy będą mieć kwarantannę. Ostatnio na ulicy podsłuchałam niechcący fragment czyjej rozmowy i była o tym żeby nie zgłaszać w sanepidzie że miało się z kimś kontakt, żeby kwarantanna nie objęli. Statystyki które przedstawia nam Ministerstwo Zdrowia w ogóle nie są obiektywne... A i tak mamy po 25 tys przypadków dziennie 😱

    Nie wiem na jakiej zasadzie nakładana jest kwarantanna przez sanepid i czy to jest tak że osoba z potwierdzonym covidem 2 tyg i nieważne czy po tym czasie ma objawy czy nie? Bo Ty Suzi pisałaś że nadal nie czujesz smaku i zapachu, skąd wiesz czy już nie zarażasz?

    Tajka, życzę Ci żebys chorobę przeszła jak najłagodniej się da. Trzymaj się mocno.

    Kic, Tobie życzę żeby to nie był covid. Spróbuj odespac i troszke odpocząć. Mam nadzieję że poczujesz się lepiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2020, 08:03

    kic83 lubi tę wiadomość

    Ona i On 36lat
    +
    02.2016 Syn ❤️
    12.2019 Aniołek (12 tc)
    11.2020 Synek 💙
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9207 15293

    Wysłany: 22 listopada 2020, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jestem w stanie nadrobic wszystkiego oczywiście. Mysle że w domu bedzie lepiej. Mam nadzieje że u Was dobrze 😘
    Domi trzymam kciuki.
    Mania , Fragaria, na Was tez czekam 😉
    Że tez zadna mi nie potowarzyszyla, no wiecie co foch🙄😅

    Fragaria, Nowastaraczka, Iryska, Wik89, Lalia, Julik, Suszarka, Maniaaa., dmg111, Ewa88 lubią tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9207 15293

    Wysłany: 22 listopada 2020, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak delikatnie wybudzic Synka. A raczej nie mam sumienia na cos więcej niz lekkie szturchanie i mizianie🙈 jak pójdę na całość to przeciez się rozryczy i zaś zejdzie z uspokojeniem . A już dawno powinnam go obudzić na cycucha

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • Fragaria Autorytet
    Postów: 857 1626

    Wysłany: 22 listopada 2020, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulu, hehe no właśnie ja chciałam powiedzieć że dopiero co kazałaś na siebie nie czekać a tu taka szybka akcja na spontanie że nas po prostu zaskoczyłaś :-)

    Zulugula, Maniaaa., doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość

    Ona i On 36lat
    +
    02.2016 Syn ❤️
    12.2019 Aniołek (12 tc)
    11.2020 Synek 💙
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 22 listopada 2020, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatka wrote:
    Jeju Dziewczyny, mi też znowu ten covid nie daje spokoju, boje się że córka coś przyniesie. Najbardziej się boję o rodziców a oni np. Chcą córkę na kolejny weekend bo mówią że się stęsknili. I mam taki niepokój cały czas.

    Jeszcze zaczęło mi skakać ciśnienie, raz mam 90/60 a wczoraj cały dzuen 135/85. Jutro nam wizytę, powiem o tym dr.

    No i już się denerwuje przed wizytą jutro, myślę, czy mała urosła tak, jak powinna...

    Kicku super ściągnęłaś 90 ml, mi się nie udało tyle nigdy. Oby Cię mąż i Aleks nie budzili i dali pospać.

    Zulu, a kiedy macie wyjść, w pn?

    Doomi a co oni mówią, czemu nie chcą wywoływać? Może czekają do pn..

    Problem w tym że nic nie mówią poza "czekać na skurcze" 🤦🏼 nie mam żadnej konkretnej informacji jaki jest plan, tak jakby go w ogole na mnie nie mieli.

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2020, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w niedzielę!
    My dzisiaj jedziemy na sesję noworodkową. W sumie trochę późno ale nie mogłam się zdecydować bo większość fotografów ma już rozłożone scenki Świąteczne. Ale się udało kogoś znaleźć.
    My dzisiaj noc tragedia. Moj Olek mial ciężką noc. Co chwilę wolal tatę albo mnie, no ale to moj chłopak do niego wstawał. Liliana nawet ładnie spała ale jak przyszło do usypiania to oczy jak 5 zł i nawet nie wiem kiedy usnela bo ja usnelam pierwsza 🤣

    Co do karmienia to karmie mieszanie. Trochę mm, trochę cyc i trochę odciągam. Lila nadal się rzuca przy cycu. Nadal mam gule mleka w zastoju. Lila tego nie ściągnie bo uzywam kapturkow. Bez ona nawet nie chce zlapac sutka, mimo ze np juz wystaje tak ze moglaby zlapac. Boli mnie to nadal i najgorzej ze czuje ze w drugiej piersi tez cos sie zaczyna dziac.

    Karmienie na początku sprawialo mi radosc ale teraz to jakas katorga juz. Lila sie wije jak piskorz. Dziwne pozycje robi. Nie ma mowy o pozycji brzuch do brzucha. Ona tak długo nie wytrzymuje.
    Sa tutaj doradczynie laktacyjne, ale polska znam jedna i ma zawieszona dzialalnosc do końca roku. A te holenderskie to takie sobie. No nic narazie jeszcze jakos daje rade ale nie bede sobie robić wyrzutow jak sie skonczy kp 🤷‍♀️

    Wik89, Iryska lubią tę wiadomość

  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9207 15293

    Wysłany: 22 listopada 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragaria wrote:
    Zulu, hehe no właśnie ja chciałam powiedzieć że dopiero co kazałaś na siebie nie czekać a tu taka szybka akcja na spontanie że nas po prostu zaskoczyłaś :-)

    Hehe😀
    Podaje przepis na spontaniczny porod: ostra pizza, spacer, seks 😉

    Iryska, kar_oliv, Lalia, Wik89, Fragaria, Enigvaa, Inaa89, Julik, Stokrotka027, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 22 listopada 2020, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    Hehe😀
    Podaje przepis na spontaniczny porod: ostra pizza, spacer, seks 😉

    Zulu, już się nie mogę doczekać tej ostrej pizzy 😂😂😂😂😂😂

    Zulugula lubi tę wiadomość

    atdcgu1rjappkskg.png
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3832 4493

    Wysłany: 22 listopada 2020, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casteam, Twoja Lilianka może sobie przybić piątkę z moim małym. On też ma problemy z kp, czasem jak ma gorszy dzień to walczę z nim żeby go przystawić do piersi. Często jest tak że niby je, ale i tak muszę dać butelkę bo jest głodny. Jedyna pozycja z której w miarę dobrze mu idzie to spod pachy. Próbowałaś jej?
    Ostatnio w nocy był taki głodny biedny, dałam mu ta butelkę i on natychmiast się uspokoił, najadł i był szczęśliwy. I powiem Ci że ja też byłam szczęśliwa i spokojna, co rzadko się zdarza w trakcie kp. Dlatego stwierdziłam tak jak Ty, że nic na siłę, jak nie wyjdzie nam kp to trudno, najważniejsze żeby bobas był najedzony i spal spokojnie 🙂

    KarolinaMaria, Nikaa92, Gagatka, Annia, dmg111, casteam lubią tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14276 20663

    Wysłany: 22 listopada 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Ounai miałam na myśli początek nocy. 😂 Ze 22.30 a ja już zasypiam a jeszcze cała noc przede mną i to pewnie znowu poszatkowana. Mąż ma przejąć Mikołaja do usypiania, ale ten nie chce się od cyca odlepić.
    Hahahaha, nie zaczaiłam 😂 I jak nocka?

    Suzi brałam. Witaminy dziecko wyssie z Ciebie, ale ważniejsze akurat są kwasy dha które wpływają na rozwój mózgu dziecka a bez suplementacji masz zapewne spore niedobory. Przy KP również trzeba zażywać żeby dostarczać ich dziecku.

    age.png

    age.png
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 22 listopada 2020, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wyszlo za bardzo przejecie synka przez męża. Poki co zjadl ale po chwili zaczal marudzic, teraz placze, a mąż nie bardzo umie go uspokoić. Takze musze juz wkroczyc do akcji..

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14276 20663

    Wysłany: 22 listopada 2020, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casteam, weź ta holenderska chociaż a między karmieniami jak najwięcej odciągaj. Z tej drugiej też poodciagaj skoro czujesz, że zaczyna Ci się robić zastój bo jak nie odblokujesz kanalika to może mieć naprawdę poważne konsekwencje. A jak karmisz to przystawiaj spod pachy, tak łatwiej odblokować zastój. Pamiętasz o okładach ciepły/zimny? A jeśli kp Cię stresuje to odblokuj ten zastój, odciągaj tylko do uczucia ulgi żeby nie nakręcić laktacji i daj butelkę. Nie każda mama musi czuć powołanie do kp. Też karmiłam mm pierwsze dziecko bo nie czułam tego z kp, nie miałam sił walczyć i mój syn jest silny i zdrowy :)

    Zulu, ja też samotnie rodziłam, ale akurat dobrze, że żadna się tak nie pospieszyla żeby do mnie dołączyć :)

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14276 20663

    Wysłany: 22 listopada 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas już widać powoli regularność posiłków
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 07:14

    Lalia lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Fragaria Autorytet
    Postów: 857 1626

    Wysłany: 22 listopada 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apropo, będę zamawiać kolejne opakowanie witamin. Podczas karmienia piersią bierzecie dokładnie takie same jak w ciąży czy coś tam zmienialyscie?
    Ja od początku brałam mamadha premium, później jakos jak potrzebowalam w aptece brakło i zmieniłam na mama composita.

    patrycja92 lubi tę wiadomość

    Ona i On 36lat
    +
    02.2016 Syn ❤️
    12.2019 Aniołek (12 tc)
    11.2020 Synek 💙
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 22 listopada 2020, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Bardzo dużo ludzi właśnie dlatego nie robi testu, bo nie jest w stanie stać kilka godzin w kolejce. Dla mnie to jest absurd, że ktoś kto się źle czuje ma na zimnie stać i marznąć godzinami. Nie dziwię się, że będąc chora nie miałaś siły na to. Może zbadaj sobie przeciwciała, żeby mieć pewność czy rzeczywiście przechorowalaś to paskudztwo?
    To stanie w kolejce jest okropne, zgadzam się, wg mnie to wlasnie tam sporo ludzi się zaraża bo z zachowaniem dystansu jest spory problem. Natomiast u nas w szpitalu ciężarne wpuszczali jako pierwsze więc ja się nie nastałam, nie wiem jak było w innych punktach pobrań.
    Natomiast rozumiem Suzi, że nie zrobiła testu bo ja chciałam niby zrobić ale też bardzo nie na rękę było dla mnie zablokowanie wszystkich domowników w domu.
    Jedyne o co się martwię mocno to to, że mogło to wpłynąć na Polcie a nie mam tego udokumentowanego, a tak jak Suzi jestem pewna że mialam.COVID.

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Fragaria Autorytet
    Postów: 857 1626

    Wysłany: 22 listopada 2020, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    Hehe😀
    Podaje przepis na spontaniczny porod: ostra pizza, spacer, seks 😉

    Hmm... Jeszcze nigdy nie jadłam pizzy na śniadanie 🤔 😆

    Nikaa92, Julik, dmg111 lubią tę wiadomość

    Ona i On 36lat
    +
    02.2016 Syn ❤️
    12.2019 Aniołek (12 tc)
    11.2020 Synek 💙
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 22 listopada 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragaria wrote:
    Ja obawiam się o to, że tak naprawdę bardzo dużo ludzi nie robi testu dlatego, że boi się że wtedy będą mieć kwarantannę. Ostatnio na ulicy podsłuchałam niechcący fragment czyjej rozmowy i była o tym żeby nie zgłaszać w sanepidzie że miało się z kimś kontakt, żeby kwarantanna nie objęli. Statystyki które przedstawia nam Ministerstwo Zdrowia w ogóle nie są obiektywne... A i tak mamy po 25 tys przypadków dziennie 😱

    Nie wiem na jakiej zasadzie nakładana jest kwarantanna przez sanepid i czy to jest tak że osoba z potwierdzonym covidem 2 tyg i nieważne czy po tym czasie ma objawy czy nie? Bo Ty Suzi pisałaś że nadal nie czujesz smaku i zapachu, skąd wiesz czy już nie zarażasz?

    Tajka, życzę Ci żebys chorobę przeszła jak najłagodniej się da. Trzymaj się mocno.

    Kic, Tobie życzę żeby to nie był covid. Spróbuj odespac i troszke odpocząć. Mam nadzieję że poczujesz się lepiej.
    Ja czując tak na 40% na pewno nie zarażałam bo moja teściowa miała test i jej wyszedł negatywny. Teraz nadal nie czuje na 100% i test mi wyszedł 1,5.temu negatywny.
    Mąż mojej przyjaciołki z potwierdzonym COVIDEM do pełni węchu wracał 2,5 miesiąca.

    Fragaria lubi tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Nikaa92 Autorytet
    Postów: 498 1234

    Wysłany: 22 listopada 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska, Casteam u Was przy każdym karmieniu jest walka by dziecko zlapalo cyca i sie nie denerwowało? U nas jest tylko gdy zlapie go kolka i wtedy o cycyku zapomnij idzie butelka w ruch bo inaczej drze sie jakby ze skóry go obdzierali. Dobrze ze kolki powoli go opuszczaja i coraz mniej mm dostaje.
    Co do covida okazało się że moj maz ma wynik ujemny ale przez weekend siedzi na kwarantannie bo sanepid nie działa i nie ma kto mu jej znieść xD
    Ogolnie to co wymyślili jest chore do wyniku kwarantanne mial tylko on i to 10dni ja jakby jego wynik byl pozytywny to od wyniku bym utknela na 17dni. I nikt by mi testu nie zrobił jakbym byla bezobjawowa. A mój mąż jakby miał objawy i test pozytywny to po 10 dniach lekarz pierwszego kontaktu decyduje czy zostaje na kwarantannie czy nie. Wiec to nie takie pewne czy izolacja kończy się po tych 10dniach. A i w żadnej kolejce maz nie stal, mial konkretna godzinę w konkretnym punkcie pobrań dzwonił i się umawial a wszystkie numery dostal od lekarza.

    tb73i09k51c5kem9.png
  • Fragaria Autorytet
    Postów: 857 1626

    Wysłany: 22 listopada 2020, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm.. Nie zrozumcie mnie przypadkiem źle, nie miałam na myśli konkretnie że Suzi nie zrobiła testu. Ona była chora i nie wychodziła z domu. Według mnie stanie w kolejce za testem to też jakaś paranoja. Ale chodzi mi o takie sytuacje kiedy ktoś wie że miał kontakt z osobą potwierdzona i stara się po prostu uniknąć kwarantanny, bo praca, bo kasa, bo coś tam. Po prostu codziennie jest potwierdzonych tyle osób, a to jest tylko jakiś procent tego ile osób faktycznie jest chorych. Z drugiej strony nie można wpadac w paranoje i z każdym katarem jechać robić test. Czasem po prostu niewiadomo jak się zachować i nie miałam na myśli że to czyjaś konkretnie wina 🤷‍♀️

    KarolinaMaria, Annia lubią tę wiadomość

    Ona i On 36lat
    +
    02.2016 Syn ❤️
    12.2019 Aniołek (12 tc)
    11.2020 Synek 💙
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3721 7604

    Wysłany: 22 listopada 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi, jak masz anemię to musisz brać żelazo. Najlepiej na receptę. Lekarz Ci nie proponował? Dziecko w 3 trymestrze robi sobie zapas na czas po urodzeniu. Ja biorę dawkę 40 mg/ dzień, mimo to morfologia dalej mi leci w dół. Jest to uciążliwe, najczęściej po preparatach Fe ma się zaparcia, ja mam biegunki... Ale daję radę, nigdy nie biorę tego na czczo, czasem robię sobie dzień przerwy, żeby mi jelita odpoczęły. Kupiłam też inny preparat bez recepty, który niby jest łagodniejszy dla układu pokarmowego i czasem biorę go na zamianę. Jutro umówiłam się na teleporadę po skierowanie na ferrytynę. Chcę wiedzieć jaki mam zapas żelaza. Tego na pewno nie można olać.

    Edit: powiem Wam, że ja ogólnie mam problem z braniem leków, bo nie lubię łykać dużych tabletek... Dlatego nie biorę tych typowych mamowych preparatów. Na początku ciąży sprawdziłam ile czego trzeba brać i dobrałam sobie zestaw, małe piguły z kwasem foliowym i jodem i witaminami, porządny tran z DHA i jeszcze uzupełniam to Wit. D w kroplach, bo w pigułach i tranie nie ma łącznie 2000 j. Czuję się jak staruszka jak to wszystko biorę 🤪😂 tran piję na noc, żeby się nie odbijał cały dzień. Można się przyzwyczaić. Mój L nie może na to patrzeć, bo ma traumę z dzieciństwa 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2020, 10:19

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
‹‹ 2354 2355 2356 2357 2358 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ