Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Motylku
przepiękny brzuszek 😘SzalonaOna lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Ja dziś zawitałam w HM i w koncu kupilam sobie dwupak większych biustonoszy na ciążę i do karmienia, już się nie mogę doczekać aż w nie wskoczę, bo te stare mnie wkurzaly juz strasznie raz przez fiszbiny już mnie cisly i dwa już mi się strasznie wylewaly cyce. Teraz w koncu powinno być mi wygodnie 😊
Do tego upolowalam jeszcze ciążowe materiałowe szorty na lato, co by nie musieć tylko w kieckach śmigać 😁 Udane zakupy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2020, 14:31
kic83, Wik89, Lalia, Koteczka82, dmg111 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydoomi03 wrote:O kurcze Moti jak u Ciebie już pięknie widać ciążowy brzuszek 😍😍😍😍🤰🏼
U mnie to sie wszystko gubi jeszcze z tłuszczykiem z górnej części brzucha a jestem kilka tygodni dalej 😂😂😂, u Ciebie mega śliczny brzusio ❤️doomi03, Koteczka82, dmg111 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOunai wrote:Ale krwawisz czy plamisz? Trzymam kciuki
Nie czekam, czy się bardziej rozkręci czy nie.
Zastanawiałam się tylko, czy jechać od razu do szpitala czy najpierw do lekarza zadzwonić. I zadzwoniłam. Może mnie dziś przyjąć. Trochę mnie uspokoił, że jeśli jest to krwawienie do dwóch podpasek na dzień, to jest wszystko w normie.. Boże, wtedy to na bank bym jechała do szpitala.
Może niepotrzebnie spanikowałam, ale wolę to sprawdzić -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEdyciak wrote:Zobaczyłam kilka jasnoczerwonych kropel na wkładce i się wystraszyłam.
Nie czekam, czy się bardziej rozkręci czy nie.
Zastanawiałam się tylko, czy jechać od razu do szpitala czy najpierw do lekarza zadzwonić. I zadzwoniłam. Może mnie dziś przyjąć. Trochę mnie uspokoił, że jeśli jest to krwawienie do dwóch podpasek na dzień, to jest wszystko w normie.. Boże, wtedy to na bank bym jechała do szpitala.
Może niepotrzebnie spanikowałam, ale wolę to sprawdzić
Lepiej sprawdzić, po co denerwować, to też nie służyEdyciak lubi tę wiadomość
-
SzalonaOna wrote:To przestaw suwak"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Edyciak wrote:Zobaczyłam kilka jasnoczerwonych kropel na wkładce i się wystraszyłam.
Nie czekam, czy się bardziej rozkręci czy nie.
Zastanawiałam się tylko, czy jechać od razu do szpitala czy najpierw do lekarza zadzwonić. I zadzwoniłam. Może mnie dziś przyjąć. Trochę mnie uspokoił, że jeśli jest to krwawienie do dwóch podpasek na dzień, to jest wszystko w normie.. Boże, wtedy to na bank bym jechała do szpitala.
Może niepotrzebnie spanikowałam, ale wolę to sprawdzićEdyciak lubi tę wiadomość
-
Moja mała jest już taka duża, że nawet jak się odwraca to cały brzuch faluje 😱
Z każdym dniem mam coraz mniej sił. Nadal jestem zła na męża, bo zamiast siąść z dzieckiem wiecznie po nim sprzątam. Wrrrr, czuję, że do porodu będzie kłótnia za kłótnią. Ale jak teraz się nie nauczy to będę płakać z dzieckiem na ręku. -
Zulugula wrote:Kic jak tam kolejny dzień z córą u babci? Domowe spa? 😀
He he, spałam dziś 10.5h
Rano z mężem jajecznica i film.
Teraz wyskoczyliśmy na lunch do knajpy z ogródkiem (fryty belgijskie+burger).
Mam kieckę, biżuterię,ogoliłam nogi,ułożyłam włosy, oko zrobiłam i tak patrzę na siebie i stwierdzam że niezła jestem ha ha 😄SzalonaOna, Anet.kaa, Zulugula, doomi03, Ounai, Sylwucha, Edyciak, Lalia, Koteczka82, dmg111 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Zulugula wrote:Domi pokaż te szorty plis, bo ja poluje tez na jakies fajne
Juz mam dlugie dzinsowe ciazowe, idą do mnie czarne eleganckie, sukienka, niby nie ciążowa ale się nada, i teraz szortow szukam
-
nick nieaktualnyOunai wrote:Moja mała jest już taka duża, że nawet jak się odwraca to cały brzuch faluje 😱
Z każdym dniem mam coraz mniej sił. Nadal jestem zła na męża, bo zamiast siąść z dzieckiem wiecznie po nim sprzątam. Wrrrr, czuję, że do porodu będzie kłótnia za kłótnią. Ale jak teraz się nie nauczy to będę płakać z dzieckiem na ręku.
A tym się nie martw. U mnie do tej pory muszę się prosić o każda mała rzecz i mam wrażenie, że syf w domu nie przeszkadza nikomu prócz mnie