X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Tajka Autorytet
    Postów: 3007 4247

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomyślności i samych dobroci w Nowym Roku 😘 dla mamusiek przespanych nocy A dla ciężarnych szczęśliwych rozwiązań 😘
    My byliśmy u znajomych, graliśmy w osadników z catanu chyba że 3 godziny :D wróciliśmy przed 3. I też czuje się dzisiaj jak na kacu, zmęczona, zawsze tak mam jak pójdę spać o późniejszej porze niż zawsze, dlatego tak boję się funkcjonowania przy nieprzespanych nocach :) I dzisiaj cały dzień przeleżałam, ale zaczęłam nowy rok z pełnym portfelem, bo sprzedałam po prawie 2 latach swoją suknię ślubną za 2500 zł :D więc będzie na wyprawkę:)
    Maja od jakiegoś tygodnia tak bardzo się rusza, często czuje ruchy, które czuje jakby w pipce..Ale to chyba tak promieniuje ....bo widzę jakby ruch wyżej ale czuje też ukłucia w pipce...to normalne?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2021, 22:20

    kar_oliv lubi tę wiadomość

    12.08.2020 - ⏸ (15dpo, 2gi cykl stymulowany clo, 3ci cykl po drożności, 15cs)
    27.04.2021 - nasz cud 🥰 3700g, 57 cm, 41tc
    19cd062133.png

    31.03.2022 - ⏸️
    Będzie dzidziuś 👣👶
    2534e96399.png
  • Tajka Autorytet
    Postów: 3007 4247

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi gratulacje 😘😘😘

    12.08.2020 - ⏸ (15dpo, 2gi cykl stymulowany clo, 3ci cykl po drożności, 15cs)
    27.04.2021 - nasz cud 🥰 3700g, 57 cm, 41tc
    19cd062133.png

    31.03.2022 - ⏸️
    Będzie dzidziuś 👣👶
    2534e96399.png
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy zaczelo sie u ktorejs z was krzyzowymi? 🤔

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • Ladyo Autorytet
    Postów: 2214 6116

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulu - doskonale Cię rozumiem... takie pseudoporady potrafią nieźle wkurzyć. Tym bardziej ze wcale o nie nie prosimy! Nie rozumiem dlaczego kazdy dookoła czuje potrzebę pouczania nas. Ja ostatnio na obiedzie świątecznym usłyszałam od cioci „ najedz się pierogów z kapusta bo za rok będziesz karmić i nie będziesz mogła”... myślałam ze mnie trafi! Po pierwsze to czy będę karmić to jest moja prywatna sprawa i jakim prawem ktoś zakłada ze za rok będę chciała karmić (ja zakładam ze będę chciała ale co innym do tego, może bym nie chciała albo nie mogła...) a po drugie zawsze wraca stare przekonanie o diecie matki karmiącej... aż mnie roztelepalo z nerwów 😂

    Zulugula lubi tę wiadomość

    age.png
    👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024
  • lena07 Autorytet
    Postów: 460 949

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po tym znieczuleniu miałam mega haj, zwymiotowalam kilka razy ale bolało minimalnie. Najgorsze było ze byłam już padnięta z niewyspania wiec pomiędzy skurczami chciałam zasnąć ale no w 3 minuty się nie da 🤷‍♀️ Po 4 godzinach rozwarcie 2 cm 🙄 i zaczęło puszczać znieczulenie wiec miałam ochotę gryźć ściany... dali mi kolejne ale nie wiem czemu już nie działało tak dobrze, wiec doszedł jeszcze gaz. Wtedy już wiedziałam ze chce ZZO i czekałam na anestezjologa... mijały kolejne godziny i przed ZZO miałam 4-5 cm rozwarcia. Dobrze ze mąż był ze mną bo jak anestezjolog tłumaczył cała procedurę to ja odplywalam ze zmęczenia i bólu. Wykluł się i po jakimś czasie zaczęło działać. Około 18:40 było pełne rozwarcie (wody mi odeszły o 1:40). Wtedy usłyszałam, ze do 3 godzin muszę urodzić i zaczęły się parte. Byłam przekonana, ze z 3-5 i będę miała małego ze sobą ale niestety. Męczyłam się 2 godziny, najpierw musiałam załapać o co chodzi, później już było lepiej ale głowa dalej się nie wstawiała. Fajnie kierowała mnie położna by co chwile zmieniać pozycje. Mąż powiedział ze to był straszny widok widzieć ze ktoś tak cierpi i nie moc mu pomoc. Ostatecznie wezwano lekarza (akurat była zmiana zmian wiec dwójka przyszła) i zaczął się harmider bo małemu podczas skurczy zaczęło spadać tętno. Mąż mnie uspokajał ze jest ok, ze tętno podczas danego skurczu było w normie, ja się zawzielam w sobie ze nie pojadę na CC po tylu godzinach mordęgi. Lekarze podjęli decyzje użycia proznociagu i nacięcia (tutaj nacięcie to naprawdę ostateczność). Na tamten moment uważałam ze umrę z bólu, ale jak już pomogli mi tym proznociagiem i dali mi małego na brzuch to byłam najszczęśliwsza na świecie. Byłam dumna z siebie, małego ze się nie poddał i męża ze tak bardzo mnie wspierał. Miałam 3 ekipy położnych i lekarzy podczas tych 20 godzin. Mogłam liczyć na jedzenie, pomoc i wytłumaczenie wszystkiego.

    KarolinaMaria, kar_oliv, Lalia, Wik89, dmg111, Nowastaraczka, edyciak. lubią tę wiadomość

    2 lata starań

    💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
    💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
    17.04.2020 - 2 krechy 🍀
    30.12.2020 - syn 💙

    atdc9vvji2f69jdo.png

    Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3722 7604

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Enigvaa wrote:
    Czy zaczelo sie u ktorejs z was krzyzowymi? 🤔

    Ja chyba je mam... promieniujący ból, czasem wrażenie jakby drętwiały lędźwie i pośladki. Nie wiem, czy to jest 'to'. Na pewno nie są to regularne skurcze, które mogłaby mierzyć. Raczej stały dyskomfort, raz boli mniej, raz bardziej. Może to mała uciska mi jakiś nerw? 🙄 w kazdym razie nie rodzę, a mam tak już od 2 dni

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2021, 22:55

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajka wrote:
    Pomyślności i samych dobroci w Nowym Roku 😘 dla mamusiek przespanych nocy A dla ciężarnych szczęśliwych rozwiązań 😘
    My byliśmy u znajomych, graliśmy w osadników z catanu chyba że 3 godziny :D wróciliśmy przed 3. I też czuje się dzisiaj jak na kacu, zmęczona, zawsze tak mam jak pójdę spać o późniejszej porze niż zawsze, dlatego tak boję się funkcjonowania przy nieprzespanych nocach :) I dzisiaj cały dzień przeleżałam, ale zaczęłam nowy rok z pełnym portfelem, bo sprzedałam po prawie 2 latach swoją suknię ślubną za 2500 zł :D więc będzie na wyprawkę:)
    Maja od jakiegoś tygodnia tak bardzo się rusza, często czuje ruchy, które czuje jakby w pipce..Ale to chyba tak promieniuje ....bo widzę jakby ruch wyżej ale czuje też ukłucia w pipce...to normalne?

    Tajka ja ostatnio też czuję ruchy jakby w pochwie. Nie cały czas ale od czasu do czasu. Aż się ostatnio przestraszyłam. Bo to jednak dość przerażające uczucie czuć dziecko aż tak nisko w takim miejscu. Na kolejnej wizycie chce o to zapytac doktorka.

    klz9df9hix7ly771.png
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    Ja chyba je mam... promieniujący ból, czasem wrażenie jakby drętwiały lędźwie i pośladki. Nie wiem, czy to jest 'to'. Na pewno nie są to regularne skurcze, które mogłaby mierzyć. Raczej stały dyskomfort, raz boli mniej, raz bardziej. Może to mała uciska mi jakiś nerw? 🙄 w kazdym razie nie rodzę, a mam tak już od 2 dni

    Ja je mam od tygodnia, ale dzis w miare regularne od kilku godzin i sie tak zastanawiam 🤔

    Jak leze to co ktorys opasa brzuch, ale tez sie wyciszaja. W ruchu sa czesciej ale nie czuje ich na brzuchu wcale 🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2021, 23:07

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 11:50

    lena07 lubi tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3722 7604

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, miałaś naprawdę ciężki poród. Byłaś bardzo dzielna! Jeszcze raz gratulacje!

    Enigvaa, mnie czasem też opasają, ale regularności zero 🙄

    lena07 lubi tę wiadomość

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    Lena, miałaś naprawdę ciężki poród. Byłaś bardzo dzielna! Jeszcze raz gratulacje!

    Enigvaa, mnie czasem też opasają, ale regularności zero 🙄

    No nic, poczekamy zobaczymy. Ide spac, porodu nie przespie wiec sie obudze 😂

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • Tajka Autorytet
    Postów: 3007 4247

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaHerbata wrote:
    Tajka ja ostatnio też czuję ruchy jakby w pochwie. Nie cały czas ale od czasu do czasu. Aż się ostatnio przestraszyłam. Bo to jednak dość przerażające uczucie czuć dziecko aż tak nisko w takim miejscu. Na kolejnej wizycie chce o to zapytac doktorka.

    Na też nie czuje za każdym razem, tylko czasami i to mega dziwne uczucie ale może normalne 🤔 kiedy masz wizytę? Ja 17.01

    12.08.2020 - ⏸ (15dpo, 2gi cykl stymulowany clo, 3ci cykl po drożności, 15cs)
    27.04.2021 - nasz cud 🥰 3700g, 57 cm, 41tc
    19cd062133.png

    31.03.2022 - ⏸️
    Będzie dzidziuś 👣👶
    2534e96399.png
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajka wrote:
    Na też nie czuje za każdym razem, tylko czasami i to mega dziwne uczucie ale może normalne 🤔 kiedy masz wizytę? Ja 17.01
    Ja też tak czasami odczuwam więc to chyba normalne. Ja czuję też w pęcherzu i po jelitach jak kopie.

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • Fragaria Autorytet
    Postów: 857 1626

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 05:50

    kar_oliv, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość

    Ona i On 36lat
    +
    02.2016 Syn ❤️
    12.2019 Aniołek (12 tc)
    11.2020 Synek 💙
  • Fragaria Autorytet
    Postów: 857 1626

    Wysłany: 2 stycznia 2021, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 05:49

    Ona i On 36lat
    +
    02.2016 Syn ❤️
    12.2019 Aniołek (12 tc)
    11.2020 Synek 💙
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9209 15293

    Wysłany: 2 stycznia 2021, 02:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2021, 20:58

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14296 20673

    Wysłany: 2 stycznia 2021, 03:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragaria wrote:
    Dziewczyny, chciałam jeszcze wrócić do tematu temperatury w pokoju. Widziałam Wasze wpisy, ale nie udało mi się odnieść, a też chciałam Was podpytać.
    My grzejemy pompa ciepła, ustawione jest na minimalne obroty a i tak wychodzi nam wyższa temperatura - jest tak ok 23 stopni. Zastanawiam się, jak przy niższych temp ubieracie dzieci do spania?

    Martwi mnie jeszcze wilgotność powietrza, według stacji pogodowej mamy ok 30%. Wiem że był też już temat i bodajże Lalia i Ounai polecalyscie nawilżacz do powietrza. Jak Wam się sprawdza? Czy tego typu sprzet ogarnie więcej niż jeden pokój?
    Mam nawilżacz ten co meggi, ewaporacyjny ich moim zdaniem jest o niebo lepszy niż ultradźwiękowy. Po pierwsze nie wytwarza mgły, po drugie nie reaguje na niego oczyszczacz powietrza (jak miałam ultradźwiękowy to musieliśmy wyłączać oczyszczacz powietrza bo cząsteczki wody traktował jako zanieczyszczenie. Odkąd mam nawilżacz lepiej mi się śpi, ale chodzi cały czas na maksimum mocy (schodzi mi 4l wody na dobę) i sypialnie już średnio ogarnia (stoi w salonie). W przyszłym roku planuję dokupić drugi. Mamy 63m2. Przy temp 22-23 stopnie dociągamy do wilgotności ok 45%. Ja polecam, odkąd zwiększamy wilgotność skończył się problem z uczuciem że ciągle mi się chce pić, z kozami w nosie, wiecznym katarem u syna, podciąganiem nosem u córki.

    U nas w nocy jest ok 20-21 stopni ,tak przynajmniej mamy termostaty na kaloryferach ustawione. Marta śpi w pajacu welurowym lub bawełnianym i na to kocyk bambusowy tkany. Jeśli ma grubszy to się budzi i próbuje go skopać.

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14296 20673

    Wysłany: 2 stycznia 2021, 03:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulu, aż mi przypomniałaś moją sp babcię. Ona też taka była. To była kobieta ze wsi, ona nie rozumiała jak może kogoś boleć miesiączka bo jej nie bolała nigdy, dzieci rodziła kichając, ale też miała taki bardzo trudny i ciężki charakter. Nie przeszkadzało jej cierpienie wnuków. Minimalnie zmieniła się jak przeszła wylew w późnym wieku ale toć dosłownie minimalnie. Do samego końca ciężko się z nią żyło. A wiem, bo opiekowała się nami. Ileż razy po tyłku dostaliśmy z bratem albo na nas nakrzyczała. Tacy ludzie się nie zmienia. Musisz olać to bo jej nie wytłumaczysz.


    Lena, byłaś niesamowita! Myślę, że miałaś z nas wszystkich najtrudniejszy poród i znakomicie dałaś radę. Masz powód do dumy bo walczyłaś dzielnie żeby sprowadzić tego małego człowieczka na świat. Brawo!!! W niejednym szpitalu w Polsce w połowie już byś pojechała na cesarkę a Ty jednak dałaś radę i mimo tak wielkiego cierpienia urodziłaś SN.

    Zulugula, lena07, Suszarka lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2021, 04:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, ciężki poród za Tobą, ale miałaś dobra opiekę bez 2 zdań :) cieszę się, że udało Ci się mimo wszystko SN :)

    Zulu, olej te rady. Mnie pouczali przy pierwszym, przy 2 próbowali już tylko, przy 3 nir odzywają się wcale 😂

    Ja nie wiem jaka mam temp i wilgotność, ale May grzejników nie włączamy w ogóle, bo mamy tak ciepło. I non stop wietrzymy. Matylda na noc śpi w pajacu. Okryta tylko kocykiem, który i tak czasem skopuje i śpi całą odkryta :)

    Zulugula, lena07, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 2 stycznia 2021, 04:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragaria wrote:
    Dziewczyny, chciałam jeszcze wrócić do tematu temperatury w pokoju. Widziałam Wasze wpisy, ale nie udało mi się odnieść, a też chciałam Was podpytać.
    My grzejemy pompa ciepła, ustawione jest na minimalne obroty a i tak wychodzi nam wyższa temperatura - jest tak ok 23 stopni. Zastanawiam się, jak przy niższych temp ubieracie dzieci do spania?

    Martwi mnie jeszcze wilgotność powietrza, według stacji pogodowej mamy ok 30%. Wiem że był też już temat i bodajże Lalia i Ounai polecalyscie nawilżacz do powietrza. Jak Wam się sprawdza? Czy tego typu sprzet ogarnie więcej niż jeden pokój?

    My mamy 19 i synkowi zakładam body długi rękaw + pajac + przykrywam kocykiem bawełnianym.
    Optymalna wilgotność powietrza, w której człowiek najlepiej się czuje wynosi 40-60%.
    My mamy ok 50% i nam chodzi nawilżacz, stawiamy go w różnych pokojach w zależności od zapotrzebowania.

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
‹‹ 2729 2730 2731 2732 2733 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ