Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
kar_oliv wrote:Kic Twój synek jest taki śliczny, serio no po prostu zakochałam się 😍😍😍😍😍 jest chyba bardzo do Ciebie podobny :>
Suzi, Twoja córcia jest piękna ❤ ale weź pod uwagę rady koleżanek bo dobrze mówią.
Milka witaj, jak czytam twój post to jakby był o mnie 😁 i mojej Mai. Trudny poród, nieodkładalność, płacz i "mamo bądź obok", nie da się nic zrobić. Bywają dni, że jest spokojna ale to po prostu mały maruderi też w pierwszym secie tyle śpi 😁 Nasze dzieci po prostu potrzebują większej uwagi, są może bardziej wrażliwe? Mi czasem brakuje sił bo są ryki przez cały dzień szczególnie z czw/pt jak przychodzi nowy tydzień i jest skok to idzie oszaleć do tego stopnia, że bujam ją w kołysce i czekam aż sama zaśnie z płaczu, bo nie mam już siły jej nosić cały dzień na rękach przy takim dniu. Może to kontrowersyjne ale zasypia a następnego dnia inne dziecko. Śmieje się i odsypia "zły nastrój ".
Kar_oliv, widzę po Twoim suwaczku, że Maja i Alek chyba są prawie w tym samym wieku, bo Alek jest z 28 grudnia więc może to taka faza?
U nas ze skokami jest podobnie. Pobrałam z ciekawości aplikacje, która przewiduje skoki u dziecka i akurat u nas się sprawdza ze Alek 4-5 dni przed przewidywanym skokiem się zmienia 👹 po 1-2 dniach jest zupełnie innym dzieckiem.
Alek ma też dość silny refluks, alergie na BMK i obniżone napięcie mięśniowe więc ja tym trochę tłumaczę jego ciągłą potrzebę bliskości. Bardzo pomagała chusta, ale z uwagi na napięcie mamy zakaz wiec czasem już mi się kończą pomysły.
kar_oliv lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Czyli jeśli ja piję 2 kawy i tylko wodę (czasem trochę pepsi dla smaku) piwo 0% jest zwyczajnie niekorzystne, bo nie jest lepszym zamiennikiem.
Milka i inne mamy mające poczucie straty czasu. Ja mam taki sposób, że jak mała spi tylko na rękach to w tym czasie uczę się angielskiego lub czytam książkę. Ewentualnie robię zakupy do domu (mam czas żeby poszukać promocji na kapsułki do zmywarki, proszki, itd), opłacam rachunki. Dzięki temu mam poczucie, że wykorzystałam te chwile
Qunai, zgadzam się, tak właśnie urządzałam całe nowe mieszkanie z młodym na rękach 😉 Nie wszystko się da, ale wiele rzeczy da się zrobić jak się chce. Ja może nie tyle mam poczucie straty czasu, bo wiem że te chwile już nigdy nie wrócą i Alek będzie rósł mi w oczach, co po prostu walczę z wewnętrzną potrzebą porządku w życiu (i w domu) i powoli uczę się odpuszczać 🙂 -
Milka.K wrote:Kar_oliv, widzę po Twoim suwaczku, że Maja i Alek chyba są prawie w tym samym wieku, bo Alek jest z 28 grudnia więc może to taka faza?
U nas ze skokami jest podobnie. Pobrałam z ciekawości aplikacje, która przewiduje skoki u dziecka i akurat u nas się sprawdza ze Alek 4-5 dni przed przewidywanym skokiem się zmienia 👹 po 1-2 dniach jest zupełnie innym dzieckiem.
Alek ma też dość silny refluks, alergie na BMK i obniżone napięcie mięśniowe więc ja tym trochę tłumaczę jego ciągłą potrzebę bliskości. Bardzo pomagała chusta, ale z uwagi na napięcie mamy zakaz wiec czasem już mi się kończą pomysły.
Maja jest z 25 grudnia 😁 A co to za aplikacja? -
Karolina, no to racja że piwo lepiej gasi pragnienie niż soki czy jakieś gazowane coś. Ale to nadal są puste kalorie. I tak to racja, z alkoholi ma najmniej kalorii, ale zawsze są(w dodatku to prawie same węglowodany),więc jako alternatywa dla czegoś innego słodkiego czy innego bardziej kalorycznego alkoholu to oczywiście, że tak;ale to nie tak że piwo %pomaga w odchudzaniu. Niestety 😓😒
Ounai lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
kar_oliv wrote:Maja jest z 25 grudnia 😁 A co to za aplikacja?
The Wonder Weeks 😊 nie wszystkie nowe umiejętności się u nas pokrywają z tymi które są tam opisane, ale rzeczywiście po skokach Alek nagle pokazuje nowe skille. Po ostatnim tydzień temu nauczył się między innymi piszczeć i krzyczeć w różnych tonacjach 😅 wiem, że ta teoria o skokach jest kontrowersyjna i wiele osób w nie nie wierzy, ale mi myślenie ze to tylko skok i on wkrótce minie pozwala przeżyć te trudne dni.kar_oliv, Lalia lubią tę wiadomość
-
Milka.K wrote:The Wonder Weeks 😊 nie wszystkie nowe umiejętności się u nas pokrywają z tymi które są tam opisane, ale rzeczywiście po skokach Alek nagle pokazuje nowe skille. Po ostatnim tydzień temu nauczył się między innymi piszczeć i krzyczeć w różnych tonacjach 😅 wiem, że ta teoria o skokach jest kontrowersyjna i wiele osób w nie nie wierzy, ale mi myślenie ze to tylko skok i on wkrótce minie pozwala przeżyć te trudne dni.
Ona jest płatna?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2021, 13:20
O ❤️
Z ❤️ -
nick nieaktualny
-
KarolinaMaria wrote:Lalia, u nas też był etap zielonych, śmierdzący kup, trwało to ok. tygodnia i przeszło. Nic nie zmieniałam w diecie, Biogaję brała już długo. Nie wiem co to było. Potem częstotliwość kup się zmniejszyła, teraz musztarda idzie co 2-3 dni i tak sobie to wytłumaczyłam, że to był jakiś etap przejściowy, nowy level pracy jelit 😂
W ogóle to się pochwalę, że od 3 dni nie daję Matyldzie MM 😏 przetrwałyśmy te dni tylko kp, będę kontrolować wagę, czy dobrze przyrasta.
A dużo dawałaś mm? Kurde jak też próbowałam być na samym KP, ale za mało mam mleka (wszystkiego próbowałam). Teraz mi wychodzi pół na pół, z tego duża większość to ściągnięta laktatorem(z obu mam ściągnięte około. 80-100ml)O ❤️
Z ❤️ -
Meggi110818 wrote:Kurę ale ona jest płatna?
Hmmm, całkiem możliwe, że jest jakaś jednorazowa opłata, ale na pewno nie subskrypcja, bo nic takiego u siebie nie widzę. Szczerze mówiąc to nie pamiętam już dokładnie czy mnie coś kosztowała, bo pobrałam ją z ciekawości jeszcze w ciąży, ale jeśli była płatna to pewnie czekałam do Black Friday. -
Meggi110818 wrote:A dużo dawałaś mm? Kurde jak też próbowałam być na samym KP, ale za mało mam mleka (wszystkiego próbowałam). Teraz mi wychodzi pół na pół, z tego duża większość to ściągnięta laktatorem(z obu mam ściągnięte około. 80-100ml)
Meggi, dobrze kojarzę, że Oliwka też miała wysoką masę urodzeniową?
Pytam dlatego, że Alek też jest karmiony pół na pół i też mam wrażenie, że nic nie pomaga. Co gorsza teraz mam czasem wrażenie ze laktacja mi powoli zanika mimo, że w pierwszej kolejności jest zawsze KP a dopiero w ostateczności dokarmianie MM. Na grupach o KP na fb piszą, żeby się położyć z dzieckiem w łóżku na kilka dni i tylko KP, żeby nakręcić laktację znów, ale dla mnie to jest niewykonalne, bo Alek jak skończy jeść z piersi i jest nadal głodny to strasznie płacze. -
Milka, nie rozpieściliscie dziecka, nie daj sobie wmówić takich rzeczy. Takie dostaliście w loterii genów dziecko i już
Ja też niestety wiem co to znaczą trudne początki i zderzenie ze ścianą w kwestii oczekiwań versus rzeczywistość (u nas temat nocnego spania to od początku jest dramat). Co Ci mogę "mądrego "powiedzieć; mnie macierzyństwo nauczyło bardzo wielu rzeczy,ale jednej najbardziej, mianowicie tego że do wszystkiego można (czasem trzeba) się przyzwyczaić. Gdyby mi ktoś kiedyś powiedział, że będę spała czasem na dobę 4-5h (i to np z 5 przerwami ) i dawała radę zrobić coś więcej niż przeleżeć na kanapie to bym go zabiła śmiechem. Otóż tak śpię od ponad roku ( lepsze noce to u nas naprawdę święto), i żyję
Każda z nas daje z ograniczeniami jakie na nas nałożyło macierzyństwo radę, Ty też dasz:)Milka.K lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Meggi110818 wrote:A dużo dawałaś mm? Kurde jak też próbowałam być na samym KP, ale za mało mam mleka (wszystkiego próbowałam). Teraz mi wychodzi pół na pół, z tego duża większość to ściągnięta laktatorem(z obu mam ściągnięte około. 80-100ml)
Ostatnio jedna butla dziennie 135 ml. Widziałam, że jadła, ale nie rzucała się na nią, czasem nie zjadała całej.'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Zulugula wrote:Irysko to prawidłowe zachowanie wg tego co widzialam u mamy fizjoterapeuty: głowa do góry, skierowana w stronę skrętu, ręką do góry iii obrót .
Edit: spojrz tu, tak robi Michałek?
https://mamafizjoterapeuta.pl/2019/10/15/obroty-z-pleckow-na-brzuszek/12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Milka.K wrote:Meggi, dobrze kojarzę, że Oliwka też miała wysoką masę urodzeniową?
Pytam dlatego, że Alek też jest karmiony pół na pół i też mam wrażenie, że nic nie pomaga. Co gorsza teraz mam czasem wrażenie ze laktacja mi powoli zanika mimo, że w pierwszej kolejności jest zawsze KP a dopiero w ostateczności dokarmianie MM. Na grupach o KP na fb piszą, żeby się położyć z dzieckiem w łóżku na kilka dni i tylko KP, żeby nakręcić laktację znów, ale dla mnie to jest niewykonalne, bo Alek jak skończy jeść z piersi i jest nadal głodny to strasznie płacze.
Oliwka była średniakiem. 3300 ważyła. Właśnie Oliwka też chce zaraz jeść więcej. W nocy ładnie je pierś (jeśli się ją dobudzi, bo często zaciśnie Ustka i dalej śpi), albo w dzień po drzemkach 15 minutowych też ładnie je pierś, ale tak już się rozbudzi albo chce zmienić pierś to już awantura i odrzuca głowę i płacze, dam butle i już w 7 niebie😑.
To leżenie pewnie działa, ja jeden taki dzień miałam i to na brzuchu/piersi mi leżała i było następnego dnia więcej mleka jak ściągałam.O ❤️
Z ❤️