Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggi, masz rację, ja nie piętnuję dziewczyn, które ciągną 7h na lewo. Każda ma inną sytuację, ta dodatkowa godzina to naprawdę dużo. Napisałam tylko jak ja do tego podchodzę. Moi koledzy siedzą w pracy 8h, ja siedzę 7, a biorę te same pieniądze. Nie chcę tego ciągnąć w nieskończoność.'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Karolina Maria dobrze napisała, każda z nas ma inną sytuację 😊. W moim przypadku ta godzina dużo daje. Przynajmniej na początek do ogarnięcia się jako pracująca matka. To dla mnie będzie nowość. Wracać z pracy do domu nie tylko do męża ale również do Syna. Niestety nie mam nikogo kto by mi pomógł np. Odebrać dziecko że Żłobka itp. Teściowa zmarła, a moja mama mieszka 400km.
Wiadomo wszystko z rozsądkiem. Też nie można wykorzystywać pracodawcę. W mojej pracy dziewczyny korzystały z godziny na KP i nie było z tym problemu.
Jeżeli będę uważać, że jednak ta godzina będzie mi potrzebna dalej to obniżę etat.
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
Maminka89 wrote:Do 5 roku życia branie godzinę za KP to już przesada. Jak dobrze kojarzę to u nas jest do 3rż. Ale wątpię, że do tego czasu będę brała, bo chciałabym się starać o rodzeństwo pod koniec roku 😁.
Plan odstawienia mam przed powrotem do pracy ale wiemy, że plany swoje a dziecko swoje 😁.
Kp nie ma nic do starań o dziecko, w niczym nie przeszkadza. Nie wpływa w żaden sposób na owulację.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2022, 17:32
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Wiki już po drugiej dawce na covid 💪
Annia, Wik89, KarolinaMaria, Ounai, calanthe, Ladyo, Ewa88 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
KarolinaMaria wrote:Meggi, masz rację, ja nie piętnuję dziewczyn, które ciągną 7h na lewo. Każda ma inną sytuację, ta dodatkowa godzina to naprawdę dużo. Napisałam tylko jak ja do tego podchodzę. Moi koledzy siedzą w pracy 8h, ja siedzę 7, a biorę te same pieniądze. Nie chcę tego ciągnąć w nieskończoność.
Dlatego ja będę próbowała zmienić godziny pracy albo skrócić etat, bo nie "umiem" ściemniać. Nigdy nie umiałam nawet ściągać w szkole 🙈🤦
Ale też ciekawa jestem czy pracodawca mnie zrozumie i przychyli się do mojego podania. Czy znowu usłyszę żebym sobie dodatkowe chodziny w żłobku wykupiła, albo że mąż może spędzać czas z dzieckiem, albo żeby niania mi dziecko odbierała itp. Tego się spodziewam. Jeśli tak usłyszę to podziękuję za współpracę. I tak robię drugi i etat za frajer, ogarniam całe odpady w dużej firmie, gdzie mam swój cały innh etat i cyzms innym się zajmuje. Dziewczyna odeszła 4 lata temu i tak "szukają" kogoś na jej miejsce tyle czasu.
Na razie nastawiam się pozytywnie 😅 w lutym się okaże jak pójdę z podaniem 😅O ❤️
Z ❤️ -
Roczek uważam za udany
Igusia zadowolona, brylowała w towarzystwie, zgarnęła mnóstwo fajnych prezentów. Wrzucam zdjęcie tortu, bardzo jestem z niego dumna ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2022, 17:30
Maminka89, kic83, Annia, Lalia, Zulugula, Meggi110818, MoTyLeK🦋, KarolinaMaria, Ounai, veritaa, calanthe, Ladyo, asias86, Wik89, Nowastaraczka, dmg111 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Jak zniosła?kic83 wrote:Wiki już po drugiej dawce na covid 💪
Co do kp I starań to u niektórych blokuje owulacje więc zależy od kobiety.
Moja Marta to świr. Poszliśmy z dziećmi na basen a ona zero strachu. Skacze do wody nawet nie patrząc czy ma ją kto złapać. Jak zanurkuje to dotyka rękami głowy żeby pokazać ze glowa była pod wodą i macha nogami żeby ją znowu dać na brzeg i żeby znowu mogła skakać. To niesamowite jak moje dzieci różnią się od siebie.
Wik89, Ewa88 lubią tę wiadomość
-
Ounai wrote:Jak zniosła?
Co do kp I starań to u niektórych blokuje owulacje więc zależy od kobiety.
Moja Marta to świr. Poszliśmy z dziećmi na basen a ona zero strachu. Skacze do wody nawet nie patrząc czy ma ją kto złapać. Jak zanurkuje to dotyka rękami głowy żeby pokazać ze glowa była pod wodą i macha nogami żeby ją znowu dać na brzeg i żeby znowu mogła skakać. To niesamowite jak moje dzieci różnią się od siebie.
O dziwo bardzo dzielnie! Nic nie bolało, za pierwszym razem czuła się bez zmian, mam nadzieję że i tak teraz też będzie.
Ounai, Lalia lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Właśnie Tymek to samo i mama jego koleżanki z przedszkola mówiła to samo, że jej dzieci też bezobjawowo przeszły tą 1 dawkę. Ciekawe czy to kwestia tego że dawka jest mała czy tego, że dziecięce organizmy są takie silnekic83 wrote:O dziwo bardzo dzielnie! Nic nie bolało, za pierwszym razem czuła się bez zmian, mam nadzieję że i tak teraz też będzie.
-
Rozwijaj w niej tą pasję do wody. Ja byłam takim wodnym nieustraszonym dzieckiem jak Marta i nadal uwielbiam wodę. 😍Ounai wrote:Jak zniosła?
Co do kp I starań to u niektórych blokuje owulacje więc zależy od kobiety.
Moja Marta to świr. Poszliśmy z dziećmi na basen a ona zero strachu. Skacze do wody nawet nie patrząc czy ma ją kto złapać. Jak zanurkuje to dotyka rękami głowy żeby pokazać ze glowa była pod wodą i macha nogami żeby ją znowu dać na brzeg i żeby znowu mogła skakać. To niesamowite jak moje dzieci różnią się od siebie.
Kicku, a jak dzisiaj Maks?
Lalia, a jak Olek?
Ounai lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
calanthe wrote:Wiecie co tak czytam o Waszych powrotach do pracy, dzieci do żłobka. To ja chyba naprawdę jestem inna. Jestem w domu już 5 lat. Nie chcielibyśmy dawać starszej do żłobka, Wera też nie pójdzie. Wiem, że powrót do pracy i kontakty z ludźmi są ważne, pomijając kwestie finansowe (nie każdy może sobie pozwolić też na siedzenie w domu), ale bycie z dziećmi w domu wybrałam świadomie. Fakt są dni kiedy mam dość, mam ochotę wystrzelić je w kosmos, ale tego czasu który jestem z nimi teraz nikt mi nie wróci, a to tak szybko ucieka. Nie uważam by dziecko żłobkowe czy dziecko będące z mamą w domu czymś się różniły. Owszem może i w żłobku dzieci uczą się pewnych rzeczy szybciej, mają kontakty z rówieśnikami, ale dzieciom będącym w domu można też to wszystko zapewnić. Kwestia organizacji i poświecenia na to czasu. Moja starsza (nie mam zamiaru się przechwalać czy coś, bo nie o to chodzi), ale poszła do przedszkola i w niczym nie odbiega od jej rówieśników. Nie chowa się za mamy spódnicą, bardzo lubi dzieci. Ładnie mowi, śpiewa piosenki, recytuje wierszyki, liczy do 10 itd. Więc wydaje mi się, że mój czas z nią w domu, nie poszedł na marne. I jak widać nie jest "ciapą" 🤪 uważam, że obojętnie czego by się nie wybrało, bo wszystko ma swoje plusy i minusy, to robi się to zgodnie ze swoim sumieniem i mam nadzieję, że każdej to wyjdzie ma dobre 🙂
Suszarko piękny! Smaka narobiłaś 🤤
Ja też chętnie bym została w domu i oddała Oliwka dopiero za 1.5 roku do przedszkola. Nie mam takiej możliwości i czuję że teraz oddając ją do żłobka, robię to wprew samej sobie 😔O ❤️
Z ❤️ -
Calanthe najwazniejsze ze Ty sie dobrze z tym czujesz i nic nikomu do tego. Wydaje mi sie ze to tez zalezy jaka kto ma prace.
.
Ja bym chetnie posiedziala z synem tak powiedzmy do 2 roku zycia ale w mojej pracy to przepaść nie pracować kolejny rok. Bylabym bardzo w tyle. Naprawdę bardzo, zaległości ogromne a chce tez sie rozwijac bo mam spore możliwości.
Moje dzieci sa dla mnie bardzo ważne ale ja tez jestem dla siebie wazna i moje potrzeby, ambicje zawodowe.
nie chce zeby to zabrzmialo ze kobiety siedzące w domu z dziecmi nir maja ambicji czy cos. Nie. Moze nie potrafie tego ubrac w slowa co bym chciala przekazać
I ja zdecydowanie lepiej spedzam czas z dziecmi jak go mam mniej. Jak jestedmy cale dnie w domu to wygląda to różnie)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2022, 20:01
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Megi, a wychowawczy? Czy nie możecie sobie na to pozwolić ze względów finansowych?Meggi110818 wrote:Ja też chętnie bym została w domu i oddała Oliwka dopiero za 1.5 roku do przedszkola. Nie mam takiej możliwości i czuję że teraz oddając ją do żłobka, robię to wprew samej sobie 😔Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Rozwijaj w niej tą pasję do wody. Ja byłam takim wodnym nieustraszonym dzieckiem jak Marta i nadal uwielbiam wodę. 😍
Kicku, a jak dzisiaj Maks?
Lalia, a jak Olek?
Anniu
Niestety Maks średnio, kolejny dzień gorączka 38 stopni, jak daje ibum i gorączka schodzi to jest w miarę do życia, ale takto mała jęczybuła z niego, marudzi sobie często.
Póki co zawieszamy adaptację, bo nie dam go w tym stanie.
Jak poszukiwania Waszego mieszkania?Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Calanthe, ja myślę, po raz kolejny, że ile nas tu jest, to tyle różnych potrzeb i spojrzeń na różne rzeczy 😉
Niektóre z nas potrzebują wyjść do znajomych/fryzjera/kosmetyczki/zakupy/spotkanie z przyjaciółkami bez dziecka, bo taki czas spędzania czasu powoduje że odpoczywają.
Inne z nas odpoczywają gdy dziecko jest z tatą a my w tym czasie możemy spokojnie zrobić obiad, ogarnąć mieszkanie, poczytać książkę, wziąć długą kąpiel, wyjść całą rodziną na spacer.
Jedne z nas nie wyobrażają sobie oddać swojego dziecka do żłobka niezależnie czy będzie miało 8 miesięcy czy dwa lata, bo mamy poczucie (!! pamiętajmy że każdy ma prawo czuć co chce, uczucia to nie fakty czy wiedza do oceniania!!) że placówka to nie jest miejsce dla naszego dziecka.
A inne z nas nie wyobrażają sobie zostawić dziecka z nianią czy dziadkami, bo placówka oferują taką opiekę i możliwości, że żłobek wydaje się atrakcyjnym rozwiązaniem.
I myślę, że jeszcze więcej z nas zdaje się na to co musi, bo niestety kwestie finansowe, możliwości opieki czy nasza praca nie pozostawiają nam pola wyboru.
Jednego jestem pewna, że podejmując decyzje, każda z nas robi to, co w danej chwili, momencie życia, uważa za najlepsze dla swojego dziecka, siebie, czy związku.
Ja, w mojej opinii, mam to "szczęście", że do pracy nie musiałam wracać jak najszybciej, a nawet wracam później niż sam rodzicielski, bo Oluś będzie miał skończone 14 miesięcy i bardzo się cieszę z tych dodatkowych dwóch miesięcy. Co więcej, po moim powrocie do pracy Oluś będzie zostawał z moim teściem i myślę, że "krzywdy" mu nie zrobi, choć pewnie nie wszystko będzie tak, jak zrobiłabym ja.
Przyznam, że gdyby nie teściowie, to nie dalibyśmy Olcia teraz do żłobka, tylko pewnie wzięłabym urlop wychowawczy do końca roku szkolnego i wróciła do pracy dopiero od września, a Oluś dopiero wtedy poszedłby do żłobka czyli w wieku roku i 9 miesięcy, to byłby jedyny możliwy kompromis pomiędzy naszymi możliwościami finansowymi a moim matczynym sercem.
Wszystko ma swoje plusy i minusy, a każda z nas po prostu musi je przeanalizować i dopasować do siebie 😉
Annia, Iryska, kic83, Ladyo lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Anniu, Oluś dużo lepiej. Ma jeszcze katar, który znowu zrobił się wodnisty i tylko sporadycznie pokasłuje. Możliwe, że ten katar też od zębów, bo pediatra coś mówiła, że dziąsła są już spuchnięte pod czwórki. We wtorek mamy jeszcze kontrolę to się dowiem co i jak. Miło, że pytasz 😘
Suszareczko, piękny tort 😍 cieszę się, że imprezka się udała ❤️ co Iga dostała? 😁🤭
Dziewczyny, jak odpadło kp w dzień to Wasze dzieci też zaczęły tyle jeść? Mam wrażenie, że Olek to ciągle coś je 😂
Annia, Suszarka lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
