Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Anet.kaa wrote:Mania, patrząc tu na dziewczyny które miały indukcję (a już trochę ich widziałam) to nie taki diabeł straszny. Początkowo też się bałam ale naprawdę one wszyztkie dawały radę. Balonik i tasiemka są chyba najbardziej ok, gorzej wspominają oxytocyne ale wszystkie żyją więc chyba da się przeżyć.
Natomiast życzę Ci aby wszystko rozpoczęło się samo
13 CS o rodzeństwo
Poronienie 5t6d 06.19 💔👼🏼
27.11.20 Mamy Córeczke 🩷🩷🩷
Strata w 11tc 12.01.23 💔👼🏼
28.10 ⏸️
04.11 mamy pęcherzyk ciążowy
18.11 podejrzenie ciąży obumarłej
20.11.24 wydarzył się cud
1.10 cm kijanki z ❤️
28.12 prenatalne USG idealne
08.01 95% zdrowego synka 🩵👣
05.02 100 % zdrowego synka 248g🩵 🥹
25.02 połówkowe . 408g idealnego chłopca 🩵👣🥹
05.03 489g małego Misia 🩵🐻
02.04 850g Skrzata 🩵👣
30.04 1507g chłopaka 🥹🩵
👩🏼28l
👨🏼34l -
Dziewczyny, ile piłyście tych liści malin? Myślicie, że to coś podziała że indukcja pójdzie łatwiej? Olej z wiesiolka 2x3 już łykam.
Po obchodzie dr do mnie "Pani niecierpliwa - czekamy jeszcze chwilkę"
Myślę, że od poniedziałku zacznąnie mogę się już doczekać.
KarolinaMaria, Inga28, Inaa89, Suszarka, Sylwucha, Annia, Lalia, dmg111, doomi03 lubią tę wiadomość
-
SzalonaOna wrote:Ja distalam maila jak urodziłam, mąż był w Rossmannie i nic nie dostał02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Maniaaa. wrote:U nas nie dają balonika, tylko odrazu podłączają oxy, dlatego się tak boję
Maniaaa. lubi tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Rozumiem. Ale z tego co wczoraj czytałam to jeśli mazz organizm gotowy - a masz, to oxy ppwinno szybko zrobić swoje.
13 CS o rodzeństwo
Poronienie 5t6d 06.19 💔👼🏼
27.11.20 Mamy Córeczke 🩷🩷🩷
Strata w 11tc 12.01.23 💔👼🏼
28.10 ⏸️
04.11 mamy pęcherzyk ciążowy
18.11 podejrzenie ciąży obumarłej
20.11.24 wydarzył się cud
1.10 cm kijanki z ❤️
28.12 prenatalne USG idealne
08.01 95% zdrowego synka 🩵👣
05.02 100 % zdrowego synka 248g🩵 🥹
25.02 połówkowe . 408g idealnego chłopca 🩵👣🥹
05.03 489g małego Misia 🩵🐻
02.04 850g Skrzata 🩵👣
30.04 1507g chłopaka 🥹🩵
👩🏼28l
👨🏼34l -
Zulugula wrote:Hmmm jakies turbokarmienie mielismy 5min i kima 🙈
Sprobowalam właśnie pozycji spod pachy i innych chwyt piersi do podania.. może mu tak siurło, że zatkało w 5min😅Zulugula, Lalia lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Hmmm jakies turbokarmienie mielismy 5min i kima 🙈
Sprobowalam właśnie pozycji spod pachy i innych chwyt piersi do podania.. może mu tak siurło, że zatkało w 5min😅Zulugula lubi tę wiadomość
-
Angie1985 wrote:Mania nie bój się nie ma czego. Naprawdę, po prostu zaczną się skurcze.
13 CS o rodzeństwo
Poronienie 5t6d 06.19 💔👼🏼
27.11.20 Mamy Córeczke 🩷🩷🩷
Strata w 11tc 12.01.23 💔👼🏼
28.10 ⏸️
04.11 mamy pęcherzyk ciążowy
18.11 podejrzenie ciąży obumarłej
20.11.24 wydarzył się cud
1.10 cm kijanki z ❤️
28.12 prenatalne USG idealne
08.01 95% zdrowego synka 🩵👣
05.02 100 % zdrowego synka 248g🩵 🥹
25.02 połówkowe . 408g idealnego chłopca 🩵👣🥹
05.03 489g małego Misia 🩵🐻
02.04 850g Skrzata 🩵👣
30.04 1507g chłopaka 🥹🩵
👩🏼28l
👨🏼34l -
doomi03 wrote:Dzięki Ounai. U mnie maly sie wybudza cos tam ale czasem te przerwy sa dłuższe czasem dłuższe i też tak sobie myslalam ze będę raczej starala się w domu już karmić bardziej na żądanie (no chyba ze juz by się robiła znacznie wieksza przerwa, ale moj młody to zaczynam widzieć ze poki co typowo taki smokowo cycusiowy i najchętniej ciągle by coś mamlal w buzi, a niekoniecznie zawsze to kwestia głodu. Dobrze ze wzięłam sobie smoczek do szpitala mimo że nie koniecznie sie zaleca... Ale czasem musialam się ratować zeby chociaż na chwilę przymknąć oczy, pójść do toalety czy zjeść coś, bo już mamlanie własnych lapek nie zawsze wystarczało, a tylko na chwilę się przebudza to już chce mieć coś w buzi 🤦🏼 także u nas chyba smoczki to bd must have, chyba ze mu to przejdzie, bo nie jestem w stanie 24/h dawać cycka, zwłaszcza ze czasem nawet cycek be jak sie nie chce dobrze złapać.
Najważniejsze zeby nas dziś wypisali a w domu już jakoś dojdziemy mam nadzieję do jakiegoś rytmu.
Zulu, ja tak miałam z synem. Z uporem maniaka odkładałam go do łóżeczka, aż po 3 miesiącach byłam ledwo żywa. A Marty praktycznie nie da się odłożyć. Jak tylko poczuje, że się ją odkłada to oczy jak 5 zł. Mam nadzieję, że się jej to zmieni w końcuA co do jedzenia to nie zgodzę się, Marta potrafi jeść 15 min bo słyszę jak przełyka. Tylko ona przełknie i przyśnie, potem znowu i przyśnie. A nawet jeśli dziecko najadałoby się tak szybko to i tak na początku trzeba dać trochę powisieć, żeby rozkręciło laktację
Inga, ja z synem miałam taki jeden skurcz 23 grudnia. I nic więcej. 24 grudnia o 5 obudził mnie kolejny, o 6:00 następny, jeszcze jeden był o 6:30 i o 7:00 a potem już kolejne co 15 min i coraz częściej. O 21:25 usłyszałam krzyk synatak, że jest nadzieja
Zulugula, doomi03 lubią tę wiadomość
-
Maniaaa. wrote:Właśnie tego się boję 😂😂 moja mama przy każdym porodzie miała podawaną oxy i mnie porządnie nastraszyła, tylko jej się akcje zaczynały i oxy przyspieszyła akcje, raz miała na "zimno" podłączoną to mówi że najgorszy ból w życiu 🤦♀️ i jak po takich opowieściach się nie bać, jak ogólnie się boję porodu, bo to pierwszy.. A po tych historiach to już wgl
Maniaaa., Lalia lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Hmmm jakies turbokarmienie mielismy 5min i kima 🙈
Sprobowalam właśnie pozycji spod pachy i innych chwyt piersi do podania.. może mu tak siurło, że zatkało w 5min😅Zulugula, Lalia lubią tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Też nie spałam w nocy ok 3 i trochę tu zaglądałam, poczytałam ale jakoś zanim napisałam to w końcu zasnęłam. Teraz siedzę, czekam na wizytę.
Doomi pięknie wyglądacie, Kacperek śliczne maleństwo. 🤩
Aneta dobrze że ten doktor tak sobie żartuje tylko, gorzej jak by się jednak wkurzył że naskarzylas. 😛 Ważne że jest efekt i już nie długo przywitasz się z Polą.
Motylku, ja nic nie pokazywałam, powiedziałam że dostałam maila o pampersach za gr, pani powiedziała że sprawdzi, jak się wyświetli jej to ok, wzięła pampersy zza kasy, zeskanował razem z moimi zakupami, pokazało jej że są za gr, więc dostałam. 🙂SzalonaOna lubi tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Ounai wrote:Nieprawda. Ból moim zdaniem taki sam jak wtedy kiedy samo się zacznie. Jedyna różnica jest taka, że na oksy idzie szybciej i przez to wydaje się, że boli bardziej bo poród jest bardziej intensywny, nie masz tyle czasu na odpoczynek między skurczami co przy porodzie który sam się zaczyna. Rodziłam i z oksy i bez i to oksy miałam poród wywoływany od zera. Nie ma się co bardziej bać niż zwykłych skurczy.
Dzięki Ounai ❤️ podniosłaś mnie na duchu 🙂 najważniejsze że niedługo będę miała swój skarb przy sobie ❤️Ounai, Lalia lubią tę wiadomość
13 CS o rodzeństwo
Poronienie 5t6d 06.19 💔👼🏼
27.11.20 Mamy Córeczke 🩷🩷🩷
Strata w 11tc 12.01.23 💔👼🏼
28.10 ⏸️
04.11 mamy pęcherzyk ciążowy
18.11 podejrzenie ciąży obumarłej
20.11.24 wydarzył się cud
1.10 cm kijanki z ❤️
28.12 prenatalne USG idealne
08.01 95% zdrowego synka 🩵👣
05.02 100 % zdrowego synka 248g🩵 🥹
25.02 połówkowe . 408g idealnego chłopca 🩵👣🥹
05.03 489g małego Misia 🩵🐻
02.04 850g Skrzata 🩵👣
30.04 1507g chłopaka 🥹🩵
👩🏼28l
👨🏼34l -
Maniaaa. wrote:Właśnie tego się boję 😂😂 moja mama przy każdym porodzie miała podawaną oxy i mnie porządnie nastraszyła, tylko jej się akcje zaczynały i oxy przyspieszyła akcje, raz miała na "zimno" podłączoną to mówi że najgorszy ból w życiu 🤦♀️ i jak po takich opowieściach się nie bać, jak ogólnie się boję porodu, bo to pierwszy.. A po tych historiach to już wgl
Dlatego ja nie słuchałam żadnych opowieści kolezanek czy znajomych, każdy porod jest inny..Ja podeszłam do porodu na zimno co ma być to bedzie a jak się zaczela akcja powtarzałam sobie ze zaraz się to skończy i bd miala swoja córeczkę przy sobie. I jakoś poszło. Poco myslec o tym wszystkim pisać czarne scenariusze jak dobre nastawienie psychiczne to podstawa..Maniaaa., Zulugula lubią tę wiadomość
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Maniaaa. wrote:Właśnie tego się boję 😂😂 moja mama przy każdym porodzie miała podawaną oxy i mnie porządnie nastraszyła, tylko jej się akcje zaczynały i oxy przyspieszyła akcje, raz miała na "zimno" podłączoną to mówi że najgorszy ból w życiu 🤦♀️ i jak po takich opowieściach się nie bać, jak ogólnie się boję porodu, bo to pierwszy.. A po tych historiach to już wgl
Maniaaa. lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny ❤️ na was zawsze można liczyć 🥰
Ounai lubi tę wiadomość
13 CS o rodzeństwo
Poronienie 5t6d 06.19 💔👼🏼
27.11.20 Mamy Córeczke 🩷🩷🩷
Strata w 11tc 12.01.23 💔👼🏼
28.10 ⏸️
04.11 mamy pęcherzyk ciążowy
18.11 podejrzenie ciąży obumarłej
20.11.24 wydarzył się cud
1.10 cm kijanki z ❤️
28.12 prenatalne USG idealne
08.01 95% zdrowego synka 🩵👣
05.02 100 % zdrowego synka 248g🩵 🥹
25.02 połówkowe . 408g idealnego chłopca 🩵👣🥹
05.03 489g małego Misia 🩵🐻
02.04 850g Skrzata 🩵👣
30.04 1507g chłopaka 🥹🩵
👩🏼28l
👨🏼34l -
Dokładnie, zgadzam się ze Stokrotka. Tak czy siak będziesz bolało. Inaczej się nie da. Ale trzeba się nastawić pozytywnie i potem i poród idzie szybciej i lepsze się ma wspomnienia. Dla mnie plusem był brak męża. Skupiłam się na sobie, swoim ciele, na walce z bólem i nie rozpraszał mnie. A mam porównanie, bo był przy pierwszym. Jeśli miałbym jeszcze kiedyś urodzić dziecko, to na pewno będę już dzięki temu bardziej świadoma nawet gdyby był mąż.
Maniaaa., Stokrotka027 lubią tę wiadomość