Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAle za to w nocy ładnie śpi, to chyba nie mige narzekać 😂
Jak tam Wasze plany na jutro?
Ja lecę rano o 7.30 rozwieźć dzieci, biorę Matyldę i na 9 oddaje auto na warsztat. Będę koczować u babci i czekać aż mechanik mi zrobi, żeby wrócić do siebie i poodobierac dzieci, więc cały dzień mi zleci znów. Mam nadzieję, że szybko to ogarnie bo to tylko czujnik.
-
suzi1994 wrote:I mam chyba porządna depresje jakaś bo z synem to czułam ze jestem młoda ze jeszcze pewnie będę to przezywać kiedyś itd itd a teraz myśle ze już więcej nie będzie tego wszystkiego , ze teraz odchować te dzieci , ze zaraz Komunia ślub i będę stara i koniec życia i tyle .. takie durne myśli 🤦♀️🤦♀️ To nadal baby blues ?
-
SzalonaOna wrote:Ale za to w nocy ładnie śpi, to chyba nie mige narzekać 😂
Jak tam Wasze plany na jutro?
Ja lecę rano o 7.30 rozwieźć dzieci, biorę Matyldę i na 9 oddaje auto na warsztat. Będę koczować u babci i czekać aż mechanik mi zrobi, żeby wrócić do siebie i poodobierac dzieci, więc cały dzień mi zleci znów. Mam nadzieję, że szybko to ogarnie bo to tylko czujnik.
Zastanawiałam się, czy nie zamawiać pudełek na weekendy, ale nie wiem czy nie zostawię tak jak jest jednak bo pasują mi te cheatmeal, a wcale nie zaburzają mi diety
Plan jest taki, że chcę poprasować jeśli mi córka pozwoli. Albo raczej poprasować tyle ile mi córka pozwolipoza tym jak codzień spacerek, o 15:30 odebrać syna z przedszkola, poszukać wypożyczalni ciuchów na chrzciny, zamówić synowi garnitur i ogólnie zaplanować cały tydzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2021, 22:30
Gagatka, SzalonaOna, Sylwucha, dmg111 lubią tę wiadomość
-
kic83 wrote:Super sprawa że możecie być razem!
I dokładnie jak piszesz, jesteście pod fachową opieką, i zamiast Googlać w domu zawsze możesz zapytać personel medyczny co i jak.
Myślę, że szybko dobije do 2kg 😚
A jak starsza córka zareagowała na młodsza? Widziała jakiś filmik, czy zdjęcia Olci?
Córka zachwycona na razie, widziała filmiki, zdjęcia, opowiada wszystkim, że jest starsza siostrąkic83, Ounai, Inaa89 lubią tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Motylku, a nie jest tak, że Matylda ma po prostu o tej godzinie wieczorną aktywność??
My u Olka zauważyliśmy w ostatnim tygodniu taką zależność:
Jeśli wstanie o 19, robimy kąpiel, karmienie zabawy, przebieranie, karmienie to pada ok. 22
Jeśli o 20, to pada ok. 23
A jak raz nam zasnął po kąpieli o 19, to się obudził po 22 i nie spał do 1 w nocy 😵😵😵
I dzisiaj nawet z mężem rozmawialiśmy o tym, że u Olka wyraźnie widać taki ogólny schemat:
Pobudka 7/8 przebieranie, karmienie, turbo drzemka
Aktywność 9/10 do 12/13 (ok. 3h patrzenia, "zabawy", turbokarmienia z turbodrzemkami przy cycu)
Potem dwie drzemki po 2-3h między 13 a 19 (z przerwą na przebieranie i karmienie)
Wybudzenie ok. 19/20 i kąpiel (lub wieczorna higiena)
Aktywność od ok. 19/20 do 22/23
Sen nocny 22/23 do 7/8 zazwyczaj z dwoma lub trzema pobudkami w nocyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2021, 22:36
SzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Suzi, bardzo Ci współczuję. A może jest chociaż jakas położna, której mogłabyś sie wypłakać? Ja tak dziś zrobiłam.
Bardzo bardzo o Tobie mysle, moja też na naświetlania h, zobaczysz, to pomoże.
Poproś lekarza o bromergon na wyciszenie laktacji. I przeciwbólowe na głowę, muszą Ci podać.
Wiem co czujesz z płaczącymi dziećmi, u mnie na sali 2 babki i te dzyexi wydają straszne dźwięki, ja bez mojej...ake trzeba przetrwać. Daj znać jak się czujesz jutro.
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
U mnie jutro w planach fura prasowania 😂 i druga fura do złożenia i schowania w szafach 😅
Zrobię też obiad 👍 i jeśli zdążę to pomaluję paznokcie (zwykłym lakierem) i skończę segregować zdjęcia do albumów 😉
I w ogóle, to chyba od jutra muszę przystopować bardziej ze słodyczami i pilnować posiłków, bo mi waga stoi w miejscu 🤦♀️
Chociaż mąż mi mówi, że połóg się jeszcze nie skończył, ja karmie piersią dziecko, więc mam wyluzować, bo to jeszcze nie czas na wielkie robienie formy ☺️Gagatka, SzalonaOna lubią tę wiadomość
-
Lalia wrote:U mnie jutro w planach fura prasowania 😂 i druga fura do złożenia i schowania w szafach 😅
Zrobię też obiad 👍 i jeśli zdążę to pomaluję paznokcie (zwykłym lakierem) i skończę segregować zdjęcia do albumów 😉
I w ogóle, to chyba od jutra muszę przystopować bardziej ze słodyczami i pilnować posiłków, bo mi waga stoi w miejscu 🤦♀️
Chociaż mąż mi mówi, że połóg się jeszcze nie skończył, ja karmie piersią dziecko, więc mam wyluzować, bo to jeszcze nie czas na wielkie robienie formy ☺️Lalia lubi tę wiadomość
-
Gagatka wrote:Suzi, bardzo Ci współczuję. A może jest chociaż jakas położna, której mogłabyś sie wypłakać? Ja tak dziś zrobiłam.
Bardzo bardzo o Tobie mysle, moja też na naświetlania h, zobaczysz, to pomoże.
Poproś lekarza o bromergon na wyciszenie laktacji. I przeciwbólowe na głowę, muszą Ci podać.
Wiem co czujesz z płaczącymi dziećmi, u mnie na sali 2 babki i te dzyexi wydają straszne dźwięki, ja bez mojej...ake trzeba przetrwać. Daj znać jak się czujesz jutro.
Leki dostaje ale nic nie pomagająniestety
Nawet nie wiem co jeszcze napisać .. ciężkie te dochodzenie do siebie po porodzieDZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
SzalonaOna wrote:Ja mam znowu kongo. Mała gadzina od 19 nie śpi i ani myśli zasnąć. Zjadła już 2 butelki mleka!!! Ja nie wiem co ona na wieczór tak futruje 🤔
-
Lalia wrote:U mnie jutro w planach fura prasowania 😂 i druga fura do złożenia i schowania w szafach 😅
Zrobię też obiad 👍 i jeśli zdążę to pomaluję paznokcie (zwykłym lakierem) i skończę segregować zdjęcia do albumów 😉
I w ogóle, to chyba od jutra muszę przystopować bardziej ze słodyczami i pilnować posiłków, bo mi waga stoi w miejscu 🤦♀️
Chociaż mąż mi mówi, że połóg się jeszcze nie skończył, ja karmie piersią dziecko, więc mam wyluzować, bo to jeszcze nie czas na wielkie robienie formy ☺️Lalia lubi tę wiadomość
-
suzi1994 wrote:Leki dostaje ale nic nie pomagają
niestety
Nawet nie wiem co jeszcze napisać .. ciężkie te dochodzenie do siebie po porodzie
Jak dla mnie możesz nawet kropkę napisać i spróbujemy dodać Ci otuchy.
Może Wy łapiesz jutro jakąś bardziej ludzką położna? Na obchodzie poproś lekarza o bromergon.
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
nick nieaktualnyOunai wrote:Jutro 15 dzien na redukcji więc się ważę. Dziś zjadłam (uwaga): racucha na śniadanie, kluski z polędwica w sosie borowikowym i surówka z młodej kapusty na obiad i cheesburgera z lokalnej knajpy slow food na kolację. Na deser były lody milka, 1/4 opakowania. Mieliśmy zjeść więcej ale nie daliśmy rady, bo po tych 2 tygodniach diety były za słodkie. W sumie 2000kcal czyli tyle ile powinno być. Da się? Da się!
Zastanawiałam się, czy nie zamawiać pudełek na weekendy, ale nie wiem czy nie zostawię tak jak jest jednak bo pasują mi te cheatmeal, a wcale nie zaburzają mi diety
Plan jest taki, że chcę poprasować jeśli mi córka pozwoli. Albo raczej poprasować tyle ile mi córka pozwolipoza tym jak codzień spacerek, o 15:30 odebrać syna z przedszkola, poszukać wypożyczalni ciuchów na chrzciny, zamówić synowi garnitur i ogólnie zaplanować cały tydzień.
Ja właśnie skończyłam planować cały tydzień. A sporo tego, bo mamy kilka wizyt u lekarzy z Matyldą... -
nick nieaktualnyLalia wrote:Motylku, a nie jest tak, że Matylda ma po prostu o tej godzinie wieczorną aktywność??
My u Olka zauważyliśmy w ostatnim tygodniu taką zależność:
Jeśli wstanie o 19, robimy kąpiel, karmienie zabawy, przebieranie, karmienie to pada ok. 22
Jeśli o 20, to pada ok. 23
A jak raz nam zasnął po kąpieli o 19, to się obudził po 22 i nie spał do 1 w nocy 😵😵😵
I dzisiaj nawet z mężem rozmawialiśmy o tym, że u Olka wyraźnie widać taki ogólny schemat:
Pobudka 7/8 przebieranie, karmienie, turbo drzemka
Aktywność 9/10 do 12/13 (ok. 3h patrzenia, "zabawy", turbokarmienia z turbodrzemkami przy cycu)
Potem dwie drzemki po 2-3h między 13 a 19 (z przerwą na przebieranie i karmienie)
Wybudzenie ok. 19/20 i kąpiel (lub wieczorna higiena)
Aktywność od ok. 19/20 do 22/23
Sen nocny 22/23 do 7/8 zazwyczaj z dwoma lub trzema pobudkami w nocy
9 - karmienie i ubieranie - roPoczecie dnia
9:30-10 drzemka
12 - karmienie i przewijanie
13 - drzemka
15/16 - karmienie i przewijanie + drzemka
19/20 - karmienie, kąpiel, przewijanie
22/23 - karmienie, przewijanie sen nocny
Między 3 a 5 - karmienie i przewijanie + sen
8/9 - pobudka, karmienie i przewijanie - rozpoczęcie dnia
Lalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGagatka wrote:Suzi, bardzo Ci współczuję. A może jest chociaż jakas położna, której mogłabyś sie wypłakać? Ja tak dziś zrobiłam.
Bardzo bardzo o Tobie mysle, moja też na naświetlania h, zobaczysz, to pomoże.
Poproś lekarza o bromergon na wyciszenie laktacji. I przeciwbólowe na głowę, muszą Ci podać.
Wiem co czujesz z płaczącymi dziećmi, u mnie na sali 2 babki i te dzyexi wydają straszne dźwięki, ja bez mojej...ake trzeba przetrwać. Daj znać jak się czujesz jutro.
Wiem, że Ci ciężko, ale może weź słuchawki do uszu, włącz sobie coś? Mi pomagało oglądanie serialu. Albo zatyczki właśnie. I ciesz się swoją niunia, bo to Wasze najpiękniejsze chwile. Nas akurat żółtaczka ominęła, ale uwierz mi, że te 20 dni które tam spędziłam z dala od reszty dzieci mocno wpłynęły na moją psychike. Jeszcze po. Powrocie do domu zdarzało mi się płakać tak po prostu. Teraz łzy w oczach mi stają tylko na samo wspomnienie. Ale nie bój się prosić o pomoc! W moim szpitalu nie było psychologa, musiałam sobie poradzić sama. Położne niestety też nie pomagały. Ale mi dawało sile co innego. Każda z nas musi taka siłę w sobie znaleźć. -
nick nieaktualnySylwucha wrote:Chcesz poprasować jeszcze moje? A w zasadzie moich koberek 🐍🐍 Też mam cała furę. Dziś zauważyłam, że szarańcza już wchodzi na styk w rozmiar 62 😱 One za szybko rosną!
Muszę kompletować teraz 68 dla niej...Gagatka, Sylwucha, Wik89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylwucha wrote:Motylku, a karmisz juz tylko mm czy jeszcze probujesz kp?
Gagatka, Sylwucha lubią tę wiadomość
-
SzalonaOna wrote:Suzi ja się dołączam do wspolczucia. Co prawda nie mam żadnych powikłań po znieczuleniu, ale nie zapomnę jak 14 dni leżałam na sali z dziewczyną i jej synkiem, który płakał każdej nocy, a raczej darł się. Miał zakażenie, urodziłyśmy tego samego dnia, i razem leżałyśmy te 14 dni. A ja co noc beczałam, bo ona swoje dziecko miała przy sobie, a moja walczyła o życie piętro wyżej. Dramat.
Wiem, że Ci ciężko, ale może weź słuchawki do uszu, włącz sobie coś? Mi pomagało oglądanie serialu. Albo zatyczki właśnie. I ciesz się swoją niunia, bo to Wasze najpiękniejsze chwile. Nas akurat żółtaczka ominęła, ale uwierz mi, że te 20 dni które tam spędziłam z dala od reszty dzieci mocno wpłynęły na moją psychike. Jeszcze po. Powrocie do domu zdarzało mi się płakać tak po prostu. Teraz łzy w oczach mi stają tylko na samo wspomnienie. Ale nie bój się prosić o pomoc! W moim szpitalu nie było psychologa, musiałam sobie poradzić sama. Położne niestety też nie pomagały. Ale mi dawało sile co innego. Każda z nas musi taka siłę w sobie znaleźć.
Kochana, co dawało Ci siłę?
Polubiłam Twój kolejny post, że Matyldzia taki głodomorek
Do mnie właśnie przyszła położna po tetre, bo Mała w inkubatorze strasznie dużo je i ulała. I jak ma przyrosnąć bąbel?! Ale podobno dobrze ze je dużo bo dzieci z żółtaczką są bardziej ospałe a ta szaleje w inkubatorzeLalia lubi tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna