Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Gagatko, wyglądasz super
Masz piękną, kobiecą figurę i śliczny uśmiech! 🤩
Kiniusia, udanej wycieczki! 😁
Pisałyście dziewczyny o kupowaniu ciuszków "na zaś", ja wiosną kupiłam w promocji sweterek dla Olka rozmiar 80 bo pomyślałam sobie, że pewnie jakoś jesienią lub zimą będzie dobry. Tymczasem on jest na Olka dobry już teraz 😂 W zeszłym tygodniu oglądałam kurtki zimowe, ale popukałam się w głowę i stwierdziłam, że nie mam pojęcia jaki rozmiar będzie dobry, bo Oluś tak szybko rośnie. Body nosi już 80, a z pepco nawet 86. Spodenki 74, bo ma dość wąską pupę (ale za to nóżki jak serdelki). Ja też byłam dużym bobasem, waga urodzeniowa 4350g, ale Olek miał jeszcze 440g więcej 😂 No i oboje jesteśmy z mężem wysocy, więc on pewnie też będzie, mam taką nadziejęGagatka, kiniusia270 lubią tę wiadomość
-
Tak w ogóle, to witam się i pozdrawiam Was z plaży w Międzywodziu 😁 Jest bardzo przyjemnie, słonecznie choć jest też trochę chmurek, 22 stopnie czyli jak dla mnie optymalnie. Olek zadowolony, chociaż w nocy się budził z płaczem, ale może po prostu nowe miejsce mu średnio pasuje, nie wiem. Teraz za to ma super humor, pełza sobie w namiocie plażowym 😁 Droga też minęła nam spoko, jechaliśmy 5 godzin z dwoma postojami, udałoby się na jeden postój gdyby nie to, że się opiłam wody i mi się chciało siusiu 😂Olek był bardzo grzeczny w trasie, większość przespał
Ounai, kiniusia270, Inaa89, KarolinaMaria, Lalia, Suszarka, asias86, Gagatka, Wik89, Annia, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Kurde u nas tez tragiczna noc , chyba najgorsza ever 😳 pobudek milion i to z płakusianiem, a o 4 lulanie godzinne....
I nie wiem co to, muszę zajrzeć, może tez zęby
Witaj w klubie, u nas też tragiczna noc, też popłakiwał
U nas widać wyrzynającą się kolejną dwójkę 🦷Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Chyba zdecydujemy się na tą dzialke o której Wam pisałam. Byliśmy nawet obejrzeć. Jedyny mały minus, że właściciel obecnie musiał wyjechać za granicę i wróci pod koniec roku albo na początku przyszłego i wtedy dokonamy formalności itp. My nie mamy aż takiego nacisku, gotówkę już mamy odłożona. Mamy pierwszeństwo i rezerwację. Mój brat zna się trochę z właścicielem, a że ma też tam działkę to mam pewność że nas nie wykiwa facet 😁
kic83, kiniusia270, SzalonaOna, Lalia, Suszarka, Ladyo, Gagatka, Wik89, Clover, AgataAgatka, calanthe, Annia, dmg111, Fragaria lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
nick nieaktualnyInaa89 wrote:Chyba zdecydujemy się na tą dzialke o której Wam pisałam. Byliśmy nawet obejrzeć. Jedyny mały minus, że właściciel obecnie musiał wyjechać za granicę i wróci pod koniec roku albo na początku przyszłego i wtedy dokonamy formalności itp. My nie mamy aż takiego nacisku, gotówkę już mamy odłożona. Mamy pierwszeństwo i rezerwację. Mój brat zna się trochę z właścicielem, a że ma też tam działkę to mam pewność że nas nie wykiwa facet 😁
-
Może wszystkie dzieci się zmówiły na te tragiczne noce? U nas nie wiem ile było pobudek, 10, może 12? Wszystkie z mniejszym lub wiekszym płaczem. W akcie desperacji wzięłam nawet Igę do naszego łóżka ale nic to nie dało. Nurofen był grany o 20 i o 4 nad ranem. Od 8:20 kiedy wstała na dobre też płakała, więc o 10 wpadła pierwsza drzemka, teraz leci druga. Ciekawe czy się obudzi za 10 min czy pozwoli mi coś porobić.
Czuję się dzisiaj totalnie nieogarnięta, ciągle coś robię a końca nie widać 🤭 zrobiłam kotlety na obiad, ziemniaki i fasolka szparagowa się gotują. Byłam w Rossmanie na większych zakupach (jest promka 4+1 na słoiki Bobovita). Ugotowałam zupkę Idze, rozpakowałam i zapakowałam zmywarkę. Zamówiłam sobie jakieś ciuchy z wyprzedaży a córce książeczki. Wypralam nasze ubrania i włączyłam do suszenia. Zostało mi uprasować, a mam sporo, jechać na zakupy do Biedronki, zrobić trening... Nie wiem czy to realne, trening zrobię na pewno a reszta najwyżej poczeka.Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Ja ogólnie na nocki nie narzekam, bo mamy zazwyczaj 1-2 karmienia, ale ostatnio zdarza się coraz częściej że młoda przez sen lekko popłakuje a dzisiaj w nocy tak się rozpłakała że nie szło jej uspokoić🤔🤔
U nas właśnie wchodzi rozmiar 80😉 na jesień kupiłam kurtkę właśnie na 80 a na zimę planuję kupić na 86🤔Lalia lubi tę wiadomość
12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
Słuchajcie, hit. Moja teściowa 3 dni temu pytała już o urodziny Marty i mówiłam że zrobimy we wrześniu. Chcę jechać spokojnie na wakacje a nie 2 dni po imprezie. A ona dziś dzwoni i pyta kiedy urodziny czy będą 25.08. Więc mówię, że nie będą. A ona że jak to tak? Więc mówię, że nie wszyscy mają wtedy czas. A ona do mnie, że najważniejsze osoby będą i ona przyjeżdża 25-tego. Więc mówię, że ona już jest ważna, a druga babcia to już nie? Na co moja teściowa stwierdza, że reszta może sobie przyjechał kiedy chce. Więc pytam czy ojciec dziecka nie jest ważnym gościem bo będzie wtedy w pracy. Stwierdziła na to, że impreza odbędzie się wieczorem. No więc już po tym stwierdziłam, że nie ma co dyskutować z głupim, bo ściganie Cię do swojego poziomu i dobije doświadczeniem i odpowiedziałam, że na 100% impreza odbędzie się we wrześniu. Na co moja teściowa stwierdziła, że będzie mnie szantazuje i mówi "to ja nie przyjadę!". Odpowiedziałam "to nie przyjeżdżaj" 😂😂😂
Tak, że pamiętajcie jak będziecie robić roczek. Najważniejszym gościom nie jest nawet Wasz mąż, tylko Wasze tesciowe!SzalonaOna, AgataAgatka, Inaa89, Suszarka, kiniusia270 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ounai, haha, masakra z tą teściową 🙄 Niektórym to nigdy się nie dogodzi, trzeba po prostu olać i robić po swojemu. Moja bardzo chciała decydować jak mamy zorganizować imprezę chrzcinową, najpierw jej się nie podobało że zapraszamy mało gości, a później menu jej nie pasowało. Bo jak jej córka organizowała chrzciny rok wcześniej w tej samej restauracji, to był tylko obiad, a później tort, ciasto, kawa i do domu. A my chcieliśmy jeszcze, żeby były przekąski i później ciepłe danie. Cały czas narzekała, że po co, że zostanie itp. A ja jej mówię, że nie chcę, żeby impreza wyglądała tak, że "dawajcie prezenty, jedzcie obiad i wynocha", bo osoby, które zaprosiliśmy to są najbliżsi dla nas ludzie i chcemy ich jakoś miło ugościć, posiedzieć trochę, porozmawiać. Moja teściowa stwierdziła z fochem, że równie dobrze można siedzieć i rozmawiać przy pustym stole 😮 Nie chciało mi się już z nią dyskutować, nie wiem, co jej się tak nie podobało w naszym wyborze, zwłaszcza, że później ledwo coś wjeżdżało na stół, to ona pierwsza wyciągała rękę i wszystko sobie nakładała 🤷♀️ Za jej pieniądze tego przecież nie organizowaliśmy, ale ona po prostu lubi chyba czyjeś decyzje podważać.
-
Ounai wrote:Słuchajcie, hit. Moja teściowa 3 dni temu pytała już o urodziny Marty i mówiłam że zrobimy we wrześniu. Chcę jechać spokojnie na wakacje a nie 2 dni po imprezie. A ona dziś dzwoni i pyta kiedy urodziny czy będą 25.08. Więc mówię, że nie będą. A ona że jak to tak? Więc mówię, że nie wszyscy mają wtedy czas. A ona do mnie, że najważniejsze osoby będą i ona przyjeżdża 25-tego. Więc mówię, że ona już jest ważna, a druga babcia to już nie? Na co moja teściowa stwierdza, że reszta może sobie przyjechał kiedy chce. Więc pytam czy ojciec dziecka nie jest ważnym gościem bo będzie wtedy w pracy. Stwierdziła na to, że impreza odbędzie się wieczorem. No więc już po tym stwierdziłam, że nie ma co dyskutować z głupim, bo ściganie Cię do swojego poziomu i dobije doświadczeniem i odpowiedziałam, że na 100% impreza odbędzie się we wrześniu. Na co moja teściowa stwierdziła, że będzie mnie szantazuje i mówi "to ja nie przyjadę!". Odpowiedziałam "to nie przyjeżdżaj" 😂😂😂
Tak, że pamiętajcie jak będziecie robić roczek. Najważniejszym gościom nie jest nawet Wasz mąż, tylko Wasze tesciowe!
Eh.. Współczuję.
Moi tesciowie na urodziny starszej nie przyszli ostatnio ale ja sie nimi nie przejmuję, od dawna wiem, se są beznadziejnikic83 lubi tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Ounai, nie zazdroszczę. Teściowa bardzo chce kontrolować Wasze życie. Ona przecież lepiej wie jak będzie dobrze 🙂
Ja dzisiaj pierwszy raz byłam sama na spacerze odkąd zmieniliśmy gondole na spacerówkę. W jednym ręku Pola, w drugim spacerówka i rozkładanie jedną ręką. Cieszę się, że wybraliśmy taki wózek, w którym spacerówka składa się jak walizka. Chociaż nie jest idealny to może tak być 😉02.2021 Apolonia 🩷
11.2023 będzie synek 👣 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Clover wrote:Ounai, haha, masakra z tą teściową 🙄 Niektórym to nigdy się nie dogodzi, trzeba po prostu olać i robić po swojemu. Moja bardzo chciała decydować jak mamy zorganizować imprezę chrzcinową, najpierw jej się nie podobało że zapraszamy mało gości, a później menu jej nie pasowało. Bo jak jej córka organizowała chrzciny rok wcześniej w tej samej restauracji, to był tylko obiad, a później tort, ciasto, kawa i do domu. A my chcieliśmy jeszcze, żeby były przekąski i później ciepłe danie. Cały czas narzekała, że po co, że zostanie itp. A ja jej mówię, że nie chcę, żeby impreza wyglądała tak, że "dawajcie prezenty, jedzcie obiad i wynocha", bo osoby, które zaprosiliśmy to są najbliżsi dla nas ludzie i chcemy ich jakoś miło ugościć, posiedzieć trochę, porozmawiać. Moja teściowa stwierdziła z fochem, że równie dobrze można siedzieć i rozmawiać przy pustym stole 😮 Nie chciało mi się już z nią dyskutować, nie wiem, co jej się tak nie podobało w naszym wyborze, zwłaszcza, że później ledwo coś wjeżdżało na stół, to ona pierwsza wyciągała rękę i wszystko sobie nakładała 🤷♀️ Za jej pieniądze tego przecież nie organizowaliśmy, ale ona po prostu lubi chyba czyjeś decyzje podważać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2021, 22:49
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022