X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Inga28 Autorytet
    Postów: 2334 4511

    Wysłany: 5 marca 2021, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai nie zazdroszczę sytuacji z teściową :( ale Twojego męża trochę rozumiem bo to jednak to jego mama i się o nią martwi a covid jednak jest nieprzewidywalny :(

    Suszarka, kic83, Nowastaraczka, Lalia lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Inga28 Autorytet
    Postów: 2334 4511

    Wysłany: 5 marca 2021, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaHerbata wrote:
    Dziewczyny, jestem załamana. Dziś w szpitalu mierzyli mi szyjkę i ma 1,2cm lekarka powiedziała,że mam zapomnieć o wyjściu do domu przy takiej szyjce. Jestem przerażona wizja leżenia tutaj jeszcze 2 miesiące.
    Biorę luteine i jak to w szpitalu bywa cały czas leże a to nic nie daje. Jeszcze 1,5tygdonia temu miała 2,2cm.
    ☹️☹️

    O kurde przykro mi :( moja szyjka też zaczęła się po 30 tc szybko skracać, ale u mnie było innych objawowo, zero skurczy dlatego mogłam leżeć w domu...

    age.png

    age.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 5 marca 2021, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. U nas ostatnio mało czasu, od tygodnia nie przespałam dwóch godzin ciągiem, Mikołaj chyba ma jakiś skok, w nocy budzi się maksymalnie co 1.5 godziny, a najczęściej co godzinę. W ciągu dnia też jest coraz bardziej absorbujący, domaga się mojej uwagi, że zostaje mi mało czasu na forum jak doliczę karmienie, spacerki i jakąś chwilę dla mnie. :) Rozszerzanie diety idzie nam dobrze, zjada chętnie, dzisiaj zamówiłam krzesełko, w końcu zdecydowałam się na Stokke Tripp Trapp. :) Mąż dzisiaj wraca wreszcie z ciągu delegacji, więc wieczorem wracam od rodziców do siebie.

    Pastelova, a może po prostu marchewka nie smakuje? Jak zaczęłam Mikołajowi rozszerzać dietę, to na początku tej marchewki nie za bardzo chciał jeść, później dostał dynię i się nią zajadał. Po jakimś czasie wróciliśmy do marchewki i jadł już bardzo chętnie, po prostu musiał ogarnąć, że to jest jedzenie. Ile twoje dziecko ma? Może po prostu nie jest gotowe do rozszerzenia diety?

    Ounai - trzymam kciuki, żeby teściowa jak najszybciej wyzdrowiała i żeby dzięki temu twój mąż wyluzował. Myślę, że też nie ma co mu się dziwić, że wariuje w końcu to jego mama... Nawet jeśli jest denerwująca. ;)

    ZielonaHerbatka - dasz radę! Wiem, że szpital jest okropny, ale dla dziecka mama zniesie wszystko. :*

    Przepraszam, nie dam rady Was nadrobić i odpisać każdej, przeleciałam pobieżnie, a i tak Mikołaj już mi zaczyna domagać się uwagi i jęczy. ;)

    Wik89, Zulugula, Lalia lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2021, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dochodze do wniosku, ze moje malenstwo lubi spac tylko na moich rekach. Polozylam go spiacego do lezaczka, bo chcialam zrobic kanapki dla starszakow. Doslownie mniej niz minuta i placz tak okropny, jakby go ktos ze skory obdzieral. Nawet u meza dzis jakis taki niespokojny, a lubi spac na meza klatcie 🤷‍♀️🤷‍♀️.
    Teraz spi na mnie.

    Ounai dziwna twoja tesciowa troche dziwna. Meza twego rozumiem, ze sie martwi bo to mama jego przeciez. Tyle ze tesciowa powinna tez pomyslec o tobie, a przede wszystkim o swoich wnukach.

    Herbatko lepiej ze jestes w szpitalu dla dobra twego malenstwa i twego. Dla swego dziecka wytrzymasz kochana

  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 5 marca 2021, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdyby jeszcze były odwiedziny, to jakoś psychicznie byłoby lepiej. A tak ta samotność i tęsknota nie pomaga.

    klz9df9hix7ly771.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14266 20658

    Wysłany: 5 marca 2021, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Była u nas fizjo. Marta ma dużo mocniejszą jedną stronę i faktycznie ją preferuje, ale jest to w granicach normy. Powiedziała też, że do 3 miesiąca wszystkie dzieci mają wzmożone napięcie i dlatego zaleca się diagnozę po 3 miesiącu, jak dzieci zaczynają się "otwierać". Zebraliśmy pochwały, że prawidłowo ją nosimy, w krzesełku nie wolno nam jej sadzać nawet na czas jedzenia dopóki samodzielnie nie usiądzie. Może jeździć w spacerówce no i dostała pochwały, że jest bardzo silna jak na swój wiek i fizjo była w szoku, że już twerkuje. Dostaliśmy wskazówki jak wspierać jej rozwój, czego nie robić i w sumie tyle :)

    Inaa89, Wik89, Suszarka, Zulugula, Lalia lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Pastelova Autorytet
    Postów: 270 191

    Wysłany: 5 marca 2021, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai doczytałam,że Marta ma 6 miesięcy. Nie mogę się doczekać aż się przesiądziemy na spacerówkę z Remkiem. Ma 5 miesięcy teraz. Co do tesciowej... znam to. Moja teściowa uwielbia niańczyć dorosłych już synów i myśleć ze jest dla nich całym światem. U mnie maz teraz trochę spasował, ale na początku mocno go przeciągała na swoją szalę... ah te tesciowe, najlepsze na 100x2 czasami, serio.


    Annia, Remigiusz ma 5 miesięcy. Zaczęłam mu rozszerzać w sumie z zaleceń pediatry. Wydaje mi się, że to odpowiedni czas... chociaż zalecenia są inne. Ja też robię sama, może mu nie smakuje jak blenduje 🤣 a powiedz mi co po marchewce i ziemniaku dawałaś? Np. Buraka, brokuł?

    ckai43r80uurljcv.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14266 20658

    Wysłany: 5 marca 2021, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na 102 to mam teścia 😂

    Teściowa jest w szpitalu. Mąż zadzwonił a ona mówi "pozszywali mi tą głowę, robią badania" a mąż pyta jaką głowę. A ona na to, że przecież się wczoraj przewróciła i rozcięła głowę. No ale... Nowy szczep koronawirusa podobno objawia się zanikami pamięci. Mówię Wam, jestem przerażona, bo ona kiedyś będzie pod nasza opieką a ten covid pokazał jaka ona jest upierdliwą i ciężką staruszką. Ona dziś tłumaczyła mężowi, że lekarka jej powiedziała, że nie wolno jej wszystkiego jeść. A tak naprawdę lekarka jej powiedziała że musi jeść wszystko. No, tak że ten. Generalnie mąż uspokoił emocje i zaczyna wreszcie myśleć racjonalnie i już nie pakuje walizki do Rzeszowa. Przyjaciółka męża (Btw znienawidzona szczerze przez moją teściowa) kupi i zawiezie jej piżamę. A męża najwyżej umówimy prywatnie do któregoś z lekarzy żeby się dowiedzieć o stan zdrowia teściowej i wtedy pojedzie. Cieszę się, że jest w tym szpitalu bo ja bym z tym moim mężem histerykiem nie wytrzymała. Ja już chyba wiem czemu on tyle godzin w pracy spędza. On w sytuacji stresu wyłącza zupełnie racjonalne myślenie.

    age.png

    age.png
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 5 marca 2021, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbatko, wspolczuję :( moze jednak bedzie szansa na wyjscie. Na pessar juz za pozno?

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 5 marca 2021, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pastelova wrote:
    Ounai doczytałam,że Marta ma 6 miesięcy. Nie mogę się doczekać aż się przesiądziemy na spacerówkę z Remkiem. Ma 5 miesięcy teraz. Co do tesciowej... znam to. Moja teściowa uwielbia niańczyć dorosłych już synów i myśleć ze jest dla nich całym światem. U mnie maz teraz trochę spasował, ale na początku mocno go przeciągała na swoją szalę... ah te tesciowe, najlepsze na 100x2 czasami, serio.


    Annia, Remigiusz ma 5 miesięcy. Zaczęłam mu rozszerzać w sumie z zaleceń pediatry. Wydaje mi się, że to odpowiedni czas... chociaż zalecenia są inne. Ja też robię sama, może mu nie smakuje jak blenduje 🤣 a powiedz mi co po marchewce i ziemniaku dawałaś? Np. Buraka, brokuł?
    My też zaczęliśmy w 5 miesiący z zaleceń pediatry. Ja nie gotuje sama kupuję słoiki. Ziemniaka nie dawałam i nie będę dawać, bo u nas uczulenie, ale to inna sprawa. :) Dawałam marchewkę przez 3 dni - mały entuzjazm, ledwo co zjadł; później poszła dynia przez 3 dni - chętnie jadł, potem był pasternak, następnie brokuł, wróciliśmy do marchewki, żeby potwierdzić, że jest ok - i teraz już jadł całe słoiki. :) Później jakaś zupka dyniowa z królikiem (tam jest miks marchewka, dynia, królik, jakiś olej), teraz dajemy słoiczek groszek-brokuł-cukinia. Raz dostał kilka łyżek ze słoiczka suszona śliwka, żeby wspomóc kupę. :)

    Ounai - dobrze, że teściowa jest w szpitalu, tam będzie mieć najlepszą opiekę i dzięki temu będziesz mieć męża w domu. W jakiej pozycji najczęściej nosicie teraz Martę?

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14266 20658

    Wysłany: 5 marca 2021, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia, ja go doskonale rozumiem. Moja mama mając chore serce, zajmując się 90-letnią babcia przechodziła bardzo ciężko covid. Łącznie z tym że poszło na płuca, nie była w stanie ręki podnieść no bardzo zle się czuła. I też się stresowałam. Ale nie wpadłam na pomysł, że zostawiam dzieci i jadę ją ratowac. I że będę siedzieć pod jej domem bo nie mogę wejść ale przynajmniej będę blisko w razie czego. A mój mąż właśnie na taki pomysł wpadł, że jedzie tam, bo jak coś się stanie to będzie blisko. A jako argument powiedział mi, że teściowa jest stara, przeszłą nowotwór i ma żylaki. Tylko, że ona przeszła ten nowotwór 15 albo 20 lat temu (nie pamiętam dokładnie, ale mąż był w gimnazjum albo liceum) i od tej pory żadnych wznów nie było. Do tego nie gorączkuje, nie ma kaszlu, nie ma problemów z oddychaniem. Ma tylko osłabienie organizmu i ból mięśni. Więc ja rozumiem, że mąż się stresuje ale jak na 70 lat to ona naprawdę łagodnie to przechodzi. I nagle jak już wie że nie ma odwiedzin to okazuje się, że z nią da się pogadać, a wcześniej nie dało się w ogóle. Powiedziałabym, że może teraz zrozumie co mieliśmy na myśli każąc jej się pilnować, ale to taki typ, który nigdy nie zrozumie. Generalnie nawet ta znajoma lekarka od mojej mamy powiedziała, że moja teściowa to bardzo trudny człowiek.

    Pastelova, moja młoda nie lubi jak dostaje samą marchew. Ona woli te słoiczki z pomieszanymi warzywami. Bardzo lubi brokuła, a ziemniaka i mięsa nie znosi. Ulubiony smak to brokuł z batatem. Kaszka też jej smakuje. Uwielbia dziamdziac kabanosy, chrupki kukurydziane i bułkę. Może być też chleb razowy. Tu nie wybrzydza. Ale sama marchew jest bleeee

    age.png

    age.png
  • Martt95 Autorytet
    Postów: 2519 3164

    Wysłany: 5 marca 2021, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaHerbata wrote:
    Gdyby jeszcze były odwiedziny, to jakoś psychicznie byłoby lepiej. A tak ta samotność i tęsknota nie pomaga.

    Herbatka trzymaj się. Nic sensownego nie napisze by spróbować pocieszyć. Wiem ze ci ciężko. Ale dasz radę ✊🏼✊🏼

    U mnie w 1 ciąży szyjka tez szybko zeszła na dol. Przez nacisk główki bo córka mocno na nią napinała. Musialam tez tylko leżeć, szyjki wiem ze nie miałam już praktycznie wcale ale o tyle dobrze ze nie było rozwarcia i żadnych innych obajwow.

    Alicja 10.10.2018
    Joanna 29.04.2021
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 5 marca 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai - aaa, ok, zwracam honor. :) Nie doczytałam, że mąż chciał koczować przed oknem teściowej. ;) No to bez sensu, bo nic by to nie dało, oprócz tego, że ty i dzieci nie mielibyście go w domu. No trochę chyba stracił głowę, ale dobrze, że sytuacja się rozwiązała tym, że teściową wzięli do szpitala. To co? Życzymy jej, żeby szybko wyzdrowiała, ale żeby jak najdłużej ją trzymali w szpitalu i żeby mąż nie wpadał na pomysłu jechania do niej. ;) A ona się szczepiła na koronę (tak z ciekawości)? Mam wujka 70+ w Rzeszowie i już jest po drugiej dawce.

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 5 marca 2021, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai a nie może mąż dzwonić do szpitala dowiedzieć się o stan zdrowia mamy? Bo to jednak kawał drogi jakby miał jechać 😱 Jak dziadek był w szpitalu w listopadzie to były wyznaczone godziny kiedy lekarz informował o stanie pacjentów upoważnione osoby. Fakt że czasem mama wisiała na telefonie godzinę zanim się dodzwoniła, ale informacje dwa razy dziennie mieliśmy. Pewnie co szpital to inne zwyczaje.
    Mialas jakieś wątpliwości co do rozwoju Marty czy tak po prostu chciałaś ją sprawdzić u fizjo?
    Edit: dobrze że teściowa jest w szpitalu pod opieką i że mąż się ogarnął. Co nie zmienia faktu że oboje się niepoważnie w tej sytuacji zachowali...

    Zielona herbata przykro mi z powodu szyjki. Trzymaj się. Wiem że szpital bez odwiedzin to masakra. Na pewno każdy Ci mówi że najważniejsze aby dziecko było bezpieczne ale Ty to na pewno doskonale wiesz. I to nie zmienia faktu że chciałoby się być z rodziną w domu a nie mieszkać w szpitalu wiele tygodni. Jak będziesz czuła że nie dajesz rady to proś śmiało o rozmowę z psychologiem.

    Inga, Gucio jest przesłodki 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2021, 18:15

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14266 20658

    Wysłany: 5 marca 2021, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, ja noszę tak (jak na rysunku z uśmiechnięta miną)

    starszaki.png

    A mój mąż tak

    z26280665Q,Trzymanie-dziecka-w-pozycji-pionowej-to-blad.jpg

    Szczerze mówiąc myślałam że dostanę opieprz o to noszebie, ale Marta tak lubi i tak mi najwygodbiej7, bo mam drugą rękę wolną, a tu się okazało że tak jest prawidłowo. Najważniejsze, żeby ta jedna noga tak zwisała a nie była odwiedziona bo to za szerokie odwiedzenie jest. Mąż usłyszał, że ma nie dawać rączek do siadania więc jest git. Szkoda, że krzesełko musi zaczekać.

    Lalia, kic83, Ladyo lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • suzi1994 Autorytet
    Postów: 1179 934

    Wysłany: 5 marca 2021, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny słyszałyście o mleku capricare kozim ? Co myślicie ?

    DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14266 20658

    Wysłany: 5 marca 2021, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka, widziałam że preferuje jedna stronę, ale głównie chciałam ja sprawdzić po prostu. Aaaa i ona powiedziała że ulewanie jest związane z bodajże obniżonym napięciem w brzuchu 😱 ogólnie ona powiedziała że jej zdaniem każde niemowlę po 3 miesiącu życia powinno mieć taką wizytę w to najlepiej na fundusz. Tak że naprawdę super dziewczyna. Jeśli mamy jakieś pytania to mamy dzwonić

    Lalia, Suszarka lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 5 marca 2021, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik89 wrote:
    Herbatko, wspolczuję :( moze jednak bedzie szansa na wyjscie. Na pessar juz za pozno?

    Są szanse ale małe. Ale jakaś nadzieja jest.
    Czekam na wyniki posiewu,jeśli już nie będzie ecoli a szyjka nadal się utrzyma na 1cm to będą próbować zalozyc.

    Wik89 lubi tę wiadomość

    klz9df9hix7ly771.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14266 20658

    Wysłany: 5 marca 2021, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Ounai - aaa, ok, zwracam honor. :) Nie doczytałam, że mąż chciał koczować przed oknem teściowej. ;) No to bez sensu, bo nic by to nie dało, oprócz tego, że ty i dzieci nie mielibyście go w domu. No trochę chyba stracił głowę, ale dobrze, że sytuacja się rozwiązała tym, że teściową wzięli do szpitala. To co? Życzymy jej, żeby szybko wyzdrowiała, ale żeby jak najdłużej ją trzymali w szpitalu i żeby mąż nie wpadał na pomysłu jechania do niej. ;) A ona się szczepiła na koronę (tak z ciekawości)? Mam wujka 70+ w Rzeszowie i już jest po drugiej dawce.
    Nie szczepiła się bo miała zapytać onkologa i kardiologa czy w jej przypadku to jest bezpieczne. Ale wiesz, ona latała do totolotka i sklepu codziennie, do przychodni załatwiać jakieś recepty dla siostry, co tydzień na mszę więc to było kwestią czasu kiedy zachoruje. A nami kłamała, że nigdzie nie chodzi żebyśmy jej dali spokój.
    A mąż działał na adrenalinie i w ogóle przestał myśleć logicznie. Teraz już się uspokoił ale myślałam że spakuję się i wyprowadzę bo mnie tak wkurzył ;)

    age.png

    age.png
  • Pastelova Autorytet
    Postów: 270 191

    Wysłany: 5 marca 2021, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzi1994 wrote:
    Dziewczyny słyszałyście o mleku capricare kozim ? Co myślicie ?


    U nas mały je od 1 miesiąca, jest świetne, sklad pierwsza klasa;) choć na początku kupki są twarde, po 2 tygodniach u nas się unormowało. Przeszliśmy na nie po Bebilon Advance który był u nas tragedią. Od tego czasu nie wiem co znacza kolki, bole brzucha, no dosłownie nic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2021, 19:04

    ckai43r80uurljcv.png
‹‹ 3183 3184 3185 3186 3187 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ