Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ounai wyhaczyłam go na olx za 550. Dziękuję za polecenie:)
Ounai lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
W sprawie refluksu to mogę napisać jak było u Poli. Od urodzenia po jedzeniu chlustała mlekiem. Nic z tym nie robiliśmy. Lekarz powiedział, że to za wcześnie. Jak miała niecałe 3 tygodnie to już po jakimś czasie po jedzeniu jak leżała to pierwszy raz się ksztusila pokarmem,który się cofnął. Zrobiła się cała czerwona i sztywna. Nie potrafiła odksztusić. Mąż klepał ją po pleckach i wypluła. Po kilku dniach to samo tylko podczas kp. Jadła, nagle się oderwała i zrobiła się czerwona i sztywna. Byłam sama w domu i zadzwoniłam po pogotowie. W tym czasie udało się, żeby wypluła. Zabrali nas do szpitala. Tam sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Za każdym razem trzeba było jej pomóc. W szpitalu od razu stwierdzili, że to refluks. Miała robione usg brzucha i wyszło że ma krótszy jakiś odcinek w przełyku (nie pamiętam jak się nazywa taki zawijas). Jest to predyspozycja do refluksu. Jedyne co zalecili to podawanie zagęstnika przed kp lub do mm. Powiedzieli, że będzie lepiej jak będzie już siedziała, bo będzie w pozycji pionowej i jak zacznie przyjmować stałe pokarmy a nie płynne.
Teraz już sama sobie radzi. Słychać jak jej się cofa pokarm, ale potrafi odksztusić. Widać i słychać jak ma coś w ustach i 'przeżuwa'. Pola ulewa głównie jak jest na brzuchu. Nie wiem czy to z tym jest powiązane, ale ma wzmożone napięcie w barkach
02.2021 Apolonia 🩷
11.2023 będzie synek 👣 -
Jeszcze z refluksem powiązany jest zespół Sandifera. W szpitalu powiedzieli, że może też to być u Poli, ale w końcu tego nie potwierdzili. Pola miała robione EEG czy nie ma padaczki. Żeby wykluczyć. Wyszło wszystko dobrze02.2021 Apolonia 🩷
11.2023 będzie synek 👣 -
Hej Mamusie! Witam w ten piękny czwartek
dzisiaj pobudka rano, bo na 7.50 mam trenera, rodzinka jeszcze śpi
pewnie jak wrócę to Amelka dopiero będzie się przebudzac, Jagoda będzie się przewracać na drugi bok. Idę ćwiczyć a Wam życzę miłego dnia ❤️ Zulu daj znać jak Tomus ❤️!
Suszarka, emdar, Clover lubią tę wiadomość
-
Inga28 wrote:Też u niego właśnie byliśmy i według mnie on totalnie nie nadaje się do małych dzieci
Gustaw nigdy jakoś bardzo nie płakał jak był mały a jak już to chwile. U niego przepłakał całą wizytę 🙄 on zamiast spróbować go uspokoić to nic nie zrobił.
U nas problem był taki, że mały układał głowę tylko na jedną stronę a na drugą kompletnie nie chciał. Na pierwszej wizycie mówił, że efekty są nawet po kilku godzinach. U nas się nie pojawiły do drugiej wizytywięc mój mąż pyta a co dalej jak i po tej nie będzie a on już taki zmieszany, że to wtedy może umówić się do jego kolegi bo on jest bardziej doświadczony 🤦🏻♀️ I chodziło mu właśnie o tego Brzozowskiego.
My już na 3 wizytę do niego nie poszliśmy z polecenia jednej lekarki poszliśmy do Mularczyka (co śmieszne okazało się, że obok Marco ma swój drugi gabinet obok niego😅) ale ten gościu w ogóle jest już jakiś ześwirowany. Mąż coś się z nim pokłócił przed wizytą, i potem sama wizyta trawiła z 5 minut☹️ Pytam po jakim czasie efekty a ten, że po 2 miesiącach 😅 Gdzie u niemowlaka 2 miesiące to kupa czasu
Wtedy już zrezygnowaliśmy z osteopatow. I ostatecznie po prostu pomogła fizjoterapia
Ojeju to rzeczywiście źle trafiłaś. A to byli osteopaci pediatryczni? Bo to jest ważne.
U Nas jak Oliwka była Mała tak do 3 miesięcy to usypiala na spotkaniach, on z nią chodził na rękach w kołysce i tak z nią pracował, ruchy były delikatne, takie płynne. Ja patrząc na to samej mi się chciało spać 🙈. teraz też nie ma płaczu ani nic, leży na plecach i zagadujemy ją zabawkami, a on tam robi swoje. Efekty były do 3 dni, np to że nie wyginala się na rękach już, że dało się ja w ogóle nosić, że ładnie spać zaczęła, że buzie zaczęła domykać. I pięknie wyprowadził kształt główki, pracując na szwach. Robiłam zdjęcia, sam mi kazał, żebym zobaczyła różnice. I mam zdjęcie po 3 tyg i rzeczywiście bardzo widać różnicę było.
Ale fakt że trudno trafić na dobrego, Ci najlepsi mają terminy nawet po rok czasu do przodu zarezerowane.O ❤️
Z ❤️ -
Inga28 wrote:Też u niego właśnie byliśmy i według mnie on totalnie nie nadaje się do małych dzieci
Gustaw nigdy jakoś bardzo nie płakał jak był mały a jak już to chwile. U niego przepłakał całą wizytę 🙄 on zamiast spróbować go uspokoić to nic nie zrobił.
U nas problem był taki, że mały układał głowę tylko na jedną stronę a na drugą kompletnie nie chciał. Na pierwszej wizycie mówił, że efekty są nawet po kilku godzinach. U nas się nie pojawiły do drugiej wizytywięc mój mąż pyta a co dalej jak i po tej nie będzie a on już taki zmieszany, że to wtedy może umówić się do jego kolegi bo on jest bardziej doświadczony 🤦🏻♀️ I chodziło mu właśnie o tego Brzozowskiego.
My już na 3 wizytę do niego nie poszliśmy z polecenia jednej lekarki poszliśmy do Mularczyka (co śmieszne okazało się, że obok Marco ma swój drugi gabinet obok niego😅) ale ten gościu w ogóle jest już jakiś ześwirowany. Mąż coś się z nim pokłócił przed wizytą, i potem sama wizyta trawiła z 5 minut☹️ Pytam po jakim czasie efekty a ten, że po 2 miesiącach 😅 Gdzie u niemowlaka 2 miesiące to kupa czasu
Wtedy już zrezygnowaliśmy z osteopatow. I ostatecznie po prostu pomogła fizjoterapia
O widzisz. A u nas właśnie właśnie cały przebieg wizyt super. Tak zaczarował Mała,że całe "badanie" była w niego wpatrzona i zaciekawiina gdzie zawsze płacze u lekarzy. Pod koniec już straciła cierpliwość i zaczęła płakać ,to wtedy fajnie ja zagadywał i jeszcze trochę udało się pociągnąć. Także jeśli chodzi o podjescie do dzieci,to ja oceniam akurat jako bardzo dobre. Mi też odpowiadał na milion moich pytań. Do tego zrobił obszerny wywiad z nami.
Nawet na mojej ręce pokazał jakiego rodzaju będzie to dotyk żebym się nie martwiła ,że będzie to bolało.
No ale jest jak jest teraz
Co do Mularczyka- on jest niby jeden z lepszych. Moja fizjo nam go polecała ale ostrzegała,że gościu jest mega specyficzny i że właśnie "nie lubi ojców" i zawsze mówi,żeby matka przychodziła ma wizyty. I niby ma swoje odpały i potrafi być bardzo nieprzyjemny ale niby jest mega skuteczny. Ona sama do niego chodziła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2021, 08:29
-
nick nieaktualnyNo co, u nas bunt pełna para. U mamy jest super bo 0 obowiązków, w domu źle, bo cokolwiek musi zrobić. A poza tym bunt, bo ona chce żeby tata był z mamą. I dlatego mnie nie szanuje i pyskuje do mnie. Non stop krzyczy. Ona nie potrafi zdania powiedzieć normalnym tonem już do nikogo. Wieczne wrzaski, płacze. Wiecznie jest pokrYwdzona. Wmawia wszystkim jak to źle jej w domu, bo nic nie dostaje, nikt jej nic nie kupuje. Generalnie to nie jest prawda. Wszystkie dzieci traktowane są równo. Ale pewne teksty nie ma prawa powiedzieć do mnie dziecko 9 letnie. Wczoraj np wykrzyczała mi że mogłam sobie więcej dzieci zrobić o.0 co to jest za tekst w ogóle..
-
Motylek mnie wczoraj zmotywował. Zaliczyłam wczoraj pierwszy delikatny bieg💪 od soboty jak mąż ogarnie mój rower, zacznę jeździć 2x w tyg i 2x w tyg biegać, plus w końcu zacznę robić ćwiczenia na brzuch od fizjo👌.
SzalonaOna, Clover, dmg111 lubią tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Motylku- ja myślę,że 9lat to nadal dziecko i uważam,że to jest dla niej mega,mega trudna sytuacja. Ma prawo nie rozumieć różnych emocji,które zapewne nią targają.
Niedosc,że mama nie jest z tatą, tata ma nową żonę ,to do tego dostała trójkę rodzeństwa.
Myślę,że to bardzo dużo jak na takie dziecko.
Zapewne potrzeba Wam wiele cierpliwości i zrozumienia i milosci a i pomoc psychologa to mega dobry pomysł,nie ma co czekać z takimi sprawami.Suszarka, KarolinaMaria, Ladyo, Lalia, kar_oliv, Clover, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Mularczyk jest specyficzny ale ponoc skuteczny bardzo. My bylismy u Brzozowskiego i bylam zadowolona tez.
Mularczyk jest z wyksztacenia lekarzem anestezjologiem ale pracuje jako osteopata glownie dla dzieci.Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
veritaa wrote:Mularczyk jest specyficzny ale ponoc skuteczny bardzo. My bylismy u Brzozowskiego i bylam zadowolona tez.
Mularczyk jest z wyksztacenia lekarzem anestezjologiem ale pracuje jako osteopata glownie dla dzieci. -
Jednorożec89 wrote:Ounai wyhaczyłam go na olx za 550. Dziękuję za polecenie:)
Motylku, ja też myślę, że to przez to, że ona sobie nie radzi z emocjami i naprawdę chciałaby żeby rodzice byli razem. Nie rozumie że to niczyja wina i obwinia Ciebie bo tak jej najłatwiej. Ja myślę, że Wy też powinniście iść do psychologię, nie tylko ona. Bo Wy musicie zrozumieć co zachodzi w jej głowie, inaczej nic z tego nie będzie.
Pomysl. Rodzice się rozwiedli, wożą ją raz do mamy raz do taty. Tata znalazł sobie nowa rodzinę, zrobił sobie nowe dziecko z inną kobieta. Jej dzieci traktuje jak swoje a na nią krzyczy. Byliście w cyrku, na plaży a ona u mamy. Dla niej to jakby tata wybrał tamta rodzinę a ja odrzucił. Dorosłemu byłoby ciężko a co dopiero dziecku. Ona jest jak dzieci adoptowane i potrzebuje bardzo, bardzo dużo miłości.Suszarka, ZielonaHerbata, emdar, KarolinaMaria, Ladyo, Lalia, Clover lubią tę wiadomość
-
Też uważam jak Zielona i Ounai... To jest mega ciężką sytuacja dla dziecka. Zwłaszcza jak wszyscy wokół mają pełne rodziny. Sama bym nie chciała być przerzucana między jednym a drugim domem bez przerwy. Da się też wyczuć że obecność Z stanowi dla Was problem, ciężar, i może ona też to tak odczuwa. Może się czuje jak dziecko "na doczepkę"... Nie mówię że to Wasza wina, ale pewnie tak jest. Myślę że psycholog to bardzo dobry pomysł, ale dla Was wszystkich. Zwłaszcza że niedługo wjedzie okres dojrzewania i dopiero się zacznie jazda. Wiadomo że w życiu się układa różnie, ale jednak dorośli są w stanie sobie przetłumaczyć znacznie więcej niż dzieci.
ZielonaHerbata, KarolinaMaria, emdar, Ladyo, Lalia, kar_oliv, Clover lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
nick nieaktualnyOunai wrote:Będziesz zadowolona. Ja mówiłam mężowi o samsungu z polecenia Kic ale mąż zaczął się śmiać że owszem, zegarek mega, ale trzeba często ładować. A to serio, nie dla mnie. Natomiast garminy to na chwilę obecną nie moja półka cenowa. Paski dodatkowe zamawiam na aliekspress, ma mieć 22mm. Szybkę zamawiałam na allegro bo chciałam jak najszybciej żeby mi się nie porysowal.
Motylku, ja też myślę, że to przez to, że ona sobie nie radzi z emocjami i naprawdę chciałaby żeby rodzice byli razem. Nie rozumie że to niczyja wina i obwinia Ciebie bo tak jej najłatwiej. Ja myślę, że Wy też powinniście iść do psychologię, nie tylko ona. Bo Wy musicie zrozumieć co zachodzi w jej głowie, inaczej nic z tego nie będzie.
Pomysl. Rodzice się rozwiedli, wożą ją raz do mamy raz do taty. Tata znalazł sobie nowa rodzinę, zrobił sobie nowe dziecko z inną kobieta. Jej dzieci traktuje jak swoje a na nią krzyczy. Byliście w cyrku, na plaży a ona u mamy. Dla niej to jakby tata wybrał tamta rodzinę a ja odrzucił. Dorosłemu byłoby ciężko a co dopiero dziecku. Ona jest jak dzieci adoptowane i potrzebuje bardzo, bardzo dużo miłości. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyemdar wrote:Motyl, a Twój mąż z matką Z opiekę naprzemienną, czy ona tylko czasami jeździ do mamy?