X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Maniaaa. Autorytet
    Postów: 1118 3552

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Mania, patrząc tu na dziewczyny które miały indukcję (a już trochę ich widziałam) to nie taki diabeł straszny. Początkowo też się bałam ale naprawdę one wszyztkie dawały radę. Balonik i tasiemka są chyba najbardziej ok, gorzej wspominają oxytocyne ale wszystkie żyją więc chyba da się przeżyć.
    Natomiast życzę Ci aby wszystko rozpoczęło się samo :)
    U nas nie dają balonika, tylko odrazu podłączają oxy, dlatego się tak boję

    A🩷 27.11.2020
    M🩵02.07.2025
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ile piłyście tych liści malin? Myślicie, że to coś podziała że indukcja pójdzie łatwiej? Olej z wiesiolka 2x3 już łykam.

    Po obchodzie dr do mnie "Pani niecierpliwa - czekamy jeszcze chwilkę" :D
    Myślę, że od poniedziałku zaczną :D nie mogę się już doczekać.

    KarolinaMaria, Inga28, Inaa89, Suszarka, Sylwucha, Annia, Lalia, dmg111, doomi03 lubią tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3514 5809

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Ja distalam maila jak urodziłam, mąż był w Rossmannie i nic nie dostał :/
    A pokazal na aplikacji ze sa za grosz? Bo trzeba apke pokazac, u nas czasem jeszcze chca aby pokazać email.

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaa. wrote:
    U nas nie dają balonika, tylko odrazu podłączają oxy, dlatego się tak boję
    Rozumiem. Ale z tego co wczoraj czytałam to jeśli mazz organizm gotowy - a masz, to oxy ppwinno szybko zrobić swoje.

    Maniaaa. lubi tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9225 15303

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm jakies turbokarmienie mielismy 5min i kima 🙈
    Sprobowalam właśnie pozycji spod pachy i innych chwyt piersi do podania.. może mu tak siurło, że zatkało w 5min😅

    Ounai, Iryska, Lalia lubią tę wiadomość

    💙
    💗
  • Maniaaa. Autorytet
    Postów: 1118 3552

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Rozumiem. Ale z tego co wczoraj czytałam to jeśli mazz organizm gotowy - a masz, to oxy ppwinno szybko zrobić swoje.
    Obyś miała rację, ale mimo wszystko strasznie się boje, najgorsze jest to, że nie ma porodów rodzinnych i nie ma mojego lekarza 😔 jak by chociaż mój lekarz był to czuła bym się troszkę pewniej. A tak za bardzo strach mnie opętał

    A🩷 27.11.2020
    M🩵02.07.2025
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    Hmmm jakies turbokarmienie mielismy 5min i kima 🙈
    Sprobowalam właśnie pozycji spod pachy i innych chwyt piersi do podania.. może mu tak siurło, że zatkało w 5min😅
    Zulu, miód na moje serce gdy czytam jak pięknie i sprawnie sobie radzicie :)

    Zulugula, Lalia lubią tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania nie bój się nie ma czego. Naprawdę, po prostu zaczną się skurcze.

    Maniaaa. lubi tę wiadomość

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    Hmmm jakies turbokarmienie mielismy 5min i kima 🙈
    Sprobowalam właśnie pozycji spod pachy i innych chwyt piersi do podania.. może mu tak siurło, że zatkało w 5min😅
    U mnie karmienie przebiegało tak samo 5 min porządnego ssania a potem spanie😛

    Zulugula lubi tę wiadomość

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • Maniaaa. Autorytet
    Postów: 1118 3552

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie1985 wrote:
    Mania nie bój się nie ma czego. Naprawdę, po prostu zaczną się skurcze.
    Właśnie tego się boję 😂😂 moja mama przy każdym porodzie miała podawaną oxy i mnie porządnie nastraszyła, tylko jej się akcje zaczynały i oxy przyspieszyła akcje, raz miała na "zimno" podłączoną to mówi że najgorszy ból w życiu 🤦‍♀️ i jak po takich opowieściach się nie bać, jak ogólnie się boję porodu, bo to pierwszy.. A po tych historiach to już wgl

    A🩷 27.11.2020
    M🩵02.07.2025
  • Ounai Autorytet
    Postów: 15499 22018

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Dzięki Ounai. U mnie maly sie wybudza cos tam ale czasem te przerwy sa dłuższe czasem dłuższe i też tak sobie myslalam ze będę raczej starala się w domu już karmić bardziej na żądanie (no chyba ze juz by się robiła znacznie wieksza przerwa, ale moj młody to zaczynam widzieć ze poki co typowo taki smokowo cycusiowy i najchętniej ciągle by coś mamlal w buzi, a niekoniecznie zawsze to kwestia głodu. Dobrze ze wzięłam sobie smoczek do szpitala mimo że nie koniecznie sie zaleca... Ale czasem musialam się ratować zeby chociaż na chwilę przymknąć oczy, pójść do toalety czy zjeść coś, bo już mamlanie własnych lapek nie zawsze wystarczało, a tylko na chwilę się przebudza to już chce mieć coś w buzi 🤦🏼 także u nas chyba smoczki to bd must have, chyba ze mu to przejdzie, bo nie jestem w stanie 24/h dawać cycka, zwłaszcza ze czasem nawet cycek be jak sie nie chce dobrze złapać.

    Najważniejsze zeby nas dziś wypisali a w domu już jakoś dojdziemy mam nadzieję do jakiegoś rytmu.
    Dobre podejście. Rób w szpitalu tak, żeby Was jak najszybciej wypuścili, a potem daj i jemu i sobie pospać. Najważniejsze, żeby przybierał na wadze, jeśli mało przybierze to będziesz budzić, a tak to nie ma sensu.

    Zulu, ja tak miałam z synem. Z uporem maniaka odkładałam go do łóżeczka, aż po 3 miesiącach byłam ledwo żywa. A Marty praktycznie nie da się odłożyć. Jak tylko poczuje, że się ją odkłada to oczy jak 5 zł. Mam nadzieję, że się jej to zmieni w końcu ;) A co do jedzenia to nie zgodzę się, Marta potrafi jeść 15 min bo słyszę jak przełyka. Tylko ona przełknie i przyśnie, potem znowu i przyśnie. A nawet jeśli dziecko najadałoby się tak szybko to i tak na początku trzeba dać trochę powisieć, żeby rozkręciło laktację ;)

    Inga, ja z synem miałam taki jeden skurcz 23 grudnia. I nic więcej. 24 grudnia o 5 obudził mnie kolejny, o 6:00 następny, jeszcze jeden był o 6:30 i o 7:00 a potem już kolejne co 15 min i coraz częściej. O 21:25 usłyszałam krzyk syna :) tak, że jest nadzieja ;)

    Zulugula, doomi03 lubią tę wiadomość

    SYN 2015
    CÓRKA 2020

    Starania od czerwca 2025
    CP 2025 💔 7tc
    Usunięcie lewego jajowodu
  • Ounai Autorytet
    Postów: 15499 22018

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaa. wrote:
    Właśnie tego się boję 😂😂 moja mama przy każdym porodzie miała podawaną oxy i mnie porządnie nastraszyła, tylko jej się akcje zaczynały i oxy przyspieszyła akcje, raz miała na "zimno" podłączoną to mówi że najgorszy ból w życiu 🤦‍♀️ i jak po takich opowieściach się nie bać, jak ogólnie się boję porodu, bo to pierwszy.. A po tych historiach to już wgl
    Nieprawda. Ból moim zdaniem taki sam jak wtedy kiedy samo się zacznie. Jedyna różnica jest taka, że na oksy idzie szybciej i przez to wydaje się, że boli bardziej bo poród jest bardziej intensywny, nie masz tyle czasu na odpoczynek między skurczami co przy porodzie który sam się zaczyna. Rodziłam i z oksy i bez i to oksy miałam poród wywoływany od zera. Nie ma się co bardziej bać niż zwykłych skurczy.

    Maniaaa., Lalia lubią tę wiadomość

    SYN 2015
    CÓRKA 2020

    Starania od czerwca 2025
    CP 2025 💔 7tc
    Usunięcie lewego jajowodu
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3866 4504

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    Hmmm jakies turbokarmienie mielismy 5min i kima 🙈
    Sprobowalam właśnie pozycji spod pachy i innych chwyt piersi do podania.. może mu tak siurło, że zatkało w 5min😅
    Hah u nas też ta pozycja się sprawdza, polecam ją❤️ odkąd ją stosujemy butelka idzie w ruch tylko 2-3 razy na dobę 🙂

    Zulugula, Lalia lubią tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nie spałam w nocy ok 3 i trochę tu zaglądałam, poczytałam ale jakoś zanim napisałam to w końcu zasnęłam. Teraz siedzę, czekam na wizytę.

    Doomi pięknie wyglądacie, Kacperek śliczne maleństwo. 🤩
    Aneta dobrze że ten doktor tak sobie żartuje tylko, gorzej jak by się jednak wkurzył że naskarzylas. 😛 Ważne że jest efekt i już nie długo przywitasz się z Polą.
    Motylku, ja nic nie pokazywałam, powiedziałam że dostałam maila o pampersach za gr, pani powiedziała że sprawdzi, jak się wyświetli jej to ok, wzięła pampersy zza kasy, zeskanował razem z moimi zakupami, pokazało jej że są za gr, więc dostałam. 🙂

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ups... rozstępy na pokładzie 😁 ⚡⚡⚡⚡

    atdcgu1rjappkskg.png
  • Maniaaa. Autorytet
    Postów: 1118 3552

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Nieprawda. Ból moim zdaniem taki sam jak wtedy kiedy samo się zacznie. Jedyna różnica jest taka, że na oksy idzie szybciej i przez to wydaje się, że boli bardziej bo poród jest bardziej intensywny, nie masz tyle czasu na odpoczynek między skurczami co przy porodzie który sam się zaczyna. Rodziłam i z oksy i bez i to oksy miałam poród wywoływany od zera. Nie ma się co bardziej bać niż zwykłych skurczy.

    Dzięki Ounai ❤️ podniosłaś mnie na duchu 🙂 najważniejsze że niedługo będę miała swój skarb przy sobie ❤️

    Ounai, Lalia lubią tę wiadomość

    A🩷 27.11.2020
    M🩵02.07.2025
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 25 listopada 2020, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaa. wrote:
    Właśnie tego się boję 😂😂 moja mama przy każdym porodzie miała podawaną oxy i mnie porządnie nastraszyła, tylko jej się akcje zaczynały i oxy przyspieszyła akcje, raz miała na "zimno" podłączoną to mówi że najgorszy ból w życiu 🤦‍♀️ i jak po takich opowieściach się nie bać, jak ogólnie się boję porodu, bo to pierwszy.. A po tych historiach to już wgl

    Dlatego ja nie słuchałam żadnych opowieści kolezanek czy znajomych, każdy porod jest inny..Ja podeszłam do porodu na zimno co ma być to bedzie a jak się zaczela akcja powtarzałam sobie ze zaraz się to skończy i bd miala swoja córeczkę przy sobie. I jakoś poszło. Poco myslec o tym wszystkim pisać czarne scenariusze jak dobre nastawienie psychiczne to podstawa..

    Maniaaa., Zulugula lubią tę wiadomość

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 25 listopada 2020, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaa. wrote:
    Właśnie tego się boję 😂😂 moja mama przy każdym porodzie miała podawaną oxy i mnie porządnie nastraszyła, tylko jej się akcje zaczynały i oxy przyspieszyła akcje, raz miała na "zimno" podłączoną to mówi że najgorszy ból w życiu 🤦‍♀️ i jak po takich opowieściach się nie bać, jak ogólnie się boję porodu, bo to pierwszy.. A po tych historiach to już wgl
    Naprawdę nie słuchaj takich mrożących krew w żyłach historii bo to nic nie wnosi. Każdy poród to inna sprawa nawet u tej samej kobiety. Na spokojnie, trzeba się nastawiać pozytywnie bo nerwy i spinanie nic nie pomoże. Wiem że się boisz bo to normalne, ale nie daj się sparaliżować lękowi. Pewnie że poród to nie spacerek ale potem jest najlepsza nagroda. Dasz radę nie martw się. 😘

    Maniaaa. lubi tę wiadomość

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • Maniaaa. Autorytet
    Postów: 1118 3552

    Wysłany: 25 listopada 2020, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny ❤️ na was zawsze można liczyć 🥰

    Ounai lubi tę wiadomość

    A🩷 27.11.2020
    M🩵02.07.2025
  • Ounai Autorytet
    Postów: 15499 22018

    Wysłany: 25 listopada 2020, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, zgadzam się ze Stokrotka. Tak czy siak będziesz bolało. Inaczej się nie da. Ale trzeba się nastawić pozytywnie i potem i poród idzie szybciej i lepsze się ma wspomnienia. Dla mnie plusem był brak męża. Skupiłam się na sobie, swoim ciele, na walce z bólem i nie rozpraszał mnie. A mam porównanie, bo był przy pierwszym. Jeśli miałbym jeszcze kiedyś urodzić dziecko, to na pewno będę już dzięki temu bardziej świadoma nawet gdyby był mąż.

    Maniaaa., Stokrotka027 lubią tę wiadomość

    SYN 2015
    CÓRKA 2020

    Starania od czerwca 2025
    CP 2025 💔 7tc
    Usunięcie lewego jajowodu
‹‹ 2386 2387 2388 2389 2390 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ