Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Fragaria wrote:Ounai, z synem słuchamy czasem radia internetowego dla dzieci i taka piosenka ostatnio wpadła nam w ucho. Może Tobie też się spodoba 😉
https://youtu.be/8lUGwohNNWg
Ale ja naprawdę źle się sama ze sobą czuję i mam wrażenie że jestem taka mało poradna w porównaniu do tego co było 15kg temu. Nie cisnę drakońskiej diety ale staram się zmienić nawyki żywieniowe. Dziś mąż zrobił fit sernik, żebyśmy mieli do podjadania zamiast słodyczy.
Calanthe, mi też po porodzie zeszło 8kg, a potem ciągle byłam głodna i przytyłam 3kg. Teraz zrozumiałam, że samo nie zejdzie
Casteam, weź nie dobijaj. Btw, jak Twój chłopak odnalazł się w sytuacji z dwójką dzieci? Jak tam w ogóle u Was, bo ostatnio się mało odzywałaś.
Angie, zaraz zacznę się zastanawiać czy nie jesteś moją koleżanką z liceum. Nick się zgadza, wzrost teża w kwestii wagi, to jednak przy Twoim wzroście to trochę inaczej się rozkłada niż przy moim.
calanthe, Angie1985 lubią tę wiadomość
-
Angie1985 wrote:Anetko a ty jak się dzisiaj czujesz?
Jakoś przetrawiłam to wszystko, wreszcie zsczęłam znajdować plusy tej całej sytuacji co było wcześniej bardzo trudne i czuje jakbym wróciła dawna ja, bo naprawdę mocno bałam się o siebie.
Czekam na jutro/ wtorek niecierpliwie bo wreszcie czegoś się dowiem.
Jak jeszcze wcześniej nie byłam psychicznie gotowa na poród tak teraz moglabym już rodzić
Mam nadzieje, że taki stan utrzyma się już cały czqs bo znacznie łatwiej jest przetrwać.
Wiadomo, martwie się o Polę bo zawsze istnieje ryzyko jakichś problemów zdrowotnych ale chcę wierzyć że będzie zdrową Calineczką.
Angie1985 lubi tę wiadomość
-
casteam wrote:Ja 160cm i waga 50,7kg a przed ciaza 47,5 🤷♀️
Ja też 160 i mam nadzieję, że prędzej czy później wrócę do 53,5 kg sprzed ciąży. Daje sobie jeszcze trochę czasu.Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Ounai wrote:Masz rację, Marta już prawie sama trzyma głowę. Czasem troszkę jej leci ale już mało co trzeba ją asekurować. Z pozycji półleżącej zaczyna się podciągać do siadania, a leżąc na plecach sama obraca się na boki i próbuje się przewrócić na brzuch. A przecież ja ją dopiero co przywiozłam ze szpitala.
Dziewczyny, odstawiłam słodycze i w tydzień -0,4kg. Byłby sukces gdyby nie to, że startowałam z pułapu 77kg 🙈 Czy jest tu któraś jeszcze, która tak dużo waży czy tylko ja jestem małym grubaskiem?
Ja tez mam swoje nadprogramowe kg. I czuje się okropnie w lustro nie mogę patrzeć, bo odrazu chce mi się wyć. Do tego zawsze jak staje na wadze jest wiecej o te pół kg. Maz nic nie mowi , a jak narzekam to tylko wspomni ze urok ciąży i tyle ,że wrócę do siebie po porodzie i ja mam taka nadzieje a czeka mnie tez sporo pracy. Ale jak narazie jest fatalnie a brzuch nadal rośnie.. A od paru dni Apetyt mam + 1000 % w nocy mnie nawet bol zaladka z głodu budzi..
A co do Marty to fakt zaraz 3 miesiace ,bd skończone a przypomina mi się jak uparcie tez siedziala w brzuszku i dawala mylne sygnały. Dobrze ,ze mialas wywoływanie, bo bylo by jak u Doomi 🤪
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Miałyście kiedyś tak że wam brzuch drętwieje? Dokładniej dół brzucha?30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Teraz wszytkie ogarnia powoli jesienna chandra. Przyjdzie wiosna będzie pięknie, będą dłuższe spacery, więcej ruchu to zaraz kg polecą w dół. Teraz wszytko się kumuluje jesień, szybko ciemno, zimno, covid i ogólnie jest lipnie.
Byle do wiosny i lata. 😁😍Annia, kic83, Julik, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Ja sobie postanowiłam, że będę się starać spacerować ile się da żeby zwiększyć kondycję, bo na razie jest tak kiepsko, że po dłuższym spacerze mam już dość. I ograniczam słodkości. Czasem jeszcze wpadnie jakieś maślane ciasteczko ale czekoladę odstawiłam. Do tego staram się pilnować regularnych posiłków. Bo i tak zobaczymy co z tego wyjdzie. Z czasem chcę zaostrzać dietę, ale nie od razu, nie chcę się zrazić. Mąż jest ze mną.
A w ogóle muszę go pochwalić, awantury przynoszą efekt. Dziś wstałam a on już miał połowę kuchni posprzątane. Wczoraj zrobił obiad na dziś, dziś upiekl ciasto, a teraz wziął Martę na spacer żebym mogła sam na sam z synem zostać i poświęcić mu trochę czasu -
Moj maz tez mnie pociesza mowi ,ze jak urodze da mi na fryzjera kosmetyczkę nowe ciuchy i odrazu się lepiej poczuje 🥰🥰 Oby 🤭😒
Angie tak tak i do tego hormony jeszcze buzują. Ja dzisiaj wstalam z jedną nogą spuchnieta sloniowata a druga prawie normalna 😅
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Ja miałam być ogarnięta na porodówkę a musiałam odwołać jutrzejszą wizytę u fryzjera
no i przywitam córkę z mopem na głowie
jaki ja jej daje przykład
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2020, 16:37
Stokrotka027, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Ja miałam być ogarnięta na porodówkę a musiałam odwołać jutrzejszą wizytę u fryzjera
no i przywitam córkę z mopem na głowie
jaki ja jej daje przykład
Moj maz wierzy w zabobony i mu obiecałam ,że włosy dopiero zrobie po porodzie . . A one sie az błagają o ogarniecie i ścięcie! 🤣
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Możliwe ze Kacper dołączy do tych dzieci które stwierdziły ze maja w dupie oksytocyne, wychodzą same xD
Mam mocne skurcze. Zaraz przyjdzie lekarka mnie zbadać. Trzymajcie kciuki żebym jeszcze dziś poznała mojego uparciucha.Inga28, Angie1985, KarolinaMaria, Lalia, Zulugula, Iryska, Annia, Ounai, Ladyo, Suszarka, kic83, Ewa88 , madziulix3, Lulu83, dmg111, Karenira, Nowastaraczka, Maniaaa., Fragaria, Inaa89, Nikaa92, Stokrotka027, Ania81, SzalonaOna, casteam, kar_oliv lubią tę wiadomość
-
Stokrotka027 wrote:Moj maz tez mnie pociesza mowi ,ze jak urodze da mi na fryzjera kosmetyczkę nowe ciuchy i odrazu się lepiej poczuje 🥰🥰 Oby 🤭😒
Angie tak tak i do tego hormony jeszcze buzują. Ja dzisiaj wstalam z jedną nogą spuchnieta sloniowata a druga prawie normalna 😅
Aneta, dajesz jej przykład mamy, dla której zdrowie dziecka jest ważniejsze niż własny wygląd i super samopoczucie -
Nadrobie już w domu bo.. wychodzimy!!! 💙👪
Inga28, Angie1985, calanthe, doomi03, KarolinaMaria, Lalia, Enigvaa, Annia, Ounai, Ladyo, Suszarka, kic83, Ewa88 , madziulix3, Julik, dmg111, Nowastaraczka, Maniaaa., Fragaria, Inaa89, Stokrotka027, Ania81, SzalonaOna, casteam lubią tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023 -
Ounai wrote:To ja chyba jestem beznadziejny przypadek. U fryzjera byłam chwilę przed porodem, paznokcie od kosmetyczki, ciuchy nowe pokupione a i tak czuję się wielka i gruba. No ale kiedyś nosiłam rozmiar 36 a teraz 42 to co się dziwić.
Aneta, dajesz jej przykład mamy, dla której zdrowie dziecka jest ważniejsze niż własny wygląd i super samopoczucie
Widzisz już udało Ci się zrzucić prawie 0,5 kg przez odstawienie słodyczy. To trzeba to kontynuować (ale oczywiście z zachowaniem drobnych przyjemności bo nie można się katować). Lepsze domowe ciasto niż czekolada i kupne słodycze. Tak jak pisałaś dużo spacerków i będzie lepiej ale nic nie ma od razu na to potrzeba czasu. Nie bądź dla siebie taka surowa. Masz dwoje małych dzieci, masz oprócz tego sporo obowiązków. Daj sobie czas. Buziaki jesteś boska i tak masz sobie powtarzać.Annia, Suszarka, dmg111, Nowastaraczka lubią tę wiadomość