X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8476 18582

    Wysłany: 19 maja 2020, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarita, my jesteśmy na podobnym etapie i u mnie też już piersi nie bolą 😉 na pewno mi urosly, ale bólu nie czuję 👍

    Dziewczyny, nie bez powodu mówi się nie chwal dnia przed zachodem słońca 😓 znowu mi niedobrze, nie jakoś strasznie, ale leżę jak zdechła 🤢

    Sarita35 lubi tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Sarita35 Autorytet
    Postów: 1067 556

    Wysłany: 19 maja 2020, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Sarita, my jesteśmy na podobnym etapie i u mnie też już piersi nie bolą 😉 na pewno mi urosly, ale bólu nie czuję 👍

    Dziewczyny, nie bez powodu mówi się nie chwal dnia przed zachodem słońca 😓 znowu mi niedobrze, nie jakoś strasznie, ale leżę jak zdechła 🤢


    oo! Tak jak u mnie, urosly ale są takie miekkie jak po okresie. Moze to taki etap :)

    Ja:
    ana2 slabo dodatnie,
    amh: 7.35
    Endometrioza
    Choroba jelit
    Nawracające infekcje

    On: niska morfologia :
    08.2019 2.5%
    10.2019 2%
    03.2020 1%, 309mln
    ŻPN - 1 stopień
    test mar 0%
    Hba: 86%
    Msome 0%, 2 klasa 9%
    Dfi 18%

    Angelius Provita 02.2020
    🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
    🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
    😍04.05 mamy 💓🙏🙏

    Udalo się! Mamy Synka❤️

    Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?

    4.04.22 - II kreski.
    🍀B. Hcg 533
    🍀6.04.22 B. Hcg 1533
    😍21. 04.22 Mamy ❤️

    2nn3s65gpq5nysjo.png
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 19 maja 2020, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragaria wrote:
    Koteczka, tak to możliwe. Ja miałam owulacje 2 tygodnie po lyzeczkowaniu jamy macicy - i to potwierdzona na usg bo akurat byłam na wizycie kontrolnej u gina.

    Niby wiem że to jest możliwe ale jakoś to do mnie nie dociera do końca. Po pierwszym poronieniu nie miałam ovu w cyklu zaczętym zabiegiem, ale już w kolejnym tak i w nim zaszłam w kolejną niestety znowu straconą ciążę. Tylko wtedy miałam poronienie zatrzymane i zabieg, a teraz było samoistne niezupełne i zabieg już na koniec.

    Z jednej strony bardzo bym chciała być znowu w ciąży, z drugiej strony trochę bym się bała tak od razu znowu zajść 🙄 Chociaż w sumie organizm jest jeszcze pod wpływem leków które brałam przez kilka miesięcy i może by nie był taki niedobry dla kolejnej ciąży 🤔

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 19 maja 2020, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarita35 wrote:
    Dzięki Stokrotko, jutro mam lekarza i zobaczę co i jak :)

    No tylko wizyta może nas uspokoić hehe , ale myślę, ,że nie ma co się denerwować czy stresować ,bo napewno jest wszystko dobrze. Ja mam jeszcze tydzień do wizyty i też liczę jak głupia, chyba jak każda z nas tutaj 😅

    Sarita35 lubi tę wiadomość

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 19 maja 2020, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Sarita, my jesteśmy na podobnym etapie i u mnie też już piersi nie bolą 😉 na pewno mi urosly, ale bólu nie czuję 👍

    Dziewczyny, nie bez powodu mówi się nie chwal dnia przed zachodem słońca 😓 znowu mi niedobrze, nie jakoś strasznie, ale leżę jak zdechła 🤢


    I tak i tak nie dobrze , bo jak mdłości znikają to też stres 😅🤭 U mnie z mdlosciami na odwrót z rana jest dobrze,a od południa zaczyna się i nawet w nocy się budzę bo mi niedobrze. 🙄

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Sarita35 Autorytet
    Postów: 1067 556

    Wysłany: 19 maja 2020, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka027 wrote:
    No tylko wizyta może nas uspokoić hehe , ale myślę, ,że nie ma co się denerwować czy stresować ,bo napewno jest wszystko dobrze. Ja mam jeszcze tydzień do wizyty i też liczę jak głupia, chyba jak każda z nas tutaj 😅


    Tak...u mnie im blizej do wizyty, tym bardziej sobie wkręcam. Moglabym chodzic co tydzień na usg.

    Ja:
    ana2 slabo dodatnie,
    amh: 7.35
    Endometrioza
    Choroba jelit
    Nawracające infekcje

    On: niska morfologia :
    08.2019 2.5%
    10.2019 2%
    03.2020 1%, 309mln
    ŻPN - 1 stopień
    test mar 0%
    Hba: 86%
    Msome 0%, 2 klasa 9%
    Dfi 18%

    Angelius Provita 02.2020
    🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
    🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
    😍04.05 mamy 💓🙏🙏

    Udalo się! Mamy Synka❤️

    Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?

    4.04.22 - II kreski.
    🍀B. Hcg 533
    🍀6.04.22 B. Hcg 1533
    😍21. 04.22 Mamy ❤️

    2nn3s65gpq5nysjo.png
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 19 maja 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka chodzi Ci o to, ze mozna odpiac budke z tyłu? Bo tez czegos takiego szukam
    O jakim x landerzd myslisz? Chetnie tez spojrze :)

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 19 maja 2020, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Dziewczyny... Wasze mamy pogadaja, posprzątają i amen. Moja matka stwierdziła wczoraj, że najlepiej by było, jakbym zostawiła P, bo jego córka sprawia nam same problemy... 🤦‍♀️ Wysłuchałam, powiedziałam co mam do powiedzenia, i się w domu rozpłakałam...

    P. S. Nadal nikt o ciąży nie wie...

    Motylku
    a ona już wie o ślubie?

    Strasznie mi przykro, że ona tak Cię traktuje.
    Mamy powinny być wsparciem, jak myślisz czemu tak postępuje, zawsze taka była?

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2020, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój P mnie ostatnio zaskoczył. Sam zaczął temat, że a gdzie łóżeczko postawimy, a jakie bym chciała. A jaka komoda...

    Pociągnęłam temat i mówię do niego, że wózek chciałabym taki i taki, że bez sensu jest kupować nowy, bo on ma służyć tylko 1 dziecku. Co innego gdyby to była pierwsza ciąża, wtedy można myśleć o nowym i zostawić sobie dla następnych. A tak? Szkoda mi kasy, a uzywki są w naprawdę fajnych cenach i dobrym stanie. No i zgodził się. Ze mam sobie wybrać jaki będę chciała i wtedy kupimy używany.

    Ostatnio też powiedział, że czeka już na etap brzuszka, kiedy będzie duży, jak maleństwo będzie kopać... Miło mi się zrobiło.

    Widzę też, że stara się odbudować tą nasza relacje.

    Dzisiaj nawet nie wiedziałam, a on umówił mnie na rzęsy, zapłacił już z góry i dał tylko adres ❤️ także mam piękne rześki i od razu czuję się bardziej kobieco!

    Jutro jestem umówiona na paznokcie wreszcie, bo już patrzeć nie mogę na odrost na 3/4 paznokcia! Także też zrobię coś dla siebie...

    No i tak czas leci. Powiem Wam, że mam dylemat. Bo mam L4 do 25.05. Teoretycznie mam roPisany też urlop do 1.06. Wizytę u gin mam 26 maja. No i nie wiem, czy brać dalej L4, czy wykorzystać ten urlop jescze i wrócić do pracy od 2.06... Czy wrócić do pracy od 27.05...
    W grę wchodzi tylko praca z domu (do sierpnia minimum pracujemy z domu). Także no... Nie wiem sama co zrobić. Wróciłabym już do obowiązków. Ale boję się, że znów nie dam rady z dziećmi w domu. A nie chce wrócić na 2 dni i znów rzucać L4...
    Co byście zrobiły na moim miejscu?

    dmg111, Fragaria lubią tę wiadomość

  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 19 maja 2020, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wizytę w sobotę 🙂nie mogę się doczekać żeby zobaczyć moja dzidzię 👶
    To będzie 11+2

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2020, 19:52

    Evelle28, dmg111, Ounai lubią tę wiadomość

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2020, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Motylku
    a ona już wie o ślubie?

    Strasznie mi przykro, że ona tak Cię traktuje.
    Mamy powinny być wsparciem, jak myślisz czemu tak postępuje, zawsze taka była?
    Nie, o ślubie też nie wiedzą. Powiem im za jednym zamachem, o ciąży i o ślubie.

    Zawsze taka moja rodzina była. Mój były mąż też im nie pasował. Jak się rozwodziłam, i zylam pod ich dyktando, bo sporo mi pomagali, to byli do rany przyłóż.
    Ale odkąd się dowiedzieli o P, to tragedia. Na początku jeszcze się nie wtrącali. Ale teraz... Niby nic nie gadają, ale jak już zaczną (kiedy jestem sama u nich), to masakra. Wiecznie żyją z przeświadczeniem, że P mnie zostawi dla byłej żony, bo jest dla niej za dobry, albo że jego córka namiesza między nami. A już najbardziej przekonuje ich to, że Moje dzieci patrzą na jego rozwydrzona córkę. Moje dzieci są przez nich bardzo rozpieszczane. Ale tego już nie widza. Akceotowaliby to wszystko, gdyby nie fakt, że on ma córkę, która z nami mieszka i która ja również wychowuje. To trochę wygląda tak, że on wg nich musi zajmować się moimi dziećmi, ale ja jego już nie 🤦‍♀️ co to w ogóle za podział jest! Od początku wiedziałam, na co się decyduje. I tak samo oni od początku o tym wiedzieli. Nigdy złego słowa przy nich nie powiedziałam, że jest mi źle. Nigdy się nie pożaliłam.

    Ale dla nich moje życie to jeden wielki błąd. A w ogóle to ojciec moich dzieci mi ich zabierze bo tak. A no i 2 razy w tyg daje mj dzieci (on nie chce częściej), więc to w ogóle przesada bo powinnam go odciąć.

    Każdy mój krok traktują jako błąd. Każdy.

    Nie obraziłabym się, gdyby powiedzieli kilka razy, że jest problem z Z, ale ze może dałoby się tak czy tak to rozwiązać. Nie, bo im nie zależy na pomocy, tylko na tym, żeby zryc mi psychikę, jak kiedyś.

    Właśnie dlatego uciekłam kiedyś z domu, i właśnie wtedy wzięłam potajemnie ślub. Żeby przestać być od nich zależna. Każda moja ciaza była dla nich bledem.

    Każde spotkanie z nimi jest już sztuczne. Bo nawet nie mam o czym z nimi pogadać.

    Mój P mówi, że już nie chce do nich chodzić, bo ciągle się o coś czepiają i jeszcze roboa mi pranie mózgu. To są takie wampiry emocjonalne. Idę do nich szczęśliwa, a wychodzę prawie z płaczem. Moja babcia (mama mamy) stała się taka sama...

    Ja się zwyczajnie ich boję. Boję się ich informować o poważnych decyzjach w swoim życiu. Kiedyś zrobili mi ogromną krzywdę, nie będę się tu rozpisywać. Ale od tamtej pory odczuwam 0rzed nimi jakiś paniczny lek po prostu. Żyć się odechciewa jak ich widzę.

    Fajnie, że wezma na weekend wnuki, czy coś. Ale odbiór dzieci od nich kończy się tak samo. Wiecznie źle. Bo moje mieszkanie nieposprzatane, boj krzywo dziura zalatana, bo P brzydko pomalował, a w ogóle po co z nim siedzę, a po co on ma normalny kontakt z matką swojego dziecka, a w ogóle po co mi to było, szkoda dzieci.

    Ręce opadają, mówię Wam...

  • Ewa88 Autorytet
    Postów: 1731 999

    Wysłany: 19 maja 2020, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku ja bym nie marnowała urlopu skoro możesz wsiąść chorobowe :) Urlop zawsze się przyda jak nie teraz to później...

    SzalonaOna, Sylwucha lubią tę wiadomość

    12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
    11.2024 staramy się o rodzeństwo
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 19 maja 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję wam tych problemów z rodzicami. Ja na szczęście nie mam, kiedyś jak mieszkałam razem owszem nie raz sie o coś poklocilismy. Nigdy nie wtracali sie w sprawy moje i meza, czy wczesniej chłopaka. W innych sprawach czasami cos tam doradzali, ale jak mi nie pasowało to i tak robilam po swojemu po prostu. Teraz to już w ogóle, a nawet gdybym miała jakiś nie pozadek to mama by tego nie powiedziała. Uznaje raczej zasadę ze jak sobie poscielisz tak sie wyspisz. Za to mam przeboje z teściową o czym wam już wspominałam. Jak zajdzie do mnie cos tylko powiedzieć na szybko to i tak musi zajrzeć (jej zdaniem chyba dyskretnie) co się dookoła dzieje. No zajrzy niby coś mówi do mnie a patrzy co mi za plecami gdzieś leży. Tak mnie to drażni, takie wscibstwo. Tym bardziej ze nie lubie jak ktos mi na rece patrzy. Nawet z ciążą... mama, chociaz to moja mama własna, to dopóki nie powiedzieliśmy a gdyby się domyslala to by uszanowala to ze powiemy jak bedziemy gotowi. A tesciowa wparowala i prosto z mostu pytala czy w ciazy jestem. No niby czemu ja mam sorry, ale obcej babie sie zwierzac.

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 19 maja 2020, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do pracy Motylku, zgadzam sie z Ewa urlop zawsze sie przyda, nawet możesz sobie później urlop macierzynski tym przedłużyć. Ja bym brała l4 i tyle. Sama nie wiem jak jutro będę się czuła, a co dopiero z dziećmi. Miałaś się cieszyć tą ciążą więc korzystaj. Mówiłaś ze nie chciałaś brać zwolnienia bo lubisz kontakt z ludźmi, ale skoro i tak miałabyś pracować z domu, a jeszcze dzieci na głowie i dom... ja bym się nie zastanawiała.

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 19 maja 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik89 wrote:
    Anetka chodzi Ci o to, ze mozna odpiac budke z tyłu? Bo tez czegos takiego szukam
    O jakim x landerzd myslisz? Chetnie tez spojrze :)
    Odpina się tylko jedną część wierzchnią, A pozostaje siatka.
    Gondola X pram light, choć ta druga chyba też ma taką opcje czyli X pram. I do niej możesz dopasować stelaż że spacerówka który odpowiada Twoim wymaganiom. Mynmyslimy nad x move, choć spacerówka z wyglądu jest taka sobie, muszę ją zobaczyć na żywo. Bardziej podoba mi się x pulse.

    Laila slicznynten wózek o którym pisałaś, jeszcze w kolorze miętowym to kozak ❤

    Wik89, Lalia lubią tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Dzwoniłam dzisiaj do ośrodka adopcyjnego i łapiemy się we wstępnych wymaganiach tzn. stażu małżeńskim, pracy, no i to że mamy synka nie jest przeszkodą. Jutro dzwonię umówić nas na spotkanie informacyjne

    Tak szybko?? Ja myślałam, że to była luźna gadka z mężem. 😄

  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 19 maja 2020, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku ja bym wzięła L4 sama dobrze wiesz że praca zdalna przy dzieciach jest średnio wykonalna w sytuacji kiedy jesteś sama w ciągu dnia.

    Mnie przeraża wizja powrotu do pracy po pół roku przerwy miałam nadzieję że po macierzyńskim znajdę coś innego 😢

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, ja bym ciągnęła L4 ciągiem już. Bez kombinowania

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 19 maja 2020, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Tak szybko?? Ja myślałam, że to była luźna gadka z mężem. 😄

    U mojego męża jest krótko i na temat, więc jak powiedział że możemy spróbować to wszystko obgadaliśmy i działamy. Wystarczy że same procedury i czas oczekiwania na dziecko jest długi więc im szybciej zaczniemy tym lepiej.
    A mnie łatwiej jak mam w głowie szansę na spełnienie marzenia i mogę się skupić na czymś innym.

    Iryska, Edyciak lubią tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3820 4482

    Wysłany: 19 maja 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2020, 08:08

    Koteczka82 lubi tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
‹‹ 347 348 349 350 351 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ