WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3829 3925

    Wysłany: 22 lipca 2021, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja matka pojechała do Kielc do swojego onkologa. Siedzę jak na szpilkach z telefon i czekam na wiadomości. Mam źle przeczucia, a jeszcze wczoraj oczywiście musiałam goglować. Glupia ja

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3721 7604

    Wysłany: 22 lipca 2021, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Zulu, co u Tomcia? Co u Ciebie?

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2021, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulu daj znać jak Tomuś 💓

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14276 20663

    Wysłany: 22 lipca 2021, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Matka tu jest tak samo winna. Wyszła za mąż i za chwilę rodzi jej braciszka. W dodatku matak gada jej głupoty ze chciałaby być z tatą.
    Ale przerzucanie winy wzajemnie na siebie nic nie pomoże. Po Twoich wypowiedziach naprawdę czuć że masz mnóstwo złości w sobie skierowanej do byłej żony męża i do jego córki. Myślę, że pójście do psychologa wspólnie - Ty, mąż i Zuzia to jedyne dobre rozwiązanie, bo inaczej będziecie ciągle się kręcić w tej sytuacji. Idealnie byłoby gdyby jej mama też poszła, ale jeśli się nie zgodzi to trudno, dobrze będzie jeśli będziecie choćby Wy

    ZielonaHerbata, Ladyo, Suszarka, Lalia, Clover lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14276 20663

    Wysłany: 22 lipca 2021, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec, daj znać znać

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2021, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Ale przerzucanie winy wzajemnie na siebie nic nie pomoże. Po Twoich wypowiedziach naprawdę czuć że masz mnóstwo złości w sobie skierowanej do byłej żony męża i do jego córki. Myślę, że pójście do psychologa wspólnie - Ty, mąż i Zuzia to jedyne dobre rozwiązanie, bo inaczej będziecie ciągle się kręcić w tej sytuacji. Idealnie byłoby gdyby jej mama też poszła, ale jeśli się nie zgodzi to trudno, dobrze będzie jeśli będziecie choćby Wy
    Tak, mam ogrom złości.
    Ja też mam dzieci po rozwodzie i nie wyobrażam sobie, że miałabym takie głupoty dziecku gadać!!! To jest niepoważne.

  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 22 lipca 2021, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde Motyl, mega trudna sytuacja:( W zasadzie to jest właśnie opieka naprzemienna; czyli najtrudniejszy rodzaj opieki nad dzieckiem po rozwodzie,wymagający od każdej ze stron bardzo dużego zaangażowania i świadomości co to tak naprawdę oznacza dla dziecka. Matka Z jest skłonna do współpracy? Zgodziłaby się na wspólną wizytę u psychologa?

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 22 lipca 2021, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec, kciuki za mamę ✊ Oby wszystko było ok.

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 22 lipca 2021, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.

    Ounai, widziałam wczoraj twoje włosy. Bardzo ładnie wyglądasz i bardzo ładny odcień. Widzę, że bawisz się w OMO i włosing? :)

    Kicku, niestety nie widziałam rodziennego zdjęcia. :(

    Jednorożcu, trzymam kciuki, żeby mama miała jednak dobre wieści od onkologa. Daj nam znać, jak będzie coś wiadomo.

    Zulu, jak Tomek dzisiaj?

    Motylku, sytuacja jest bardzo trudna... Obawiam się, że może być Wam ciężko wypracować "spokój w domu" jeśli mama Z. będzie ją ciągle buntować. Co do tekstu, o tym, że masz za dużo dzieci - ona tylko powtarza to co mama jej opowiada, to nie są jej myśli. Myślę, że Ounai i dziewczyny dobrze Wam radzą, ja się nie podejmuje dawania dobrych rad, bo mamą jestem dopiero od 10.5 miesięcy więc nie mam doświadczenia w takich kwestiach. Ale wydaje mi się, że nie powinnaś jej winić o jej złe zachowanie. :(

    Ounai, Lalia, ZielonaHerbata, Clover lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14276 20663

    Wysłany: 22 lipca 2021, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, są rzeczy na które nie mamy w życiu wpływu. Ja np mam taką sytuację, że tata i teść nie żyją, teściowa mnie nie trawi a mama pije. I muszę to jakoś zaakceptować. Nie zmienię ich, bo tylko one same mogą się zmienić. Za to mam wpływ na swoje podejście do tej sytuacji. Ty też nie zmienisz matki Z. Możecie przejąć opiekę całkowicie, no ale wtedy wiadomo, że będzie więcej obowiązków, bo do tej pory zajmowaliście się nią tylko pół miesiąca. Decyzja należy do Was.

    Annia tak, od pół roku staram się wprowadzać małymi kroczkami świadoma pielęgnację i od jednego wielkiego siana na głowie doszłam do całkiem ładnego skrętu. Przed świadoma pielęgnacja włosy były tak wysuszone ze myłam je raz w tygodniu. Teraz myję 2-3. Raczej dwa, ale zdarzają się tygodnie że trzy. Są sprężyste i miękkie w dotyku. Zaczynałam od typowego omo, teraz przerodziło się w OMMOO 😂 (odżywka proteinowa-mycie-mycie-odzywka nawilżająca-odżywka emolientowa). Nie używam odżywek bez spłukiwania. Do mycia używam mydła cedrowego od babci agfii, a odżywki mam na razie od anwen.

    A żeby nie było, nie cackam się jakoś strasznie bo z 2 dzieci nie mam czasu. Wchodzę pod prysznic, moczę włosy ile nakładam odżywkę. Myję się, golę jedna nogę. Myje włosy dwukrotnie, nakładam druga odżywkę, gole druga nogę i całą resztę, pumeksuje stopy. Zmywam odżywkę i nakładam emolientowa. Myje twarz, spłukuje odżywkę i gotowe. Czyli w sumie wszystko w trakcie normalnej pielęgnacji ciała ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2021, 12:28

    Clover lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9207 15293

    Wysłany: 22 lipca 2021, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2021, 11:57

    Lalia, SzalonaOna, Annia, Ladyo, kic83, Clover, Suszarka, asias86 lubią tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • Ladyo Autorytet
    Postów: 2212 6112

    Wysłany: 22 lipca 2021, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku zgadzam się z dziewczynami. Ja tez na to patrzę inaczej, bo moja J. jest w podobnej sytuacji rodzinnej co Z. tzn ojciec jest gdzie indziej, nigdy się nią nie interesował a teraz nagle miesza (właśnie- nawet Wam nie pisałam jaka była dalsza historia z ojcem i babcia, otóż on przyjeżdża za tydzień do pl i ma do nas przyjść spotkać sie z J. ale w miedzy czasie jak sie dowiedział ze J. mi o wszystkim już dawno powiedziała i ich plan przekabacenia jej w tajemnicy sie nie udał to napisał jej ze jest „taka sama debilka jak jej matka i niech zapomni ze coś od niego dostanie”wiec w końcu same nie wiemy czy sie pofatyguje). Wracając do tematu- Z. nie jest niczemu winna. To jest dziecko i jako dziecko ma prawo sie złościć i buntować bo tak okazuje emocje. Ma nawet prawo kłamać bo takie są dzieci. Ona jest pokrzywdzona i to Wasza rola żeby czuła sie bezpieczna i kochana. Ona musi wiedzieć gdzie jest jej dom, jej rodzina. Musi mieć swoje bezpieczne miejsce. To tez nie jest tak ze to jest dobra wola Twojego męża, bo miejsce zamieszkania przy ojcu to jedno a kontakty to drugie. Ustalcie ze np mama będzie ja zabierała na weekend do siebie a w tygodniu u Was, czy jakos inaczej, ale tak żeby Z. wiedziała gdzie jest jej miejsce. Mi tez Pani psycholog mówiła ze takie dzieci z rozbitych rodzin potrzebują żeby podbudować ich poczucie własnej wartości, mówiła ze np powinnam sie z mężem umówić ze w różnych sytuacjach mam stanąć po stronie J. a nie męża żeby ona widziała ze jest ważna. Jak teraz Z. nie zbuduje własnej wartości to już zawsze Brdzie miała z tym problem.

    Lalia, ZielonaHerbata, emdar, Annia, Ounai, Clover, Suszarka lubią tę wiadomość

    age.png
    👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14276 20663

    Wysłany: 22 lipca 2021, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj mąż mi przekazał, że mój szef mu mówił, że planuje od razu wrzucić mnie na nowy projekt po powrocie. Cieszę się bardzo, że ma na mnie plan, ale brzydko mówiąc jestem obsrana, bo po 1,5 roku nieobecności mam mnóstwo szkoleń, liczyłam że na luzaka się wdrożę, będę sobie wychodzić po 7h z pracy, a wygląda na to, że wskoczę w najgorętszy okres. A u mnie to zwykle wiązało się z nadgodzinami. Cóż, najwyżej będę walczyć o home office. Ale nie taki miałam plan powrotu do pracy 😂

    emdar lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 22 lipca 2021, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, rozumiem Wasze zdenerwowanie i frustrację, ale nie możesz porównywać sytuacji rodzinnej Twoich dzieci do Zuzi.
    Z tego co piszesz to Twój były mąż chętnie zabiera dzieci, a Filip lubi też u niego być. Ty jesteś na maksa oddana Kornelii i Filipowi, z tego co piszesz to Twój obecny mąż też.
    Może odpowiedzcie sobie uczciwie przed sobą czy tyle samo uwagi, ciepła a przede wszystkim zrozumienia i cierpliwości poświęcacie Zuzi, co pozostałym dzieciom?
    Zyzia ma 9 lat, to jeszcze dziecko, nawet nie nastolatka. Patrząc z jej perspektywy to tata ma nową żonę i nowe dzieci, mama ma nowego partnera i będzie mieć nowe dziecko. Wszystkie dzieci są ze swoimi rodzicami a ona raz tu, raz tam, a tak naprawdę nigdzie nie czuje się bezpiecznie i dobrze. I niestety ale to w Waszej kwestii, w sensie rodziców, jest zadbać o to żeby zbudować zaufanie, relacje i poczucie bezpieczeństwa. A przerzucanie się kto bardziej zawinił w wychowaniu Zuzi na pewno nie pomoże.

    Ladyo, kar_oliv, Annia, Ounai, Clover, Suszarka, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 22 lipca 2021, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Wczoraj mąż mi przekazał, że mój szef mu mówił, że planuje od razu wrzucić mnie na nowy projekt po powrocie. Cieszę się bardzo, że ma na mnie plan, ale brzydko mówiąc jestem obsrana, bo po 1,5 roku nieobecności mam mnóstwo szkoleń, liczyłam że na luzaka się wdrożę, będę sobie wychodzić po 7h z pracy, a wygląda na to, że wskoczę w najgorętszy okres. A u mnie to zwykle wiązało się z nadgodzinami. Cóż, najwyżej będę walczyć o home office. Ale nie taki miałam plan powrotu do pracy 😂
    Będzie dobrze, zobaczysz:)

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 22 lipca 2021, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulu, dobrze ze już lepiej. Szpital to na pewno nic fajnego, ale lepiej żeby Tomkowi nie poszło dalej na płuca. Posiedzicie parę dni i będzie wszystko ok🙂. Trzymajcie się mocno!

    Lalia, Zulugula, dmg111 lubią tę wiadomość

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3832 4493

    Wysłany: 22 lipca 2021, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula, super że póki co jest troszkę lepiej z Tomkiem🙂 trzymajcie się tam i dużo zdrówka dla Tomcia😘
    Ounai, to szykuje Ci się ciekawy powrót do pracy 😁 widziałam nową fryzurę, pięknie.
    Też muszę wybrać się do fryzjera na cięcie, mam włosy dużo za łopatki, ale i tak je noszę związane i są takie zmęczone i nijakie. Może cięcie je odżywi.
    Ostatnio nie mam na nic czasu, zajmujący jest Michalek, trochę spokoju jak śpi... Oo, wlaśnie się budzi więc koniec lenistwa 😁
    Miłego dnia😘

    Zulugula, dmg111 lubią tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3829 3925

    Wysłany: 22 lipca 2021, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wygadam wam się. Chorobą mojej matki jakby coś wyszło mnie przeraża z,dwóch powodów po pierwsze boję się o nią a po drugie ( może wyjdę na wredną córkę) boję się że przyjdzie taka chwila że ona będzie leżąca trzeba bedzie koło niej zrobić dokładnie wszystko i wtedy to wszystko spadnie na mnie. Mój brat będzie miał to w dupie bo on w Anglii mieszka i nie planuję na razie wracać do tego ona ma ciężki charakter. Obaiwam się że taka sytuacja wykończy mnie fizycznie i psychicznie

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2021, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emdar wrote:
    Kurde Motyl, mega trudna sytuacja:( W zasadzie to jest właśnie opieka naprzemienna; czyli najtrudniejszy rodzaj opieki nad dzieckiem po rozwodzie,wymagający od każdej ze stron bardzo dużego zaangażowania i świadomości co to tak naprawdę oznacza dla dziecka. Matka Z jest skłonna do współpracy? Zgodziłaby się na wspólną wizytę u psychologa?
    Nie. Jest totaknie na nie. Mówi, że nie będzie robić z dziecka świra... 🤦‍♀️ No z takim podejściem to ona nam nie pomaga Ju od 3 lat...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2021, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Motylku, są rzeczy na które nie mamy w życiu wpływu. Ja np mam taką sytuację, że tata i teść nie żyją, teściowa mnie nie trawi a mama pije. I muszę to jakoś zaakceptować. Nie zmienię ich, bo tylko one same mogą się zmienić. Za to mam wpływ na swoje podejście do tej sytuacji. Ty też nie zmienisz matki Z. Możecie przejąć opiekę całkowicie, no ale wtedy wiadomo, że będzie więcej obowiązków, bo do tej pory zajmowaliście się nią tylko pół miesiąca. Decyzja należy do Was.

    Annia tak, od pół roku staram się wprowadzać małymi kroczkami świadoma pielęgnację i od jednego wielkiego siana na głowie doszłam do całkiem ładnego skrętu. Przed świadoma pielęgnacja włosy były tak wysuszone ze myłam je raz w tygodniu. Teraz myję 2-3. Raczej dwa, ale zdarzają się tygodnie że trzy. Są sprężyste i miękkie w dotyku. Zaczynałam od typowego omo, teraz przerodziło się w OMMOO 😂 (odżywka proteinowa-mycie-mycie-odzywka nawilżająca-odżywka emolientowa). Nie używam odżywek bez spłukiwania. Do mycia używam mydła cedrowego od babci agfii, a odżywki mam na razie od anwen.

    A żeby nie było, nie cackam się jakoś strasznie bo z 2 dzieci nie mam czasu. Wchodzę pod prysznic, moczę włosy ile nakładam odżywkę. Myję się, golę jedna nogę. Myje włosy dwukrotnie, nakładam druga odżywkę, gole druga nogę i całą resztę, pumeksuje stopy. Zmywam odżywkę i nakładam emolientowa. Myje twarz, spłukuje odżywkę i gotowe. Czyli w sumie wszystko w trakcie normalnej pielęgnacji ciała ;)
    Ale wcześniej Z chodziła do niej 2x w tyg. Teraz nagle się ro zmieniło, bo matka zaczęła na to naciskać. A teraz z kolei mój mąż nie chce tego ograniczyc.

‹‹ 3884 3885 3886 3887 3888 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ