Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ounai a zmieniasz stronę w trakcie noszenia? Ja nie umiem młodego nosic na prawym boku, po prostu nie potrafie🤷♀️
Dzięki dziewczyny, rozjasnilyscie mi z ta dieta. U nas pewnie też skończy się na sloiczkach. Narazie się bawię, bo zakupiłam thermomix. Pewnie kiedyś moj zapał się skończy 🤣
Annia, dzięki za schemat. Nie wiedziałam wlasnie z czym ruszyć dalej, a tu mi pięknie napisałaś po kolei❤ -
Hej, nie nadrobię Was, przepraszam.
Ounai, dobrze że sytuacja z teściową opanowana.
Ulaa, gratulacje raz jeszcze😘
Herbatko, ja podobnie jak Martt nic sensownego nie powiem (bo i co tu można powiedzieć); jak trzeba leżeć to trzeba, trudno. Dla malucha zniesiesz wszystko ✊. Siły życzę!
Pastelova, u nas tez sama marchewka nie cieszyła się popularnością. Za to jak Julek był w wieku Twojego synka to hitem był batat.
Mnie słuchajcie tak ciągnie do słodyczy, że aż zrobiłam trufle z daktyli 😋42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Pastelova wrote:U nas mały je od 1 miesiąca, jest świetne, sklad pierwsza klasa;) choć na początku kupki są twarde, po 2 tygodniach u nas się unormowało. Przeszliśmy na nie po Bebilon Advance który był u nas tragedią. Od tego czasu nie wiem co znacza kolki, bole brzucha, no dosłownie nic.
Hm kurczę czyli na początku może mieć problem załatwić się ? U nas i tak kupa rzadko bo z raz na 3 dni ..
Chciałam kupić te mleko i na nie przejść bo po 1 robią nam się jakieś krostki na buzi na bebilon ( jeszcze nie skaza ale coś się robi )
Po 2 mała je małe porcje i woli co 2 h może na tym jadłaby więcej ( bo jest rzadsze ) i rzadziej przez toWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2021, 19:23
DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Inga, cudny Gustaw 🤩🤩🤩
Herbata, dużo sił, trzymaj się dzielnie 😘😘😘
Ounai, dobrze że sytuacja opanowana z teściową 👌
Czyli teoretycznie jeśli rozszerzamy dietę, ale dziecko samo nie siedzi to leżaczek lub kolana, a krzesełko jak samodzielnie siedzi, tak??
Może jestem tępa, ale jaka różnica jest w spacerówce? 😅 Przecież nie wozisz Marty na płasko 😅Inga28 lubi tę wiadomość
-
Pastelova wrote:Ounai a zmieniasz stronę w trakcie noszenia? Ja nie umiem młodego nosic na prawym boku, po prostu nie potrafie🤷♀️
Dzięki dziewczyny, rozjasnilyscie mi z ta dieta. U nas pewnie też skończy się na sloiczkach. Narazie się bawię, bo zakupiłam thermomix. Pewnie kiedyś moj zapał się skończy 🤣
Annia, dzięki za schemat. Nie wiedziałam wlasnie z czym ruszyć dalej, a tu mi pięknie napisałaś po kolei❤ -
Lalia wrote:Inga, cudny Gustaw 🤩🤩🤩
Herbata, dużo sił, trzymaj się dzielnie 😘😘😘
Ounai, dobrze że sytuacja opanowana z teściową 👌
Czyli teoretycznie jeśli rozszerzamy dietę, ale dziecko samo nie siedzi to leżaczek lub kolana, a krzesełko jak samodzielnie siedzi, tak??
Może jestem tępa, ale jaka różnica jest w spacerówce? 😅 Przecież nie wozisz Marty na płasko 😅Lalia lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Wożę na półleżąco, a w krzesełku musi siedzieć. Mówi że chodzi o to, żeby była lekko odchylona do tyłu, żeby odciążyć kręgosłup. Chyba że masz krzesełko do karmienia z odchylanym oparciem.
A dzięki!! Faktycznie, w spacerówce można odchylić jeszcze 🤦Ounai lubi tę wiadomość
-
Hmm widac co specjalista to inna opinia. My bylismy u neurolog jak mały miał około 2 miesięcy i stwierdzono napięcia. Może bym w to nie uwierzyła gdyby nie efekty jakie przyniosły ćwiczenia. Nasz Leos na poczatku nie chciał być noszony, był bardzo płaczliwy. Po jakimś tygodniu od początku rehabilitacji zmienił się mega, można było już go ponosić, sytuacja w samochodzie i wozku tez się poprawila. Po 2 tygodniach nawet zaczal lubić te cwiczenia, czyli na poczatku nie byly komfortowe i plakal a z czasem miesnie sie rozluznily.
Nie wiem jakby sytuacja wygladala gdybyamy poszli po skonczonych 3mies, pewnie nie jakos mega gorzej ale jak na to patrzę to mamy juz prawie 2mies cwiczen za soba i zaraz zapomnimy o calej sprawieWik89, KarolinaMaria, Lalia, Zulugula lubią tę wiadomość
-
Nowastaraczka wrote:Hmm widac co specjalista to inna opinia. My bylismy u neurolog jak mały miał około 2 miesięcy i stwierdzono napięcia. Może bym w to nie uwierzyła gdyby nie efekty jakie przyniosły ćwiczenia. Nasz Leos na poczatku nie chciał być noszony, był bardzo płaczliwy. Po jakimś tygodniu od początku rehabilitacji zmienił się mega, można było już go ponosić, sytuacja w samochodzie i wozku tez się poprawila. Po 2 tygodniach nawet zaczal lubić te cwiczenia, czyli na poczatku nie byly komfortowe i plakal a z czasem miesnie sie rozluznily.
Nie wiem jakby sytuacja wygladala gdybyamy poszli po skonczonych 3mies, pewnie nie jakos mega gorzej ale jak na to patrzę to mamy juz prawie 2mies cwiczen za soba i zaraz zapomnimy o calej sprawie
Dziewczyny, jestem padnięta. W dodatku nie zdążyłam nadać gondoli. Byłam przekonana, że punkt jest do 22 a oni zmienili godziny otwarcia i jest do 19. Trudno, jutro nadamy rano. Ledwo żyję a jeszcze muszę spakować tą gondolę. Masakra. Przyznam, że trochę mi żal się z nią rozstawać. Bardzo mi się podobała i ogólnie bardzo lubiłam z nią jeździć. -
Wik
wiesz może co u Nony?Lalia, Wik89, dmg111 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Emdar o batat. Doopisuję do listy:D
Suzi1991 Jest na Facebooku grupa Mleko Modyfikowane bez tajemnic. Dużo rodziców ma problem z tymi kupkami po tym mleku. U jednych tak jak w naszym przypadku mija po dodawaniu probiotyku czy przepajaniu wodą,u jednych nie. Była tam też mama, która ważyła butelkę z wodą na wadze kuchennej i dokladnie odmierzała porcję. Ponoc miarka na butelce przekłamuje, dlatego więcej proszku sypiemy bez ważenia. Ile w tym prawdy nie wiem🤷♀️
Są dwa najlepsze wyjscia na rynku obecnie jeśli chodzi o sklad: jest to właśnie Capri Care i Smilk Max ( to mleko jednak jest trudne do rozpuszczenia,ale sklad równie ładny).
Dodam tylko, ze ja pisałam bezpośrednio wiadomość do polskich przedstawicieli Capri Care i radzili mi doczekać minimum dwa tygodnie. Tak zrobilam i rzeczywiście kupki się unormowaly po tym czasie. Moja polozna także mowila,ze po zmianie mleka trzeba czekać na efekty chwilkę.Ja nie wróciłabym już do tych typowo sklepowych mlek... celowalabym w ten Smilk jeśli nie Capri.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2021, 20:41
-
Ounai wrote:Wiesz co, może jej chodziło o to, że niektóre napięcia są fizjologiczne, ale jak jest silniejsze to trzeba działać. Tak samo jak to, że jedno dziecko preferuje jedną stronę ale nie ma żadnych odchyleń a inne będzie mieć asymetrię. Ona też pytała czy my zauważyliśmy coś niepokojącego, czy pediatra coś mówił, czy na usg bioderek było ok. Więc u Was rzeczywiście mógł być głębszy problem.
Dziewczyny, jestem padnięta. W dodatku nie zdążyłam nadać gondoli. Byłam przekonana, że punkt jest do 22 a oni zmienili godziny otwarcia i jest do 19. Trudno, jutro nadamy rano. Ledwo żyję a jeszcze muszę spakować tą gondolę. Masakra. Przyznam, że trochę mi żal się z nią rozstawać. Bardzo mi się podobała i ogólnie bardzo lubiłam z nią jeździć.
Pewnie tak, mysle tylko ze warto konsultować wcześniej tak czy siakjak nic nie wyjdzie to mozna sie z dobrej pielęgnacji doszkolic a jak się okaże ze cos sie dzieje to szybko zadziałać. Jestem ogolnie zdania ze fizjo powinien przychodzić na porodówkę i robić mini szkolenie z noszenia/przebierania bo to wcale nie jest takie proste i intuicyjne. Tak samo powinna być dostepna cdl dla kazdej pacjentki (pewnie w wiekszych miastach tak jest no ale nie wszędzie niestety).
Co do tesciowej to oby się wszystko szybko ułożyło, mąż stracił faktycznie troche rozum a tym koczowaniem ale to pewnie było w emocjach, mysle ze kazdy glupieje jesli chodzi o zdrowie rodziców.
Myślę ze jak pozakladasz te piękne wkładki do spacerowki to zapomnisz o gondoli 😋😘KarolinaMaria, Wik89 lubią tę wiadomość
-
Hej wiem ze mało sie odzywam bo zazwyczaj wszystko juz jest napisane no i czasami rzucę okiem szybko na posty ale ciezko juz napisać bo Kuba potrzebuje co raz więcej uwagi. Co do rozszerzenia diety i pozycji u dzieci nie siedzących samodzielnie to pytałam moja fizjo o to. Powiedziala ze najlepiej jest jak dziecko siedzi na rodzicu przytrzymywane. Po pierwsze my nie jemy w pozycji leżącej bo ta utrudnia przełykanie i tak samo dziecku trudniej jest przełykać. Jak jej pokazałam nasze chicco baby hug w pozycji krzesełka to powiedział że jeszcze za szybko na to.
Suzi krostki na policzkach to może być tradzik niemowlecy a na to zmiana mleka nie pomoże. Ja bym porozmawiała z pediatra o krostkach i zmienie mleka. Moj 4.5miesieczny syn je co 2h max 120ml bo więcej nie chce i zmiana mleka nie pomogła a przerobiliśmy juz 4 rodzaje. Tez nie zjada tyle ile jest napisane na opakowaniu. Ale ladnie przybiera wiec poprostu moze ten typ tak ma (slowa pediatry z ogromnym doświadczeniem i wiedza której ufam w 100%)
Co do dzieciaczków z podejrzeniem skazy białkowej lub AZS to poleciła mi pediatra probiotyk Latopic i po przeczytaniu opini na internecie podobno mega pomaga nie jest najtańszy ale stosuje się go 3 miesiące i robi się przerwę. Od jutra zaczynam go podawać Kubie to zobaczę czy opinie sa prawdziwe.
Zdjęcia wszystkich dzieciaczków przesłodkie i to jest jak dla mnie magia jak taki mały człowiek się szybko zmienia. -
Dziewczyny, wczoraj Olek miał na środku czoła czerwoną kropeczke i myślałam że się zadrapał, dzisiaj rano wyglądało to jak ugryzienie komara, a teraz wieczorem to jest mocno czerwone z takim żółtym środkiem, dodatkowo to jest jakby podpuchnięte. Gdyby nie to że Olek jest niemowlakiem, to powiedziałabym, że mu się zrobił klasyczny wyprysk (taki wiecie, syf, gejzer). I to jest jedna jedyna krostka. Obstawiamy z mężem że albo go coś ugryzło, albo się zadrapał i to się tak brzydko obrobiło, no albo wyprysk. Moja mama mówi żebym uważała czy to nie ospa 😳
Plan mam taki, że przemywamy wodą przegotowaną, a jak nie zejdzie lub nie zmaleje do poniedziałku to będę się kontaktować z pediatrą. To jest zdjęcie dzisiaj rano: