X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 31 października 2021, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaHerbata wrote:
    Mamity, Wy pewnie wiecie. Czy taka pozycja się jakoś nazywa ?
    Szefowa jak lezy na brzuchu to prostuje ręce i jest tak jakby na kolanach i się tak giba do przodu i do tyłu.
    Ale taki wysoki podpór po prostu robi czy jak?

    Tymek, aleś ty urósł! 🤩

    Dziewczyny co robicie jeśli jecie coś niezdrowego (baton, chipsy, lody), a Wasze dziecię się BARDZO tego domaga? Czy już nadszedł moment, że muszę pożerać w ukryciu? :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2021, 15:19

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14597 21089

    Wysłany: 31 października 2021, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaHerbata wrote:
    Mamity, Wy pewnie wiecie. Czy taka pozycja się jakoś nazywa ?
    Szefowa jak lezy na brzuchu to prostuje ręce i jest tak jakby na kolanach i się tak giba do przodu i do tyłu.
    Szczeniaczek

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 31 października 2021, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Szczeniaczek
    A to pierwsze słyszę, że jest taka pozycja 🙈

    klz9df9hix7ly771.png
  • MoTyLeK🦋 Autorytet
    Postów: 1310 1232

    Wysłany: 31 października 2021, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Moti a jak Matylda się teraz czuje? Już wszystko w porządku?
    Teraz już na szczęście tak, dziekuje za troskę!

    Tak pokrótce Wam opowiem.

    Ogólnie mam wrażenie że od września nasze koło fortuny chorobowe się nie kończy 🤦‍♀️ jak nie jedno, to drugie, albo trzecie lub w ostateczności wszyscy na raz. Jestem przemęczona chorobami, jestem zmęczona psychicznie - bo non stop na zmianę z mężem latamy na L4 żeby jakoś te chore dzieciaczki ogarniać.

    Ogólnie jeśli chodzi o Matylde, to jakieś 2-3 tygodnie temu skończyła swój pierwszy w życiu antybiotyk - miała zapalenie oskrzeli. Dramat to był dla mnie, ale teraz już wiem, że mogło i może być gorzej... Cały październik Matylda siedzi w domu, nie chodzi do zlobka, nie była tam ani jednego dnia. Mimo 2 tygodni siedzenia w domu po chorobie, tydzień temu znów zaczęła się źle czuć. W nocy z niedzieli na poniedziałek ni stąd ni zowąd zaczęła kaszlec i goraczkowac - razem z moją Kornelia. Od razu wcisnęłam je w pon do pediatry. Kornelia - zapalenie oskrzeli, ale w zaleceniach tylko inhalacje i syrop Solvetusan, a Matylda kaszel brzydki, ale osłuchowo nie jest źle, więc też same inhalacje z Berodualu, Budixon Neb i Notakehl D. Myślę sobie, no wporzo. Wróciłyśmy do domu, maz pojechal na pilke, robi się wieczór. Matylda budzi się z drzemki, cała rozpalona, termometr pokazuje 39,5 gdzie z 1,5h wcześniej dostała syrop na gorączkę. Ale temperatura to nic, ona tak ciężko oddychała, tak dyszała... 😪 Nie wiedzialam co mam robić! Inhalacje nie przyniosły poprawy, więc zadzwoniłam po karetkę. Ratownicy ocenili jej stan jaki ogólnie dobry, ale ze zabiorą nas do szpitala. W międzyczasie wrócił maz. Spędziłam cała noc na korytarzu z dzieckiem śpiącym na ręku. Czekałyśmy na wyniki krwi, jakieś leki, cokolwiek. Niestety dopiero rano zawitał lekarz, stwierdził że to zapalenie oskrzeli (bez usg i rtg). Matylda dostała warunek, że jeśli podadzą jej Corhydron i zrobią 1 inhalacje, oddech się poprawi to puszcza nas do domu. Tu zaznaczę, że saturacja skakała jej między 80-91%. Jak powiedzieli, tak zrobili. Niby po tym co podali jej oddech się uspokoił. Więc we wtorek w południe bykysmy w domu. Dalej zalecenia takie same jak od pediatry. Do tego doszedł jej okropny katar. Nocka z wtorku na środę była kiepska no ale nie spodziewałam się cudow. W środę rano przebieram ja, a ona całe nogi, rączki, okolice intymne ma wysypane. Takie typowe krosty, nie odparzenia. Myślę sobie, albo z gorączki, albo może się spociła w tym szpitalu... Cały dzień dalej goraczka, inhalacje przynosiły rezultat na godzinę i dalej to samo. Noc z środy na czwartek - dramat. Co chwilę wracała goraczka do tych 39,5 oddech jej mocno przyspieszył, miała 70-80 oddechów na minutę - a mowili że powyżej 50 jeśli będzie, to kierunek szpital. Rano mialam iść do pediatry, więc inhalowalismy ją, dotrwaliśmy do wizyty. Pediatra rozłożyła ręce i dała skierowanie do 2 szpitala na Pulmunologie. Tak więc czwartek spędziłyśmy już w szpitalu. Dużo placzu, strachu. Matylda totalnie opadła z sił. Nie miała siły nawet usiąść w lozeczku, przestała jeść i pić. Cały czas spala. Budziłam ją tylko na badania i inhalacje. Zrobili jej usg i stwierdzili ostre zapalenie oskrzelikow, ale na płucach też już były delikatne nacieki. Pobrali jej wymaz na covida - tak jej babka to wsadziła do nosa, że do dziś leci jej krew z glutami :( na oddziale pobrali wymaz na rsv z drugiej dziurki z nosa - to samo, od razu krew poszla :( no i ostatecznie ma rsv + zapalenie oskrzeli. Przeinhalowali ja tam jakimiś specyfikami i wczoraj puscili nas do domku, żeby roczek spędziła w domu. Oczywiście mamy zalecenie, żeby wstrzymać się ze zlobkiem i przedszkolem cały listopad, a spróbować ich puścić w grudniu. Tak zrobię,, choć to będzie bardzo ciężkie. Na szczęście Matylda już nie goraczkuje, rzadziej kaszle, daje się inhalować, walczymy z katarem. Ale odzyskałam swoją cudna, żywa córeczkę ❤️

    Prawdopodobnie to Kornelia przyniosła z przedszkola. Kornelia teraz dostała antybiotyk, ale wirus na niego nie reaguje, więc walczymy z kaszlem i goraczka. Stąd wiemy, że prawdopodobnie ma to samo. MÓJ Filip tez za gorączkował i ostro kaszle, więc raczej się to wszystko przeniosło 🤦‍♀️

    Powiem Wam, że za nami mega ciężki miesiąc, a wcale nie zapowiada się, żeby było lepiej...

    Cieszę się tylko, że Matylda doszła do siebie, bo naprawde tak mi było jej szkoda, to nie to samo dziecko było. Znów pokłuta, z wenflonami, jeszcze ma problem z żyłami jak ja...

    No ale teraz byle do przodu, pierś wypycham i mam nadzieję jakoś ich uodpornić. Będziemy codzień na dworze, chociaż te 20 min, na faszeruje uch witaminami i zobaczymy... :)

    Takze ku przestrodze - jeśli widzicie, że coś jest nie tak, reagujcie. Ja dzięki temu byłam czujna, kiedy Matylda mi wpadała w bezdechy przy chorobie...

    202010315365.png
    201804054565.png
    201603125262.png
  • MoTyLeK🦋 Autorytet
    Postów: 1310 1232

    Wysłany: 31 października 2021, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Ale taki wysoki podpór po prostu robi czy jak?

    Tymek, aleś ty urósł! 🤩

    Dziewczyny co robicie jeśli jecie coś niezdrowego (baton, chipsy, lody), a Wasze dziecię się BARDZO tego domaga? Czy już nadszedł moment, że muszę pożerać w ukryciu? :D
    Ja tam jestem maDka w tej kwestii - uważam że wszystko z rozsądkiem. Jeśli my jemy, Matylda tez próbuje jeśli chce :)

    202010315365.png
    201804054565.png
    201603125262.png
  • MoTyLeK🦋 Autorytet
    Postów: 1310 1232

    Wysłany: 31 października 2021, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troszkę Was poczytałam :) fajnie jest wrocic!

    Po pierwsze - widzę że część wrocila do pracy, fajnie! Trzymam kciuki za godzenie życia prywatnego i zawodowego :)

    Jednorożec - gratuluje ciazy! Jejku, podziwiam Cie za odwagę za taki odtsep między dzidziulami ❤️❤️❤️ będziemy czekać na wizytę i newsy!

    Widziałam też, że dziewczyny w Wawie się spotkały - wielkie zazdro! U mnie na zadupiu to nie ma z kim się spotkać 🤣

    Wszystkim dzieciom, które skończyły roczek - spóźnione sto lat od cioci Motylka 🎂

    Postaram się teraz być z Wami już na bieżąco.

    Co do prezentów na roczek - u nas imprezka przełożona, ale jeszcze nie wiem na kiedy, to wyjdzie w praniu. Na razie Matylda dostała taki samochodzik do odpychania się i jeżdżenia, jest grający, różowy i robi furorę u mojej 3,5 latki 🤣

    Moje postępy z odchudzaniem są zadowalające :) zostało mi jakieś 5,5 kg do zrzucenia do takiej fajnej wagi :)

    18.04: 88,8 kg
    24.04 88,2 kg
    1.05 : 86,7 kg
    8.05 : 86,0 kg
    14.05: 85,2 kg
    22.05: 84,5 kg
    29.05 : 84, 9 kg
    05.06: 83,8 kg
    12.06: 82,8 kg
    19.06: 81,9 kg
    26.06: 81,4 kg
    05.07: 80,5 kg
    17.07: 79,9 kg
    24.07: 79,1 kg
    31.07: 79,1 kg
    07.08: 79,1 kg
    14.08: 79,1 kg
    21.08: 79,1 kg
    28.08: 80,5 kg
    04.09: 80,4 kg
    11.09: 78,7 kg
    18.09: 78,3 kg
    24.09: 77,3 kg
    30.09: 76,5 kg
    08.10: 74,0 kg
    16.10: 73,1 kg
    22.10: 72,3 kg
    27.10: 71,0 kg

    I w sumie tyle u nas. Do końca tygodnia mam L4, więc wracam do pracy 8.11,to będę mogła więcej was poczytać :)

    Jednorożec89, Annia, Wik89, Clover, dmg111, Suszarka, Ewa88 , Inaa89, emdar lubią tę wiadomość

    202010315365.png
    201804054565.png
    201603125262.png
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3848 4498

    Wysłany: 31 października 2021, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Ale taki wysoki podpór po prostu robi czy jak?

    Tymek, aleś ty urósł! 🤩

    Dziewczyny co robicie jeśli jecie coś niezdrowego (baton, chipsy, lody), a Wasze dziecię się BARDZO tego domaga? Czy już nadszedł moment, że muszę pożerać w ukryciu? :D
    Ja jem w ukryciu. jem dużo słodyczy, Michalek byłby już małym ludzikiem Michelin gdybym mu dawała za każdym razem spróbować😃

    Annia, dmg111, emdar lubią tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • MoTyLeK🦋 Autorytet
    Postów: 1310 1232

    Wysłany: 31 października 2021, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iryska wrote:
    Ja jem w ukryciu. jem dużo słodyczy, Michalek byłby już małym ludzikiem Michelin gdybym mu dawała za każdym razem spróbować😃
    W sumie... Śmiali się z Matyldy w szpitalu, że takiego wcześniaka jeszvze nie widzieli. Waży 9700g, nosimy ciuszki na 80,ale już są przymale i wymieniamy garderobę 🤣

    Iryska, Annia lubią tę wiadomość

    202010315365.png
    201804054565.png
    201603125262.png
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4047 4096

    Wysłany: 31 października 2021, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoTyLeK🦋 wrote:
    Troszkę Was poczytałam :) fajnie jest wrocic!

    Po pierwsze - widzę że część wrocila do pracy, fajnie! Trzymam kciuki za godzenie życia prywatnego i zawodowego :)

    Jednorożec - gratuluje ciazy! Jejku, podziwiam Cie za odwagę za taki odtsep między dzidziulami ❤️❤️❤️ będziemy czekać na wizytę i newsy!

    Widziałam też, że dziewczyny w Wawie się spotkały - wielkie zazdro! U mnie na zadupiu to nie ma z kim się spotkać 🤣

    Wszystkim dzieciom, które skończyły roczek - spóźnione sto lat od cioci Motylka 🎂

    Postaram się teraz być z Wami już na bieżąco.

    Co do prezentów na roczek - u nas imprezka przełożona, ale jeszcze nie wiem na kiedy, to wyjdzie w praniu. Na razie Matylda dostała taki samochodzik do odpychania się i jeżdżenia, jest grający, różowy i robi furorę u mojej 3,5 latki 🤣

    Moje postępy z odchudzaniem są zadowalające :) zostało mi jakieś 5,5 kg do zrzucenia do takiej fajnej wagi :)

    18.04: 88,8 kg
    24.04 88,2 kg
    1.05 : 86,7 kg
    8.05 : 86,0 kg
    14.05: 85,2 kg
    22.05: 84,5 kg
    29.05 : 84, 9 kg
    05.06: 83,8 kg
    12.06: 82,8 kg
    19.06: 81,9 kg
    26.06: 81,4 kg
    05.07: 80,5 kg
    17.07: 79,9 kg
    24.07: 79,1 kg
    31.07: 79,1 kg
    07.08: 79,1 kg
    14.08: 79,1 kg
    21.08: 79,1 kg
    28.08: 80,5 kg
    04.09: 80,4 kg
    11.09: 78,7 kg
    18.09: 78,3 kg
    24.09: 77,3 kg
    30.09: 76,5 kg
    08.10: 74,0 kg
    16.10: 73,1 kg
    22.10: 72,3 kg
    27.10: 71,0 kg

    I w sumie tyle u nas. Do końca tygodnia mam L4, więc wracam do pracy 8.11,to będę mogła więcej was poczytać :)

    Wiem że na początku pewnie będzie ciężko ale za to mam nadzieję że dzieci potem załapią super kontakt oczywiście jak wszystko pójdzie dobrze a innej myśli nie dopuszczam no i mam cichutką nadzieję że kropek to kropka

    MoTyLeK🦋 lubi tę wiadomość

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Luteina, Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75

    Wizyta- 22.08
    Badania prenatalne-3.09

    preg.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 31 października 2021, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku najpierw gratuluję Ci spektakularnej utraty wagi! Po drugie bardzo Ci współczuję, wszędzie piszą, że ten sezon infekcyjny jest nietypowo silny i niestety i Was dopadło. :( Plus mając 4kę dzieci w placówkach wystarczy, że jedno coś złapie, a cała reszta załapie w domu... współczuję to musi być trudne ogarniać pracę i mały szpital w domu. :( Czyli Matylda ma szlaban na żłobek, tak? Chrześniak mojego męża jest rok starszy od Mikołaja i też dostał szlaban na żłobek bo coś mu się z uszkami porobiło złego, a chodzi już rok i ciągle się nie uodpornił. :(

    Irysko, właśnie dałam gryza, ale... No Twix w Białej czekoladzie to absolitnie nie jest to, czym chciałabym żywić swoje dziecko. Najgorzej, że mam wrażenie, że mu smakowało. Ounai, a jak twoje postanowienie zmiany podejścia do jedzenia, trzyma się? Ja teraz w weekendy jem, a w tygodniu nie jem bo nie mam czasu. 🤣🤣🤣

    MoTyLeK🦋 lubi tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3742 7619

    Wysłany: 31 października 2021, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moti, miałam ciarki jak czytałam wasz chorobowy maraton 😳 zdrowia, zdrowia, zdrowia! Twoja Matyldzia jest prześliczna (Matyldy już tak mają ;P ).

    Dziewczyny, jestem po wizycie teściów i wychodzę z siebie... była afera o to, że dziewczynki mogą bawić się autami, a chłopcy wózkiem i kuchnią 🤦‍♀️ mój teść mało się nie udławił jak powiedziałam, że chcemy kupić Matyldzie ciężarówkę 🤣

    MoTyLeK🦋, Wik89, Zulugula, Clover, dmg111, Suszarka, Ewa88 , emdar lubią tę wiadomość

    🦄 2021 r.
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 31 października 2021, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2022, 14:22

    MoTyLeK🦋 lubi tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • MoTyLeK🦋 Autorytet
    Postów: 1310 1232

    Wysłany: 31 października 2021, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Motylku najpierw gratuluję Ci spektakularnej utraty wagi! Po drugie bardzo Ci współczuję, wszędzie piszą, że ten sezon infekcyjny jest nietypowo silny i niestety i Was dopadło. :( Plus mając 4kę dzieci w placówkach wystarczy, że jedno coś złapie, a cała reszta załapie w domu... współczuję to musi być trudne ogarniać pracę i mały szpital w domu. :( Czyli Matylda ma szlaban na żłobek, tak? Chrześniak mojego męża jest rok starszy od Mikołaja i też dostał szlaban na żłobek bo coś mu się z uszkami porobiło złego, a chodzi już rok i ciągle się nie uodpornił. :(

    Irysko, właśnie dałam gryza, ale... No Twix w Białej czekoladzie to absolitnie nie jest to, czym chciałabym żywić swoje dziecko. Najgorzej, że mam wrażenie, że mu smakowało. Ounai, a jak twoje postanowienie zmiany podejścia do jedzenia, trzyma się? Ja teraz w weekendy jem, a w tygodniu nie jem bo nie mam czasu. 🤣🤣🤣
    Na razie się wstrzymujemy i po prostu przez listopad nie puszczamy Matyldy do zlobka, ani Filipa i Kornelii do przedszkola. Lekarz mowila, że to głównie oni z przedszkola będą przynosić zarazki, a Matyldzia teraz będzie miec zerową odporność 🤦‍♀️

    No ale jakoś przeżyjemy, byle by już mi 0rzestali chorować ❤️

    202010315365.png
    201804054565.png
    201603125262.png
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 31 października 2021, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2022, 14:23

    KarolinaMaria lubi tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9222 15300

    Wysłany: 31 października 2021, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2021, 11:30

    Lalia, KarolinaMaria lubią tę wiadomość

    💙
    💗
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9222 15300

    Wysłany: 31 października 2021, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2021, 11:30

    MoTyLeK🦋 lubi tę wiadomość

    💙
    💗
  • dmg111 Autorytet
    Postów: 3259 7481

    Wysłany: 31 października 2021, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2021, 13:59

    Inaa89 lubi tę wiadomość

  • Clover Autorytet
    Postów: 2032 2951

    Wysłany: 31 października 2021, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku, Matylda jest śliczna! Dużo zdrówka dla niej i wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin! 🎉😊 A Ciebie dobrze tu widzieć :) Przykro mi, że ciągle się Was czepiają jakieś choróbska, oby było już tylko lepiej. Gratuluję takiego spadku wagi, świetnie Ci idzie! 💪

    MoTyLeK🦋 lubi tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 31 października 2021, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover jak Wam idzie gryzienie cewnika?😁
    Dzwoniłaś już do Babiaka zapisać się na podciecie?

    klz9df9hix7ly771.png
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4047 4096

    Wysłany: 31 października 2021, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możecie mnie walnąć w łep ostatni test robiłam we czwartek dzisiaj myślę sobie a zobaczę jak ciemnieje i zrobiłam test w południe po kawie herbacie i dwóch szklankach wody kiedy siki miałam rozwodnione jak tanie wino i test wyszedł blady i sobie różne akcje wkręcam

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Luteina, Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75

    Wizyta- 22.08
    Badania prenatalne-3.09

    preg.png
‹‹ 4327 4328 4329 4330 4331 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ