X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    O Hippie same dobre opinie słyszałam, nawet wśród koleżanek matek (często instamadek), które podobno karmiły tylko cyckiem (Bo mm zabija🙄), a jak przyszlo co do czego okazało się, że dokarmiały Hippem.
    Hipp poleciła mi położna (babaeczka mniej więcej w moim wieku, czyli obstawiam między 35-40)), a ten Nan optipro odradzala (Nie pamiętam o co chodziło, ale coś ze składem).
    Może Matyldzia ulewala przez to, że wczesniaczek? Moim też się zdarzało, ale tak raczej mało przy beknięciu.
    Do tej pory jej się zdarza, ale już nie tak jak na Hippie... 🤔 Nie wiem o co chodzi, grunt, że jej pasuje te mleczko :)

    Sylwucha lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatka wrote:
    Inaa, Tymek jest taki słodki.
    Patrzę na Was jak na inspiracje, na Moti też - każda z nas jest matka wczesniaka i dużo się od Was uczę w tej nowej sytuacji. Myske też o LaBellePerle.

    Oczywiście od reszty też, to nie ulega wątpliwości! Ale Wy albo byłyście długo w szpitalu albo dziecko było w szpitalu. A ja mam ją praktycznie obok, nic jej się nie dzieje, a ja tu takie o.
    Wczesniak to wczesniak, jeszcze hipotrofii. Nie dziw się sobie, że masz takie myśli. Każdy poród przedwczesny to stres.

    Ja nawet nie chce wspominać tej walki w pierwszym tyg życia :/

    Gagatka lubi tę wiadomość

  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9207 15293

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa juz miesiąc?! Tymek jest taki uroczy 😍

    Inaa89 lubi tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dmg111 wrote:
    Ja dzisiaj wypróbowałam ten kolektor "magiczna buteleczka", bo ostatnio miałam kryzys z laktatorem - 40min i tylko 30ml, a cycki (i Julka) ociekaja mlekiem 🤷🏻‍♀️
    W każdym razie 4 min jej jedzenia i z drugiego naleciało 55ml (dwa razy delikatnie nacisnelam by zwiekszyc ciśnienie i wtedy aż było widać strużki mleka) 😄 Jestem zachwycona! Już nie będę wisieć na laktatorze ❤️

    A i też polecam Canpol easy start, na nawał must have ❤️ Ale teraz jak już mam laktację ustabilizowaną, gdy piersi już nie pękają od mleka, to laktator ma sens u mnie tylko rano, wieczorem męka.

    A mi nigdy nie leci samo mleko z drugiej piersi, hmm... tylko czemu? 😁

    atdcgu1rjappkskg.png
  • suzi1994 Autorytet
    Postów: 1179 934

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nadal w szpitalu .. wyje cały dzień .. to nie płacz , to wycie .. mam baby blues albo hormony po prostu tak odwalają .. moje dziecko rano miało pogranicze żółtaczki a teraz już typowa żółtaczkę została zabrana na nocne naświetlanie .. ogólnie to mnie tez lekarze nie chcieli wypisać nawet jakby żółtaczki nie było bo mam ten zespół popunkcyjny i jest słabo .. dostaje 2l płynów w kroplowce ..

    NIE CHCE KARMIĆ PIERSIĄ to już dla mnie za dużo i postanowiłam ze i bez tego nie radzę sobie z emocjami obecnie , nie będę sobie dokładać .. kilka razy przyłożyłam mała do pełnych piersi wiec mam nadzieje ze chociaż te potrzebna siare dostała ..
    chciałabym naturalnie pozbyć się pokarmu a mi zrobił się nawał mimo ze dwa pierwsze dni dziecka w ogóle nie przystawialam .. jak już i tak się zrobił to przystawialam dziś żeby podać chociaż cokolwiek tego mleka .. ale nie wiem jak się tego teraz pozbyć .. piersi bardzo bolą i są strasznie twarde .. przez naciskający pod spodem implant pokarm sam wylatuje i ciagle pizama mokra

    Jestem rozczarowana moim ginekologiem który prowadził mi ciąże z synem pozniej przez kilka miesiecy chodziłam do niego starając się o dziecko ( bywało ze zostawiałam 900 zł tygodniowo w gabinecie ) i jak się udało prowadziłam cała ciąże u niego , wszędzie go chwaliłam darzyłam zaufaniem a on na cięcie przyszedł jako asysta i wręcz uczył na mnie taka młoda doktor .. wyszedł przed końcem jak już szyła i mam okropna , obrzydliwa bliznę ze chce mi się wymiotować jak tam patrzę ale o tym nie chce nawet rozmawiać bo to nie pomaga na mój stan obecnie


    W pokoju mam dwie panie i ich dzieci ciagle płaczą ( to normalne ?? ) i nawet mi ich szkoda ze całe noce siedzą nad tymi dziećmi ale te dzieci tak głośno się drą ze szok tego jednego to pewnie na dworze słychać a mi przy tym popunkcyjnym bólu głowy serio to nawet nie tyle przeszkadza co utrudnia i tak prawie niemożliwe normalne funkcjonowanie .. poza tym one nie dadzą smoczka bo nie , nie dokarmia bo walczą o pokarm itd a dziecko płacze np z głodu ale to nie moja sprawa i w to się nie wtrącam

    Bardzo tęsknie za moim synkiem i przerasta mnie to .. po prostu przerasta .. leżę od środy i wyjdę najwcześniej we wtorek ale to byłoby takie optymistyczne patrzenie bardziej niż realne z tym wtorkiem ..

    DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o nastawienie do macierzyństwa, to ja uważam, że:
    trzeba się nastawić na najlepsze- czy poród SN czy CC najważniejsze żeby dzidziuś urodził się zdrowy, czy nacięcie krocza czy blizna po CC to jakoś przetrwam, czy będę karmić piersią czy MM najważniejsze żeby maluch rósł i się rozwijał, nie mam bladego pojęcia o dzieciach ale będziemy się siebie wzajemnie uczyć i będę najlepszą mamą dla swojego dziecka itd
    Ale trzeba być świadomym trudności : świadomym komplikacji po porodzie SN i CC, świadomym problemów z laktacja, świadomym ulewania, kolek i bólu brzucha, świadomym trudnych nocy i częstego wybudzania się itd
    Dzięki świadomości trudności nic nas nie zaskoczy i wiemy, że to nie nasza wina, że tak się po prostu zdarza, a dzięki dobremu nastawieniu znajdujemy w sobie siłę, że niezależnie co się wydarzy to my sobie z tym poradzimy, lepiej lub gorzej, prędzej czy później, ale damy radę 💪

    ZielonaHerbata, Sylwucha, Wik89, madziulix3, kar_oliv, Nowastaraczka, Julik, Inaa89, Tajka, Ewa88 , Lulu83 lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia- jak zawsze w punkt 😁
    I ja mam właśnie takie podejscie. Jestem świadoma tych gorszych stron i tego,że nie będzie łatwo. Ale też nie chce teraz ciągle o tym myśleć i nastawiać się na najgorsze ponieważ chcę też się cieszyć okresem ciąży 😊

    Lalia lubi tę wiadomość

    klz9df9hix7ly771.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa, Tymcio jest prawdziwym aniołkiem 😍😍😍 nie mogę się napatrzeć na Waszego dzielnego chłopczyka 😍😍😍

    Inaa89 lubi tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi może mąż niech Ci podrzuci zatyczki do uszu ? Zawsze to dźwięki będą trochę stłumione i może uda się zasnąć.
    Pewnie jeszcze hormony dają o sobie znać,masz tam może okazję rozmowy z psychologiem ?

    klz9df9hix7ly771.png
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3829 3925

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi bardzo Ci wspolczuje bo zaliczyłam i zespół popunkcyjny i baby blues też.

    Ból głowy przeszedł sam po tygodniu mniej więcej niestety paracetamol przynosił minimalną ulgę do tego piłam mega mocną kawę tylko leżąc płasko czułam się dobrze jakikolwiek ruch albo próba wstania pogorszał tylko sytuację. Trzymaj się kochana :)
    Baby blues objawił się tym ze beczałam kilka dni o nic.
    Będzie lepiej to ciąża opuszcza twój organizm i hormony szaleją

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2021, 21:43

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • suzi1994 Autorytet
    Postów: 1179 934

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaHerbata wrote:
    Suzi może mąż niech Ci podrzuci zatyczki do uszu ? Zawsze to dźwięki będą trochę stłumione i może uda się zasnąć.
    Pewnie jeszcze hormony dają o sobie znać,masz tam może okazję rozmowy z psychologiem ?

    Coś Ty .. to malutki szpital .. mąż właśnie dziś podrzucił te zatyczki ale nie jestem pewna czy mogę je stosować z tym zespołem popunkcyjnym jak tam się musi wszystko wyrównywać w mózgu .. ale będę dziś wkładać w sytuacjach kryzysu

    DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
  • suzi1994 Autorytet
    Postów: 1179 934

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Suzi bardzo Ci wspolczuje bo zaliczyłam i zespół popunkcyjny i baby blues też.

    Ból głowy przeszedł sam po tygodniu mniej więcej niestety paracetamol przynosił minimalną ulgę do tego piłam mega mocną kawę tylko leżąc płasko czułam się dobrze jakikolwiek ruch albo próba wstania pogorszał tylko sytuację. Trzymaj się kochana :)
    Baby blues objawił się tym ze beczałam kilka dni o nic.
    Będzie lepiej to ciąża opuszcza twój organizm i hormony szaleją


    Tydzień brzmi jak wieczność u mnie dopiero 3 dzień .. kark tez boli szyja nie da się skręcić , sztywność karku .. przechodziło Ci stopniowo codziennie lżej czy z dnia na dzień przestało całkiem nagle?

    DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi, a co z psychologiem? Jest w szpitalu? Może porozmawiaj z kimś...
    Przykro mi, Ze tak się czujesz

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3829 3925

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzi1994 wrote:
    Tydzień brzmi jak wieczność u mnie dopiero 3 dzień .. kark tez boli szyja nie da się skręcić , sztywność karku .. przechodziło Ci stopniowo codziennie lżej czy z dnia na dzień przestało całkiem nagle?

    Przez pierwsze dni było najgorzej bo rzeczywiście nie mogłam nic. Przy dziecku wszytko robił mąż ja z zaciśniętymi zębami tylko na pół godziny przedstawiałam go do cyca żeby rozkręcić laktacyje a potem on karmił mm przywijał i ogarniał go ja zakopywałam się w łóżku i dosłownie zdychałam potem stopniowo schodziło na tej zasadzie że mogłam godzinę pofunkcjonować normalnie a potem ból wracał po tygodniu mogłam już to zabić paracetamolem i wrociłam do żywych do tego stopnia że poszlam nawet na krótki spacer, ale ( nie strasze) do dzisiaj zdarzają mi się dni z potworną migreną że nawet wymiotuje od tega a wcześniej tak nie miałam

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • suzi1994 Autorytet
    Postów: 1179 934

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I mam chyba porządna depresje jakaś bo z synem to czułam ze jestem młoda ze jeszcze pewnie będę to przezywać kiedyś itd itd a teraz myśle ze już więcej nie będzie tego wszystkiego , ze teraz odchować te dzieci , ze zaraz Komunia ślub i będę stara i koniec życia i tyle .. takie durne myśli 🤦‍♀️🤦‍♀️ To nadal baby blues ?

    DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
  • suzi1994 Autorytet
    Postów: 1179 934

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Suzi, a co z psychologiem? Jest w szpitalu? Może porozmawiaj z kimś...
    Przykro mi, Ze tak się czujesz

    Właśnie nie ma

    DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi, wspolczuję - i bólu i baby bluesa. Pros o pomoc w szpitalu

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14275 20660

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzi1994 wrote:
    My nadal w szpitalu .. wyje cały dzień .. to nie płacz , to wycie .. mam baby blues albo hormony po prostu tak odwalają .. moje dziecko rano miało pogranicze żółtaczki a teraz już typowa żółtaczkę została zabrana na nocne naświetlanie .. ogólnie to mnie tez lekarze nie chcieli wypisać nawet jakby żółtaczki nie było bo mam ten zespół popunkcyjny i jest słabo .. dostaje 2l płynów w kroplowce ..

    NIE CHCE KARMIĆ PIERSIĄ to już dla mnie za dużo i postanowiłam ze i bez tego nie radzę sobie z emocjami obecnie , nie będę sobie dokładać .. kilka razy przyłożyłam mała do pełnych piersi wiec mam nadzieje ze chociaż te potrzebna siare dostała ..
    chciałabym naturalnie pozbyć się pokarmu a mi zrobił się nawał mimo ze dwa pierwsze dni dziecka w ogóle nie przystawialam .. jak już i tak się zrobił to przystawialam dziś żeby podać chociaż cokolwiek tego mleka .. ale nie wiem jak się tego teraz pozbyć .. piersi bardzo bolą i są strasznie twarde .. przez naciskający pod spodem implant pokarm sam wylatuje i ciagle pizama mokra

    Jestem rozczarowana moim ginekologiem który prowadził mi ciąże z synem pozniej przez kilka miesiecy chodziłam do niego starając się o dziecko ( bywało ze zostawiałam 900 zł tygodniowo w gabinecie ) i jak się udało prowadziłam cała ciąże u niego , wszędzie go chwaliłam darzyłam zaufaniem a on na cięcie przyszedł jako asysta i wręcz uczył na mnie taka młoda doktor .. wyszedł przed końcem jak już szyła i mam okropna , obrzydliwa bliznę ze chce mi się wymiotować jak tam patrzę ale o tym nie chce nawet rozmawiać bo to nie pomaga na mój stan obecnie


    W pokoju mam dwie panie i ich dzieci ciagle płaczą ( to normalne ?? ) i nawet mi ich szkoda ze całe noce siedzą nad tymi dziećmi ale te dzieci tak głośno się drą ze szok tego jednego to pewnie na dworze słychać a mi przy tym popunkcyjnym bólu głowy serio to nawet nie tyle przeszkadza co utrudnia i tak prawie niemożliwe normalne funkcjonowanie .. poza tym one nie dadzą smoczka bo nie , nie dokarmia bo walczą o pokarm itd a dziecko płacze np z głodu ale to nie moja sprawa i w to się nie wtrącam

    Bardzo tęsknie za moim synkiem i przerasta mnie to .. po prostu przerasta .. leżę od środy i wyjdę najwcześniej we wtorek ale to byłoby takie optymistyczne patrzenie bardziej niż realne z tym wtorkiem ..
    Suzi, wiem że Ci ciężko. Jak nie możesz spać to niech Ci mąż stopery przywiezie. Czasem się tak zdarza, że dzieci płaczą. Nie można mieć pretensji do dziewczyn, że chcą karmić wyłącznie piersią i nie chcą dawać smoczka. Albo poproś o przeniesienie na inną salę. Mój syn też tak płakał i co mogłam zrobić? Poproś o rozmowę z psychologiem w szpitalu musi być, bo Ty się z niczego nie cieszysz, mam wrażenie, że Ty czujesz, że wszystko jest źle. Możesz wpaść w ten sposób w depresję. A laktacja sama się nie wyciszy z dnia na dzień dzień. To może trwać do 2 tygodni albo dłużej. Pij szałwię, niech Ci mąż przywiezie, odciągaj do uczucia ulgi żeby nie mieć zapalenia piersi i poproś lekarzy o bromergon. Potwierdzam to co mówi Biedronka, ból głowy przechodzi po ok tygodniu. Miałam to po zzo z synem. Ja z dnia na dzień miałam wrażenie że ból głowy jest mniejszy albo rzadziej zdarzały się napady. Ale dla mnie nie był tragiczny bo jestem przyzwyczajona, jestem niestety migrenowcem.

    age.png

    age.png
  • suzi1994 Autorytet
    Postów: 1179 934

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam cycki twarde jak kamień , jak dotke z boku cycka leci z niego ciurkiem mleko .. nie wiem jak się tego pozbyć ale chciałabym naturalnie bez leków bo i tak ich teraz biorę mnóstwo ..

    DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
  • suzi1994 Autorytet
    Postów: 1179 934

    Wysłany: 17 stycznia 2021, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leżę na boku trzymam bok piersi ( tylko trzymam nie masuje lekko uciskam tylko ) i leci z niej jak z kranu .. z jednej i drugiej

    DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
‹‹ 2867 2868 2869 2870 2871 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ