X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi, a Ty dzis wyjdziesz?

    Mnie chyba też baby blues dopada, martwię sue, że ta moja Ola taka malutka.
    I jak dam radę w domu, żeby jeszcze starsza sue nie czuła odrzucona. I co, jak przejdę na mm, czy mala bedzie się dobrze rozwijać, laktator już mi siada na głowę. A KP nie umiałam z córką, teraz nie chce, bo. Mnie to rozwali.

    Spałam zrywami, ale nawet nienajgorzej.

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Od 1:30 już 4 karmienia mam dziś. To jedynie 4 karmienia w ciągu 3,5h. A może to jedno długie karmienie? Zabijcie mnie! Po co mam umierać powoli jakieś można szybko? ;)

    Współczuję, może w dzień bedzue lepiej :*

    Ounai lubi tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatko mysle ze sobie super poradzisz a Twoje zmartwienia sa calkowicie normalne, bo madra z Ciebie kobieta. 😍 przytulam mocno abys sobie tez to poukladala, jestes najlepsza mama dla swoich pociech ❤️

    Gagatka, Lalia lubią tę wiadomość

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas calkiem dobra noc, spalismy krotko, ale po szpitalu, u siebie w lozku, bez stresu - bylo idealnie! 😍

    Gagatka, Lalia, kic83, kar_oliv, Ounai lubią tę wiadomość

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai, naprawdę masz ciężkie noce 😔 najgorsze, że później nie masz jak odespać 😔

    U nas Olek obudził się się o 20, była kąpiel, karmienie, zabawy, masaże, przebieranie i znowu karmienie i zasnął o 23. Po czym coś mu się przyśniło, zaczął płakać przez sen, wybudził mi się o północy, ledwo przystawiłam to zasnął, więc poszłam z nim spać o 00:13. Przez sen dużo gadał i wierzgal i szły bączki, więc chyba cisnął kupę ale się nie wybudzał, tylko jęczał, więc ja się budziłam i go lulałam w chicco (wyciagnelam rękę i woziłam go przód tył wzdłuż łóżka). W końcu obudził się przed 5, przebraliśmy go, nakarmilismy, jak go odłożyłam to tak chlusnal mlekiem, że mało zawału nie dostałam, ale padł ze zmęczenia i ulgi, więc go tylko wytarłam, sprawdziłam czy nie ma mokro i poszliśmy spać przed 6. Teraz się obudził o 7:36, troszkę płakał i się prężył, więc pewnie znowu kupa, teraz się karmimy. Wzięłam małego do salonu, niech mąż się wyśpi, a jak mały zaśnie w dzień, to ja pójdę spać. 🤷‍♀️

    Gagatka lubi tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatko, na pewno sobie poradzisz!! Jesteś niesamowicie dzielna i silna. Popatrz ile już zniosłaś! Ola pięknie się rozwija i jeśli przejdziesz na mm to nadal będzie pięknie rosła!!

    Gagatka lubi tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, mam różne rozkminy. Czy mąż nie bedzue sie bał, że Malutka taka malutka.
    I właśnie to mm.. Czy wtedy bedzie dobrze rosnąć.
    Wiem, że to hormony nakręcają, ale nie wiem jak z tym walczyć, czy przeczekać.
    Może znajdzie sie jakas spoko położna dzus na oddziale, to może się wyżalę jej...

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3721 7604

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Od wczoraj jesteśmy w domu, ogólnie jest dobrze, cieszymy się naszą małą rodziną, ale w ciągu niecałe doby przeżyłam wiele waszych historii, awantura przy cycu, kupa na plecach x 2, nieodkładalność, płacz razem z nią... Wczoraj się popłakałam przy kolacji jak dotnęłam brzucha i się okazało, że go już nie ma. Kocham ją bardzo, ale też bardzo się boję, czy robię wszystko dobrze. Także hormony się włączają. Wyję z byle powodu, nawet radosnego 🙄

    Wiem, że jest malutka, ma dopiero 4 dni i musimy się poznać. O dziwo, nie czuję się zmęczona, mimo małej ilości snu.
    Jak wróciłam do domu to wszystko było idealnie posprzątane, a teraz jest już sajgon, wszędzie tetry, jakieś jej akcesoria 😂 mam pokarm, ale na noc po awanturze dostała pierwszy raz MM i błogo zasnęła. Będę ją na razie dokarmiać z uwagi na żółtaczkę.

    kar_oliv, ZielonaHerbata, emdar, kic83, Nowastaraczka, Gagatka, Lalia, Inaa89, Suszarka lubią tę wiadomość

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatko
    Oleńka jest taka cudna, mały okruszek!
    Nic się nie martw, że zrobicie jej krzywdę, wiem że to spora różnica między naszymi dziećmi, ale ja przy córci też się bałam, a po dwóch dniach oswoiłam się z nią :)
    Co do kp czy mm zrób to Ci podpowiada sumienie.

    Gagatka lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczynam się bać karmienia piersią tego,że nie dam rady. Dopiero na forum zobaczyłam,że karmienie piersią to często droga przez mękę i wielki wyczyn jak się uda.
    U mnie i męża w rodzinie jest teraz wysp ciąż i porodów.
    Ostatnio bylismy w odwiedzinach u kuzyna i oni mają 2,5 tyg.maluszka. byliśmy u nich cały dzień praktycznie. I po prostu mały tylko jadł i spał i robił kupę. Zero problemów, płaczu no dziecko aniol. Ona karmiła go przy nas jakby już to robiła z milion razy. Aż zapytałam o to kp bo po historiach z forum byłam przekonana,że nie może to iść tak gładko na samym początku. Mówi,że mały załapał bez problemu od pierwszego razu i tak zostało.

    Szwagierka to samo, zero problemów z karmieniem od samego początku.

    Tym bardziej czuję presję,że u nas w rodzinie wszyscy karmią piersią bezproblemow i mają takie grzeczne dzieci i boje się,że u nas będzie inaczej,że będzie problem, placz,krew i poranione sutki. I już widzę i wiem,że będę się porownywala do kobiet z mojej rodziny. A temat na czasie bo mamy dużą rodzinę i dużo ma teraz ma małe maleństwa a druga część rodzi w podobnym terminie do mnie 😁

    klz9df9hix7ly771.png
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9207 15293

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatko
    Palne Cie zaraz w łeb 😄 Mm to nie trucizna, i jeśli się na nie zdecydujesz to da Ci spokój i szczęście, a to najważniejsze dla córeczki i całej Waszej rodzinki. A i wysypiałabyś się i w ogóle 😀 luuuzik!

    Zielona herbata,
    może nie mówią Ci wszystkiego. Moje dziecko tez od razu zalapalo pierś co nie znaczy, że nie robi czasem cycoaferek 😄 a tamto dziecko co ma 2.5 tyg może jutro czy za tydzien juz nie jesc tak spokojnie. Ile dzieci tyle historii, staraj się na razie nie analizowac za dużo , bo wtedy faktycznie ma się wrazenie , że kp to jakas hardkorowa inyznieria cyca 😁 i można się zblokować tym

    emdar, Sylwucha, Gagatka, Wik89, KarolinaMaria lubią tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja, po kolejnej nocy w stylu "jeszcze dwa lata temu chyba bym umarła po takiej ilości snu"😉( Ounai, przybijam wirtualną piątkę). A tu, proszę żyję. Jak to życie potrafi nas czasem zaskoczyć😘

    Gagatko, będzie wszystko, dobrze zobaczysz. Mała się podtuczy, wyjdziecie do domu,i będzie lepiej,zobaczysz:) Co do karmienia, to jak pisze Kic, zrób tak jak Ci podpowiada sumienie, i matczyny instynkt ❤

    Karolina, super ze juz w domku jesteście💐. Hormony....No potrafią nam kobietom namieszać w głowie. Bądź dla siebie dobra❤

    Herbatko, nie nastawiaj się na to ze będziesz miała problemy z KP,czy ze maluch będzie typem wymagającego dziecka. Powtarzane było milion razy, dzieci naprawdę są bardzo różne. Może trafi Ci się egzemplarz ułożony od pierwszego dnia. I postaraj się nie dać wkręcić w presję rodziny dotyczącą czy to karmienia, czy czegoś innego dotyczącego Twojego macierzyństwa. To potrafi zrobić spore "kuku " w głowie, i jest zupełnie niepotrzebne. To będzie Twoje dziecko, Twoje wybory i decyzje, i nikomu nic do tego według jakiego klucza doboru je podejmujesz. A ewentualne głupie komentarze będą pojawiać się zawsze, niezależnie od tego co wybierzesz. Ja usłyszałam,że wybrałam odciągnie pokarmu, a nie "tradycyjne "KP bo jestem leniwa. Czy mnie to obeszło? Nie;ale może dlatego że wtedy byłam juz po przepracowanej depresji poporodowej, i wiedziałam że tylko ja i mój mąż podejmujemy decyzje dotyczące Julka, a wszyscy mądrzy" dobrym słowem", mogą oczywiście powiedzieć swoje zdanie(jak juz koniecznie muszą),ale raczej nie zostanie ono wzięte pod uwagę.

    Gagatka, Lalia, Ounai lubią tę wiadomość

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9207 15293

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai współczuję. Chyba to przebija wszystkie złe noce tutaj .

    U nas wróciła normalna noc, chyba juz po skoku uff 🙏
    Chociaż pierwszy set zamiast 4h był 2h 🤪

    Lalia lubi tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Od 1:30 już 4 karmienia mam dziś. To jedynie 4 karmienia w ciągu 3,5h. A może to jedno długie karmienie? Zabijcie mnie! Po co mam umierać powoli jakieś można szybko? ;)

    U mnie to standard.
    Będziesz żyć :)

    Ounai lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulu, masz rację. Herbatko, może te mamy nie mówią Ci wszystkiego, jak to mówił dr House"wszyscy kłamią"😉😘A gdzieś kiedyś czytałam ze matki małych dzieci mają czasem tendencję do "ubarwiania" możliwości swoich dzieci(zwłaszcza dotyczy to snu), i nie wynika to z chęci powiedzenia nieprawdy, a po prostu z zafałszowanego odbioru rzeczywistości;hormony tu robią robotę.

    Zulugula, KarolinaMaria lubią tę wiadomość

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai, też potwierdzam co mówi Kic, będziemy żyć :)

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatka wrote:
    Wiecie, mam różne rozkminy. Czy mąż nie bedzue sie bał, że Malutka taka malutka.
    I właśnie to mm.. Czy wtedy bedzie dobrze rosnąć.
    Wiem, że to hormony nakręcają, ale nie wiem jak z tym walczyć, czy przeczekać.
    Może znajdzie sie jakas spoko położna dzus na oddziale, to może się wyżalę jej...
    Kochana sama mnie pocieszałas, że mm to nic złego. Te mleczka są naszprycowane witaminami. Nie martw się. Pewnie gdyby mi się zdarzyło kolejne dziecko, to juz świadomie wybrałbym mm.

    Gagatka, Lalia, emdar, Suszarka lubią tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbatko z KP spokojnie nie myśl o tym za dużo. Ja jestem przykładem bezproblemowego karmienia i tak też się da. Karmiłam dwóch synów i bardzo miło to wspominam. Oczywiście były jakieś drobne problemy ale nic co by mi uniemożliwiło karmienie.

    emdar, ZielonaHerbata lubią tę wiadomość

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbatko nie martw się . Pamiętaj, że naprawdę wiele zależy od nastawienia :) Może przemawia przeze mnie wrodzony optymizm, ale nie boję się ani porodu ani karmienia. Przynajmniej na razie. Może na końcówce mnie dopadnie, kto wie :P W każdym razie myślę sobie, że już teraz posiadam sporo wiedzy teoretycznej. Właśnie dzięki czytaniu opowieści i porad dziewczyn z forum, różnych artykułów na blogach i oglądania filmików instruktażowych. Pomyśl sobie w jakiej uprzywilejowanej sytuacji jesteśmy mając taki swobodny dostęp do wiedzy. Możemy być odporne na złote rady w stylu "wisi na cycku, więc się nie najada" , "pewnie masz mleko słabej jakości" czy inne takie. Napotykając jakiś problem przy karmieniu będziemy też wiedziały gdzie szukać rozwiązań. A te bolące, pogryzione sutki jakoś przeżyjemy :) Ze wszystkim sobie poradzimy :) A porównaniami się nie przejmuj. To normalne, że w dużej rodzinie będą się pojawiać. W końcu rozmowy przy stołach muszą się dookoła czegoś kręcić :) Nie daj sobie tylko wejść na głowę i narzucać cudzych rozwiązań, a będzie dobrze.

    Lalia, emdar, Ounai lubią tę wiadomość

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze dzus się okazało że Małej żółtaczka urosla i bedzue dzus naświetlana. 4 doba, hormony buzują, samotność w szpitalu, brak komunikacji z lekarzami bo są średnio kontaktowi. Eh, byle przetrwać. Kiedyś będziemy to po prostu wspominać i cieszyć się dobrymi chwilami. Wierze w to.

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
‹‹ 2861 2862 2863 2864 2865 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ