Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalia kciuki za jutro! Zwłaszcza, że szyjka zaczyna się 'namyslać'!
Inaa a dalej masz te skurcze? ☹️
Motylku Kornelia jest prześliczna. Dobrze, że po badaniu wszystko dobrze. ☺️
DMG jak u Ciebie? To krwawienie ruszyło?
Lalia, SzalonaOna lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ja mam od 3 dni jakieś zjazdy, nic mi się nie chce i rycze z byle powodu, wczoraj się poryczałam jak dziecko, bo w sklepie nie było już hulajnogi, która miałam kupić dla chrzesnicy
łzy jak grochy....
Dzisiaj robiłam badania krwi, jeszcze gorzej niż było 1.5 m-ca temu, hemoglobina znowu spadła, mimo brania żelaza..staram się jeść szpinak więcej mięsa...Muszę ogarnąć zakwas z buraka...zelazo w ogóle się nie przyswaja:(
Dodatkowo wyższy wskaźnik IG, co czytałam może świadczyć o infekcji, więc chyba jeszcze jakieś resztki covida...
Jutro lekarz, więc ciekawe co wymyśli.
A wczoraj Maja mnie tak pierwszy raz mocno kopnela, przy obiedzie, że aż z krzesła wstałam później tez się dawała nieźle dziwne, a zarazem niesamowite te uczucie 😍 chyba szpinak jej nie smakował
12.08.2020 - ⏸ (15dpo, 2gi cykl stymulowany clo, 3ci cykl po drożności, 15cs)
27.04.2021 - nasz cud 🥰 3700g, 57 cm, 41tc
31.03.2022 - ⏸️
Będzie dzidziuś 👣👶
-
Ounai i Motylku ja Was doskonale rozumiem, moja mama tez mnie wiecznie krytykowała wiec wymagam od siebie milion, nigdy mnie nie pochwaliła i nawet teraz się łapie na tym, ze czasem staje na rzęsach by tylko się jej przypodobać co jest wręcz chore, ale walczę z tym 💪🏼 Na szczęście mimo, ze ona jest totalna pedantką to mi już przeszło i sprzątam jak uważamy to za słuszne z mężem, myje dom mopem, a nie tak jak ona na kolanach i to całe 3 piętra codziennie.
Ounai - pracuje w tej samej branży co Ty i doskonale wiem jak ciężko jest się kobietom tam jakkolwiek wybić, wiec powinnaś teraz cyc do przodu i być z siebie mega dumna!
Motylku - ja Ciebie podziwiać za organizacje, z trójka dzieci, w ciąży organizowałaś swój ślub, poradziłaś sobie z sytuacją rodzinną i porodem wczesniaczka. Jak dla mnie jesteś SuperWoman!
A jeszcze podsyłam Wam grafikę z insta, która mi osobiście mocno dała do myślenia i się z nią całkowicie zgadzam!
dmg111, Annia, Ounai, Suszarka, KarolinaMaria, Ladyo, Ania81, Karenira, SzalonaOna lubią tę wiadomość
2 lata starań
💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
17.04.2020 - 2 krechy 🍀
30.12.2020 - syn 💙
Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota -
No ok, ale tam dzień kosztuje 82zl, bo sprawdzalam. 3000zl za dwie osoby bez weekendów to trochę jednak za dużo jak dla mniesuzi1994 wrote:Np maczfit
Angie, mój chłop jak to facet - pracownik zadzwonił, powiedział że bierze ojcowski bo żona urodziła zdrowego syna ile chłop zadowolony przyszedł mi się pochwalić. Pytam jaka waga, czy rodzili razem, bo wiem że bardzo im zależało, czy w terminie a on nic nie wie 😂 Ale tp miała na początek stycznia więc chyba donoszona ciąża.
Stokrotka027, tak, ja mam Wigilijny prezent
ze względu na urodziny i święta idzie do mnie 21 paczek. 4 już mąż odebrał, na resztę czekam 🙈 (rodzina dała mi kasę a ja kupuję prezenty dla dzieci i na urodziny i pod choinkę)
-
Mam nadzieję, że co miało się opróżnić to już wyleciało wczoraj.dmg111 wrote:Wczoraj krwawilam, ale bez szału
Mam nadzieje, że to wystarczyło, rozmawiałam z lekarzem i w poniedziałek się widzimy, zobaczymy co i jak. Przez całą noc już nic i dzisiaj też czysto 😥
Irysko a jak twoje plamienie?
Lena grafika super. 💪
Ounai a mąż nie może w pracy popytać o kogoś do sprzątania? Bo to najlepiej mieć kogoś zaufanego i poleconego. Z ogłoszenia trochę bym się bała.
dmg111, lena07 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Skurcze caly czas takie jak były wysokie i bola. Ale mam w miare wysoki prog bolu i czuje się jak przy okresie. Caly czas leci lek z pompy Partusisten. Rozwarcie nir postępuje. Ale ja nie mam juz sily. Jestem wyczerpana. Nie spie od 3 w nocy. Serce kolacze mi jak niewiem po tym leku. Niech te skurcze sie skoncza bo naprawdę nie mam sil.02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Inaa trzymam kciuki żeby synek jeszcze trochę posiedział w brzuszku. W razie czego, już jednego zdrowego chłopca urodziłaś w tym tygodniu, więc i tym razem będzie wszystko dobrze. 😘
Lalia, też trzymam kciuki, ja mam trochę później się zgłosić, na 10. Przez chwilę obleciał mnie strach, jak sobie wyobraziłam że to już, że będę dzwonic na messengerze pokazać synka. 😔 Później zajęłam się, czymś i trochę przeszło. Skończyłam szyć rożek, ogarnęłam trochę, zrobiłam dwa prania. Pewnie szybko nie zasnę... Myślę co jeszcze powinnam zrobić. 🤦
O 20 dostałam wiadomość że jest już wynik na covid. Negatywny.
Ounai, kar_oliv, kic83, Lalia, Ania81 lubią tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Ooooo Ty też Automotive? No nie jest łatwo kobietom w męskim świecie zwłaszcza jak wchodzą delegacje i nadgodziny a Ty masz małe dzieci w domu. Nawet na imprezach integracyjnych to widać, jak mój dział wychodzi to sami faceci. Mój szef wystarczy, że się wstawi równo z wszystkimi i już jest super ziomlena07 wrote:Ounai i Motylku ja Was doskonale rozumiem, moja mama tez mnie wiecznie krytykowała wiec wymagam od siebie milion, nigdy mnie nie pochwaliła i nawet teraz się łapie na tym, ze czasem staje na rzęsach by tylko się jej przypodobać co jest wręcz chore, ale walczę z tym 💪🏼 Na szczęście mimo, ze ona jest totalna pedantką to mi już przeszło i sprzątam jak uważamy to za słuszne z mężem, myje dom mopem, a nie tak jak ona na kolanach i to całe 3 piętra codziennie.
Ounai - pracuje w tej samej branży co Ty i doskonale wiem jak ciężko jest się kobietom tam jakkolwiek wybić, wiec powinnaś teraz cyc do przodu i być z siebie mega dumna!
Motylku - ja Ciebie podziwiać za organizacje, z trójka dzieci, w ciąży organizowałaś swój ślub, poradziłaś sobie z sytuacją rodzinną i porodem wczesniaczka. Jak dla mnie jesteś SuperWoman!
A jeszcze podsyłam Wam grafikę z insta, która mi osobiście mocno dała do myślenia i się z nią całkowicie zgadzam!
ale ja lubię pracować z facetami. Kobiecie powiesz żeby nie odwalała i wzięła się do roboty to zaraz Cię obgada i się obrazi. A facet uśmiechnie się i pójdzie zrobić
Lena, ja też staram się z tym walczyć, zwłaszcza że moja mama swój perfekcjonizm bardzo drogo opłaciła i my jako jej bliscy też, ale to nie jest temat na forum. Dlatego tez jej nie rozumiem bo tym bardziej powinna zmienić myślenie, ale cóż, ona się już nie zmieni. Ja myślę, że to piętno już zawsze we mnie zostanie, zwłaszcza że mama co jakiś czas je podlewa na nowo ale jakoś muszę z tym walczyć.
Mój mąż tak w ogóle bardzo się ucieszył z pomysłu z cateringiem więc jest plus. Mam nadzieję że w końcu zacznę zrzucać te kilogramy
jak zacznę od stycznia to na luzie powinnam dojsc do upragnionej wagi do końca macierzyńskiego i zaskoczyć wszystkich wracając do pracy
lena07, SzalonaOna lubią tę wiadomość
-
Ounai wrote:No ok, ale tam dzień kosztuje 82zl, bo sprawdzalam. 3000zl za dwie osoby bez weekendów to trochę jednak za dużo jak dla mnie
Angie, mój chłop jak to facet - pracownik zadzwonił, powiedział że bierze ojcowski bo żona urodziła zdrowego syna ile chłop zadowolony przyszedł mi się pochwalić. Pytam jaka waga, czy rodzili razem, bo wiem że bardzo im zależało, czy w terminie a on nic nie wie 😂 Ale tp miała na początek stycznia więc chyba donoszona ciąża.
Stokrotka027, tak, ja mam Wigilijny prezent ze względu na urodziny i święta idzie do mnie 21 paczek. 4 już mąż odebrał, na resztę czekam 🙈 (rodzina dała mi kasę a ja kupuję prezenty dla dzieci i na urodziny i pod choinkę)
Nie pamiętałam nawet ceny.. mi i tak ten catering nie smakował .. ani żaden inny który próbowałam .. No to nie wiem 🤷♀️🤷♀️ Myślałam ze to w każdym cateringu tak jest ze się wybiera te rzeczy na które jest uczulenie
DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Ounai jeśli by się rozkrecilo to maz moze dojechać do mnie.. są tu porody rodzinne od tygodnia. Robia mu na wejściu darmowy test
dmg111, Nikaa92 lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Miał podpytać ale wiesz jak to mój mąż, obiecał że to zrobi więc nie ma co przypominać co pół roku. Chyba sama będę musiała podpytać ludzi po prostu.Annia wrote:Mam nadzieję, że co miało się opróżnić to już wyleciało wczoraj.
Irysko a jak twoje plamienie?
Lena grafika super. 💪
Ounai a mąż nie może w pracy popytać o kogoś do sprzątania? Bo to najlepiej mieć kogoś zaufanego i poleconego. Z ogłoszenia trochę bym się bała.
Inaa89, dziewczyno, tak mi Cię żal mogę jedynie trzymać kciuki. Lekarze coś mówią? Trzymam kciuki albo żeby skurcze się zatrzymały, albo jeśli się to nie uda, żeby Tymus urodził się zdrowy i samodzielny jak jego najstarszy brat. On chyba chce być Twoim najmłodszym dzieckiem już zawsze bo od poczatku daje Ci popalić konkretnie
-
Inaa, musi być dobrze 😘 niech te cholery się wyciszą.
U nas jakaś turbo kolka u Lenki 😟 Malutka się co chwilę zwija z bólu. Zasypia na 15 minut i dalej to samo. Strasznie cierpi. Masuje brzuszek, daje bobotic itd. Ona ostatnio ma wilczy apetyt i myślę, że to jest przyczyną... Bo Oliwia oczywiście śpi.8 cs Kropki dwa 💚💚
Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
Nadzieja umiera ostatnia 💚
-
Ounai a co do kaloryczności to też uważam że to jest zdecydowanie za mało. Nie wiem ile ważysz, ale np dla męża 1800 to dużo za mało. Jak mówiłam ile moi bracia na pudełkach schudli to mowilyscie że za dużo i za szybko. A oni mają więcej kalorii, 2000 plus śniadania jedzą oddzielnie. Wydaje mi się też, że mniejsza wagę wyjściowa niż Twój mąż, z tego co mówiłaś. Więc ja bym to jeszcze przemyślała.
Ogólnie pomysł popieram, będziesz miała spokój z gotowaniem, nie będziesz się zadręczać że jecie cokolwiek, więcej czasu dla dzieci.
Ja myślę że jak już się ogarniemy z dzieckiem, za jakiś czas to spróbuję sama ogarnąć posiłki z liczeniem kalorii itp. ja lubię gotować, na co dzień gotuję ale nie liczę kalorii, zwłaszcza w ciąży odpuściłam i gotuje to na co mam ochotę. Ja zupę zawsze mam na 2 dni, dla dwóch osób inaczej jest bez sensu moim zdaniem. Nam się nie nudzi bo te zupy nie powtarzają się często, więc nie ma problemu zjeść dwa dni to samo. Jak robię jakieś kotlety, zrazy czy pulpety to też na dwa, albo nawet trzy. Ale tak jak Lalia wspominała raz jemy z kaszą raz z ziemniakami itd, no i inna surówka do tego i już jest inaczej. Jak jakieś naleśniki czy coś to na raz, chyba że wyjdzie więcej to np na śniadanie następnego dnia. 😉 Też mam w zamrażarce porcje np mięsa mielonego, kurczaka lub schabu już w plasterkach. No ale ja nie mam dzieci, a jak będzie przy dzieciach, no okaże się. 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 00:50
Lalia, Suszarka lubią tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Inaa, jestem z Tobą myślami cały czas. Odswiezam, żeby przeczytać, że wróciłaś na patologię i idziesz spać 😞 dobrze, że w razie czego mąż może być przy Tobie. Jesteś bardzo dzielna, masz już niesamowite doświadczenia porodowe, musi być dobrze!
Lalia, o Tobie też myślę! Powodzenia jutro, niech samo ruszy! 😎
Julik, jestem strasznie ciekawa jak to bedzie u Ciebie. Czy jutro ruszą z indukcją. Podziwiam, że jeszcze dziś szyłaś rożek!
Lalia lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
No właśnie wydaje mi się, że 1700kcal byłoby idealnie. Ale w sumie mogę dokupić jogurty wysokobiałkowe albo skyry, do tego jakiś owoc i akurat nabiję te 200kcal. Ewentualnie mężowi zamówimy 2000 kcal i dobije te 300 jogurtem. 1800kcal to raczej za dużo dla mnie. Szczerze mówiąc mi pasuje żeby mieć te 200kcal właśnie na jakąś przegryzkę z zapasów domowychSuszarka wrote:Ounai przemyśl kaloryczność bo ja na reudukcji jadłam 1800. Miałam wtedy 75kg/168cm i co ważne nie karmiłam piersią. Dla męża 1800 to też mało, musi dojadać co najmniej do 2300 zakładając że nie robi cały dzień nic fizycznie tylko siedzi.
Ale dla bezpieczeństwa zapytam koleżanki dietetyczki co myśli o kaloryczności dla nas
Moja córa dopiero zasnęła. Ona chce mnie wykończyć. Dobranoc kobietki.
Lalia, czekamy na wieści ze szpitala. Chociaż kto wie, może samo się zacznie
Lalia lubi tę wiadomość
-
Ounai Mi się wydaje ze tak 1900-2000 przy karmieniu piersią to takie minimum .. i ze na tym tez byś chudła dość szybko
Edit ale tez polecam właśnie wziąć np 1500 z cateringu a te 500 dojadac w domu innymi rzeczami na które będziesz miala ochotęWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 01:12
DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
No właśnie nie. Przeglądała oferty chyba 8 firm i odpuściłam. Do niektórych pisałam, nawet pytałam czy może mniej tych pomidorów jest w dietach dla diabetyków, ale niestety, wszędzie są podstawą. Cóż, nie dziwię się - smak dobry a bardzo niska kaloryczność.suzi1994 wrote:Nie pamiętałam nawet ceny.. mi i tak ten catering nie smakował .. ani żaden inny który próbowałam .. No to nie wiem 🤷♀️🤷♀️ Myślałam ze to w każdym cateringu tak jest ze się wybiera te rzeczy na które jest uczulenie
Btw, mówię do męża że chciałabym zacząć powoli ćwiczyć (myślę o planie naprawczym dds) i raz w tygodniu robić sobie body wrapping bo mam bardzo dużo nadmiernej skóry po ciążach na brzuchu. A on pyta co to jest bo brzmi jak jakaś zabawa erotyczna 😂🙈🤦♀️
dmg111, Julik, Suszarka, Enigvaa lubią tę wiadomość
