Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie najbardziej rzuchwa, policzki i szyja. Nie mialam idealnej cery przed, tez mi czasami sie cos pojawiało, ale to co sie dzieje to juz przesada.Maggi110818 wrote:Oj ja mam tak samo, pół czoła i skronie, na plecach i dekolcie30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
U mnie Pryszcze były na samym początku, teraz już nie. Za to mi rosną jak szalone czarne włoski na brzuchu, co je wyrwę to zaraz znowu są.
Też tak macie?
Zarezerwowalismy wyjazd nad morze na weekend Bożego Ciała, mam nadzieję że tym razem uda się pojechać.
Lalia, Edyciak, dmg111 lubią tę wiadomość
8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
Dzień dobry 😄
W końcu mam lepszy dzień! Kończę pić kawkę i lada moment wyruszamy w drogę powrotną.. Ale nie bylibyśmy sobą gdybyśmy gdzieś nie zajechali 😂
Zahaczymy o Kraków po drodze, połazimy po rynku trochę, zjemy obiad i potem już prosto do domku 😉
Dzisiaj wyjątkowo mam dobry humor i samopoczucie, oczywiście nie ominęły mnie głupie sny 😄
Śniło mi się, że byliśmy z D w jakiejś publicznej toalecie i chyba była ŚRODA 😂
D nie mógł jakoś się skupić i skończyć no i jak już się udało to tej spermy było ze dwie kropelki 😄
Na co ja zdziwona zapytałam z kim mnie zdradza 😂 i sen się skończył hahahah 🤣🤣🤣
Trzymam kciuki dzisiaj za wszystkie wizytujące mamuśki 😍
Jak wrócę to sama umówię się na usg, ale to może za 2 tygodnie, bo jednak nie jestem zwolenniczką częstego podglądania dzidzi jeśli nie ma wskazań 😉
Mam nadzieję, że Wasze samopoczucie będzie dzisiaj przynajmniej tak samo dobre jak moje, tego Wam życzę 😘😘😘
Jeszcze wrzucam kilka zdjęć z poprzednich dni ☺️
Wik89, Julik, kkasia, Edyciak, dmg111 lubią tę wiadomość
15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
Ulaa wrote:Dzień dobry 😄
W końcu mam lepszy dzień! Kończę pić kawkę i lada moment wyruszamy w drogę powrotną.. Ale nie bylibyśmy sobą gdybyśmy gdzieś nie zajechali 😂
Zahaczymy o Kraków po drodze, połazimy po rynku trochę, zjemy obiad i potem już prosto do domku 😉
Jak lubisz włoskie żarcie to polecam La Grande Mamma na rynku lub Moaburger - ale to bardziej slow food 🥰 ale bym żarłaaaa
Anet.kaa wrote:U mnie Pryszcze były na samym początku, teraz już nie. Za to mi rosną jak szalone czarne włoski na brzuchu, co je wyrwę to zaraz znowu są.
Też tak macie?
Zarezerwowalismy wyjazd nad morze na weekend Bożego Ciała, mam nadzieję że tym razem uda się pojechać.
My nad morze za tydzien 🥰🥰Ona 👰🏼
pełen pakiet - PCOS, hashi, niedoczynność, insulinooporność
AMH, TSH - w normie
generalnie zlecone badania - w normie
Clostilbegyt, Euthyrox 75, Glukophage 1500, Ovarin 💊
On 🤵🏽
1% pierwszej klasy , 9% drugiej klasy, 24% trzeciej klasy
78% wiązanie
Selen i cynk 💊
start starań 01.2019
pierwsze badania 06.2019
klinika 01.2020
18.03 - pierwszy 💉 ovitrelle
01.04 - beta ❌
23.04 - drugi 💉 ovitrelle
06.05 - beta 8.88
08.05 - beta 47.77
12.08 - beta 197
15.05 - pęcherzyk 4mm 🥰🤰🏼
mum of 🐈 and hope 🤰🏼 soon
-
Ula! Ale macie widoki! Przepięknie !
Właśnie Ula wspominasz o tym, że nie jesteś zwolennikiem podglądania dzidzi, że względu na promieniowanie czy na co? Myślicie, że te nowoczesne USG są równie szkodliwe jak te z kiedyś?
Ja zawsze miałam jakieś tam włoski na brzuchu które wyrywałam ale teraz jest ich więcej i rosną jak na drożdżach.
WiK moja znajoma miała włosy na brzuchu A urodziła dziewczynkę
moja przyjaciółka całe plecy wypryszczone i też dziewczyna się urodziła:D także chyba nie ma reguły.
Wik89 lubi tę wiadomość
8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
Mi włosy sie dużo mniej przetłuszczają. Przez to ze więcej leżę to mi sie plączą i robią się takie kołtuny 😭 nie wiem co mam z tym zrobić, chyba będę w warkocz zaplatać. Mam włosy do pasa.
Na brzuchu raczej nie mam, ale na łydkach jest chyba więcej.30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Tak dla meza taka dawka wystarczy przy jego jakosci zolniezykow.Edyciak wrote:Koenzym Q10 tylko 10 mg?? Ja brałam 2x 120 mg, mężowi dawałam 1 tabl.
Te mutacje będziesz robić pojedynczo w laboratorium? Sprawdź pakiet trombofilia na testdna, czy nie wychodzi korzystniej cenowo.
My placimy dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne i mam te wszystkie wyniki taniej o 50% reszte biora z tego mojego ubezpieczenianczy jakos tak. Wiem ze musialam z pracy wziasc zaswiadczenie i z tym place 50% chcialam zrobic jak najszybciej badania bo terminy odlegle. Jesli chodzi o pieniadze to nie wazne. Wazne jste to zebym szybko zostala zdiagnozowana i zeby tulic malenstwo. Narazie chce zrobic te wszystkie badania i zobaczymy co powie lekarz. Mam tylko nadzieje ze bede w koncu tulic nalenstwo
Edyciak, dmg111 lubią tę wiadomość
Zawsze w naszym sercu
KOCHAMY CIE SKARBIE, CHODZ NIE MOGE CIE PRZYTULIC.
Śpij Kochanie moje małe,
niech sen lekarstwem bedzie duszy, Anioły ramieniem Cie otoczą i ciepłem serca, gdy sie wzruszysz. Niebo otworzą po godzinach, z zanadrza gwiazdkę wyczarują. Maleńkie skrzydła Ci założą do raju z Toba poszybują.... -
Edyciak wrote:Też mi się zdaje, że to coś zakrzepowo-zatorowego... Jejku, "wyłapać dzidziusia" to musiało być traumatyczne przeżycie,...
Oj bylo bardzo bylam tak zaryczana ze widzialam przez mgle... Ale lekarz jak sprawdzil to co wylapalam to oczyscil i powiedzial ze to jest caly pecherzyk ciazowy ze wszystkim w srodku. Cieszylam sie bardzo ze bede mogla zbadac.. Tym bardziej ze skad moglam wiedziec ze to wlasnie dzidzus.
Edyciak lubi tę wiadomość
Zawsze w naszym sercu
KOCHAMY CIE SKARBIE, CHODZ NIE MOGE CIE PRZYTULIC.
Śpij Kochanie moje małe,
niech sen lekarstwem bedzie duszy, Anioły ramieniem Cie otoczą i ciepłem serca, gdy sie wzruszysz. Niebo otworzą po godzinach, z zanadrza gwiazdkę wyczarują. Maleńkie skrzydła Ci założą do raju z Toba poszybują.... -
A dasz przepis na zuoe z pasaty i soczewicy??Maggi110818 wrote:Zupy gotuj z passaty z soczewica np. Pyszna jest. Sos do spaghetti też dużo passaty.Zawsze w naszym sercu
KOCHAMY CIE SKARBIE, CHODZ NIE MOGE CIE PRZYTULIC.
Śpij Kochanie moje małe,
niech sen lekarstwem bedzie duszy, Anioły ramieniem Cie otoczą i ciepłem serca, gdy sie wzruszysz. Niebo otworzą po godzinach, z zanadrza gwiazdkę wyczarują. Maleńkie skrzydła Ci założą do raju z Toba poszybują.... -
Sarita35 wrote:Tak potwierdzam, duzo passaty, soku z pomidora, soki z pomaranczy, pestki dyni, czarnuszka
Maz nie moze jesc cytrusow dlatego staram sie dawac mu inne owoce i warzywa gdzie duzo witaminy c jestZawsze w naszym sercu
KOCHAMY CIE SKARBIE, CHODZ NIE MOGE CIE PRZYTULIC.
Śpij Kochanie moje małe,
niech sen lekarstwem bedzie duszy, Anioły ramieniem Cie otoczą i ciepłem serca, gdy sie wzruszysz. Niebo otworzą po godzinach, z zanadrza gwiazdkę wyczarują. Maleńkie skrzydła Ci założą do raju z Toba poszybują.... -
Zulugula wrote:O ja ! nie jestem sama z owłosionym brzuchem 🙈
Ja generalnie jestem z tych bardziej wlochatych dziewczyn ale teraz to jest jakies kombo 🙄
Co do pryszczy to mi na brodzie wyskoczyly takie 2 bliźniaki i nie chca się zagoic..
A dzis jak wstalam to mialam krew w buzi, patrzę a tam z dziąsła ciurka krew ale za parę chwil przestało.
Domi jak się masz?
Kic co u Was? Odmrazacie się powoli czy jeszcze ostrożnie?
My na sierpien planujemy jakis wypad nad morze, póki co ranczo. Ale powoli juz odwiedzamy rodziców.
Zulu dzięki ze pytasz 😘. Ostatnio nawet całkiem lepiej rano tradycyjnie przy porannej toalecie mnie pociągnie na czczo ale już naprawdę w porownaniu do tego co bylo to wymioty i mdłości znacznie się uspokoily po niektórych produktach tylko i na wieczór często zaczyna mi sie namiętnie odbijać i częściej krotkie zgagi się robią, ale do przeżycia. W końcu jakoś funkcjonuje i super se się tak slonecznie zaczyna robic i cieplo bo ta pogoda mi sprzyja w niedzielę pojechaliśmy pobyczyć się nad Odrę, a tak to korzystam z balkonu ile się da
"Bułeczka" na dole brzucha niesmialo sie zaokrągla to za miesiąc może i ja w koncu będę miała jakiś ciążowy brzuszek xD no i zaczynam 15 tydzień dzisiaj i wciąż nie mogę się nadziwić kiedy to zleciało, przecież jeszcze nie tak dawno był sam początek 😂
SzalonaOna lubi tę wiadomość
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
doomi03 wrote:Zulu dzięki ze pytasz 😘. Ostatnio nawet całkiem lepiej rano tradycyjnie przy porannej toalecie mnie pociągnie na czczo ale już naprawdę w porownaniu do tego co bylo to wymioty i mdłości znacznie się uspokoily po niektórych produktach tylko i na wieczór często zaczyna mi sie namiętnie odbijać i częściej krotkie zgagi się robią, ale do przeżycia. W końcu jakoś funkcjonuje i super se się tak slonecznie zaczyna robic i cieplo bo ta pogoda mi sprzyja w niedzielę pojechaliśmy pobyczyć się nad Odrę, a tak to korzystam z balkonu ile się da
"Bułeczka" na dole brzucha niesmialo sie zaokrągla to za miesiąc może i ja w koncu będę miała jakiś ciążowy brzuszek xD no i zaczynam 15 tydzień dzisiaj i wciąż nie mogę się nadziwić kiedy to zleciało, przecież jeszcze nie tak dawno był sam początek 😂
To fajnie, że jest lepiej
Ja tez mam taką właśnie bułeczke 😀 jeszcze troche i będę mogla Wam pokazać jakis brzuszek:) my jakos podobnie rodzimy, tym bardziej teraz jak mi Mlody wyszedl prawie tydzien starszy, a Tobie chyba tez kilka dni z tego co pamietam
💙 11.2020
💗 11.2023 -
KarolinaMaria wrote:Justa91 czytałam Twoją historię na bieżąco. Jesteś żywym przykładem, że trudne życiowe sytuacje jeszcze bardziej motywują do działania!
Widać, że masz świetnego męża i nie jesteś z tym sama. Trzymam kciuki za owocne starania.
Dziekuje 😘😘😘 maz naprawde jest wsparciem. Teraz dla niego nic sie nie liczy tylko to bym mogla tulic dzieciatko. Bardzo przezylam to co sie stalo... Maz tez przezywal wiem ale nie pokazywal mi tego zeby mnie wspierac. Jak potrzebowalam sie wyplakac to nadstawial swoje ramie. Nie pozwolil mi samej siedziec i on mnie wyciagal na spacery, ktore duzo mi daly. Widok kobiety z wozkiem lub z brzuchem przyprawial mnie o taka rozpacz ze nie da sie opisac. Jak nastaly trudne chwile zaczelo sie poronienie maz byl przy mnie czekal z kocykiem by otulic dzidzusia. Po 2h jak poczulam sie lepiej spakowalismy sie i pojechalismy do szpitala sprawdzili czy ze mna okay. I wzieli dzidzusia do badania. Moj ginekolog pracuje w szpitalu powiedzial mi ze jestem bardzo silna. Wrocilam do domu... Zdjecie z USG jak jeszcze bilo serduszko mamy w ramce z obrazu wsadzone spojrzalam na nie i pokazala mi sie iskierka nadzieji nagle dostalam sily do walki a maz. Maz pojechal do lekarza wziasc zwolnienie i oddal rycezyki bez mojej wiedzy do badania. Przyjechal a ja koncxylam obiad on byl w szoku. Pokazal mi to kartke a tam informacja o probce ktora dal... Usmiechnelam sie a on zlapal mnie za rece i powiwdzial dzialamy skarbie😘😁 i co zerkam na zdjecie naszego dzidzusia dostaje coraz wiekszego pawera do walki. 😍 Poszlismy spac. Bylo to noc pare godzin po poronieniu i dokladnie o 2:40 w noc poprzednia o tej godzinie zlapalam dzidzusia. W snie widzialam malutka dziewczynke w wozku ( takim jaki chcialam kupic, marka, kolor wszystko sie zgadzalo) z karteczka mamusiu ja nie odeszlam na dlugo ❤️ wzielam to malenstwo w ramiona a na kocyku kartka niepoddawaj sie. ❤️😍obudzilam sie zalana lzami maz siedzial nademna i mowil ze usmiechalam sie przez sen a potem zaczelam plakac. I po tym wzielam sie do walki bo wiem ze te malenstwo czeka az je przytule❤️❤️❤️
KarolinaMaria, Koteczka82, Edyciak, Lalia, doomi03, Julik, Ounai, dmg111 lubią tę wiadomość
Zawsze w naszym sercu
KOCHAMY CIE SKARBIE, CHODZ NIE MOGE CIE PRZYTULIC.
Śpij Kochanie moje małe,
niech sen lekarstwem bedzie duszy, Anioły ramieniem Cie otoczą i ciepłem serca, gdy sie wzruszysz. Niebo otworzą po godzinach, z zanadrza gwiazdkę wyczarują. Maleńkie skrzydła Ci założą do raju z Toba poszybują.... -
Wik89 wrote:Ula, pięknie!
ja mam w ciązy pryszcze a chłopiec
Ale włosy jakby gęstsze, dużo rzadziej się przetłuszczają, a na brzuchu też mi rosną włoski grr, i to podobno na chłopca właśnie
Ja w ciąży z córką właśnie cerę miałam piękna i włosy też od samego początku i wszyscy wrozyli mi chłopca bo kwitnąco wygladalam a tu cipcia była 🤭A włosy na brzuchu też miałam. Teraz też mam wsumie i nawet na piersi 2 już wyrwalam 🤮😫😡 No i też pryszcze mnie męczą w tej ciąży , zwłaszcza na początku takiego wysypu nie mialam od czasów liceum 🤭😅
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
nick nieaktualnyJusta91 wrote:A dasz przepis na zuoe z pasaty i soczewicy??
Ja mam taki swój, zmodyfikowany z dwóch innych.
1cebula, 1-2 ząbki czosnku, 1 papryka, Passata pomidorowa (zależy od porcji, czasami i cała daje), 1 puszka czerwonej fasoli, soczewica tak na oko w zależności od ilości Zupy, wywar warzywny, ewentualnie woda, pietruszka, kurkuma, papryka wędzona, trochę słodkiej i ostrej też daje.
Cebulę, czosnek, paprykę pokroić w kostkę. Skladniki poddusić, dodać soczewice i wywar. Jak będzie miękka soczewica to dodać passaty i fasoli. Gotować jeszcze z 15 minut. Doprawić przyprawami, papryka (wędzona daje super smak), kurkuma (wszędzie ja wciskałam), podawać z natka pietruszki. Przepis można dowolnie modyfikować, podstawa to wywawr, Passata i soczewica -
Anet.kaa wrote:Ula! Ale macie widoki! Przepięknie !
Właśnie Ula wspominasz o tym, że nie jesteś zwolennikiem podglądania dzidzi, że względu na promieniowanie czy na co? Myślicie, że te nowoczesne USG są równie szkodliwe jak te z kiedyś?
Ja zawsze miałam jakieś tam włoski na brzuchu które wyrywałam ale teraz jest ich więcej i rosną jak na drożdżach.
WiK moja znajoma miała włosy na brzuchu A urodziła dziewczynkę moja przyjaciółka całe plecy wypryszczone i też dziewczyna się urodziła:D także chyba nie ma reguły.
Nie ze względu na promieniowanie, bo ostatnio mamaginekolog z prof Bombom mówiły, że w razie złamania czy coś to można nawet zrobić rtg więc tym bardziej usg nie jest szkodliwe.
Mi bardziej chodzi o to, że na początku ciąży zawsze robi się usg dopochwowe, i za każdym razem gdzieś tam się narusza szyjkę macicy. Ja w swoich dwóch ciążach miałam problemy z szyjka, tzn szybko się skracała, przecież moja pierwsza ciąża skończyła się miesiąc przed terminem, bo szyjka tak się skróciła, że akcja porodowa się zaczęła. Po prostu mam słabą szyjkę i tyle 🤷♀️
15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
