WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Motylku, czyli Matylda pije mleko 2-3 razy dziennie plus 3 pełne słoiki w dzień a w nocy jej nie karmisz, tak??
    Kurcze, dla mnie to abstrakcyjne, bo ja Olka karmię w ciągu dnia około 6razy plus 2-3 karmienia nocne plus próba podania kilku łyżeczek słoika w dzień (zjada max 2-3 łyżeczki) 😅

    Ounai, ja byłam w środę na bazarku i kupiłam kwiaty na balkon 😍 jutro mąż przyniesie jeszcze krzesła i stolik i myślę że jeśli pogoda dopisze to będziemy tam z Olkiem częściej bywać 😁
    IMG-20210602-140724.jpg IMG-20210602-140732.jpg

    U nas dzisiaj mega intensywny dzień 💪 mąż był o 6 rano w kościele i u spowiedzi, a wracając zrobił zakupy w biedrze. Jak wrócił to Olek się obudził, zjedliśmy śniadanie, posprzątałam łazienkę i włączyłam pranie, nakarmilam Olka, mąż go zabrał na spacer a ja poszłam na paznokcie, po powrocie mąż ogarnął zmywarkę i pojechał na siłownię, ja rozwiesilam pranie i włączyłam drugie, nakarmilam i ululalam Olka, ogarnęłam w salonie i w jego pokoju (tzw wszędobylski pierdolnik: tu krople, tam termometr, tu dokumenty, tam dzbanek itd) , mąż wrócił to zjedliśmy obiad, nakarmilam Olka i pojechałam na siłownię a Olek został z tatą, wróciłam to nakarmilam Olka, zjedliśmy kolację i upiekłam tartę z jabłkami, bo jutro przyjeżdża prababcia Olka z drugiego końca Polski i ma do nas zaglądnąć po obiedzie z moimi teściami, teraz ogarnelismy Olka i poszedł spać 😂
    Nie nie, Matylda w ciągu dnia je:
    -2/3 butelki mm po max 210ml
    - 1 sloiczek owoców mały
    -1 duży sloiczek obiadowy

    W nocy nie je ani nie pije nic, bo śpi cała nockę :)

    Lalia, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina, nasze dziewczyny się chyba umówiły 😄 ale nic dziwnego, urodzone z różnicą tylko 6 dni 🥰

    Ounai, Lalia, ja Was podziwiam, nie mam w ogóle ręki do roślin 🙈 jeden jedyny storczyk mi rośnie i o niego dbam, ale tylko dlatego że jest niewymagający. Mamy spory ogród za domem, w ogrodzie są kwiaty i dookoła domu w donicach również, ale dba o to moja mama.

    Lalia a kiedy zamierzacie zastąpić jeden posiłek słoiczkiem? Czy to jest tak że Oluś zje kilka łyżeczek i nie chce więcej? 🧐

    Też miałam intensywny dzień, nogi mi wchodzą do tyłka... A Iga śpi pierwszą noc w swoim łóżeczku, pewnie tylko do pierwszej pobudki, ale już trochę nam niewygodnie z tym kokonem pośrodku łóżka. Poza tym strasznie była zgrzana dzisiaj w nocy, chyba jej za gorąco pod naszą kołdrą. Zobaczymy jak ta "przeprowadzka" wypadnie, na razie bez ciśnienia :)

    KarolinaMaria, Wik89 lubią tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Clover Autorytet
    Postów: 2026 2941

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy dzisiaj u tej alergolog. Zaleciła nam jak najszybciej zmienić mleko, bo to, które obecnie mamy jest "za słabe" przy Olka alergii. Dostaliśmy też receptę na leki które powinny pomóc na uczulenie które znowu się nasiliło, a także ręcznie mieszaną maść i zalecenia co do mycia, codziennej pielęgnacji itd. Zobaczymy, co z tego wyniknie, ale ogólnie babka zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie i jestem dobrej myśli. Pochwaliła Olka, że jest taki grzeczny i cierpliwy, chociaż na pewno bardzo go to wszystko swędzi. Ma rację, sama jestem zdziwiona jak on to wszystko cierpliwie znosi, przecież to taki maluszek... Jestem bardzo zadowolona że ktoś nam w końcu powiedział co mamy robić, oby tylko to zadziałało, bo wszystko bym oddała żeby mój synek był zdrowy. Oluś grzecznie zniósł wycieczkę do Wrocławia i chyba mu się podobało.

    Lalia, Wik89 lubią tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3722 7604

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover, a na co Olek ma alergię? Na mleko krowie? Strasznie dużo alergii, AZS itd. wśród naszych maluszków 😔

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, to wszystko jasne, bo ja zrozumiałam że je słoik o 18 i o 20 i po tym o 20 idzie spać 😅

    Suszarko, u nas rozszerzanie diety idzie jak krew z nosa, ale przyznam szczerze, że to całkowicie z naszego świadomego wyboru. Olek od małego miał problemy z brzuszkiem (to gazy, to kupy, to zaparcia) a po drugie ma AZS przy którym mogą wystąpić alergie pokarmowe, więc my robimy tak, że Olek jeden słoik (ten mały) ma na dwa dni, a później dzień przerwy, więc tygodniowo poznaje dwa smaki, dodatkowo ja mu kupiłam słoiki jednoskładnikowe, a dwu składnikowe podaje wtedy jak już jeden smak wypróbował. Zaczęliśmy rozszerzanie diety jak skończył 22 tygodnie, dzisiaj skończył 24 tygodnie, w tym czasie spróbował:
    Marchewki
    Dyni
    Pasternaku
    Dyni ze słodkim ziemniakiem
    Marchewki z kalafiorem
    Z warzywnych słoików mam dla niego jeszcze Brokuł z batatem oraz Zielony groszek, cukinia, brokuł. Po tych dwóch słoiczkach warzywnych planuję przejść na słoiczki mięsne, bo one w składzie mają głównie te warzywa które Olek będzie miał już za sobą, a nowe będą występować raczej pojedynczo.
    Jak na razie dotychczasowe warzywa nie miały wpływu na skórę Olka, ale troszkę na brzuszek, bo po pierwszej marchewce był śluz w kupie, a po dyni z batatem dwa dni zaparć. Myślę że równo ze słoikami mięsnymi zacznę powoli włączać kaszki i owoce.
    Do tej pory to Olek chyba najwięcej zjadł nam dyni, jakieś 4 łyżeczki, ale to nie jest nawet połowa tego małego słoika, inne rzeczy to max 2-3 łyżeczki zjadał.
    Co do zmiany jednego karmienia na stały posiłek, to wszystko zależy od chęci Olka. Mam nadzieję że do końca 7 miesiąca się uda żeby to karmienie o 13/14 było zamienione na obiad.

    U nas jest też trochę "problem", bo Olek na drzemki zasypia przy karmieniu (czasem na spacerze) i z jednej strony chciałabym żeby te stałe posiłki były wtedy kiedy Olek nie idzie spać, ale z drugiej strony nie wiem czy go nie powinnam "oduczyć" zasypiania przy karmieniu??

    Dziewczyny, u których z Was jest tak, że kładziecie dziecko i ono po chwili zasypia samo,u których że musicie lulać na rękach albo wozić po pokoju w wózku, a u których że dziecko zasypia przy karmieniu przy piersi i albo zostawiacie (na łóżku) albo przenosicie do łóżeczka??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2021, 21:57

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3832 4493

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, nasz łobuz nie potrafi sam zasypiać, w dzień zasypia tylko wożony w wózku. Wieczorem przed snem nocnym przysypia przy piersi, odkładam go, daję smoczek i śpi ( czasem nie śpi tylko się śmieje, wtedy czekam aż się wyśmieje, zaczyna płakać, biorę go znowu do piersi i wtedy zasypia) .
    Ogólnie to planuję oduczyć go spania w wózku. Będzie bolało 😛

    Lalia, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irysko, u nas jest tak że w dzień Olek zasypia z cycem w buzi (karmię go na leżąco) i albo go zostawiam i obkładam poduszkami (jeśli karmiłam na łóżku w sypialni) albo przenoszę do łóżeczka. Na sen nocny albo zasypia tak samo, albo ciamka pierś, gada sobie, potem znowu ciamka, potem się rozgląda i zasypia a ja przenoszę go do dostawki. Czyli 90% sytuacji z zasypianiem jest z piersią w buzi albo z piersią obok. Pozostałe 10% sytuacji to jak zasypia w wózku na spacerze (w domu nie ma szans) albo bujany w bujaczku. I się trochę boję czy jak nie przejdziemy na jedzenie stałe to drzemki w pójdą w zapomnienie 😳

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3832 4493

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Irysko, u nas jest tak że w dzień Olek zasypia z cycem w buzi (karmię go na leżąco) i albo go zostawiam i obkładam poduszkami (jeśli karmiłam na łóżku w sypialni) albo przenoszę do łóżeczka. Na sen nocny albo zasypia tak samo, albo ciamka pierś, gada sobie, potem znowu ciamka, potem się rozgląda i zasypia a ja przenoszę go do dostawki. Czyli 90% sytuacji z zasypianiem jest z piersią w buzi albo z piersią obok. Pozostałe 10% sytuacji to jak zasypia w wózku na spacerze (w domu nie ma szans) albo bujany w bujaczku. I się trochę boję czy jak nie przejdziemy na jedzenie stałe to drzemki w pójdą w zapomnienie 😳
    To właśnie ja marzę o dniu kiedy Michałek przestanie spać w dzień. Usypianie go to czasami horror, on ze zmęczenia drze się, wygina, nie chce się przytulić tylko wierzga i kopie. Próba podania piersi pogarsza sytuację, bo przecież on chce spać a nie jeść 😁

    KarolinaMaria, Lalia, Nowastaraczka, kar_oliv lubią tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3722 7604

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, u nas jest dokładnie tak samo. Zasypianie przy piersi, ewentualnie na spacerze/w aucie. Też na początku miałam obawy i zastanawiałam się jak kiedyś tego oduczę moją pchłę. Potem pogadałam z dwiema koleżankami, których córki zasypiały tak samo. Obydwie odstawiły dzieci od piersi około roczku. Dla maluchów każdy miesiąc to jak kamień milowy. W pewnym momencie oddzielają jedzenie od spania. Dziewczyny sukcesywnie zastępowały sesje kp innymi posiłkami i jakoś tak się ułożyło, że ich córeczki zaczęły zasypiać w inny sposób. Nie ukrywam, że trochę mi ulżyło i na razie się tym nie zamartwiam.

    Lalia lubi tę wiadomość

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irysko, toru nas to akurat nie jest problemem bo u nas drzemka i karmienie się nakładają czasowo 🤣

    Karolina, dzięki za te słowa ❤️

    KarolinaMaria lubi tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Clover Autorytet
    Postów: 2026 2941

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    Clover, a na co Olek ma alergię? Na mleko krowie? Strasznie dużo alergii, AZS itd. wśród naszych maluszków 😔
    Tak, ma alergię na bmk a dodatkowo jego skóra jest atopowa. Te alergie to chyba taka choroba naszych czasów, mnostwo osób je ma :( Ja się spodziewałam że Olek będzie alergikiem, bo ja też jestem i na dodatek mam jeszcze astmę atopową.

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14287 20668

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    A my nadal czekamy na pierwszego zabka 😂
    Nie martw się, my też 🤣

    Clover, pelargonie trudno jest zabić ;) w tych witaminach mama jest za mało dha. Ja biorę dodatkowo 2 kapsułki tranu hasco i 2000jwit D (czyli w sumie 4 tys).

    Jeszcze 2 kwiatki do przesadzenia i rozsadzić aloes bo wypuścił z 6 sadzonek, oddać komuś słoiki i kupić meble balkonowe

    Lalia, Clover, SzalonaOna lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3832 4493

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Irysko, toru nas to akurat nie jest problemem bo u nas drzemka i karmienie się nakładają czasowo 🤣

    Karolina, dzięki za te słowa ❤️
    U nas wlasnie nie, on nie ma stałych pór karmienia☹️ czasami zaśnie przy karmieniu ale jak go odkładam do łóżeczka to natychmiast się budzi.

    Zastanawiam się jak długo on jeszcze ma zamiar spać w tym wózku 😐

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14287 20668

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    To właśnie ja marzę o dniu kiedy Michałek przestanie spać w dzień. Usypianie go to czasami horror, on ze zmęczenia drze się, wygina, nie chce się przytulić tylko wierzga i kopie. Próba podania piersi pogarsza sytuację, bo przecież on chce spać a nie jeść 😁
    High five, z Martą jest to samo. Jestem cała w siniakach bo tak kopie jak zasypia

    age.png

    age.png
  • Clover Autorytet
    Postów: 2026 2941

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, u nas kiedy jeszcze karmiłam piersią było tak, że Olek w ciągu dnia nie chciał zasypiać na piersi (tzn. w pierwszych kilku tygodniach życia mu się zdarzało sporadycznie, a później już nie). Raczej od początku lulaliśmy go do snu kiedy chcielismy, żeby zasnął w dzień, ewentualnie bujaliśmy w kołysce. Podczas wieczornego i nocnego karmienia zazwyczaj zasypiał na piersi i przez pierwsze 5 tygodni spał później z nami w łóżku, a w szóstym tygodniu życia zaczęłam go z powodzeniem odkładać do jego łóżeczka :) W wózku zasypia na dworze, kiedy jeździmy po wybojach. Dobrze się sprawdza nawet nasze podwórko, bo nie jest zbyt równe 🤭 W domu w wózku nie zaśnie, więc nawet nie wnoszę wózka na piętro, bo szkoda się szarpać skoro i tak nie będzie spał. Po odstawieniu od piersi mieliśmy problem głównie z pierwszym wieczornym zasypianiem, bo Olek był przyzwyczajony że o tej porze idzie spać przy piersi i chociaż pod koniec mleka było już śmiesznie mało, to musiał sobie pociumkać. Pierwsze dni to była masakra, w ogóle nie szło go ululać, bo wściekał się, płakał i prężył na rękach :( Teraz jest już w miarę OK, chociaż też zależy od humoru Olka i od tego, czy jest bardzo zmęczony. W nocy w ogóle fajnie, bo jak jest już najedzony i przebrany, to kładę go w łóżeczku, włączam melodyjki i zasypia w ciągu kilku minut. Sporadycznie w ciągu dnia zdarza mu się też zasnąć samemu kiedy leży w kołysce, podczas gdy ja gotuję obiad i okap chodzi. Ale to raczej rzadkość, zazwyczaj w ciągu dnia śpi tylko na spacerze, a jeśli uda mu się zasnąć w domu, to raczej są to drzemki max 30 minut.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2021, 23:21

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14287 20668

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka, ja storczyków miałam 5 i wszystkie zabiłam. Temu co dostałam na dzień matki też nie wróżę długiej przyszłości 😂 ale aloes pięknie mi rośnie, fiskusy i dracena też, skrzydłokwiat miałam piękny to mi mama zabiła (wychodziła na balkon na papierosa i go przewiała), ale już mam nowy.


    U mnie etap przejściowy wygląda tak. Jutro jak się uda dokończę sprzątać ten balkon. Mąż mówi, że teraz to by sobie chętnie wyszedł na taki balkon na papieroska 😂

    92b8b116c9d8.jpg

    Nowastaraczka, Clover, Ania81, Lalia, kiniusia270, SzalonaOna, Suszarka, kar_oliv, dmg111, Lulu83 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Clover Autorytet
    Postów: 2026 2941

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Nie martw się, my też 🤣

    Clover, pelargonie trudno jest zabić ;) w tych witaminach mama jest za mało dha. Ja biorę dodatkowo 2 kapsułki tranu hasco i 2000jwit D (czyli w sumie 4 tys).

    Jeszcze 2 kwiatki do przesadzenia i rozsadzić aloes bo wypuścił z 6 sadzonek, oddać komuś słoiki i kupić meble balkonowe
    Dobrze, że piszesz, to sobie dodam jeszcze tych omega i zacznę podbierać mężowi po jednej kapsułce dziennie jego witaminy D. Dzięki ;)

    A co do pelargonii, to my nie mamy balkonu, wiec i tak nie mam ich gdzie hodować, a na podwórku rządzi teściowa, a ja się jej nie wtrącam. Pelargonie powiesiła w wiszących donicach pod daszkiem nad zajściem do piwnicy, ładnie to wygląda, ale widzę, że codziennie je podlewa. W moim przypadku pewnie byłoby to raz na tydzień 😂 Ja za to z powodzeniem zabijam wszystkie kwiatki domowe, obecnie tylko skrzydłokwiat mi został, ale jemu więdną liście kiedy ma już bardzo sucho, to zazwyczaj zauważam i wtedy podlewam biedaka. Współczuję mu, dostaliśmy go w prezencie. Chyba nie mógł gorzej trafić 😂 My ogólnie mamy mało miejsc gdzie możemy postawić kwiaty, bo większość okien mamy dachowych i nie ma parapetów, a na meblach/podłodze też nie stawiam, bo zaraz kot je obgryza i boję się, żeby sie nie zatruł. Tak że z roślinami mi w ogóle nie po drodze :)

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14287 20668

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D możesz w lecie brać mniej. Ja biorę 4000j z zalecenia pediatry bo mi młoda pdkrada z mlekiem, ale omegę bym zwiększyła :)

    Btw, niedobory omegi zaostrzają azs. U mnie też się to sprawdziło. Jak zaczęłam zwiększona suplementację, to 2 miesiące później już mi się nie robiły takie ostre stany zapalne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2021, 23:33

    Iryska, Clover lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2021, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Motylku, to wszystko jasne, bo ja zrozumiałam że je słoik o 18 i o 20 i po tym o 20 idzie spać 😅

    Suszarko, u nas rozszerzanie diety idzie jak krew z nosa, ale przyznam szczerze, że to całkowicie z naszego świadomego wyboru. Olek od małego miał problemy z brzuszkiem (to gazy, to kupy, to zaparcia) a po drugie ma AZS przy którym mogą wystąpić alergie pokarmowe, więc my robimy tak, że Olek jeden słoik (ten mały) ma na dwa dni, a później dzień przerwy, więc tygodniowo poznaje dwa smaki, dodatkowo ja mu kupiłam słoiki jednoskładnikowe, a dwu składnikowe podaje wtedy jak już jeden smak wypróbował. Zaczęliśmy rozszerzanie diety jak skończył 22 tygodnie, dzisiaj skończył 24 tygodnie, w tym czasie spróbował:
    Marchewki
    Dyni
    Pasternaku
    Dyni ze słodkim ziemniakiem
    Marchewki z kalafiorem
    Z warzywnych słoików mam dla niego jeszcze Brokuł z batatem oraz Zielony groszek, cukinia, brokuł. Po tych dwóch słoiczkach warzywnych planuję przejść na słoiczki mięsne, bo one w składzie mają głównie te warzywa które Olek będzie miał już za sobą, a nowe będą występować raczej pojedynczo.
    Jak na razie dotychczasowe warzywa nie miały wpływu na skórę Olka, ale troszkę na brzuszek, bo po pierwszej marchewce był śluz w kupie, a po dyni z batatem dwa dni zaparć. Myślę że równo ze słoikami mięsnymi zacznę powoli włączać kaszki i owoce.
    Do tej pory to Olek chyba najwięcej zjadł nam dyni, jakieś 4 łyżeczki, ale to nie jest nawet połowa tego małego słoika, inne rzeczy to max 2-3 łyżeczki zjadał.
    Co do zmiany jednego karmienia na stały posiłek, to wszystko zależy od chęci Olka. Mam nadzieję że do końca 7 miesiąca się uda żeby to karmienie o 13/14 było zamienione na obiad.

    U nas jest też trochę "problem", bo Olek na drzemki zasypia przy karmieniu (czasem na spacerze) i z jednej strony chciałabym żeby te stałe posiłki były wtedy kiedy Olek nie idzie spać, ale z drugiej strony nie wiem czy go nie powinnam "oduczyć" zasypiania przy karmieniu??

    Dziewczyny, u których z Was jest tak, że kładziecie dziecko i ono po chwili zasypia samo,u których że musicie lulać na rękach albo wozić po pokoju w wózku, a u których że dziecko zasypia przy karmieniu przy piersi i albo zostawiacie (na łóżku) albo przenosicie do łóżeczka??
    Moja Matylda zasypia sama jak położę ja do łóżeczka lub wózka

    Lalia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2021, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień do ry :)

    Sobota - dzień raportu :) dziś na plus! Juhuuuu 💪 - 5kg za mną...

    18.04: 88,8 kg
    24.04 88,2 kg
    1.05 : 86,7 kg
    8.05 : 86,0 kg
    14.05: 85,2 kg
    22.05: 84,5 kg
    29.05 : 84, 9 kg
    05.06: 83,8 kg

    Lalia, KarolinaMaria, Ladyo, Ounai, Clover, Suszarka, kar_oliv, Lulu83 lubią tę wiadomość

‹‹ 3663 3664 3665 3666 3667 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ