Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggi110818 wrote:U Nas przesypiała już całe noce, a teraz budzi się co 2 godziny..
Tylko z tego co tu czytam na forum , to niby wychodzi że większa połowa dzieci tak ma że nagle zaczyna gorzej spać .
Ja już nie wiem nic, naprawdę mozna oszalec 😁już niewodmo kiedy coś jest normalne lub etapem przejściowym A kiedy faktycznie jest jakaś głębszą przyczyna.
Z tym kiepskim spaniem to chyba wszyscy przywykli do tego że "dzieci tak maja", 'regres snu"itp. -
Tajka niby takie rzucanie przez sen, to niedojrzały układ nerwowy. Tak tu dziewczyny pisały i tak też czytałam kiedyś o tym.
Ale z tego co widzę to już nic niewiadomo co jest co 😅😅może faktycznie to u Was alergia.
A i u nas też takie rzucanie występuje i jakoś zawsze myślałam, że to normalne. Bo z kim nie rozmiwam to.wszysxy mówią, że ich dzieci też tak miały.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2021, 19:59
-
Clover ciesze sie ze jestes zadowolona z wizyty. Ja mam tylko mieszane uczucia co do podcinania gornej wargi i zdania sa bardzo podzielone.
U nas po 2 tygodniach od zabiegu jest niebo a ziemia z masazami. Bylo tragicznie a jak po 3 dobie juz pojawił sie delikatny zros5 myslalam ze oszaleje. W 6 dobie jednak pojechaliśmy do fizjo ktora zajmuje sie praca w buzi i dopiero ona pokazala nam dokladnie co i jak, jak mamy masowac jak wyglądajw rany. Okazalo sie ze syn ma 2 ciecia pod jezykiem a nie jedno i sa jakby dwie rany. Od tego czasu wiemy co robic i jak i efekty sa. W zasadzie buzia 80 % dnia zamknięta, RD ruszylo z kopyta w koncu mam jedzace dziecko, odbil z wagi, zaczal gaworzyc. Same plusy. Ciagle placze przy masazach ale widac ze to juz jest placz zniecierpliwienja a nie bolu. Za 2 tyg mamy wizyte i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok a my bedziemy mogli troche poluzowac z masazami.
Duuuuuuzo zdrowia dla wszystkich Was i Waszych rodzinLadyo lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
veritaa wrote:Clover ciesze sie ze jestes zadowolona z wizyty. Ja mam tylko mieszane uczucia co do podcinania gornej wargi i zdania sa bardzo podzielone.
U nas po 2 tygodniach od zabiegu jest niebo a ziemia z masazami. Bylo tragicznie a jak po 3 dobie juz pojawił sie delikatny zros5 myslalam ze oszaleje. W 6 dobie jednak pojechaliśmy do fizjo ktora zajmuje sie praca w buzi i dopiero ona pokazala nam dokladnie co i jak, jak mamy masowac jak wyglądajw rany. Okazalo sie ze syn ma 2 ciecia pod jezykiem a nie jedno i sa jakby dwie rany. Od tego czasu wiemy co robic i jak i efekty sa. W zasadzie buzia 80 % dnia zamknięta, RD ruszylo z kopyta w koncu mam jedzace dziecko, odbil z wagi, zaczal gaworzyc. Same plusy. Ciagle placze przy masazach ale widac ze to juz jest placz zniecierpliwienja a nie bolu. Za 2 tyg mamy wizyte i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok a my bedziemy mogli troche poluzowac z masazami.
Duuuuuuzo zdrowia dla wszystkich Was i Waszych rodzin
A jakie masaże fizjo Wam pokazała?O ❤️
Z ❤️ -
ZielonaHerbata wrote:Tajka niby takie rzucanie przez sen, to niedojrzały układ nerwowy. Tak tu dziewczyny pisały i tak też czytałam kiedyś o tym.
Ale z tego co widzę to już nic niewiadomo co jest co 😅😅może faktycznie to u Was alergia.
A i u nas też takie rzucanie występuje i jakoś zawsze myślałam, że to normalne. Bo z kim nie rozmiwam to.wszysxy mówią, że ich dzieci też tak miały.
Też słyszałam o tym układzie nerwowym, ale myślałam że to przez pierwsze 3 miesięce. U Nas na bank to nie jest, bo sen był super od 5 miesiąca jedna pobudka, albo nawet bez. A teraz masakra. I odrzucie od jedzenia, myślałam że to zęby. Tak samo myślałam że nos od zębówO ❤️
Z ❤️ -
ZielonaHerbata wrote:U nas też.
Tylko z tego co tu czytam na forum , to niby wychodzi że większa połowa dzieci tak ma że nagle zaczyna gorzej spać .
Ja już nie wiem nic, naprawdę mozna oszalec 😁już niewodmo kiedy coś jest normalne lub etapem przejściowym A kiedy faktycznie jest jakaś głębszą przyczyna.
Z tym kiepskim spaniem to chyba wszyscy przywykli do tego że "dzieci tak maja", 'regres snu"itp.
U Nas ten "katar" przeszkadza w śnie, widać to. Tak jak traktor próbuje oddychaćWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2021, 20:11
O ❤️
Z ❤️ -
Herbatko, może być gorzej niż posiadanie dziecka które "nagle zaczyna gorzej spać"; można mieć dziecko które spało beznadziejnie od pierwszego dnia życia😏 Za to wczoraj, to dziecko obudziło się w nocy...dwa razy na kilka minut. Mówię Ci, będzie lepiej42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
ZielonaHerbata wrote:Meggi czyli lekarz trochę w ciemno przepisał te leki aby sprawdzić, czy to alergia ? A jak się okaże, że jest poprawa po lekach to będzie robić eliminacje aby zobaczyć co uczula?
Myślałam, że jeśli chodzi o alergię pokarmowe to głównie eliminacja i nie ma żadnych leków.
Podejrzewa że to pokarmowa, ale też że coś w domu może uczulać. 100% nie da. Dał jakieś krople do nosa i zyrtek w kroplach. Do tego vivomixx na brzuch. A eliminować możemy i miesiąc, a dziecko się męczy i trzeba doraźnie pomóc. Ciężko jej jednocześnie jeść z butelki i oddychaćWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2021, 20:11
ZielonaHerbata lubi tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Tajka wrote:Chyba się nie zrosło... Mi ciężko ocenić a wizytę mamy dopiero za jakieś 1.5mca, jak byliśmy na wizycie z 1.5mca po podcięciu, to było ok.
Masaże szły dobrze na początku, ale była jeszcze malutka. Ale lubiła, nigdy nie płakała. Później to się śmiała. Teraz trochę gorzej jak ma zęby
Byś czuła pod palcem zgrubienie. U nas był zrost po pierwszym podcięciuO ❤️
Z ❤️ -
emdar wrote:Herbatko, może być gorzej niż posiadanie dziecka które "nagle zaczyna gorzej spać"; można mieć dziecko które spało beznadziejnie od pierwszego dnia życia😏 Za to wczoraj, to dziecko obudziło się w nocy...dwa razy na kilka minut. Mówię Ci, będzie lepiej
-
veritaa wrote:Clover ciesze sie ze jestes zadowolona z wizyty. Ja mam tylko mieszane uczucia co do podcinania gornej wargi i zdania sa bardzo podzielone.
U nas po 2 tygodniach od zabiegu jest niebo a ziemia z masazami. Bylo tragicznie a jak po 3 dobie juz pojawił sie delikatny zros5 myslalam ze oszaleje. W 6 dobie jednak pojechaliśmy do fizjo ktora zajmuje sie praca w buzi i dopiero ona pokazala nam dokladnie co i jak, jak mamy masowac jak wyglądajw rany. Okazalo sie ze syn ma 2 ciecia pod jezykiem a nie jedno i sa jakby dwie rany. Od tego czasu wiemy co robic i jak i efekty sa. W zasadzie buzia 80 % dnia zamknięta, RD ruszylo z kopyta w koncu mam jedzace dziecko, odbil z wagi, zaczal gaworzyc. Same plusy. Ciagle placze przy masazach ale widac ze to juz jest placz zniecierpliwienja a nie bolu. Za 2 tyg mamy wizyte i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok a my bedziemy mogli troche poluzowac z masazami.
Duuuuuuzo zdrowia dla wszystkich Was i Waszych rodzin -
Meggi masaze glownie po ranie po prostu takie rozciaganie rany na wszystkie strony.
przy takim cieciu jak Babiak stosuje mowila ze masaze obok rany nic nie dadza w sensie ze zrosnie sie na pewno.Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
ZielonaHerbata wrote:Veritaa właśnie mnie też teraz zastanawia podciecie górne wargi. Bo i Tobie kazała podciac i nam kazała i Clover też 😁😁😁😅😅
A nam zabroniła. Podobno, gdzieś przeczytałam, że przy mleczkach zawsze jest przerwa, bo później jak rosną stałe to są większe i często diastema znika. J
Ale nie wiem. Jak wyjdą wszytsko żeby mleczne to pomyślę nad tym.O ❤️
Z ❤️ -
veritaa wrote:Meggi masaze glownie po ranie po prostu takie rozciaganie rany na wszystkie strony.
przy takim cieciu jak Babiak stosuje mowila ze masaze obok rany nic nie dadza w sensie ze zrosnie sie na pewno.
No tak, bo nazywają to masażami a to nie jest podobne do masaży tylko mocne przesuwanie palcem ruchem rozciągającymveritaa lubi tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
ZielonaHerbata wrote:Clover widzę, że wizyta podobna do naszej. O tym refluksie mówiła nam to samo:)
Dostałaś cewnik?😁
Karolina, no tak, ani słowa teściowej i mamie 😂 A tak na serio, to będziemy musieli i tak powiedzieć, bo teraz nas czeka trochę wizyt różnych, więc i tak będą wiedziały, że gdzieś jeździmy. W sumie to nie zamierzam się nikomu tłumaczyć, chcemy dla Olka jak najlepiej, a jeśli komuś się nie będzie podobał nasz sposób działania, to trudno. Dziadkowie to nie rodzice i nie oni decydują. Jestem bojowo nastawiona po dzisiejszej wizycie 😝 No i w środę mamy szczepienie, więc będziemy u pediatry i jeśli będzie miała jakiś problem z tym, że będziemy podcinać, to ją po prostu opieprzę. Bo wiedziała dobrze, że mamy ogromny problem z kp, a nawet nie podpowiedziała, że może warto by było się do neurologopedy wybrać. Wiem, że pediatra nie jest specjalistą w tej dziedzinie, ale niejednokrotnie oglądała buzię Olka i twierdziła, że wędzidełko jest OK, więc widocznie się nie zna na tym, to po co się wypowiada. Jestem trochę wkurzona, bo gdyby nie to forum, to nawet bym nie wiedziała, że jest jakiś problem
Ewa, tak, byłam tam, gdzie Herbatka i VeritaNa razie pokazała nam tylko, jak domykać buzię podczas snu i jak ćwiczyć buzię z tym cewnikiem. Pewnie jeszcze fizjo coś pokaże na wizycie, jutro będę się umawiać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2021, 21:12
-
Tajka wrote:Clover, to historia podobna jak i u nas... Tylko my mieliśmy typ 4 w dolnym.... I też od tego raczej nieudane kp, bo przez nieefektywne ssanie nie rozkręcona laktacja... Tylko że Maja miała podcinane jak miała 2.5mca, a i tak za późno....
Jakbym miała drugie dziecko to idę do neurologopedy dzień pi wyjściu ze szpitala.