WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Annia, przykro mi, że musisz się stresować się takimi rzeczami. Niestety feminizm i walka o parytety sprowadza się u nas do walki o 'prawo' do niegolenia nóg i używania feminiatywów (gościnia zamiast gość, psycholożka zamiast psycholog itd. 🤮). Kobieta, która robi karierę, to nadal równocześnie: karierowiczka, zła matka, bo zostawia dziecko w żłobku/z nianią/z babcią, i kiepski pracownik, bo bierze opiekę na dziecko... pracodawcy widzą w młodych matkach kłopot. Nikt nie bierze pod uwagę, że dzieci są małe tylko przez chwilę, a poza tym ktoś musi wychować przyszłe pokolenie, bo kto będzie pracował na nasze emerytury. Wkurza mnie ta krótkowzroczność. Ja jutro jadę na szkolenie na 3 dni i szefowa była zdziwiona, że Matylda i Lucek nie jadą ze mną. Przecież powinni zarezerwować sobie pokój w tym samym hotelu i powinniśmy siedzieć wieczorami razem... jakoś jak on jedzie w delegację to nikt mu nie każe nas zabierać. Równouprawnienie w pigułce.
EdiWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2022, 21:17
Ania81, Annia, Zulugula, emdar, dmg111, Nowastaraczka, Suszarka, Clover lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Dodam jeszcze, że mamy, które zostają w domu też są na świeczniku, bo jak tak 'w domu siedzieć'. Zauważyłyście, że wyborów mężczyzn się tak nie komentuje? Mogą wsiąść w tira i wyjechać na 3 tyg, mogą pracować na zmiany, albo po 12h i widywać dziecko śpiące wieczorem w łóżku. Oni nic nie muszą, co najwyżej mogą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2022, 17:36
Annia, Ania81, Zulugula, emdar, dmg111, Nowastaraczka, Suszarka, Clover lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
KarolinaMaria zgadzam się z tobą w każdym słowie. Jak jechałam 1 raz na delegację po macierzyńskim to też byli w pracy zdziwieni, że mąż zostaje sam z dzieckiem (Mikołaj miał 16 miesięcy...)... 🤯
Generalnie mi smutno, bo jestem zaangażowanym pracownikiem, dobrym w tym co robię, ja tu jeszcze kombinowałam jak tu najdłużej pochodzić w ciąży do pracy, żeby dobić jak najbliżej tego awansu (ten staż pracy jest wymagany bezwzględnie), a tu w sumie nie wiem po co. Trochę takie czuje wewnętrzne rozgoryczenie, że dla mężczyzny w życiu nie ma takich problemów. Może zostać ojcem prawie nic nie poświęcając jeśli chodzi o życie zawodowe...
A skarżenie do zarządu na czyjś awans nawet nie skomentuje. Kobieta kobiecie... 🤬Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Anniu, doskonale Cię rozumiem😐
Ja "przez" ciążę i macierzyński z Olkiem musiałam nie tylko przerwać staż do awansu zawodowego, ale też przepadł mi już ten czas który "zaliczyłam", więc będę musiała zaczynać od nowa. Co więcej wróciłam do pracy od kwietnia, a staż można zaczynać tylko od września, więc przed drugą ciążą nawet nie zaczęłam, więc wszystko wskazuje na to, że staż na awans zawodowy rozpocznę we wrześniu 2024, a prawda jest taka że w tym roku miałabym egzamin i uzyskała awans, gdyby udało mi się dokończyć ten pierwszy.
W szkole pracują same kobiety, ale przepisy nie są zbyt pro rodzinne 🙈
Mam nadzieję że jak jednak wrócisz do pracy to z możliwością awansu 😘😘"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
KarolinaMaria wrote:Dodam jeszcze, że mamy, które zostają w domu też są na świeczniku, bo jak tak 'w domu siedzieć'. Zauważyłyście, że wyborów mężczyzn się tak nie komentuje? Mogą wsiąść w tira i wyjechać na 3 tyg, mogą pracować na zmiany, albo po 12h i widywać dziecko śpiące wieczorem w łóżku. Oni nic nie muszą, co najwyżej mogą.
Och jak ja dobrze to rozumiem.. Zostałam w domu z Julkiem, bo tak chciałam, bo tak ustaliliśmy z mężem, bo chcieliśmy jeszcze jedno dziecko mieć i jeszcze kilka innych powodów.
Oczywiście nie obyło się bez komentarzy, że jak to tak, siedzę w domu I NIC NIE ROBIĘ i jeszcze narzekam, że czasami ciężko i nie ogarniam.. I to z bliskiego otoczenia.
Pewnie by mnie to zdołowało, ale nie przejmuję się za bardzo. Moje życie i moje wybory.
A dodam, że jakby mój mąż miał zostać w domu, nie pracować zawodowo i siedzieć z dziećmi to byłoby, że super ojciec, wielkie brawa itpWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2022, 17:48
15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
nick nieaktualnyAnniu, Karolino, Laila bardzo się z wami zgadzam. Tu niby jest lepiej, ale też posiadanie dziecka lub dzieci jest czasami widziane jako przeszkoda. Sama przez to przeszłam.
Kobiety mają gorzej na niestety, a nie powinno tak być. Prawda taka że często to my jesteśmy bardziej zaangażowane w pracę, bo np ja lubimy, bo chcemy się wykazać nie tylko na polu rodzinnym. Mamy swoją wartość.
Niestety często przez to że mamy rodziny jest od nas wymagane więcej, bo musimy pokazać że damy radę. Głupie to wszystko. A równouprawnienie to bajeczka dla dorosłych, bo w praktyce żadko się zdarza
emdar, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Oj tak, u mnie wielkie ochy i achy bo jak yo tak tata sam z 2 bez pomocy babci zostaje. No niewyobrażalne. Ale jak mąż jest w delegacjach to jikt nie acha nade mnąKarolinaMaria wrote:Dodam jeszcze, że mamy, które zostają w domu też są na świeczniku, bo jak tak 'w domu siedzieć'. Zauważyłyście, że wyborów mężczyzn się tak nie komentuje? Mogą wsiąść w tira i wyjechać na 3 tyg, mogą pracować na zmiany, albo po 12h i widywać dziecko śpiące wieczorem w łóżku. Oni nic nie muszą, co najwyżej mogą.
KarolinaMaria, emdar lubią tę wiadomość
-
KarolinaMaria wrote:Dodam jeszcze, że mamy, które zostają w domu też są na świeczniku, bo jak tak 'w domu siedzieć'.
O to o mnie😃 Dziecko w żłobku ( nie ważne że choruje często),a ta na wychowawczym...No w dupie się poprzewracało 🤣🤣🤣. Mam na to tak wylane, że aż szkoda pisać 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2022, 19:02
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Ochy i achy należą się i mamom i tatom ❤Ounai wrote:Oj tak, u mnie wielkie ochy i achy bo jak yo tak tata sam z 2 bez pomocy babci zostaje. No niewyobrażalne. Ale jak mąż jest w delegacjach to jikt nie acha nade mną
Ounai, Ania81 lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Moja teściowa też doznała dziś szoku i jest lekko oburzona, że L będzie chodził normalnie do pracy, a nie wziął WOLNEGO. Jak biedny mały miś to ogarnie, żłobek, praca, popołudnie z dzieckiem ;PZulugula wrote:Ja jak ostatnio mialam leciec na dele to tesciowa "no a Tomuś z kim zostanie?" 🤦♀️
A ja mówię, że ma przeciez ojca 😳'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Suszarka wrote:Sortera samego w sobie nie chcę, bo jeden mamy a dublowanie zabawek jest trochę bez sensu 🙈 Ounai dziękuję za opinię, w takim razie chyba kolejna rzecz skreślona z listy. Lalia jak zwykle profeska, zrobiłam screena 😘
Suszarko moja mała ma ta kostkę z Little dutch od 9 miesiąca I bawi się nia każdego dnia po 3 godziny, więc zależy od dziecka 🤷♀️
Suszarka lubi tę wiadomość
Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Ja rok temu wyjechalam na pare dni (piatek-wtorek), moj maz mial ze dwa popoludnia pomoc ze strony mojej mamy plus w tym czasie wypadal weekend, ale jak wrocilam do domu to byl taaaaki wymeczony 😅🙈
Choc musze przyznac, ze jak ja jestem sama z dzieckiem to tez mi ciezko 😜
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Tak, ja już usłyszałam, że zamiast wrócić do pracy tylko siedzę w domu, rodzę dzieci i nic nie robię. Serio, tak uważa moja teściowa ze szwagrem.KarolinaMaria wrote:Dodam jeszcze, że mamy, które zostają w domu też są na świeczniku, bo jak tak 'w domu siedzieć'Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
u nas totalny hit, z książeczek to dalej króluje kocia kicia, ale te duże formaty z otwieranymi okienkami 
