Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Martyna, doktor Alis sobie poradzi, dobrze, że pojechaliście do lekarza. Teleporady dla dziecka to jakaś kpina. Zgadzam się z Nowastaraczką, że nie każdy tata by się podjął zostania w szpitalu. Dużo zdrowia dla waszej rodziny.
Herbatko, co się znów podziało? Miałaś znów skurcze? Współczuję szpitala, ale jesteś coraz bliżej poznania maleństwa.
Angie, nie wiedziałam, że w ciąży można mieć takie kłopoty z piersią. Ty też już prawie na końcówce, torba spakowana?
Martt95, Lalia, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Mart współczuje stresu! Dobrze ze Ala jest już pod dobra opieka! Dużo zdrowia! Dziewczyny, może komuś się to przyda. Moja J. kiedyś zachorowała na zapalenie krtani, poszło tez tak nagle jak u Mart. Jechałam z nią autem do lekarza i zaczęła się dusić, nie mogła złapać oddechu. Odruchowo się zatrzymałam i wysiadałam z nią z auta a jej natychmiast przeszła duszność. Potem w szpitalu mi tłumaczyli, ze jak dziecko się dusi to właśnie trzeba wyjść z nim na zimne powietrze, np. na balkon, a w lecie otworzyć zamrażarkę, bo to powoduje rozszerzenie dróg oddechowych. Ja to teraz powtarzam każdej koleżance bo może akurat się ta wiedza przyda
Martt95, kar_oliv, Ounai, Lalia, KarolinaMaria, Nowastaraczka, emdar, dmg111, Ewa88 lubią tę wiadomość
👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024 -
Suszarka wrote:Mart, trzymaj się! Uważam że dobra decyzja że z Alusią jest mąż... Swoją drogą nie chcę myśleć co by było gdybyście się nie wykłócili o wizytę. Żyjemy w chorych czasach
Mamy dobra lekarkę. Największe problemy robi u nas rejestracja która nie chciała nas wpuścić. Pani doktor powoedziala ze następnym razem jak mnie będzie coś niepokoic od razu mam przyjechać ona dziecko zbada.
Nie mialam już nerwów by babie w rejstracji coś powiedzieć bo wyszlam od lekarza przerażona i już z łzami w oczach. A ona jeszvze przed naszym wejsciem mowila coś ze może jutro nas lekarz zbada... mimo że u naszej doktor było pusto... brak ludzi w przychodni. Nikogo nie było serio... na końcu inna babka podeszła i powiedziała że zapyta pani doktor czy możemy wejść i oczywosice od razu kazala wchodzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2021, 22:10
Suszarka lubi tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
nick nieaktualnyZ tymi chorobami u dziecka to jest cos strasznego. Moj mlodszy synek jak byl malenstwem to przeszedl kilka razy ciezkie chorobsko. Jak mial troszeczke ponad miesiac zlapal ciezkie przeziebienie. Skonczylo sie na pogotowiu, wysylala nas nasza lekarka. Jak mial pol roku dostal ospy. Nie przechodzilo mu, lekarz w naszej przychodni stwierdzil ze nic sie nie dzieje 🤦♀️🤦♀️🤦♀️😡😡😡. Kilka dni pozniej szpital, synek lecial przez rece mialam tak wysoka graczke. Dostal zakazenia jakims cudem. antybiotyk dopiero mu pomogl.
-
Mart, sytuacja na szczęście opanowana ale wyobrażam sobie jak ciężki i stresujący mieliście dzień. Życzę dużo zdrówka dla Ali! Daj nam znać co jutro powiedzą lekarze.
Suszarko, to o czym piszesz to nie jest zawistna zazdrość i to nie sprawia że jesteś złym człowiekiem. Nie obwiniaj się o to jak się czujesz 🤗
Ounai, wow. Brawa dla Marty 👏
Ounai lubi tę wiadomość
Ona i On 36lat
+
02.2016 Syn ❤️
12.2019 Aniołek (12 tc)
11.2020 Synek 💙 -
KarolinaMaria ja też nie wiedziałam. Boli strasznie opuchnieta cała jedna strona. Ciągnie od pachy do sutka. Dzisiaj jak zdjęłam stanik do kąpania to się popłakałam z bólu. Oby lekarz coś zaradził i żeby to nie było nic poważnego. Żeby udało się to wyleczyć szybko.
-
nick nieaktualnyAngie1985 wrote:KarolinaMaria ja też nie wiedziałam. Boli strasznie opuchnieta cała jedna strona. Ciągnie od pachy do sutka. Dzisiaj jak zdjęłam stanik do kąpania to się popłakałam z bólu. Oby lekarz coś zaradził i żeby to nie było nic poważnego. Żeby udało się to wyleczyć szybko.
Angie kochana daj znac co powiedzial lekarz. Wspolczuje ci tego. -
O 2 w nocy pojechałam na izbe 😖 siedziałabym jeszcze w domu bo skurcze miałam tylko w dole, ale zaczęłam przeciekac
KarolinaMaria, Martt95, Nowastaraczka, Zulugula, kar_oliv, Fragaria, Ounai, Wik89, SzalonaOna, emdar, Suszarka, dmg111, Ania81, Enigvaa, Inaa89, Ewa88 lubią tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Olu, kciuki zaciskam!!
Mart, biedna Alicja współczuje Wam stresu, najważniejsze że jest już pod opieką.
Suszarko, nie katuj się za te myśli. Wydaje mi się, że to przez nasze społeczeństwo jako młode Mamy narzucamy sobie aby wszystko było idealnie, karmoenie piersią, szybki powrót do formy, przespane nocki a gdy jest inaczej to jest nam zwyczajnie przykro. Macierzyństwo to nie kolorowe jednorożce i u jednej z nas może nie wyjść KP przez ciężki poród czy inne czynniki, innej dziecko musi budzić się co godzine a jeszcze inna po pół roku nie mieści się w jeansy z przed ciąży. I każda z tych kobiet ma prawo czuć się czasami gorzej, pozazdrościć innym, to nie są złe uczucia każdy ma prawo sobie na nie pozwolić- jesteśmy tylko.ludźmi, jesteśmy zmęczonymi mamami, ważne aby nie determinowały one całego obrazu macierzyństwa bo jesteśmy również najlepszymi mamami dla swoich dzieci! Bez względu na to jak je karmimy, ile ważymy. Każdy ma prawo do negatywnych uczuć, szczególnie gdy słyszy jak to u innuch jest pięknie w kwestiach które nas bolą, i nie oznacza to bycia złym człowiekiem.
Lalia, Nowastaraczka, Wik89, Suszarka, Ania81, Enigvaa, Olla95, Martt95 lubią tę wiadomość
8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
Od 22 pobudka ci godzinę 🤦
O 4 lulanie, o 5 kupa i wciąż lulam.
Wykończe się 😭Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Szkoda ze mieszkasz tak daleko bo bym polulala za Ciebie z dwie godzinki zebys odespalakic83 wrote:Od 22 pobudka ci godzinę 🤦
O 4 lulanie, o 5 kupa i wciąż lulam.
Wykończe się 😭
kic83 lubi tę wiadomość
4 cs cb
5cs 🍀
Beta 09.03 1067
11.03 2392.21
25.03 jest ❤
7.11.2020 🥳🤱
💚💚💚💚💚💚💚💚
-
U nas noc zaczęła się bezczelnie kiepsko. Co 40min, co 1h, i co 1h - i tu była godz 22 i wzielam do łóżka. Zasnelam podczas karmienia i obudzilam się po 2h😳 Tomek spał więc jeszcze dosnelam i ostatecznie to były razem 3h spania!🥳 tak się wyspałam, że nie moglam potem zasnąć 😂 i akurat kolejne karmienie było po 1h czyli o godz2 i udało mi się zasnąć i kolejne dopiero przed 5🥳 obudzil się na zabawe ale udało mi się i zasnął jednak i dopiero o 6:15 zaczelismy dzień
Wik89, Nowastaraczka, Lalia lubią tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023 -
U nas podobnie, od kilku dni pobudki co mniej więcej godzine. Najchętniej Adam spalby non stop na rękach lub z cycochem w buzi. Nie wiem, czy on nie dojada i przez to budzi się? Czy jakiś skok? Wcześniej myślałam że to przez alergię, ale skóra naprawdę poprawiła się i chyba wyszliśmy w końcu na prostą.
Dzisiaj mamy szczepienie.
Olla, powodzenia!
Olla95 lubi tę wiadomość
Ona i On 36lat
+
02.2016 Syn ❤️
12.2019 Aniołek (12 tc)
11.2020 Synek 💙 -
Zulugula wrote:U nas noc zaczęła się bezczelnie kiepsko. Co 40min, co 1h, i co 1h - i tu była godz 22 i wzielam do łóżka. Zasnelam podczas karmienia i obudzilam się po 2h😳 Tomek spał więc jeszcze dosnelam i ostatecznie to były razem 3h spania!🥳 tak się wyspałam, że nie moglam potem zasnąć 😂 i akurat kolejne karmienie było po 1h czyli o godz2 i udało mi się zasnąć i kolejne dopiero przed 5🥳 obudzil się na zabawe ale udało mi się i zasnął jednak i dopiero o 6:15 zaczelismy dzień
Dlatego my od poczatku spimy razem :p (i dlatego ze od 4dnia otwieral oczy po polozeniu do lozeczka)
KarolinaMaria, Zulugula lubią tę wiadomość
4 cs cb
5cs 🍀
Beta 09.03 1067
11.03 2392.21
25.03 jest ❤
7.11.2020 🥳🤱
💚💚💚💚💚💚💚💚
