Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Iryska dzięki za odpowiedź, pani stomatolog potwierdziła. Tak, że dzisiaj odstawiania nie będzie 😂
Nowastaraczka, żeby nie było. Rozumiem Twoje podejście, czasami trzeba po prostu wybrać lepsze dobro.
Jejku, jaką ja dzisiaj jestem zmęczona. Jak to dobrze, że jutro już piątek👩🏻🦰40🧔🏻38
👦🏻2015
👱🏻♀2020
Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
Irysko, na pewno się przekona... Kiedyś.
U nas trwało to kilka miesięcy, a teraz w domu mam fashionistę co każde buty z szafy przymierza i w każdych chodzi bądź próbuje chodzić (wiecie obcasy dla 1.5 roczniaka to nie jest łatwizna
).
Lalia, Iryska, Ewa88 , KarolinaMaria, Ounai, dmg111, Clover, emdar, kic83 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Anetko a od kiedy dajesz Polę do żłobka? Ja też idę na spotkanie w przyszłym tygodniu ale chcę córkę dać jakoś od wakacji. Cały czas mówiłam wszystkim, że moje dziecko pójdzie do żłobka, w sumie z każdą aferką córki sobie tak myślałam po cichu, a dzisiaj jak dyrektorka dzwoniła i zaprosiła na rozmowę i podpisanie umowy to mi jakoś tak przykro
że to już...
U nas też aferki w kąpieli, ale w druga stronę
dziecko mi nie chce wyjść z wanny, uwielbia mycie głowy i spłukiwanie
12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
Plan jest aby od kwietnia.Ewa88 wrote:Anetko a od kiedy dajesz Polę do żłobka? Ja też idę na spotkanie w przyszłym tygodniu ale chcę córkę dać jakoś od wakacji. Cały czas mówiłam wszystkim, że moje dziecko pójdzie do żłobka, w sumie z każdą aferką córki sobie tak myślałam po cichu, a dzisiaj jak dyrektorka dzwoniła i zaprosiła na rozmowę i podpisanie umowy to mi jakoś tak przykro
że to już...
U nas też aferki w kąpieli, ale w druga stronę
dziecko mi nie chce wyjść z wanny, uwielbia mycie głowy i spłukiwanie 
To jest żłobek prywatny z dofinansowaniem ale my nie mamy miejsca na dofinansowsnie. Jesteśmy 12 s kolejce, ale jest szansa że od września już wskoczy na miejsce z dofinansowanie.
Mnie też serce boli, ale.mniej niż 2 miesiące temu gdy były pierwsze plany aby ją dać do żłobka.
Generalnie u nas plan był taki aby Pola.poszła do żłoba od września a maj, czerwiec zajmowała sie nią teściowa (bez poniedziałków), lipiec sierpień moja mama. Natomiast przranalizowaliśmy sobie to i dla mnie to będzie chyba zbyt duży stres aby co tydzień zastanawiać się co będzie w poniedziałek, mój mąż pracuje różnie, ciężko liczyć na niego aby było w 100% pewne że on np będzie miał wolne pół poniedziałku, dodatkowo do jego obowiązku będzie należeć odwożenie Poli. Do teściowej odwoziłby ją pewnie na 9-10 jak miałby luźniejszy dzień. Ciężko byłoby mi wtedy pracować bo mamy bardzo.małe mieszkanie. Kolejne 2 miesiące były by też takie improwizowane bo albo ja bym była u mamy 100 km od wrocławia albo ona u nas i spała w salonie. Też średnio widzi mi się takie kombinowanie. Później we wrześniu miałabym tylko 2 tyg urlopu na jej adaptacje a dając ją teraz będę miała ponad miesiąc.
Jeśli Pola nie będzie się nadawać to wrócimy do starego planu opieki babć, ale chyba musimy spróbować.
Generalnie ten nasz wcześniejszy plan byłby do zrealizowania tyle że ja czuje że będę w ciągłym stresie jak zorganizować każdy tydzień a mam dość permanentnego stresu. Z drugiej strony mam takie poczucie że kombinuje ze żłobkiem mając alternatywę babć.
A z trzeciej steony to każda z mam tutaj chwali sobie żłobek więc myślę że nie będzkemy żałować.
Co prawda serce mi się kraja że kończy się nasz wspólny czas w domu, że być może już nigdy takiego czasu nie będzie, że jakby nie patrzeć to Pola już zaczyna "edukację" a jest takim maluszkiem ale chyba muszę pozwolić jej "dorosnąć" bo nie wiem kto tu jest na to mniej gotowy - ja czy Ona. -
Ewa, to Twoja córcia identycznie jak mój Olek 😅 On wrzeszczy jak go wyciągam z wanny, najchętniej by się kąpał jak najdłużej, uwielbia też właśnie polewanie wodą głowy, a czasem nawet sam sobie pryska prosto w twarz z tych gumowych zabawek do kąpieli 🤣 To po mężu, ten to też by się mógł ciągle w wodzie moczyć. W końcu dwa wodniki 🤣 Ja tam raczej preferuję szybki prysznic 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2022, 21:22
Ewa88 lubi tę wiadomość
-
Niektórym dzieciom to nie pomaga 😂 Mojemu starszemu wystarczyłoby kupić wygodny wózek i mógł z viego Vie wychodzić, uwielbiał w nim spać i jeździć. Marty Priama sprzedaliśmy jak jeszcze nie miała roku, a wózek zabieramy tylko do galerii żeby nie musieć nosić zakupów i kurtek. W niedzielę zrobiła ponad 3km na nogach. W żłobku ciocie też mówią, że idzie za rączkę obok wózka.Ewa88 wrote:Herbatko polecam wozić córkę przodem do świata, u nas to pomogło

Btw, zdecydowaliśmy się kupić Marcie normalną, dwukołową biegówke. Niestety wybór był niewielki ze wzgledu na jej wzrost i w końcu wypatrzyłam kinderkraft. Jutro albo w sobotę maz pojedzie kupić. Stwierdziłam, że zaryzykuję jak koleżanka pokazała mi miesiące starszego od Marty synka jak śmiga na biegowce. Dam znać czy ogarnęła temat. Ba! Nawet filmik wrzucę jeśli się jej uda👩🏻🦰40🧔🏻38
👦🏻2015
👱🏻♀2020
Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
Anetka jak dla mnie opcja babc to jest dopiero stres. Pola nie miałaby żadnej rutyny. Raz zajmowałabym zajmowałabym nią Ty zraz tata, raz jedna babcia a raz druga. Raz w domu a raz u babci. A każdy z Was zajmowałby się via inaczej. Nie mówiąc już o tych poniedziałkach. Ja np uważam że z takim małym dzieckiem nie da się zdalnie pracować. Owszem, można pooszukiwac że się coś robi, ale jesli masz naprawdę dużo do zrobienia, tak na bite 6h pracy lub więcej to dla mnie to jest niemożliwe żeby przy dwulatku si3 skupić i jak np mam Marte w domu to biorę po prostu urlop, a nie home office.
Nie miej wyrzutów sumienia. Żłobek to naprawdę nic złego
Zulugula, emdar lubią tę wiadomość
👩🏻🦰40🧔🏻38
👦🏻2015
👱🏻♀2020
Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
Anetko czuję dokładnie to samo, że kończy się jakiś etap, który może już nigdy nie nastąpić, że moja mała dziewczynka pójdzie powoli w świat
ehhhh chyba walnę się w łeb
Anet.kaa lubi tę wiadomość
12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
Ounai wrote:Anetka jak dla mnie opcja babc to jest dopiero stres. Pola nie miałaby żadnej rutyny. Raz zajmowałabym zajmowałabym nią Ty zraz tata, raz jedna babcia a raz druga. Raz w domu a raz u babci. A każdy z Was zajmowałby się via inaczej. Nie mówiąc już o tych poniedziałkach. Ja np uważam że z takim małym dzieckiem nie da się zdalnie pracować. Owszem, można pooszukiwac że się coś robi, ale jesli masz naprawdę dużo do zrobienia, tak na bite 6h pracy lub więcej to dla mnie to jest niemożliwe żeby przy dwulatku si3 skupić i jak np mam Marte w domu to biorę po prostu urlop, a nie home office.
Nie miej wyrzutów sumienia. Żłobek to naprawdę nic złego
Właśnie słyszałam podobnie, że w przypadku ciągłych zmian opiekunów dziecko nie ma rutyny, jedna babcia pozwoli na wyciąganie rzeczy z szafy, druga zabroni i dziecko głupieje
Ounai, emdar lubią tę wiadomość
12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
No właśnie u nas od tego momentu zaczęły się dramaty wozkowe.Ewa88 wrote:Herbatko polecam wozić córkę przodem do świata, u nas to pomogło

Cały czas jeździła w spacerowce z zestawu 2w1. I właśnie była przodem do mnie i było spoko.
Tydzień temu kupiliśmy nowa spacerowka i ona jest tylko przodem do świata. I jest płacz i marudzenie. Nawet jak idę bokiem i ciągle do niej mówię aby wiedziała że jestem. Wydaje mi sie że to nie w tym tkwi problem.
-
Ouinai a miałam właśnie pytać czy już kupiłaś ten jeździk cariboo bo widziałam gdzieś ten miętowy na promce i to tego jest miętowy kask
słodki zestaw, sama się zastanawiam czy nie kupić...
12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
ZielonaHerbata wrote:No właśnie u nas od tego momentu zaczęły się dramaty wozkowe.
Cały czas jeździła w spacerowce z zestawu 2w1. I właśnie była przodem do mnie i było spoko.
Tydzień temu kupiliśmy nowa spacerowka i ona jest tylko przodem do świata. I jest płacz i marudzenie. Nawet jak idę bokiem i ciągle do niej mówię aby wiedziała że jestem. Wydaje mi sie że to nie w tym tkwi problem.
Kurcze to może faktycznie woli patrzeć na mamę niż na świat
Albo chodzi o wózek...zdradzisz jaki kupiliście model?
12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
Dziękuję Ci za te słowa ❤❤❤❤Ounai wrote:Anetka jak dla mnie opcja babc to jest dopiero stres. Pola nie miałaby żadnej rutyny. Raz zajmowałabym zajmowałabym nią Ty zraz tata, raz jedna babcia a raz druga. Raz w domu a raz u babci. A każdy z Was zajmowałby się via inaczej. Nie mówiąc już o tych poniedziałkach. Ja np uważam że z takim małym dzieckiem nie da się zdalnie pracować. Owszem, można pooszukiwac że się coś robi, ale jesli masz naprawdę dużo do zrobienia, tak na bite 6h pracy lub więcej to dla mnie to jest niemożliwe żeby przy dwulatku si3 skupić i jak np mam Marte w domu to biorę po prostu urlop, a nie home office.
Nie miej wyrzutów sumienia. Żłobek to naprawdę nic złego
Masz rację z tą rutyną, innym zajmowaniem się, tym bardziej że babcie są zupełnie inne - żadna idealna. U jednej i u drugiej nie podobają mi się różne rzeczy.
Jeśli chodzi o pracę to u mnie w zespole wiele się pozmieniało podczas mojej nieobecności, kiedyś mogłam poudawać że pracuje, teraz myślę że już tak nie będzie. Sam powrót do pracy to dla mnie stres, a jeszcze ta sytuacja z mieszaną opieką to wpędziłaby mnie chyba w nerwicę. -
Właśnie wycofałam się bo wydaje mi się, że Marta da radę na 2 kółkach. Zwłaszcza że ona dosłownie we wszystkim naśladuje Tymka, a on będzie się teraz uczył jeździć bez bocznych kółek. Więc jak znam życie to ona będzie wrzeszczeć że też chce. Tak to właśnie wygląda. On wchodzi na zjeżdżalnie to ona wrzeszczy że też chce. On wspina się po rurkach to ona stoi pod, on wchodzi na krawężnik i ona za nim. On je hot doga to ona musi mieć swojego. I tej kolezanki syn właśnie tak samo się nauczył, bo ryczał że chce rower jak starszy brat.Ewa88 wrote:Ouinai a miałam właśnie pytać czy już kupiłaś ten jeździk cariboo bo widziałam gdzieś ten miętowy na promce i to tego jest miętowy kask
słodki zestaw, sama się zastanawiam czy nie kupić...
Natomiast jeśli nie ogarnie to kupię jej używany pukylino. A ten co jej znalazłam jest za 50zl więc nie będzie mi żal jeśli będzie musiał poczekać w piwnicy
Ewa88 lubi tę wiadomość
👩🏻🦰40🧔🏻38
👦🏻2015
👱🏻♀2020
Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
Dla nas mam te nasze dzieci sa takie malutkie. Nawet jak urosną. Dla mnie nawet Tymek wydaje mi się być ciągle malutki. Ja wiem po sobie, że najtrudniej jest podjąć ta decyzję. Też serce mi pękało. A teraz już chwalę sobie:) I nie muszę kłócić się z babciami że wychowują mi dziecko nie tak jak bym chciała 🤣 ewentualnie slucham przy odbiorze że był jakiś wypadek (Marta jest chyba najruchliwszym dzieckiem w grupie i nawet ciocie maja problem z upilnowaniem jej więc zdarza jej się zderzyć z jakąś zabawka półka czy kaloryferem, a raz wróciła ugryziona przez kolegę).Anet.kaa wrote:Dziękuję Ci za te słowa ❤❤❤❤
Masz rację z tą rutyną, innym zajmowaniem się, tym bardziej że babcie są zupełnie inne - żadna idealna. U jednej i u drugiej nie podobają mi się różne rzeczy.
Jeśli chodzi o pracę to u mnie w zespole wiele się pozmieniało podczas mojej nieobecności, kiedyś mogłam poudawać że pracuje, teraz myślę że już tak nie będzie. Sam powrót do pracy to dla mnie stres, a jeszcze ta sytuacja z mieszaną opieką to wpędziłaby mnie chyba w nerwicę.👩🏻🦰40🧔🏻38
👦🏻2015
👱🏻♀2020
Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
Olek ma ostatnio straszną fazę na dinozaury. Jak widzi jakiegoś w książeczce czy bajce to bardzo się cieszy. Mamy niedaleko taki park dinozaurów i mini zoo, wybraliśmy się tam dzisiaj, bo pogodę mamy piękną. Olek był zachwycony, co chwilę robił zdziwioną minę, pokazywał palcem i mówił "dan-dan!" (w jego języku to oznacza dinozaur 😅). Bardzo mu się też podobały żywe zwierzęta, a w szczególności alpaki, orły bieliki i... kury 😁


Mój mąż mówi do mnie "dawaj, włożymy Olka do tej paszczy" 😅 Oczywiście żartował, przynajmniej mam taką nadzieję 🤣
Ladyo, Suszarka, Lalia, emdar, Nowastaraczka, dmg111 lubią tę wiadomość





