Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Sarita, my jesteśmy na podobnym etapie i u mnie też już piersi nie bolą 😉 na pewno mi urosly, ale bólu nie czuję 👍
Dziewczyny, nie bez powodu mówi się nie chwal dnia przed zachodem słońca 😓 znowu mi niedobrze, nie jakoś strasznie, ale leżę jak zdechła 🤢Sarita35 lubi tę wiadomość
-
Lalia wrote:Sarita, my jesteśmy na podobnym etapie i u mnie też już piersi nie bolą 😉 na pewno mi urosly, ale bólu nie czuję 👍
Dziewczyny, nie bez powodu mówi się nie chwal dnia przed zachodem słońca 😓 znowu mi niedobrze, nie jakoś strasznie, ale leżę jak zdechła 🤢
oo! Tak jak u mnie, urosly ale są takie miekkie jak po okresie. Moze to taki etapJa:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
Fragaria wrote:Koteczka, tak to możliwe. Ja miałam owulacje 2 tygodnie po lyzeczkowaniu jamy macicy - i to potwierdzona na usg bo akurat byłam na wizycie kontrolnej u gina.
Niby wiem że to jest możliwe ale jakoś to do mnie nie dociera do końca. Po pierwszym poronieniu nie miałam ovu w cyklu zaczętym zabiegiem, ale już w kolejnym tak i w nim zaszłam w kolejną niestety znowu straconą ciążę. Tylko wtedy miałam poronienie zatrzymane i zabieg, a teraz było samoistne niezupełne i zabieg już na koniec.
Z jednej strony bardzo bym chciała być znowu w ciąży, z drugiej strony trochę bym się bała tak od razu znowu zajść 🙄 Chociaż w sumie organizm jest jeszcze pod wpływem leków które brałam przez kilka miesięcy i może by nie był taki niedobry dla kolejnej ciąży 🤔Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Sarita35 wrote:Dzięki Stokrotko, jutro mam lekarza i zobaczę co i jak
No tylko wizyta może nas uspokoić hehe , ale myślę, ,że nie ma co się denerwować czy stresować ,bo napewno jest wszystko dobrze. Ja mam jeszcze tydzień do wizyty i też liczę jak głupia, chyba jak każda z nas tutaj 😅Sarita35 lubi tę wiadomość
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Lalia wrote:Sarita, my jesteśmy na podobnym etapie i u mnie też już piersi nie bolą 😉 na pewno mi urosly, ale bólu nie czuję 👍
Dziewczyny, nie bez powodu mówi się nie chwal dnia przed zachodem słońca 😓 znowu mi niedobrze, nie jakoś strasznie, ale leżę jak zdechła 🤢
I tak i tak nie dobrze , bo jak mdłości znikają to też stres 😅🤭 U mnie z mdlosciami na odwrót z rana jest dobrze,a od południa zaczyna się i nawet w nocy się budzę bo mi niedobrze. 🙄
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Stokrotka027 wrote:No tylko wizyta może nas uspokoić hehe , ale myślę, ,że nie ma co się denerwować czy stresować ,bo napewno jest wszystko dobrze. Ja mam jeszcze tydzień do wizyty i też liczę jak głupia, chyba jak każda z nas tutaj 😅
Tak...u mnie im blizej do wizyty, tym bardziej sobie wkręcam. Moglabym chodzic co tydzień na usg.Ja:
ana2 slabo dodatnie,
amh: 7.35
Endometrioza
Choroba jelit
Nawracające infekcje
On: niska morfologia :
08.2019 2.5%
10.2019 2%
03.2020 1%, 309mln
ŻPN - 1 stopień
test mar 0%
Hba: 86%
Msome 0%, 2 klasa 9%
Dfi 18%
Angelius Provita 02.2020
🍀16.04 b. hcg 263,1 iu/l
🍀18.04 b. hcg 621,7 iu/l
😍04.05 mamy 💓🙏🙏
Udalo się! Mamy Synka❤️
Liczne infekcje, covid, zapalenie żył, 3 hamowane akcje porodowe w końcu infekcja wewnatrzmaciczna, lyzeczkowanie, zrosty?
4.04.22 - II kreski.
🍀B. Hcg 533
🍀6.04.22 B. Hcg 1533
😍21. 04.22 Mamy ❤️
-
SzalonaOna wrote:Dziewczyny... Wasze mamy pogadaja, posprzątają i amen. Moja matka stwierdziła wczoraj, że najlepiej by było, jakbym zostawiła P, bo jego córka sprawia nam same problemy... 🤦♀️ Wysłuchałam, powiedziałam co mam do powiedzenia, i się w domu rozpłakałam...
P. S. Nadal nikt o ciąży nie wie...
Motylku
a ona już wie o ślubie?
Strasznie mi przykro, że ona tak Cię traktuje.
Mamy powinny być wsparciem, jak myślisz czemu tak postępuje, zawsze taka była?
SzalonaOna lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualnyA mój P mnie ostatnio zaskoczył. Sam zaczął temat, że a gdzie łóżeczko postawimy, a jakie bym chciała. A jaka komoda...
Pociągnęłam temat i mówię do niego, że wózek chciałabym taki i taki, że bez sensu jest kupować nowy, bo on ma służyć tylko 1 dziecku. Co innego gdyby to była pierwsza ciąża, wtedy można myśleć o nowym i zostawić sobie dla następnych. A tak? Szkoda mi kasy, a uzywki są w naprawdę fajnych cenach i dobrym stanie. No i zgodził się. Ze mam sobie wybrać jaki będę chciała i wtedy kupimy używany.
Ostatnio też powiedział, że czeka już na etap brzuszka, kiedy będzie duży, jak maleństwo będzie kopać... Miło mi się zrobiło.
Widzę też, że stara się odbudować tą nasza relacje.
Dzisiaj nawet nie wiedziałam, a on umówił mnie na rzęsy, zapłacił już z góry i dał tylko adres ❤️ także mam piękne rześki i od razu czuję się bardziej kobieco!
Jutro jestem umówiona na paznokcie wreszcie, bo już patrzeć nie mogę na odrost na 3/4 paznokcia! Także też zrobię coś dla siebie...
No i tak czas leci. Powiem Wam, że mam dylemat. Bo mam L4 do 25.05. Teoretycznie mam roPisany też urlop do 1.06. Wizytę u gin mam 26 maja. No i nie wiem, czy brać dalej L4, czy wykorzystać ten urlop jescze i wrócić do pracy od 2.06... Czy wrócić do pracy od 27.05...
W grę wchodzi tylko praca z domu (do sierpnia minimum pracujemy z domu). Także no... Nie wiem sama co zrobić. Wróciłabym już do obowiązków. Ale boję się, że znów nie dam rady z dziećmi w domu. A nie chce wrócić na 2 dni i znów rzucać L4...
Co byście zrobiły na moim miejscu?dmg111, Fragaria lubią tę wiadomość
-
Mam wizytę w sobotę 🙂nie mogę się doczekać żeby zobaczyć moja dzidzię 👶
To będzie 11+2Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2020, 19:52
Evelle28, dmg111, Ounai lubią tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
nick nieaktualnykic83 wrote:Motylku
a ona już wie o ślubie?
Strasznie mi przykro, że ona tak Cię traktuje.
Mamy powinny być wsparciem, jak myślisz czemu tak postępuje, zawsze taka była?
Zawsze taka moja rodzina była. Mój były mąż też im nie pasował. Jak się rozwodziłam, i zylam pod ich dyktando, bo sporo mi pomagali, to byli do rany przyłóż.
Ale odkąd się dowiedzieli o P, to tragedia. Na początku jeszcze się nie wtrącali. Ale teraz... Niby nic nie gadają, ale jak już zaczną (kiedy jestem sama u nich), to masakra. Wiecznie żyją z przeświadczeniem, że P mnie zostawi dla byłej żony, bo jest dla niej za dobry, albo że jego córka namiesza między nami. A już najbardziej przekonuje ich to, że Moje dzieci patrzą na jego rozwydrzona córkę. Moje dzieci są przez nich bardzo rozpieszczane. Ale tego już nie widza. Akceotowaliby to wszystko, gdyby nie fakt, że on ma córkę, która z nami mieszka i która ja również wychowuje. To trochę wygląda tak, że on wg nich musi zajmować się moimi dziećmi, ale ja jego już nie 🤦♀️ co to w ogóle za podział jest! Od początku wiedziałam, na co się decyduje. I tak samo oni od początku o tym wiedzieli. Nigdy złego słowa przy nich nie powiedziałam, że jest mi źle. Nigdy się nie pożaliłam.
Ale dla nich moje życie to jeden wielki błąd. A w ogóle to ojciec moich dzieci mi ich zabierze bo tak. A no i 2 razy w tyg daje mj dzieci (on nie chce częściej), więc to w ogóle przesada bo powinnam go odciąć.
Każdy mój krok traktują jako błąd. Każdy.
Nie obraziłabym się, gdyby powiedzieli kilka razy, że jest problem z Z, ale ze może dałoby się tak czy tak to rozwiązać. Nie, bo im nie zależy na pomocy, tylko na tym, żeby zryc mi psychikę, jak kiedyś.
Właśnie dlatego uciekłam kiedyś z domu, i właśnie wtedy wzięłam potajemnie ślub. Żeby przestać być od nich zależna. Każda moja ciaza była dla nich bledem.
Każde spotkanie z nimi jest już sztuczne. Bo nawet nie mam o czym z nimi pogadać.
Mój P mówi, że już nie chce do nich chodzić, bo ciągle się o coś czepiają i jeszcze roboa mi pranie mózgu. To są takie wampiry emocjonalne. Idę do nich szczęśliwa, a wychodzę prawie z płaczem. Moja babcia (mama mamy) stała się taka sama...
Ja się zwyczajnie ich boję. Boję się ich informować o poważnych decyzjach w swoim życiu. Kiedyś zrobili mi ogromną krzywdę, nie będę się tu rozpisywać. Ale od tamtej pory odczuwam 0rzed nimi jakiś paniczny lek po prostu. Żyć się odechciewa jak ich widzę.
Fajnie, że wezma na weekend wnuki, czy coś. Ale odbiór dzieci od nich kończy się tak samo. Wiecznie źle. Bo moje mieszkanie nieposprzatane, boj krzywo dziura zalatana, bo P brzydko pomalował, a w ogóle po co z nim siedzę, a po co on ma normalny kontakt z matką swojego dziecka, a w ogóle po co mi to było, szkoda dzieci.
Ręce opadają, mówię Wam...
-
Współczuję wam tych problemów z rodzicami. Ja na szczęście nie mam, kiedyś jak mieszkałam razem owszem nie raz sie o coś poklocilismy. Nigdy nie wtracali sie w sprawy moje i meza, czy wczesniej chłopaka. W innych sprawach czasami cos tam doradzali, ale jak mi nie pasowało to i tak robilam po swojemu po prostu. Teraz to już w ogóle, a nawet gdybym miała jakiś nie pozadek to mama by tego nie powiedziała. Uznaje raczej zasadę ze jak sobie poscielisz tak sie wyspisz. Za to mam przeboje z teściową o czym wam już wspominałam. Jak zajdzie do mnie cos tylko powiedzieć na szybko to i tak musi zajrzeć (jej zdaniem chyba dyskretnie) co się dookoła dzieje. No zajrzy niby coś mówi do mnie a patrzy co mi za plecami gdzieś leży. Tak mnie to drażni, takie wscibstwo. Tym bardziej ze nie lubie jak ktos mi na rece patrzy. Nawet z ciążą... mama, chociaz to moja mama własna, to dopóki nie powiedzieliśmy a gdyby się domyslala to by uszanowala to ze powiemy jak bedziemy gotowi. A tesciowa wparowala i prosto z mostu pytala czy w ciazy jestem. No niby czemu ja mam sorry, ale obcej babie sie zwierzac.30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
A co do pracy Motylku, zgadzam sie z Ewa urlop zawsze sie przyda, nawet możesz sobie później urlop macierzynski tym przedłużyć. Ja bym brała l4 i tyle. Sama nie wiem jak jutro będę się czuła, a co dopiero z dziećmi. Miałaś się cieszyć tą ciążą więc korzystaj. Mówiłaś ze nie chciałaś brać zwolnienia bo lubisz kontakt z ludźmi, ale skoro i tak miałabyś pracować z domu, a jeszcze dzieci na głowie i dom... ja bym się nie zastanawiała.
SzalonaOna lubi tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Wik89 wrote:Anetka chodzi Ci o to, ze mozna odpiac budke z tyłu? Bo tez czegos takiego szukam
O jakim x landerzd myslisz? Chetnie tez spojrze
Gondola X pram light, choć ta druga chyba też ma taką opcje czyli X pram. I do niej możesz dopasować stelaż że spacerówka który odpowiada Twoim wymaganiom. Mynmyslimy nad x move, choć spacerówka z wyglądu jest taka sobie, muszę ją zobaczyć na żywo. Bardziej podoba mi się x pulse.
Laila slicznynten wózek o którym pisałaś, jeszcze w kolorze miętowym to kozak ❤Wik89, Lalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKoteczka82 wrote:Dzwoniłam dzisiaj do ośrodka adopcyjnego i łapiemy się we wstępnych wymaganiach tzn. stażu małżeńskim, pracy, no i to że mamy synka nie jest przeszkodą. Jutro dzwonię umówić nas na spotkanie informacyjne
Tak szybko?? Ja myślałam, że to była luźna gadka z mężem. 😄 -
Motylku ja bym wzięła L4 sama dobrze wiesz że praca zdalna przy dzieciach jest średnio wykonalna w sytuacji kiedy jesteś sama w ciągu dnia.
Mnie przeraża wizja powrotu do pracy po pół roku przerwy miałam nadzieję że po macierzyńskim znajdę coś innego 😢SzalonaOna lubi tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
nick nieaktualny
-
Edyciak wrote:Tak szybko?? Ja myślałam, że to była luźna gadka z mężem. 😄
U mojego męża jest krótko i na temat, więc jak powiedział że możemy spróbować to wszystko obgadaliśmy i działamy. Wystarczy że same procedury i czas oczekiwania na dziecko jest długi więc im szybciej zaczniemy tym lepiej.
A mnie łatwiej jak mam w głowie szansę na spełnienie marzenia i mogę się skupić na czymś innym.Iryska, Edyciak lubią tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...