Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nowastaraczka wrote:To w aucie to pikus ja mam taki scenariusz na mysli typu autobus do hotelu albo samolot a toaleta zajeta😵💫
Ja bym pewnie pytała sama co jakiś czas czy chce siku, ale też mimo wszystko przed wejściem do samolotu, w trakcie lotu, czy przed lądowaniem wzięłabym do toalety żeby spróbował zrobić siku. My tak teraz robimy przed podróżą autem. Nawet jak mówi, że nie chce to mówię że wychodzimy z domu i spróbujemy zrobić. To są pojedyncze sytuacje i krzywdy nie powinny zrobić 😊Nowastaraczka, Wik89, Suszarka, Lalia lubią tę wiadomość
-
Iryska wrote:Ja do samolotu na czas lotu założyłam pieluchę 🙂
Ja tez, teraz lecielismy z przesiadką
I lacznie bylismy na lotniskach od 15 do polnocy, ale wytlumaczylam Guciowi, ze to na wszekk wypadek, bo dluga podroz i moze byc czasem problem z lazienka blisko, ale ostatecznie ciagle robil siku do lazienek (przypominalam mu tez przed lotem/po locie/po piciu), w samolocie też i byla to dodatkowa atrakcjawiec pielucha sucha
U nas natomiast totalny regres w nocnym snie, juz tu pisalam jakis czas temu, ze co noc prawie jest przesikany, teraz tak z 80 procent nocy przesikuje (nad ranem najczesciej, jak juz sie wybudza). Nie wiem o co chodzi, ale juz nie mam pomyslow i chyba wrocimy na jakis czas do pieluchy na noc, tez Guciowi wytłumaczę, ze to na wszelki wypadek itp i ze teraz uczymy sie wołania na siusiu, zobaczymy jak to pojdzie
Podejrzewam, ze szkola jest pewnie taka, zeby nie robic kroku wstecz na takim etapie (Gucio juz chyba kilka msc spal bez pieluchy w nocy i wpadki byly sporadyczne na poczatku), no ale ten regres trwa juz kilka tygodni
Takze dolaczam sie do Waszej opinii, ze odpieluchowywanie jest energochlonne, od paru tygodni ciagle piore
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2023, 10:39
KarolinaMaria, Lalia lubią tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Nowastaraczka wrote:To w aucie to pikus ja mam taki scenariusz na mysli typu autobus do hotelu albo samolot a toaleta zajeta😵💫
-
]
[/url]
Takie tam foto z dzisiaj 🏖💨
Suszi, to wymienimy się turnusami. My wyjeżdżamy w czwartek. Życzę Wam spokojnej podróży! Od której macie dobę hotelową? Co będziecie robić rano jak dojedziecie na miejsce?
Ja nigdy nie lubiłam jeździć w nocy, bo nie potrafię spać w aucie jako pasażer. Na pierwsze wakacje, gdy Mati miała 5 miesięcy, wyjechaliśmy o 3 rano i ona zamiast smacznie spać, to dawała czadu... dojechalismy na miejsce ok. 10 i musieliśmy czekać na pokój. To było strasznie męczące, bo wszyscy byliśmy zmęczeni zarwaną nocą. Od tamtej pory jeździmy w dzień, ale ja się nawet do Ciebie nie porównuję, bo wiadomo, że z jednym dzieckiem jest inaczej. Siedzę z nią tyłu, animuję, w kryzysie włączam bajki i jakoś ta podróż leci. Tylko jeśli mogę coś poradzić (nieproszona rada zawsze w cenie 😂) to przemyślcie co będziecie robić z dziewczynami jak dojedziecie rano na miejsce. Może w bliskiej odległości jest jakaś atrakcja?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2023, 14:41
Iryska, Annia, Zulugula, Lalia lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Zulu, ja podobnie jak Ty, nie mam żadnej presji na odpieluchowanie (ale my mamy 'czas', bo przedszkole dopiero za rok). Fajne czyta się wasze doświadczenie, widać, że u każdego dziecka może przebiegać to inaczej. Matylda podobnie jak Tomson, kryje się 'na kupę'. Tutaj w czasie śniadania odchodzi od nas
nas, chowa się za krzesła, po czym krzyczy na pół ośrodka 'wieeelkaaa kuuupa' 🙄 rozumie co to nocnik, wie o co chodzi, tłumaczymy jej, że może zawołać przed, usiąść na nocnik i wygodnie się wykupkać, ale bez rezultatu. Na razie czekamy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2023, 14:00
Zulugula, Lalia lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Inga28 wrote:Ja bym pewnie pytała sama co jakiś czas czy chce siku, ale też mimo wszystko przed wejściem do samolotu, w trakcie lotu, czy przed lądowaniem wzięłabym do toalety żeby spróbował zrobić siku. My tak teraz robimy przed podróżą autem. Nawet jak mówi, że nie chce to mówię że wychodzimy z domu i spróbujemy zrobić. To są pojedyncze sytuacje i krzywdy nie powinny zrobić 😊
Krzywdy dużej może i nie ale nie jest to dobre i należy o tym mówić moim zdaniemnie chce absolutnie być złe odebrana ale takie wysikiwanie dziecka przed podróżą to nie jest oddawanie moczu tak jak powinno być czyli wynikające z parcia naglacego. Oczywiście ze może sie nic nie stać ale spójrzcie w swoim otoczeniu czy dużo znacie dorosłych którzy koniecznie idą do toalety przed wyjazdem, podróżą , spacerem ? To może być wlasnie efekt takich działań w dzieciństwie. Później nawet mięśnie pęcherza nie działają dobrze, a praktycznie zawsE dziecko się wysika bo nie ma możliwości opróżnić pęcherza moczowego do końca. Wiec zawsze wydusi kilka kropel co może być mylnie odebrane.
Ja nie krytykuje tego, każdy uważa i robi co chce ze swoim dzieckiem ale No nie jest to dobreWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2023, 13:52
Iryska lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
veritaa wrote:Krzywdy dużej może i nie ale nie jest to dobre i należy o tym mówić moim zdaniem
nie chce absolutnie być złe odebrana ale takie wysikiwanie dziecka przed podróżą to nie jest oddawanie moczu tak jak powinno być czyli wynikające z parcia naglacego. Oczywiście ze może sie nic nie stać ale spójrzcie w swoim otoczeniu czy dużo znacie dorosłych którzy koniecznie idą do toalety przed wyjazdem, podróżą , spacerem ? To może być wlasnie efekt takich działań w dzieciństwie. Później nawet mięśnie pęcherza nie działają dobrze, a praktycznie zawsE dziecko się wysika bo nie ma możliwości opróżnić pęcherza moczowego do końca. Wiec zawsze wydusi kilka kropel co może być mylnie odebrane.
Ja nie krytykuje tego, każdy uważa i robi co chce ze swoim dzieckiem ale No nie jest to dobreczym innym jest wysikiwanie dziecka przed codziennym spacerem a co innego dwa razy do roku przed wyjazdem na wakacje
Suszarka, Inga28 lubią tę wiadomość
-
Karo, jesteśmy oczywiście umówieni na wcześniejsze rozpoczęcie doby hotelowej. Jest przed sezonem więc to nie problem. Jak dojedziemy na miejsce to pójdziemy na chwilę na plażę przywitać morze a potem spadamy do pokoju się ogarnąć. Z dwójką dzieci to nierealne jechać w dzień, Jagoda się potrafi drzeć w aucie do wymiotów, żadne bajki jej nie interesują. Ja jestem wykończona po 30min jazdy do teściów, a co dopiero mówić o 10h. Zresztą przy dwóch fotelikach nawet nie bardzo jest jak siedzieć s tyłu między dziećmi. Wyjedziemy jak najpóźniej żeby dzieci były zmęczone ale żeby zasnęły w aucie, przenoszenie nie wchodzi w grę bo Jagoda by się na bank obudziła.
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Ounai wrote:Myślę,że nie ma co demonizować
czym innym jest wysikiwanie dziecka przed codziennym spacerem a co innego dwa razy do roku przed wyjazdem na wakacje
Właśnie o to mi chodziło, że to są jakieś pojedyncze sytuacje. W normalny dzień jak idziemy na spacer, jedziemy do sklepu to wiadomo, że nie sadzam go na siłę. Ale każdy robi jak uważa
Sama jak mam lecieć samolotem, albo wiem, ze będę jechała autokarem 3h to wole iść na „zapas” siku. Czy przez te kilka razy w roku dzieje mi się krzywda? Według mnie nieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2023, 18:23
-
I oczywiście zgadzam się, że częste sadzanie i sikanie na zapas nie jest dobre. Ale tu chodziło o jakieś 2/4 sytuacje w roku. Szczególe na początku drogi gdzie dzieci zaczynaja przygodę z toaletą i czekają do samego końca, że chcą siku i wtedy mamy jakieś 30 sekund żeby posadzić je na toalecie 😊
Ounai lubi tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Mój chrześniak odpieluchowal się dopiero na 3,5. totalnie ogarniał o co chodzi, chował się (btw T teraz tak robi, wygania każdego bo on robi kupe).
Kuba też tak robił od jakiegoś pół roku. A teraz jak robi na nocnik to trzeba go za rękę trzymać 🤦♀️Kuba 26.07.2020
Bartek 27.10.2022 -
Zulugula wrote:Dziewczyny kiedy zaczęłyście czuć pierwsze ruchy dziecka i czy pamietacie kiedy one stały się mniej więcej regularne (codziennie jakis ruch)?
Ja poczułam pierwszy raz 1,5tyg temu. Dwa dni z rzędu. Od tamtej pory cisza. W piątek zaczęłam 18ty tydzien. Mam też łożysko na przedniej scianie, więc wiem że trudniej o czułość ruchówKuba 26.07.2020
Bartek 27.10.2022 -
Zulugula wrote:Dziewczyny kiedy zaczęłyście czuć pierwsze ruchy dziecka i czy pamietacie kiedy one stały się mniej więcej regularne (codziennie jakis ruch)?
Ja poczułam pierwszy raz 1,5tyg temu. Dwa dni z rzędu. Od tamtej pory cisza. W piątek zaczęłam 18ty tydzien. Mam też łożysko na przedniej scianie, więc wiem że trudniej o czułość ruchówGeneralnie to ns tym etapie chyba nie musisz czuć regularnych ruchów.
Mam obserwację też, że Mikołaj ruszał się o wiele więcej niż Adaś. Może dlatego, że był mniejszy i miał więcej miejsca?Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ja z Igą czułam gdzieś około 16+0, ale nie było to regularne na pewno. Miałam wtedy łożysko na przedniej ścianie. Jak się chciałam uspokoić to jadłam czekoladkę i się kładłam na wznak, wtedy była duża szansa aby poczuć. A z Jagodą zaczęłam czuć później, pierwsze delikatne ruchy koło 18-19tc ale tak żeby codziennie to na pewno grubo po 20tv. Niby w drugiej ciąży czuje się ruchy szybciej, a u mnie się to zupełnie nie sprawdziło. Pamiętam że byłam zdziwiona że mało tych ruchów czuję, za to teraz nadrabia bo.ani 5min na tyłku nie usiedzi 🤣 rozmiar dziecka może mieć chyba znaczenie, Iga od początku była większa niż wskazywały tygodnie ciąży, a Jagoda szła tak środkiem skali, do pewnego momentu nawet była w niższych centylach.Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Zulu ja teraz mam na przedniej ścianie i takie regularne ruchy poczułam dopiero w 20 tyg a tak to naprawdę do tego czasu sporadycznie 😉starania od 07.2019
diagnoza, badania, dieta, suplementy 02.2020
wit d, witaminy dla kobiet Solgar, inofem, bromergon, folik
8 cs
28.03 ⏸️ beta 146
01.04 beta 867
Baby nr 2 😍
30.01 ⏸️
02.02 beta 123
04.02 beta 379